rozwińzwiń

Bajki różne. Opowieści biblijne. Rozmowy z diabłem

Okładka książki Bajki różne. Opowieści biblijne. Rozmowy z diabłem Leszek Kołakowski
Okładka książki Bajki różne. Opowieści biblijne. Rozmowy z diabłem
Leszek Kołakowski Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry publicystyka literacka, eseje
270 str. 4 godz. 30 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
1990-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1990-01-01
Liczba stron:
270
Czas czytania
4 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
83-207-1297-1
Tagi:
Lailonia Kołakowski klucz niebieski
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
116 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
53
35

Na półkach:

(Opinia wystawiona po przeczytaniu całej książki z wyłączeniem "Rozmów z diabłem", tej części przebrnąć nie umiałam)

Leszek Kołakowski był filozofem- a więc niemal cała jego twórczość w pewien sposób poświęcona jest tej dziedzinie nauki, bajki zawarte w tym wydaniu również.

Książkę kupiłam z myślą o przeczytaniu "13 bajek z Królestwa Lailonii", resztę przeczytałam przy okazji i muszę powiedzieć, że nie żałuję!

Wydanie rozpoczynamy od wcześniej wspomnianych bajek, są to niedługie opowiastki idealne do czytania dziecku przed snem. Jednak nie bez powodu w tytule napisane jest "dla dużych i małych", bajki te zawierają również drugie dno, które zrozumieć można po pewnym namyśle uprzedzonym analizą- bardzo podobnie jak w przypadku "Małego Księcia". Muszę przyznać, że czytanie tej części było dla mnie najprzyjemniejsze i bajki okazały się całkiem fajnymi historiami, które rozbawiły nawet mnie.

Następnie mamy "Trzy bajki o identyczności", właściwie to po wliczeniu dodatku na końcu wydania, otrzymałam cztery bajki. Są one niezwykle podobne do tych poprzednich, jednak w mojej opinii zawierają mniej elementów humorystycznych.

Kolejną częścią wydania jest "Klucz niebieski". Fragmenty te zawierają opowieść wyrwane z biblii przedstawione w nieco bliższy naszej codzienności sposób. Na koniec każdej z nich, umieszczone są krótkie "morały", które morałami tak na prawdę nie są, jednak o tym każdy przekona się czytając samemu. Opowieści te można interpretować na różne sposoby- jak dla mnie (po zaznajomieniu się nieco z osobą Kołakowskiego) są to wskazówki do tego jak opowieści biblijnych rozumieć nie należy.

Na końcu mamy nie przeczytane przeze mnie "Rozmowy z diabłem". Ich język jest jak dla mnie zdecydowanie najtrudniejszy do przyswojenia. Jak sam tytuł wskazuje, są to wypowiedzi samego diabła (a właściwie diabłów) na różne tematy w różnych sytuacjach losowych. Wydaje się być to fragment niezwykle interesujący, jednak o niecodziennej formie.

Jak zapewne każdy kto przeczytał moją opinię, zauważył że konkretne "części" książki uszeregowane są według pewnego "poziomu zaawansowania".

Osobiście uważam, że jest to pozycja, po którą warto sięgnąć kilka razy w swoim życiu.

(Opinia wystawiona po przeczytaniu całej książki z wyłączeniem "Rozmów z diabłem", tej części przebrnąć nie umiałam)

Leszek Kołakowski był filozofem- a więc niemal cała jego twórczość w pewien sposób poświęcona jest tej dziedzinie nauki, bajki zawarte w tym wydaniu również.

Książkę kupiłam z myślą o przeczytaniu "13 bajek z Królestwa Lailonii", resztę przeczytałam przy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1077
280

Na półkach:

Trudno jednoznacznie ocenić tę książkę. Po przeczytaniu pomyślałem, że trochę mi żal Pana Kołakowskiego, bo żyjąc w określonym systemie politycznym starał się być prawomyślnym. Druga refleksja, całkiem na marginesie: wiara w Boga wymaga nieco dziecinnego podejścia do życia. Przeintelektualizowanie to wiara w człowieka.

Trudno jednoznacznie ocenić tę książkę. Po przeczytaniu pomyślałem, że trochę mi żal Pana Kołakowskiego, bo żyjąc w określonym systemie politycznym starał się być prawomyślnym. Druga refleksja, całkiem na marginesie: wiara w Boga wymaga nieco dziecinnego podejścia do życia. Przeintelektualizowanie to wiara w człowieka.

Pokaż mimo to

avatar
1046
290

Na półkach:

Opowieści biblijne sprawiają, że nie mogę ocenić tej książki niżej są bowiem mistrzowskim szyderstwem z religijnych bzdur.

Opowieści biblijne sprawiają, że nie mogę ocenić tej książki niżej są bowiem mistrzowskim szyderstwem z religijnych bzdur.

Pokaż mimo to

avatar
27
20

Na półkach:

Ocena za "Opowieści Biblijne" czyli Klucz Niebieski, wydane kiedyś osobno. To jest Kołakowski jakiego lubię, inteligentnie złośliwy, błyskotliwy i zabawny. To jest kop w otwartą ze zdziwienia gębę chrześcijaństwa.

Ocena za "Opowieści Biblijne" czyli Klucz Niebieski, wydane kiedyś osobno. To jest Kołakowski jakiego lubię, inteligentnie złośliwy, błyskotliwy i zabawny. To jest kop w otwartą ze zdziwienia gębę chrześcijaństwa.

Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Proszę Państwa! To wielka okazja zawrzeć znajomość z najpopularniejszym polskim filozofem, bo Kołakowski pisze tym razem dostępnie, zrozumiale i zabawnie dla każdego czytelnika. A do tego autor jest mistrzem ironii.
Recenzowałem jego tylko 3 książki (nie licząc krótkich notek),nie śmiąc uszczknąć choć jednej gwiazdki z 30 mu należnych, bo to mój mistrz i idol. Miłość moja zaczęła się wiele dziesiątek lat temu od felietonów z serii „O co nas pytają wielcy filozofowie?” drukowanych w „Tygodniku Powszechnym” a następnie wydanych w formie książkowej. Ale mało miejsca, więc przechodzę do książki, którą otwiera:
„13 bajek z królestwa Lailonii dla dużych i małych”
omówionych na:
https://pl.wikipedia.org/wiki/13_bajek_z_kr%C3%B3lestwa_Lailonii_dla_du%C5%BCych_i_ma%C5%82ych
Już sama Lailonia winna wzbudzić zainteresowanie miłośników „fantasy”. Następnie mamy trzy (zamiast czterech) „bajki o identyczności” (s. 95 -106),a czwartą pt „Wojna u Lemurów” umieszczono w „Tekstach dołączonych” na s. 257.
Te 13 + 4 bajki były wydane jako osobna pozycja pt „13 bajek z królestwa Lailonii dla dużych i małych oraz inne bajki” i tam je omawiam (wszystkie moje recenzje są dostępne na LC i na blogu wgwg1943).
Następną część stanowią „Opowieści biblijne”, które również były wydane jako osobna pozycja pt „Klucz niebieski albo opowieści biblijne zebrane ku pouczeniu i przestrodze" i podobnie zapraszam Państwa do przeczytania mojej recenzji pod samodzielnym tytułem i tam omawiam "Żonę Lota czyli uroki przeszlości", obecną tu w "Tekstach dołączonych..." na s. 266.
Ostatnia część to "Rozmowy z diabłem" również wydane jako osobna pozycja i tam umieściłem swoją recenzję.
UWAGA! DALSZA CZĘŚĆ NIE DOTYCZY BEZPOŚREDNIO OMAWIANEJ KSIĄŻKI, lecz zawiera ciekawostki o Profesorze i parę jego myśli
Podzieliwszy recenzje na trzy zyskałem miejsce, by przybliżyć Panstwu autora moimi notatkami trzymanymi w "Moim Pod Ręczniku":
KOŁAKOWSKI Leszek (1927 - 2009) - zaczął jako marksista ze stajni Adama Schaffa, skończył na Oxfordzie jako Senior Research Fellow 1972 -91, a następnie Honorary Member of Staff, uczestnik spotkań w Castel Gandolfo, które JP II nazywał „ucztami duchowymi”. O nich wg http://dzieje.pl/aktualnosci/rozmowy-w-castel-gandolfo-czyli-jak-papiez-przysluchiwal-sie-dyskusjom-intelektualistow
„Pierwsze spotkanie odbyło się w sierpniu 1983 roku – rozmowę o wizji człowieka we współczesnej nauce prowadzili między sobą filozofowie: Hans-Georg Gadamer, Leszek Kołakowski, Paul Ricoeur, Charles Taylor, Emmanuel Levinas, Carl-Friedrich von Weizsaecker, Józef Tischner i historycy: Aleksander Gieysztor, Emmanuel Le Roy Ladurie, a także historycy sztuki: Gottfried Boehm i Jan Białostocki...'
Autor „Kompletnej metafizyki”:
KOMPLETNA I KRÓTKA METAFIZYKA. INNEJ NIE BĘDZIE. INNEJ NIE BĘDZIE. - Leszek KOŁAKOWSKI: „Na czterech węgłach wspiera się ten dom, w którym, patetycznie mówiąc, duch ludzki mieszka. A te cztery są: ROZUM, BÓG, MIŁOŚĆ, ŚMIERĆ. Sklepieniem zaś domu jest CZAS, rzeczywistość najpospolitsza w świecie i najbardziej tajemnicza. Od urodzenia czas wydaje się nam realnością najzwyklejszą i najbardziej oswojoną. (Coś było i być przestało. Coś było takie, a jest inne. Coś się stało wczoraj albo przed minutą i już nigdy, nigdy nie może wrócić). Jest zatem czas rzeczywistością najzwyklejszą, ale też najbardziej przerażającą. Cztery byty wspomniane są sposobami naszymi uporania się z tym przerażeniem. ROZUM ma nam służyć do tego, by wykrywać prawdy wieczne, oporne na czas. BÓG albo absolut jest tym bytem, który nie zna przeszłości ani przyszłości, lecz wszystko zawiera w swoim „wiecznym teraz”. MIŁOŚĆ, w intensywnym przeżyciu, także wyzbywa się przeszłości i przyszłości, jest teraźniejszością skoncentrowaną i wyłączoną. ŚMIERĆ jest końcem tej czasowości, w której byliśmy zanurzeni w życiu naszym, i być może, jak się domyślamy, wejściem w inną czasowość, o której nic nie wiemy (prawie nic). Wszystkie zatem wsporniki naszej myśli są narzędziami, za pomocą których uwalniamy się od przerażającej rzeczywistości czasu, wszystkie zdają się temu służyć, by czas prawdziwie oswoić”.
W 1965 r., wraz z Marią Ossowską i Tadeuszem Kotarbińskim, sporządził opinię w sprawie pojęcia wiadomości, która została wykorzystana przez obronę w procesie Jacka Kuronia i Karola Modzelewskiego, oskarżonych o "rozpowszechnianie (...) fałszywych wiadomości" w Liście otwartym do Partii.
A teraz parę jego myśi na tematy pzeróżne:
O SENSIE WIARY: „...wykreślenie wiary w Boga pozbawia etos jego podstawy... Jeśli ktoś nie uznaje, że człowiek i cały świat pochodzą ze STWÓRCZEGO ROZUMU ...to pozostają mu tylko „przepisy drogowe” ludzkiego zachowania, które można projektować i uzasadniać z punktu widzenia ich wartości użytkowej...”.
O ŚRODKACH ANTYKONCEPCYJNYCH (w rozmowie z Dziwiszem): „...nie sposób zrozumieć stanowiska Kościoła zakazującego stosowania śr. antykoncepcyjnych przy jednoczesnej akceptacji stosunków płciowych w czasie, gdy kobieta jest w chwilowym lub stałym stanie wykluczającym możliwość zajścia w ciążę”.
O RELACJI KOŚCIÓŁ - PAŃSTWO: ...”Jeśli Kościół nie potrafi przez nauczanie swoje i wpływ duchowy.. ...ograniczać grzechów, ...jeśli więc posłanie jego jest mało skuteczne... to sam siebie winić powinien, niż żądać świeckiego ramienia..”.
O BOSKIM DARZE WOLNOŚCI: „Zamiast WOLNYCH ludzkich podmiotów Bóg mógł stworzyć istoty niezdolne do grzechu, ale tylko za cenę pozbawienia ich WOLNEJ WOLI, która nieuchronnie zawiera w sobie zarówno możliwość grzechu, jak i ziszczone akty jego popełnienia. I BÓG obliczył, że świat zamieszkany przez bezgrzeszne automaty wytworzy znacznie mniej dobra niż ten zawierający ludzkie istoty, które mając WOLNE WYBORY mogą często wybierać ZŁO. ...I to jest świat, w którym żyjemy”.
O RELIGII: „Religia jest sposobem, w jaki człowiek akceptuje swoje życie jako nieuchronną porażkę”.
O OBŁUDZIE POLAKÓW (por. Havel) „Okazuje się, że wszyscy dzielnie walczyli z komunizmem przez pół wieku, nieprawdaż? Innych nie było, wszyscy krew przelewali przez te wszystkie dziesięciolecia, oprócz garstki sprzedawczyków. To jest potrzebne dla dobrego samopoczucia...”.
O DZIEJOWEJ „SPRAWIEDLIWOŚCI” „...ci, którzy wyprowadzają naród z domu niewoli będą okrzyczani ZŁOCZYŃCAMI i OPLUWANI przez tenże naród...”.
O DZIENNIKARZACH: „..kto więcej szkody narobił: czy te łapsy ubeckie, co za nami chodziły, czy na przykład ta część polskiej żurnalistyki, która się specjalizowała w opluwaniu ludzi, w oszczerstwach i kłamstwach. A oni nie musieli być zapisani w ubeckich aktach jako tajni współpracownicy, bo i bez tego byli stuprocentowo dyspozycyjni.
O KOMUNIZMIE: ...był ideokracją i dlatego był niszczycielski, a nie dlatego, że jego idee były fałszywe”.
O ROLI PREMIERA: „Premier jest premierem obywateli państwa, a nie szefem narodu zdefiniowanego przez kryteria etniczne..”.
O PRZYCZYNACH UPADKU POLSKI w XVIII w: „...Polska upadła nie przez jakiś kataklizm, lecz w wyniku rozmaitych okropnych naszych przywar i win, w wyniku głupoty i samolubstwa bardzo licznej części przynajmniej szlachty i magnaterii polskiej, w wyniku obojętności na sprawy publiczne, państwowe..”.
O RELACJI MIĘDZY II RP a KOMUNIZMEM: „...reagowałem dość ostro na pewną tradycję polską, której nie lubiłem, na tradycję KLERYKALNO-BIGOTERYJNO-NACJONALISTYCZNĄ, ANTYSEMICKĄ, ENDECKĄ, która wydawała mi się ZŁOWROGA KULTURALNIE, jak też po prostu odpychała mnie osobiście. KOMUNIZM, jak sobie wyobrażałem, był pewną kontynuacją tradycji, która mi była bliższa, a więc RACJONALISTYCZNEJ i kosmopolitycznej, TRADYCJI SWOBODNEJ MYŚLI itd...”.
O MARKSIE: „Przecież MARKS, a nie STALIN, powiedział, że cała idea komunizmu może być wyrażona w jednym haśle: ZNIESIENIE WŁASNOŚCI PRYWATNEJ... ...Marks... powiedział, że w przyszłym ustroju nie będzie już rządów nad ludźmi, lecz tylko administrowanie rzeczami, ale jakoś nie przyszło mu do głowy, że rzeczom nie można wydawać rozkazów, że administruje się rzeczami przy pomocy ludzi,... ...że wobec tego system absolutnego zarządzania rzeczami, jeśli ma być skuteczny, musi być systemem absolutnego zarządzania ludźmi. Chociaż więc Marks całkiem inaczej to sobie wyobrażał, KOMUNIZM zgodny z jego założeniami nie może być niczym innym jak NIEWOLNICTWEM..”.
O NAPIĘCIU MIĘDZY POTRZEBĄ WOLNOŚCI I POTRZEBĄ BEZPIECZEŃSTWA: „Z jednej strony, ludzie chcą mieć SWOBODĘ, naturalnie, chcą być możliwie niezależni od reguł i restrykcji przez państwo narzucanych, ale z drugiej strony, chcą od tego państwa coraz więcej i więcej środków ochrony i bezpieczeństwa. Chcą, żeby państwo troszczyło się o całe ich życie, dawało pełne zabezpieczenie pod wszystkimi względami. Więc z jednej strony, tego państwa nie lubią, bo ono się rozrasta i coraz bardziej interweniuje w ich życie, z drugiej - sami powodują ten rozrost, żądając od państwa coraz więcej narzędzi ochrony i opieki. Ale nie można mieć jednego i drugiego. Obserwujemy infantylizację życia politycznego, związaną z rozwojem tego, co przecież jest niekwestionowanie dobre, mianowicie WELFARE STATE... ...zakłada się, że państwo jest zobowiązane dostarczyć każdemu pracę. Ale to jest możliwe tylko w warunkach całkowitej regulacji gospodarki przez państwo, czyli w warunkach pracy przymusowej... ....Ludzie chcą BEZPIECZEŃSTWA i domagają się tego od państwa. Coraz dalej idące wymagania stawiane państwu zawierają w sobie POTENCJAŁ TOTALITARNY...”.
I na zakończenie odpowiedź na nużące pytanie o rodzaj wyznawanej filozofii:
wg TP 30/2013: w jednym z listów: „NIE MAM JA ŻADNEJ FILOZOFII.. ..Podejrzewam także, że wszystko, co w tej dziedzinie ważne, dawno zostało powiedziane.. ..i że to, co robimy, to na ogół powtarzanie rzeczy dawnych w zmodyfikowanym wedle obyczajów naszej cywilizacji języku. Nie mam zatem żadnej filozofii i nie mam wrażenia, bym jej potrzebował”. W tym samym artykule: „Wszystkie pisma Leszka Kołakowskiego przenika świadomość obecności zła -- tego, że nie jest ono dziełem przypadku; że to nieodłączny towarzysz ludzkiego losu... ..Pokazuje również zło, które zagnieżdża się wszędzie tam, gdzie rozum ludzki zgłasza pretensje do wszechwiedzy..”.
Podzieliłem się z Państwem moimi wypisami z nadzieją, że tak skomasowane komuś kiedyś się przydadzą

Proszę Państwa! To wielka okazja zawrzeć znajomość z najpopularniejszym polskim filozofem, bo Kołakowski pisze tym razem dostępnie, zrozumiale i zabawnie dla każdego czytelnika. A do tego autor jest mistrzem ironii.
Recenzowałem jego tylko 3 książki (nie licząc krótkich notek),nie śmiąc uszczknąć choć jednej gwiazdki z 30 mu ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
117
27

Na półkach:

swietna czesc z przypowiesciami. polecam.

swietna czesc z przypowiesciami. polecam.

Pokaż mimo to

avatar
211
11

Na półkach: , ,

Bajki z królestwa Lailonii zabawne, absurdalne i życiowe. Opowieści biblijne złośliwe, ironiczne i przepysznie filozoficzne. Rozmowy z diabłem najciekawsze literacko, ale całość napisana świetnym językiem, dobrze się czyta.

Bajki z królestwa Lailonii zabawne, absurdalne i życiowe. Opowieści biblijne złośliwe, ironiczne i przepysznie filozoficzne. Rozmowy z diabłem najciekawsze literacko, ale całość napisana świetnym językiem, dobrze się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
6
4

Na półkach:

Od wielu lat czytam na nowo i na nowo odkrywam.

Od wielu lat czytam na nowo i na nowo odkrywam.

Pokaż mimo to

avatar
1
2

Na półkach: ,

Wyobraźnia filozofa po prostu nieprawdopodobna. Podejście do historii biblijnych również. Genialne!

Wyobraźnia filozofa po prostu nieprawdopodobna. Podejście do historii biblijnych również. Genialne!

Pokaż mimo to

avatar
336
196

Na półkach: ,

filozoficzno-teologiczne dywagacje ubrane w baśń i apokryf. Przystepne, zabawne i dające mocno do myślenia.

filozoficzno-teologiczne dywagacje ubrane w baśń i apokryf. Przystepne, zabawne i dające mocno do myślenia.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    206
  • Przeczytane
    171
  • Posiadam
    54
  • Teraz czytam
    7
  • Ulubione
    6
  • Filozofia
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Do kupienia
    2
  • Polskie
    2
  • 2013
    2

Cytaty

Więcej
Leszek Kołakowski Bajki różne. Opowieści biblijne. Rozmowy z diabłem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także