Niestety historia trochę zwalnia i jak dla mnie zaczyna męczyć - znowu niestety czytana po serialu na HBO więc liczyłam że wyjaśni mi się parę kwestii. Niestety dodatkowo zmęczyłam się nowo odkrytymi uczuciami głównej bohaterki i jej próbą bycia niezależnej kiedy tak naprawdę wcale tego nie chce. Jedyne co ratuje tą książkę to wampir i jego historia :)

Niestety historia trochę zwalnia i jak dla mnie zaczyna męczyć - znowu niestety czytana po serialu na HBO więc liczyłam że wyjaśni mi się parę kwestii. Niestety dodatkowo zmęczyłam się nowo odkrytymi uczuciami głównej bohaterki i jej próbą bycia niezależnej kiedy tak naprawdę wcale tego nie chce. Jedyne co ratuje tą książkę to wampir i jego historia :)

Z ciekawości sięgnęłam po wydanie "Księgi wszystkich dusz" od Amber, aby sprawdzić, czy są różnice.
To tłumaczenie bardziej mi podchodzi niż to od Maga, ale te część jest też lepsza niż poprzednia. Więcej się dzieje, i postacie nie gadają dla samej idei gadania. Oczywiście wciąż sporo informacji można by zawrzeć nie na dwóch stronach, ale w dwóch zdaniach - jednak jest lepiej. Ciekawie też wypadają tutaj opisy XVI-wiecznej rzeczywistości i nie przytłaczają swoją szczegółowością. Bohaterowie też jacyś bardziej wyraziści się tutaj zrobili.
Ten tom zdecydowanie bardziej mnie wciągnął niż poprzedni.
Podsumowując - warto sięgnąć po kontynuację, bo akcja się rozkręca i dostajemy wyjaśnienia tego i owego.

Z ciekawości sięgnęłam po wydanie "Księgi wszystkich dusz" od Amber, aby sprawdzić, czy są różnice.
To tłumaczenie bardziej mi podchodzi niż to od Maga, ale te część jest też lepsza niż poprzednia. Więcej się dzieje, i postacie nie gadają dla samej idei gadania. Oczywiście wciąż sporo informacji można by zawrzeć nie na dwóch stronach, ale w dwóch zdaniach - jednak jest...

3 część cyklu :-) Dalsze losy Diany Bishop i jej zwariowanego, magicznego świata. Tym razem przenosi się 500 lat wstecz do Londynu :-) szybko i przyjemnie się czyta :-) Polecam zwłaszcza fanom Harrego Pottera :-)

3 część cyklu :-) Dalsze losy Diany Bishop i jej zwariowanego, magicznego świata. Tym razem przenosi się 500 lat wstecz do Londynu :-) szybko i przyjemnie się czyta :-) Polecam zwłaszcza fanom Harrego Pottera :-)

Kontynuacja cyklu "Księga wszystkich dusz". Serię czytałam z pominięciem tomu "Cień nocy" zaczynając od razu od tej, gdyż jest to kontynuacja "Tajemnicy". Czyta się szybko, ale równie szybko się o nim zapomni. Arcydzieło to to nie jest, ale przyjemny odmóżdżacz.
Tym razem autorka przenosi czytelnika do elżbietańskiej Anglii. Diana i Matthew szukają w Londynie czarownicy, która podejmie się nauki Diany. W tym samym czasie kontynuują poszukiwanie zaginionego manuskryptu Ashmole 782...

Kontynuacja cyklu "Księga wszystkich dusz". Serię czytałam z pominięciem tomu "Cień nocy" zaczynając od razu od tej, gdyż jest to kontynuacja "Tajemnicy". Czyta się szybko, ale równie szybko się o nim zapomni. Arcydzieło to to nie jest, ale przyjemny odmóżdżacz.
Tym razem autorka przenosi czytelnika do elżbietańskiej Anglii. Diana i Matthew szukają w Londynie czarownicy,...

Wartościowe jest w tym cyklu tło. Bardzo zgrabnie i ciekawie przedstawione postacie i czasy, w których żyli. To powoduje, że cykl jest interesujący. Niezła też jest fabuła książki.
Natomiast to co temu towarzyszy, czyli ta joga dla istot ..., czy 1/5 tomu poświęcona piciu herbaty ..., czy rozmemłana i niby idealna główna bohaterka. Przeintelektualizowane i niepotrzebnie.

Wartościowe jest w tym cyklu tło. Bardzo zgrabnie i ciekawie przedstawione postacie i czasy, w których żyli. To powoduje, że cykl jest interesujący. Niezła też jest fabuła książki.
Natomiast to co temu towarzyszy, czyli ta joga dla istot ..., czy 1/5 tomu poświęcona piciu herbaty ..., czy rozmemłana i niby idealna główna bohaterka. Przeintelektualizowane i niepotrzebnie.

Kolejna wspaniała część opowiadająca o losach Matthew i Diany, którzy przenoszą się do czasów królowej Elżbiety I. Ciekawie ukazany obraz tamtejszej epoki, także jeśli chodzi o Pragę.

Kolejna wspaniała część opowiadająca o losach Matthew i Diany, którzy przenoszą się do czasów królowej Elżbiety I. Ciekawie ukazany obraz tamtejszej epoki, także jeśli chodzi o Pragę.

Genialna książka

Genialna książka

Zaczęłam czytać z innym nastawieniem. Jako, że marudziłam już o skokach, spowolnieniach i jak dla mnie mocno poszarpanej fabule książki, uznałam, że tak jest i koniec. Teraz poszukam czegoś innego, a nie będę marudzić cały czas o tym samym.
Końcówka drugiej części podobała mi się, więc nastawienie to części trzeciej miałam dobre.
Czy ktoś jest w stanie mi wytłumaczyć z jakiego powodu oni nie skonsumowali swojego związku tak długo? Okropnie mnie to irytowało. Nawet chyba nie wiem jak udało się, głównie Dianie, przez to przejść, a już brak jakichkolwiek problemów z tym związanych w narracji pierwszoosobowej, zadziwia mnie niezmiernie.

Ale, ale...
Podobało mi się to, jak początkowo bardzo denerwował mnie Philippe. Czyli znowu postać drugoplanowa, ale nich będzie. Cudnie jest napisany i niemal sama miałam ochotę wściec się na niego, a potem otwarcie przyznać jak doceniam i chwalę jego działania.. A to co robił z Matthew to czysta poezja. Chyba właśnie dzięki Philippe zaczęłam lubić Matthew.
No i przebaczył mu. I w taki sposób, że chwyciło mnie za gardło.
Z tych trzech części ta wydaje mi się najbardziej zajmująca, najbardziej spójna, najciekawsza. Choć muszę przyznać że początkowy nawał bohaterów męskich trochę mnie przygniótł, a na dodatek miałam wrażenie, że gadają jak banda przekupek, w wypowiedziach których sporo chaosu i mało sensu. Choć historia wpisana w fabułę tutaj znowu wybija się na czoło i daje znak jakości pomysłu.
Ale już czas gdy między bohaterami staje Philippe uważam za bardzo udany. Faktycznie, odczułam żal z powodu jego śmierci. Tego, że go nie ma w przyszłości. Smutek i głębokie przekonanie, że gdyby był, wszystko potoczyłoby się prościej. Może bardziej wybuchowo, bo Philippe generuje takie momenty, ale łatwiej.
Za tom 4 zabieram się z chęcią, bo rzeczywiście mam wrażenie, że im dalej tym lepiej. Kuszą mnie też bohaterowie drugoplanowi i ich historie.
Bohaterowie główni, jak dla mnie nadal w tle, z małym wpływem na pozytywny odbiór książki.

Zaczęłam czytać z innym nastawieniem. Jako, że marudziłam już o skokach, spowolnieniach i jak dla mnie mocno poszarpanej fabule książki, uznałam, że tak jest i koniec. Teraz poszukam czegoś innego, a nie będę marudzić cały czas o tym samym.
Końcówka drugiej części podobała mi się, więc nastawienie to części trzeciej miałam dobre.
Czy ktoś jest w stanie mi wytłumaczyć z...

Ten tom mnie zaskoczył. Po dwóch poprzednich, beznadziejnych, ten jest inny. Postacie bardziej dopracowane, dojrzalsze, w końcu adekwatnie do ich wieku. Nawet główna bohaterka, która do tej pory była największą przeszkodą do dobrej oceny serii, poprawiła się na tyle, że już tak nie mierzi.

Podsumowując - jeśli autorka utrzyma tempo zmian, ostatni tom serii może być naprawdę dobry. Obym nie zapeszyła.

Ten tom mnie zaskoczył. Po dwóch poprzednich, beznadziejnych, ten jest inny. Postacie bardziej dopracowane, dojrzalsze, w końcu adekwatnie do ich wieku. Nawet główna bohaterka, która do tej pory była największą przeszkodą do dobrej oceny serii, poprawiła się na tyle, że już tak nie mierzi.

Podsumowując - jeśli autorka utrzyma tempo zmian, ostatni tom serii może być...

Romans w czystej postaci, jedynie końcówka była wciągająca

Romans w czystej postaci, jedynie końcówka była wciągająca