Jak czytać „Wiedźmina”? Kolejność czytania sagi Sapkowskiego
Jeśli zastanawiałeś się, jak czytać „Wiedźmina”, nie jesteś osamotniony. Pytanie to coraz częściej zadają sobie nowi fani sagi o Geralcie z Rivii. Świat nadal mówi o Wiedźminie – w przygotowaniu jest trzeci sezon serialu Netflixa, a studio CD Projekt RED, znane z gier opartych na prozie Andrzeja Sapkowskiego, zapowiedziało nową wiedźmińską sagę. A i sposobów na czytanie serii jest więcej niż jeden. Pomożemy wam się w tym połapać.
Publikując pierwsze opowiadanie, napisane w grudniu 1986 roku na potrzeby konkursu pisma „Fantastyka” (co ciekawe, „Wiedźmin” zajął w nim trzecie miejsce), Andrzej Sapkowski nie planował jeszcze stworzenia wiedźmińskiego cyklu. „Droga, z której się nie wraca”, kolejne opowiadanie, choć niezwiązane bezpośrednio z postacią samego Geralta z Rivii, ukazało się niespełna dwa lata później. Luźno powiązane ze sobą historie finalnie dały początek sadze, a trzynaście opowiadań wiedźmińskich ukazało się w dwóch zbiorach wydawnictwa SuperNowa – „Ostatnie życzenie” i „Miecz przeznaczenia”.
Jak czytać Sapkowskiego?
Saga o wiedźminie to pięć powieści przedstawiających historię Geralta, w których Sapkowski nie tylko rozwija część wątków, które rozpoczął poprzednio w opowiadaniach, ale i dodał do nich nowe. Co więcej, lata po zakończeniu opowieści o białowłosym wiedźminie pisarz zdecydował się powrócić do postaci powieścią „Sezon burz”, w której akcja (a przynajmniej jej część, co wyjaśnię później) dzieje się przed opowiadaniem „Wiedźmin”, w którym Geralt walczy ze strzygą.
W całości połapać się niełatwo, zwłaszcza jeśli jest się nowym fanem uniwersum, a tych, zwłaszcza wobec wspomnianych produkcji Netflixa czy CD Projekt, przybywać będzie zapewne niemało. Przygotowaliśmy więc dla was poradnik: Jak czytać „Wiedźmina”?, w którym pomagamy odnaleźć się w wiedźmińskim świecie i proponujemy dwa (a w zasadzie trzy) sposoby czytania sagi Andrzeja Sapkowskiego.
Jak czytać sagę o wiedźminie? Chronologia wydawnicza
Na pytanie: „jak czytać »Wiedźmina«?”, chciałoby się odpowiedzieć: „po kolei”. Rzecz nie jest jednak taka prosta. Jeśli jako zasadę przyjmiemy kolejność wydawania książek – trzy tomy opowiadań (w tym nieco problematyczny zbiór „Coś się kończy, coś się zaczyna”), pięć tomów sagi oraz wspomniany „Sezon burz” – książki o wiedźminie powinniśmy czytać w tym porządku:
- „Miecz przeznaczenia” – zbiór opowiadań (1992)
- „Ostatnie życzenie” – zbiór opowiadań (1993)
- „Krew elfów” – tom I sagi o wiedźminie (1994)
- „Czas pogardy” – tom II sagi o wiedźminie (1995)
- „Chrzest ognia” – tom III sagi o wiedźminie (1996)
- „Wieża Jaskółki” – tom IV sagi o wiedźminie (1997)
- „Pani Jeziora” – tom V sagi o wiedźminie (1999)
- „Coś się kończy, coś się zaczyna” – zbiór opowiadań (2000)
- „Sezon burz” – rzecz osobna w wiedźmińskiej historii (2013).
Jeśli chcemy jednak, by wydarzenia w wiedźmińskiej sadze były uporządkowane chronologicznie, kolejność czytania książek powinna być zgoła inna.
Wiedźmin – jak czytać sagę? Kolejność według kanonicznej chronologii
By krok po kroku poznawać historię Geralta, tak by najlepiej zrozumieć tło wydarzeń i pochodzenie Rzeźnika z Blaviken, znanego również jako Gwynbleidd (Geralt nazywany był tak przez driady i elfy, co w starszej mowie oznacza Białego Wilka), możemy trzymać się tej kolejności:
- „Ostatnie życzenie”
- „Sezon burz”
- „Miecz przeznaczenia”
- „Krew elfów”
- „Czas pogardy”
- „Chrzest ognia”
- „Wieża Jaskółki”
- „Pani Jeziora”
- „Coś się kończy, coś się zaczyna”.
Trafiamy tu jednak na dwa problemy. Pierwszy z nich dotyczy zbioru „Coś się kończy, coś się zaczyna”. Dwie składające się na niego historie nie są bowiem kanoniczne. W tytułowym opowiadaniu jesteśmy świadkami wesela Geralta i Yennefer. Choć wśród części fanów panowało przekonanie, że jest ono alternatywnym zakończeniem sagi, obecnie uznaje się, że jest ono całkowicie odrębną opowieścią, niewiążącą się z główną historią. W drugim z nich, w „Drodze, z której się nie wraca”, poznajemy z kolei matkę Geralta, druidkę Visennę.
Drugą z problematycznych kwestii jest fakt, że akcja przedstawiona w „Sezonie burz” ma miejsce zarówno przed, jak i po wydarzeniach składających się na sagę. Książka ta to, jak informuje wydawca, rzecz osobna w wiedźmińskiej historii, nie prapoczątek i nie kontynuacja. Jak pisze sam Sapkowski: Opowieść trwa. Historia nie kończy się nigdy…
Jak więc powinniśmy czytać książki o wiedźminie, aby poznać wydarzenia według kanonicznej chronologii? Najlepiej zrobimy, jeśli skorzystamy z tej listy:
- „Droga, z której się nie wraca” – opowiadanie
- „Ziarno prawdy” – opowiadanie
- „Mniejsze zło” – opowiadanie
- „Kraniec świata” – opowiadanie
- „Ostatnie życzenie” – opowiadanie
- „Sezon burz” (bez epilogu)
- „Kwestia ceny” – opowiadanie
- „Wiedźmin” – opowiadanie
- „Głos rozsądku” – opowiadanie
- „Granica możliwości” – opowiadanie
- „Okruch lodu” – opowiadanie
- „Wieczny ogień” – opowiadanie
- „Trochę poświęcenia” – opowiadanie
- „Miecz przeznaczenia” – opowiadanie
- „Coś więcej” – opowiadanie
- „Krew elfów” – tom I sagi
- „Czas pogardy” – tom II sagi
- „Chrzest ognia” – tom III sagi
- „Wieża Jaskółki” – tom IV sagi
- „Pani Jeziora” – tom V sagi
- „Coś się kończy, coś się zaczyna” – opowiadanie
- „Sezon burz” (sam epilog).
Sapkowski nadal inspiruje
Sagę o wiedźminie, wraz z całym stworzonym wokół niej uniwersum, z czystym sumieniem polecić można zarówno fanom literatury fantastycznej, jak i czytelnikom, którzy zastanawiali się, jak by tu rozpocząć przygodę z fantasy.
Bo i dorobek Sapkowskiego przecenić doprawdy niełatwo. Proza polskiego pisarza inspiruje do dziś – i to nie tylko wspomnianych twórców gier czy produkcji serialowych, ale i młode pokolenia pisarzy. W 2017 roku, z okazji trzydziestolecia premiery „Wiedźmina”, na rynku pojawił się zbiór opowiadań „Wiedźmin. Szpony i kły”, który zawiera opowiadania fan fiction, wybrane w konkursie zorganizowanym przez „Nową Fantastykę”. „Czytałem je z uwagą, nie ingerując. Są wśród uczestników konkursu na »trzydziestkę« wiedźmina ludzie bardzo utalentowani. Wkrótce stworzą własne światy bądź zanegują istniejące. Nie straćmy ich z oczu!”, pisał przed pięcioma laty Andrzej Sapkowski.
Nie traćcie więc. I czytajcie sagę o wiedźminie. Teraz wiecie już jak.
Tekst po raz pierwszy ukazał się w lipcu 2022 roku.
komentarze [61]
Jest chyba jeszcze jedna ewentualność kiedy przeczyta się piątkę sagi, to potem chyba nie ma większego znaczenia co się przeczyta najpierw czy to co jest jakby nastepstwem sagi czy to co ją poprzedza.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMam nadzieję, że nie będzie w tej nowej powieści ani słowa o Ciri. Dlatego właśnie uwielbiam opowiadania, a powieści dużo mniej jednak. Bo w opowiadaniach nie ma Ciri.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
TEN ARTYKUL TO SPOILER NIE CZYTAJCIE GO A NAJLEPIEJ NIECH AUTOR GO SKASUJE.
Nie pozdrawiam!
Najchętniej czytałabym artykuł gdzie głownie są spoilery, naprawdę uwielbiam znać zakończenie zanim rozpocznę coś czytać czy oglądać. Może jest jakaś strona w necie gdzie można się nimi powymieniać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMoim zdaniem jest to jedna z najlepszych sag jakie czytałem do tej pory. Jest wiele dobrych pisarzy i dobrych książek, ale ta bez wątpienia jest jedną z czołowych. Na pewno niebagatelne znaczenie miało też czytanie przez Rocha Siemianowskiego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJestem tak stara, że po prostu czytałam w miarę jak się ukazywały, od Fantastyki poczynając 😋 I jak traciły dla mnie z czasem urok, ale to już inna historia...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzeczytałam te książki 25 lat temu .Tomy opowiadań przeczytałam na końcu i do dzisiaj żyję 😎
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSpoiler bez ostrzegania o nim... Ależ się wkurzyłem! Strach rzucić okiem na coś spoza listy książek, bo nie wiadomo czy autor artykułu zdradzi jeszcze jakieś elementy zakończenia fabuły... Ughhhhhh, dzięki wielkie!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postteraz już czytanie sagi jest bez sensu.. znasz zakończenie jednego z dziesięciu milionów wątków.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDrogi autorze, dlaczego zamieściłeś spoiler z ostatniej części w artykule przeznaczonym dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z sagą? Nie wystarczyło napisać, że jesteśmy świadkami wydarzenia uważanego przez niektórych za zakończenie alternatywne?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBardzo się cieszę, że czytałam sagę tak jak była wydawana (czekałam, aż do mojej księgarni trafi "Pani Jeziora"). Widzę, że dzisiaj to wyższa szkoła jazdy ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post