Strażniczka zastępu

Okładka książki Strażniczka zastępu Michał Solanin
Okładka książki Strażniczka zastępu
Michał Solanin Wydawnictwo: Tryton fantasy, science fiction
305 str. 5 godz. 5 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Tryton
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
305
Czas czytania
5 godz. 5 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393327607
Tagi:
strażniczka zastępu mitologia walka
Średnia ocen

4,3 4,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,3 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
233
13

Na półkach: ,

Zdaje się, że rzucę w diabły Strażniczkę Zastępu. Nie mogę zdzierżyć traktowania czytelnika jak idiotę. Przeczytałam 60 stron i uznaję, że więcej nie dam rady.
Po pierwsze, bohaterowie. Jest ich około 10, wszyscy wymienieni z imienia. Jeden jest opojem, drugi jest bardzo mądry, trzeci jest zastępcą jarla. Reszta jest bezpłciowa. Gdyby któregokolwiek zabrakło, czytelnikowi nie robiłoby to różnicy. Posiadają imiona, na tym się kończy opis. To bez sensu. Można ich było nazwać 'resztą drużyny'. Tym bardziej, że zaraz mamy 5 walkirii, rownież wymienionych z imienia, ale one już mają konkretne funkcje, jak dowódczyni, siostry, trenerka nowicjuszy. Reginleif jest i tyle o niej. A zaraz potem mamy całą bandę bogów w Walhalli. Odzywają się bez sensu, nic to nei wnosi do fabuły, nie opisuje lepiej świata, oni tam po prostu są, by tylko powiedzieć "nie wiem co o tym sądzić".
Po drugie, Odyn. Zaczerpnął ze źródła mądrości w zamian za wydłubanie oka. Ktoś go w tej książce w konia zrobił z tym źródłem. jest problem - ktoś mu gwizdnął cały zastęp. Jest 9 światów, z jednym jest w stanie wojny. Nie trzeba być wielce mądrym, by wpaść na pomysł, że to ci od wojny coś przeskrobali. Ale jak się jest Odynem w tej ksiązce, to się na ten pomysł wpada w ostatniej kolejności. Rozumiem, że może chciał nam autor przedstawić światy. Ale zrobił to w adnotacji na końcu książki, o której nas poinformował na pierwszej stronie powieści. I, jeśli tak, to nadal mamy zgrzyt w sprawie mądrości Odyna. Tym bardziej, że najprostsze rozwiązanie zniszczenia czaru też mu nie przychodzi na myśl. Ba, niestety autor tez nie pomyślał, że jeśli czar się niszczy, tym czarem jest cały świat a w tym świecie są istoty, które zanikają razem z tym czarem, to on, znajdując się tam, popadłby w tarapaty. Bez tłumaczenia, że Odyn jest mądry, jest głupi w pień i powinien tam umrzeć przez swoją nieuwagę, ale autor nieuwagę podzielał.
Po trzecie, syndrom Naruto. Wielka zła czarownica, wszechpotężna, tworząca światy i niszcząca je, podpowiada swoim wrogom jak ją zabić. Wrogowie to robią. Narrator tłumaczy czytelnikowi, jak to zrobili. O ścianę tą książką.
Po czwarte, jeśli te pomysły są tłumaczone, można by wnioskować, że to książka dla dzieci. Niestety, ilość wulgaryzmów jest zatrważająca. Momentami są użyte zupełnie bez sensu. Jest więc to książka dla dorosłych. Jeśli tak, to dla idiotów. W stylu autora byłoby teraz poinformowanie, że książka nie przypadła mi do gustu, bo pewnie ciężko się tego domyśleć.
Po piąte, postacie żyją w średniowieczu, jak rozumiem. Bo wikingów toczących boje jakoś na dworze nie uświadczysz. czemu więc zachowują się tak współcześnie i rodem z anime, tlukąc czołem w ramię towarzysza (BTW, robi to potężna walkiria, bo widzi pijanego wojownika. Pół strony wcześniej poraziła podobnego prądem. Znaczy, najwyraźniej umie.) lub wyzywając się od pind.

Zdaje się, że rzucę w diabły Strażniczkę Zastępu. Nie mogę zdzierżyć traktowania czytelnika jak idiotę. Przeczytałam 60 stron i uznaję, że więcej nie dam rady.
Po pierwsze, bohaterowie. Jest ich około 10, wszyscy wymienieni z imienia. Jeden jest opojem, drugi jest bardzo mądry, trzeci jest zastępcą jarla. Reszta jest bezpłciowa. Gdyby któregokolwiek zabrakło, czytelnikowi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
66
56

Na półkach: ,

Książka naprawdę niesamowita. Pełna różnorakich uczuć od miłości do nienawiści. Wnikamy w świat nordyckich bogów, wielorakich istot a w tym walecznych Walkirii.

Więcej na: szeleststron.blogspot.com

Książka naprawdę niesamowita. Pełna różnorakich uczuć od miłości do nienawiści. Wnikamy w świat nordyckich bogów, wielorakich istot a w tym walecznych Walkirii.

Więcej na: szeleststron.blogspot.com

Pokaż mimo to

avatar
179
29

Na półkach: ,

Dobra, ale nie zachwycająca. Czyta się szybko i przyjemnie.
Recenzję można przeczytać na http://moja-biblioteczka.blogspot.com

Dobra, ale nie zachwycająca. Czyta się szybko i przyjemnie.

Recenzję można przeczytać na http://moja-biblioteczka.blogspot.com

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    22
  • Posiadam
    4
  • Przeczytane
    4
  • Motyw mitologiczny
    1
  • BG UMK
    1
  • Fantastyka/Science fiction
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Strażniczka zastępu


Podobne książki

Przeczytaj także