Treści około powstaniowe są mi bardzo bliskie, ale w tę książkę wogole nie mogłam się wczuć, po Prusie np wydaje się być bardzo skomplikowaną. Może spojrzenie ze strony troszkę innej bo jakby nie było autorka była Rosjanka. Treść czadami ciężka, opisy wręcz odstreczajace, dziwnie się czyta, ale na koniec wynagradza nam trudy. Wszystko staje się jasne, dążęnie młodego chłopaka do bycia Kimś w znaczeniu Kimkolwiek, odnalezienia siebie i swojego miejsca w życiu. Wbrew pozorom wcale to nie było łatwe. Polecam.

Treści około powstaniowe są mi bardzo bliskie, ale w tę książkę wogole nie mogłam się wczuć, po Prusie np wydaje się być bardzo skomplikowaną. Może spojrzenie ze strony troszkę innej bo jakby nie było autorka była Rosjanka. Treść czadami ciężka, opisy wręcz odstreczajace, dziwnie się czyta, ale na koniec wynagradza nam trudy. Wszystko staje się jasne, dążęnie młodego...

Leśnik, to pozycja wymagająca historycznie i językowo. Tutaj czas i miejsce akcji przekładają się same przez się, w sposób naturalny na warstwę językową. Autorka wykazała się wielkim kunsztem literackim, sprawiając, że całość jest bardzo wiarygodna, niewymuszona. Do tego na tle historycznym kreśli ona wspaniałe portrety psychologiczne swoich postaci. Mimo trudności w rozumieniu niektórych fragmentów i konieczności domyślania się ich znaczenia z kontekstu, jestem pozytywnie zaskoczona głębią obrazów i analizą przeżyć, myśli i zachowań bohaterów.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Kuncewiczowej - nie wiem czemu kojarzyłam jej nazwisko z tanimi romansami. Oj, poważny błąd. I od razu dodaję do kolejki Cudzoziemkę.

Leśnik, to pozycja wymagająca historycznie i językowo. Tutaj czas i miejsce akcji przekładają się same przez się, w sposób naturalny na warstwę językową. Autorka wykazała się wielkim kunsztem literackim, sprawiając, że całość jest bardzo wiarygodna, niewymuszona. Do tego na tle historycznym kreśli ona wspaniałe portrety psychologiczne swoich postaci. Mimo trudności w...

,,Cudzoziemka" Kuncewiczowej mnie zachwyciła, nie tylko ze względu na fabułę, przesłanie, ale też za język, czego- ku mojemu zaskoczeniu- nie mogę powiedzieć o tej powieści. Temat- w porządku, pomysł na książkę- też dobry...No ale język..Nie wiem dlaczego, ale strasznie się gubiłam, łatwo traciłam wątek, wiele sytuacji nie zrozumiałam..Także trochę się zawiodłam, ale ze względu na moją miłość do ,,Cudzoziemki", nie zamierzam zrezygnować z Kuncewiczowej, nadal uważam ją za świetną pisarkę i z chęcią sięgnę po jej inne książki.

,,Cudzoziemka" Kuncewiczowej mnie zachwyciła, nie tylko ze względu na fabułę, przesłanie, ale też za język, czego- ku mojemu zaskoczeniu- nie mogę powiedzieć o tej powieści. Temat- w porządku, pomysł na książkę- też dobry...No ale język..Nie wiem dlaczego, ale strasznie się gubiłam, łatwo traciłam wątek, wiele sytuacji nie zrozumiałam..Także trochę się zawiodłam, ale ze...

Bildungsroman z powstaniem styczniowym tle.
Prześwietnie napisane.

Bildungsroman z powstaniem styczniowym tle.
Prześwietnie napisane.