Człowiek bez właściwości. T.2

- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Kanon Na Koniec Wieku
- Tytuł oryginału:
- Der Mann ohne Eigenschaften
- Wydawnictwo:
- Porozumienie Wydawców
- Data wydania:
- 2002-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1971-01-01
- Liczba stron:
- 510
- Czas czytania
- 8 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8306028740
- Tłumacz:
- Krzysztof Radziwiłł, Janina Zeltzer, Kazimierz Truchanowski
Psychoanalityczna powieść R. Musila uznawana za jedno z najwybitniejszych dzieł XX-wiecznej prozy awangardowej. Akcja Człowiek bez właściwości rozgrywa się przede wszystkim w Wiedniu w latach 1913-1914, tuż przed wybuchem I wojny światowej. Analizując ostatnie dni monarchii austro-węgierskiej Musil zastanawia się nad przyczynami upadku starego porządku społecznego. Ulryk, główny bohater książki, pracuje jako sekretarz w jednym z urzędów, z bliska obserwuje wysiłki polityków, którzy przygotowują obchody uroczystości 70-lecia wstąpienia na tron Franciszka Józefa, mające ukazać światu niezmienną potęgę monarchii austro-węgierskiej. Ulryk dostrzega jałowość tych wysiłków, dlatego w chwili wybuchu wojny wstępuje do wojska. Obok wątku politycznego istnieje w książce wątek osobisty - historia romansu bohatera z własną siostrą Agatą. Wspólna przeszłość, wzajemne zrozumienie, doznane w życiu rozczarowania zbliżają rodzeństwo do siebie, a efektem tej obopólnej sympatii jest kazirodczy związek. Ulryk dokonuje analizy otaczającego go świata, nie może odnaleźć żadnej idei, która zespoliłaby schematyczną i bezbarwną rzeczywistość.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 205
- 113
- 27
- 7
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Der man ohne eigenschaften jest arcydziełem. Właściwie nie wiem jak zacząć, na pewno trzeba zacząć od topologii i ogólnych struktur : Der man... Zawiera się w przestrzeni Hausdorff'a. Wybaczcie mi że nie będę pisał zwyczajowych bredni o treści. Do właściwego opisu Der man ohne eigenschaften potrzeba posłużyć się , differential forms ,group representatives i partial differential equations. Tyle. na temat mojego marzenia (uzasadnienia mojej opini) się ale ta sprawa nie daje mi spokoju jak chociaż spróbować uzasadnić 10 na 10 , wiem ze w uzasadnieniu nie da sie uniknac maths ale sprobuje to w sposob moze mnie abstrakcyjny. Próbuje ubrać symbol w co? opinię? Śmieszne.Der man ohne eigenschaften jest symbolem wiem/wierzę przeciwnie do C.GJung że symbol jest zrozumiały przez maths/logos . cdn.
Der man ohne eigenschaften jest arcydziełem. Właściwie nie wiem jak zacząć, na pewno trzeba zacząć od topologii i ogólnych struktur : Der man... Zawiera się w przestrzeni Hausdorff'a. Wybaczcie mi że nie będę pisał zwyczajowych bredni o treści. Do właściwego opisu Der man ohne eigenschaften potrzeba posłużyć się , differential forms ,group representatives i partial...
więcej Pokaż mimo toNie dałem rady.
Nie dałem rady.
Pokaż mimo toDrugi tom, bardzo ważny, dużo o Tym Innym Stanie (Der andere Zustand),idei Musila podchwyconej później przez wielu akademickich filozofów (Gernot Bohme, Charles Taylor). Generalnie, chodzi o mistykę codzienności i duchowość poza-instytucjonalną, która, jednocześnie, niestety nie pomaga w codziennym życiu i nie jest w stanie dać wskazówek jak zachować się choćby w stosunku do nadciągającej wojny (I wojny światowej). Tak, czy śmak - ,,Człowieka bez właściwości" trzeba przeczytać bez pośpiechu i w całości, wszystkie tomy.
Drugi tom, bardzo ważny, dużo o Tym Innym Stanie (Der andere Zustand),idei Musila podchwyconej później przez wielu akademickich filozofów (Gernot Bohme, Charles Taylor). Generalnie, chodzi o mistykę codzienności i duchowość poza-instytucjonalną, która, jednocześnie, niestety nie pomaga w codziennym życiu i nie jest w stanie dać wskazówek jak zachować się choćby w stosunku...
więcej Pokaż mimo toSwoją opinię o całym dziele zamieściłem na stronie pierwszego tomu.
Swoją opinię o całym dziele zamieściłem na stronie pierwszego tomu.
Pokaż mimo toPod pretekstem śladowej akcji, Autor pokazuje nam prawdziwe panopticum postaci. Czegoż tu nie ma, mieszczańskie znudzone rodzeństwo szukające podniety w egzaltowanym kazirodczym związku, panowie i panie spotykający się w szpitalu dla umysłowo chorych, gdzie w końcu tracimy orientację kto jest pacjentem, pacyfistyczny generał i zapoznany spekulant. Każdej z tych (i innych) postaci, Autor we wspaniały sposób nadaje rys intelektualny i filozoficzny, a ich wzajemne oddziaływanie staje się prawdziwą i jakże ciekawą treścią dramatu, dziejącego się w Wiedniu w przededniu I wojny światowej. Opowieść wymagająca pewnego skupienia, ale wciągająca momentami wręcz fascynująca. Polecam.
Pod pretekstem śladowej akcji, Autor pokazuje nam prawdziwe panopticum postaci. Czegoż tu nie ma, mieszczańskie znudzone rodzeństwo szukające podniety w egzaltowanym kazirodczym związku, panowie i panie spotykający się w szpitalu dla umysłowo chorych, gdzie w końcu tracimy orientację kto jest pacjentem, pacyfistyczny generał i zapoznany spekulant. Każdej z tych (i innych)...
więcej Pokaż mimo toI drugi tom za mną - niestety. Za szybka mi się ta książka czyta.
I chociaż dobrze wiedziałam czego mogę się spodziewać, to jednak ciągle nie mogę się nadziwić co to za głowa, której zrodziły się tak niezwykłe myśli.
Nie wiem na czym polega fenomen tej książki, czy może to szyk zdań, jakaś inna konstrukcja, ciąg słów pozornie przypadkowo zlepionych, że czyta się jak na słownej karuzeli, bo na przykład takie zdanie: [...]widząc go wplątanym w całą tę zbędną krzątaninę: uważała, że książę ducha nie powinien ani tak się pospolitować z drobną szlachtą intelektu, ani okazywać się tak łatwo dostępnym dla ruchliwego targowiska myśli [...]
I chociaż autor ciągle jest wierny specyficznej konstrukcji zdań, to mam wrażenie, ze do tego tomu wkrada się nieco refleksji czy nostalgii. Dużo też poświęca uwagi tak zwanej filisterskiej moralności. Porusza też problem państwowości, oczywiście w przewrotny sposób porównując ten Związek Państw do: "Węgry i Austria, pasowały do siebie jak czerwono-biało-zielona kurtka do czarno-żółtych spodni." No cóż, lepiej tego ująć się nie da. W ogóle tak mi przyszło do głowy, że Musil po prostu błaznuje.
Porusza też problem, o którym można już powiedzieć, ze jest ponadczasowy, mianowicie analizuje ówczesne czytelnictwo, twierdząc wręcz, ze w ówczesnych czasach więcej jest pisarzy niż czytelników, to prawie tak jakbyśmy mówili o kryzysie czytelnictwa współcześnie.
Kolejna ulubiona moja postać generał Stumm, o której to autor napisał tak: “Brodę naturalnie już na długo przed tym zgolił, ale z latami czoło jego niepokojąco rosło, a skłonność do otyłości nadała mu pozory człowieka o wykształceniu uniwersalnym” [Cudne] Proszę Państwa, jak go nie lubić kiedy na temat bibliotek mówi tak:
“Te szeregi książek nie są bardziej imponujące od garnizonowej parady wojska”, a potem poetycko: “Panie bibliotekarzu — wołam — nie może mnie pan opuścić, nie zdradziwszy mi wpierw tajemnicy, w jaki sposób pan się w tym domu wariatów dla książek orientuje”. To generałowi zawdzięczamy częściową analizę czytelnictwa, przeprowadził on bowiem badanie i co mu wyszło? Otóż doszedł do jedynie słusznego wniosku, że kiedy miał odpowiedzieć na pytania jakie to są najbardziej poczytne książki, pomimo wielkich nazwisk, to i tak poza "Biblią jest to kalendarzyk pocztowy z taryfami i starymi dowcipami, które każdy adresat otrzymuje na Nowy Rok od swojego listonosza w zamian za napiwek".
I drugi tom za mną - niestety. Za szybka mi się ta książka czyta.
więcej Pokaż mimo toI chociaż dobrze wiedziałam czego mogę się spodziewać, to jednak ciągle nie mogę się nadziwić co to za głowa, której zrodziły się tak niezwykłe myśli.
Nie wiem na czym polega fenomen tej książki, czy może to szyk zdań, jakaś inna konstrukcja, ciąg słów pozornie przypadkowo zlepionych, że czyta się jak na...
Tom II, w którym okazuje się, że człowiek bez właściwości ma właściwość dziwkarza, a wszyscy bełkoczą bez sensu, szukając idei, która ma społeczeństwu zamydlić oczy.
Tom II, w którym okazuje się, że człowiek bez właściwości ma właściwość dziwkarza, a wszyscy bełkoczą bez sensu, szukając idei, która ma społeczeństwu zamydlić oczy.
Pokaż mimo toPowieść - esej.
Postać człowieka, który nie ma właściwości - kuszące.
Zbyt dawno czytane - trzeba powrócić.
Powieść - esej.
Pokaż mimo toPostać człowieka, który nie ma właściwości - kuszące.
Zbyt dawno czytane - trzeba powrócić.