rozwińzwiń

Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości

Okładka książki Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości Swietłana Aleksijewicz
Okładka książki Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości
Swietłana Aleksijewicz Wydawnictwo: Czarne Seria: Reportaż reportaż
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Reportaż
Tytuł oryginału:
ЧЕРНОБЫЛЬСКАЯ МОЛИТВА. ХРОНИКА БУДУЩЕГО
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2012-05-07
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Data 1. wydania:
2016-01-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375363715
Tłumacz:
Jerzy Czech
Tagi:
Czarnobyl Ukraina ZSRR elektrownia atom wybuch katastrofa skażenie reportaż Białoruś skażenie promieniotwórcze
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Los czarnobylskiej duszy



1413 108 128

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
6205 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
346
2

Na półkach:

Mam wrażenie, że bardzo nierówna - niektóre monologi musiałam przerywać, a inne pomijałam.

Mam wrażenie, że bardzo nierówna - niektóre monologi musiałam przerywać, a inne pomijałam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
496
448

Na półkach: ,

obraz katastrofy nuklearnej, jaki wyłania się z „czarnobylskiej modlitwy” ma wymiar jednostkowy, sentymentalny i emocjonalny. tworzy go bowiem zbiór reporterskich rozmów przeprowadzonych na przestrzeni dwóch dekad z osobami w różnym stopniu związanymi z wydarzeniami kwietnia 1986 roku. tym samym brak tu chronologii i innego klucza, według którego teksty zostałyby uporządkowane, a to z kolei podkreśla ludzką niemożność pogodzenia się ze świeżo zastaną rzeczywistością, niespodziewaną koniecznością rozmontowania dotychczasowych ideałów czy refleksją nad skutkami katastrofy.

wstrząsające, szczegółowo podane fakty pojawiają się tu ubrane w codzienne słowa zwykłych ludzi i ten kontrast rozdzierająco uwypukla radziecką mentalność, rażące zaniedbania władz, pogłębiające się społeczne i polityczne podziały. to reportaż o tym, jak łatwo mogą nam wejść we wspólnotową krew podziały my-oni, tu-tam, nasi-ci stamtąd i o wzbierającej sile tych pęknieć. to książka wrażliwa na głosy apelujące do świadomości czytelnika o wrażliwość, odrobinę uwagi i pomocy w zrozumieniu traumatycznych wydarzeń. narracja rozlewa się tu na osobne nurty, każdy o innej sile - bohaterowie są refleksyjni, filozoficzni, a jednocześnie oszczędni w słowach i emocjach.

ta przekrojowość to ostateczny dowód na uwierające niezrozumienie dla tego, co się wydarzyło i na kolektywną potrzebę przepracowania niewrażliwość biurokratycznych instytucji i władzy. to także doskonałe studium jednostkowego przeobrażania się w sobie, gdy stare już nie działa, a nowe jeszcze nie nadeszło.

obraz katastrofy nuklearnej, jaki wyłania się z „czarnobylskiej modlitwy” ma wymiar jednostkowy, sentymentalny i emocjonalny. tworzy go bowiem zbiór reporterskich rozmów przeprowadzonych na przestrzeni dwóch dekad z osobami w różnym stopniu związanymi z wydarzeniami kwietnia 1986 roku. tym samym brak tu chronologii i innego klucza, według którego teksty zostałyby...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
458
33

Na półkach: ,

Treści samej w sobie nie oceniam, ale jeśli chodzi o formę, to jest bardzo chaotyczna. Ja słuchałam w audio, więc jeszcze bardziej dało się to odczuć. Często gubiłam się w tym co kto opowiada.

Treści samej w sobie nie oceniam, ale jeśli chodzi o formę, to jest bardzo chaotyczna. Ja słuchałam w audio, więc jeszcze bardziej dało się to odczuć. Często gubiłam się w tym co kto opowiada.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Niektóre z historii zawarte w tej przerażającej książce opisującej dziesiątki świadków z pierwszej ręki poruszyły mnie całego. Momentami książka była tak poruszająca, straszna że ciężko było czytać . Zapomniane przez historie są zycia poszczególnych ludzi, tak okrutne i smutne . Reportaż ten nie opisuje katastrofy w Czarnobylu, opisuje rzeczywistość jaka po nim nastała.

Niektóre z historii zawarte w tej przerażającej książce opisującej dziesiątki świadków z pierwszej ręki poruszyły mnie całego. Momentami książka była tak poruszająca, straszna że ciężko było czytać . Zapomniane przez historie są zycia poszczególnych ludzi, tak okrutne i smutne . Reportaż ten nie opisuje katastrofy w Czarnobylu, opisuje rzeczywistość jaka po nim nastała.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1332
747

Na półkach: , , , , ,

Przyznam się że "Czarnobylskiej modlitwy" nie doczytałem do końca. Dlaczego? Ponieważ tragedie tu opisane, przeraziły mnie tak bardzo że wciąż jestem w szoku.
Noblistka z Białorusi dotarła do osób które doświadczyły skutków wybuchu reaktora numer 4, z 26 kwietnia 1986 roku. Urodziłem się ledwie miesiąc wcześniej.

Straszne katusze przeżywały osoby które zetknęły się z promieniowaniem radioaktywnym. Najbardziej napromieniowani: strażacy, służby budujące ogromny betonowy sarkofag w miejscu elektrowni, zwykli mieszkańcy Czarnobyla umierali w tydzień, dwa, lub po latach, chorując na nowotwory.

A co z niewinnymi, milczącymi zwierzętami, owady zginęły pierwsze. Psy, konie, krowy które przeżyły, zabili żołnierze.

Reporterka rzuca nowe światło na tę ogromną katastrofę, nieporównywalną z żadną inną. W 1986 roku przekonaliśmy się jak niszczycielską potęgą jest atom. Skutki tej tragedii odczują niestety następne pokolenia, gdyż związki promieniotwórcze rozkładać się będą tysiące lat.

Następstwa ludzkiej głupoty, mrzonki o panowaniu nad światem są katastrofalne. A odpowiedzialnych za to niewypowiedzialne cierpienie nigdy się nie ukarze.

Mimo ciężkiego tematu, przysłaniającego niesamowite pióro, polecam, stawiając 8/10.

Przyznam się że "Czarnobylskiej modlitwy" nie doczytałem do końca. Dlaczego? Ponieważ tragedie tu opisane, przeraziły mnie tak bardzo że wciąż jestem w szoku.
Noblistka z Białorusi dotarła do osób które doświadczyły skutków wybuchu reaktora numer 4, z 26 kwietnia 1986 roku. Urodziłem się ledwie miesiąc wcześniej.

Straszne katusze przeżywały osoby które zetknęły się z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
11
11

Na półkach:

Bije po mojej jednej nerce jakbym lugoli potrzebował

Bije po mojej jednej nerce jakbym lugoli potrzebował

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
55
24

Na półkach:

Nie wiem czy kiedykolwiek jakakolwiek inna książka aż tak mnie poruszyła. Wydarzyło
Się kilkaset (!!!) kilometrów od nas, a dopiero uświadomiłam sobie, jak bardzo zamiecione pod dywan. Ciężko mi jakkolwiek ubrać w słowa, napisać recenzję po przyjęciu takiego ładunku emocjonalnego. Jeśli pojawia się myśl przeczytania - zdecydowanie warto.

Nie wiem czy kiedykolwiek jakakolwiek inna książka aż tak mnie poruszyła. Wydarzyło
Się kilkaset (!!!) kilometrów od nas, a dopiero uświadomiłam sobie, jak bardzo zamiecione pod dywan. Ciężko mi jakkolwiek ubrać w słowa, napisać recenzję po przyjęciu takiego ładunku emocjonalnego. Jeśli pojawia się myśl przeczytania - zdecydowanie warto.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
809
693

Na półkach:

Lekturą maja 2024 w Dyskusyjnym Klubie Książki w Rawie Mazowieckiej była „Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości” pióra Swietłany Aleksijewicz* (będąca czwartą częścią cyklu Voices of Utopia (Голоса утопии). Ja wybrałem wydanie w formie audiobooka w interpretacji Krystyny Czubówny i tłumaczeniu Jerzego Czecha. Był to strzał w dziesiątkę, gdyż Czubówna pokazała się jako jedna z tych nielicznych lektorek, które śmiało mogą konkurować z mężczyznami, nawet najlepszymi.

Aleksijewicz wypracowała swój własny kanon w literaturze faktu, odmienny od innych uznanych autorów, ale jak najbardziej warty poznania. Jak sama stwierdza w swych książkach, pisze nie tyle o wydarzeniach, co o ludziach, którzy brali w nich udział. Z jednej strony bada konkretne osoby, żyjące w konkretnym miejscu i czasie, z drugiej stara się odkryć w nich człowieka wiecznego. „Drżenie wieczności. To, co tkwi w człowieku na zawsze.”

Słuchając audiobooka notowałem sobie ważne spostrzeżenia, myśli i komentarze oraz własne refleksje przez nie wywołane, by je ująć we wrażeniach z lektury. Okazało się jednak tego tyle, że nie ma możliwości, by to zawrzeć w tekście przyzwoitych rozmiarów, a odrzucić nie ma czego, bo wszystko ważne, interesujące… Stwierdzę więc tylko, że dzieło wali w łeb, wyrywa z tej naszej codziennej ,poniekąd bezmyślnej, egzystencji, codziennego zadowolenia lub codziennego niezadowolenia, tych miałkich trosk i miałkich radości. To nie tylko rzecz o Czarnobylu i ludziach Czarnobyla, to również opowieść o miłości. W ogóle - świetna rzecz, naprawdę świetna.

Swietłana Aleksijewicz mówi o sobie, iż „jest historykiem duszy”. I faktycznie tak jest – poza zainteresowanymi szeroko pojętą tematyką wspomnianą w tytule, dzieło jest również obowiązkową pozycją dla każdego, kto chce zgłębić istotę duszy rosyjskiej i radzieckiej. Gorąco polecam, a sam już się biorę za pierwszą część cyklu, czyli „Wojna nie ma w sobie nic z kobiety”.

W klubie „Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości” otrzymała następujące oceny:
nie podobała się – 0
była OK - 0
podobała się - 3
bardzo się podobała - 5
była rewelacyjna - 3

Lekturą maja 2024 w Dyskusyjnym Klubie Książki w Rawie Mazowieckiej była „Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości” pióra Swietłany Aleksijewicz* (będąca czwartą częścią cyklu Voices of Utopia (Голоса утопии). Ja wybrałem wydanie w formie audiobooka w interpretacji Krystyny Czubówny i tłumaczeniu Jerzego Czecha. Był to strzał w dziesiątkę, gdyż Czubówna pokazała się jako...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
221
148

Na półkach:

Piękny kolaż wrażeń i przeżyć z tragicznej dla Europy katastrofy. Przewijają się najróżniejsze emocje, punkty widzenia się co rozdział zmieniają. Klasyka reportażu.

Piękny kolaż wrażeń i przeżyć z tragicznej dla Europy katastrofy. Przewijają się najróżniejsze emocje, punkty widzenia się co rozdział zmieniają. Klasyka reportażu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
414
221

Na półkach:

"Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości" to zbiór głosów ludzi bezpośrednio dotkniętych czarnobylską katastrofą. To nie reportaż w klasycznym tego słowa rozumieniu, jedynie we wstępie i zakończeniu autorka pozostawiła swój komentarz, reszta książki jest transkrypcją wypowiedzi Czarnobylan. W treści książki Swietłana Aleksijewicz całkowicie oddaje głos swoim rozmówcom. Pozwala im wypowiadać się swobodnie, nie ocenia, nie poprawia, nie krytykuje - jej głosu w głównej części książki w ogóle nie ma. To podejście, dość nietypowe (autorzy reportaży często ulegają potrzebie pokazania się światu i, mniej lub bardziej, ale jednak uwypuklają swoją osobę w treści swoich książek),ma swoje zalety i wady. Niewątpliwą zaletą jest autentyczność i bezstronność "Czarnobylskiej modlitwy" - pod kątem historycznym praca Swietłany Aleksijewicz jest nieoceniona. Autorka dotarła do co najmniej kilkudziesięciu osób z różnych środowisk, które opisują swoje spojrzenie na katastrofę w Czarnobylu. Autorka nie przeinacza ich słów, nie okrasza ich swoją opinią - zapisuje je kropka w kropkę tak, jak zostały wypowiedziane. Z treści wypowiedzi wnioskuję, że większość z nich pochodzi z około 1996 roku, zatem dziesięć lat po katastrofie, i może nie pokazują bieżącej sytuacji na terenach skażonych czy dalszych losów osób poszkodowanych, ale za katastrofa w pamięci rozmówców jeszcze się nie zatarła ani nie wypaczyła. I, trzeba też przyznać, że w tamtych czasach osób doświadczonych Czarnobylem było więcej niż jest dzisiaj, po prawie czterdziestu latach, więc autorka wtedy miała możliwość zebrania bogatszego materiału niż miałaby w 2024 roku. Nie oszukujmy się, długość życia bezpośrednio dotkniętych katastrofą jest znacznie krótsza niż osób, które przebywały w tamtym czasie daleko od strefy skażonej, i podejrzewam, że spora część rozmówców Aleksijewicz już nie żyje. Natomiast wadą konwencji przyjętej przez autorkę, jest trudniejszy odbiór jej książki. Wypowiedzi nie są wygładzane językowo na potrzeby książki, często są urywane, chaotyczne, bardzo emocjonalne. W pewnym momencie taki styl zaczyna męczyć, mimo że same historie wciąż poruszają. Myślę też, że dla osób, które o Czarnobylu nie wiedzą praktycznie nic, zbyt mało jest wyjaśnień całej historii. Autorka zakłada, że czytelnik ma wiedzę podstawową, że kojarzy nie tylko fakty dotyczące katastrofy, ale też historii, polityki czy literatury ZSRR. My, Polacy, pewnie w większości nie mamy z tym problemów, ale wyobrażam sobie, że Europejczycy z Zachodu czy Amerykanie gubią się w tym wszystkim. Stąd, choć przyjęta konwencja dodaje książce autentyczności, odbiera jej nieco uniwersalizmu. Mimo wszystko książkę polecam, choć najlepiej po odpowiednim przygotowaniu - będzie po prostu łatwiej ją zrozumieć.

"Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości" to zbiór głosów ludzi bezpośrednio dotkniętych czarnobylską katastrofą. To nie reportaż w klasycznym tego słowa rozumieniu, jedynie we wstępie i zakończeniu autorka pozostawiła swój komentarz, reszta książki jest transkrypcją wypowiedzi Czarnobylan. W treści książki Swietłana Aleksijewicz całkowicie oddaje głos swoim rozmówcom....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 723
  • Chcę przeczytać
    7 092
  • Posiadam
    1 605
  • Teraz czytam
    288
  • Ulubione
    258
  • 2019
    215
  • Reportaż
    208
  • Literatura faktu
    100
  • Chcę w prezencie
    85
  • Audiobook
    84

Cytaty

Więcej
Swietłana Aleksijewicz Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości Zobacz więcej
Swietłana Aleksijewicz Krzyk Czarnobyla Zobacz więcej
Swietłana Aleksijewicz Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Okładka książki Mamy trupa i co dalej. Od umierania do pochowania Agnes Tołoczmańska, Małgorzata Węglarz
Ocena 10,0
Mamy trupa i c... Agnes Tołoczmańska,...
Okładka książki Moja przyjaciółka śmierć. Kulisy zawodu grabarza Robert „Grabarz” Konieczny, Maria Mazurek
Ocena 8,5
Moja przyjació... Robert „Grabarz” Ko...
Okładka książki Ile trzeba zarabiać, żeby być szczęśliwym? Oraz 12 innych pytań o ekonomię i naszą przyszłość Kamil Fejfer, Łukasz Komuda
Ocena 8,0
Ile trzeba zar... Kamil Fejfer, Łukas...

Przeczytaj także