Ech, rozumiem dlaczego Ulisses[bookLink]4987261|Ulisses[/bookLink] i Pani Dalloway[bookLink]307075|Pani Dalloway[/bookLink] mogą Ci się wydawać bardziej interesujący od literatury staropolskiej :-). Życzę powodzenia w trenowaniu cnoty wytrwałości!

Ech, rozumiem dlaczego Ulisses[bookLink]4987261|Ulisses[/bookLink] i Pani Dalloway[bookLink]307075|Pani Dalloway[/bookLink] mogą Ci się wydawać bardziej interesujący od literatury staropolskiej :-). Życzę powodzenia w trenowaniu cnoty wytrwałości!

Dziękuję! Przyda się :) 

Dziękuję! Przyda się :) 

A Grek Zorba[bookLink]4969913|Grek Zorba[/bookLink] w którym przekładzie? 

A Grek Zorba[bookLink]4969913|Grek Zorba[/bookLink] w którym przekładzie? 

Dobry zestaw, Grek Zorba[bookLink]4969913|Grek Zorba[/bookLink] i Nie zdążę[bookLink]4888370|Nie zdążę[/bookLink] bardzo mi się spodobały a Zachłanny mózg. Jak nienasycony homo sapiens skazuje świat na zagładę[bookLink]4909995|Zachłanny mózg. Jak nienasycony homo sapiens skazuje świat na zagładę[/bookLink] mam w planie przeczytać.

Dobry zestaw, Grek Zorba[bookLink]4969913|Grek Zorba[/bookLink] i Nie zdążę[bookLink]4888370|Nie zdążę[/bookLink] bardzo mi się spodobały a Zachłanny mózg. Jak nienasycony homo sapiens skazuje świat na zagładę[bookLink]4909995|Zachłanny mózg. Jak nienasycony homo sapiens skazuje świat na zagładę[/bookLink] mam w planie przeczytać.

@Aguirre W ręku mam to wydanie z żółtą okładką ( filmową?) z 1989 roku w przekładzie Nikosa Chadzinikolau. A które według Ciebie jest najlepsze?

@Aguirre W ręku mam to wydanie z żółtą okładką ( filmową?) z 1989 roku w przekładzie Nikosa Chadzinikolau. A które według Ciebie jest najlepsze?

@Rosner Czytałem dokładnie to samo. Teraz Znak wydał w tłumaczeniu Ireneusza Kani, podobno pierwszym pełnym  (to wydanie, które załączyłaś do posta). Jak e-book nieco stanieje, to się skuszę. Ale to w ogóle dobrze, ze tłumaczą go z greckiego. Bo skądinąd rewelacyjny Chrystus ukrzyżowany po raz wtóry[bookLink]66445|Chrystus ukrzyżowany po raz wtóry[/bookLink] był tłumaczony z ... francuskiego, a Ostatnie kuszenie Chrystusa[bookLink]97719|Ostatnie kuszenie Chrystusa[/bookLink] z angielskiego. Spotkałem się z opinią jednego z wydawców na targach, że Chadzinikolau "przetłumaczył" własną wersję Zorby. 

@Rosner Czytałem dokładnie to samo. Teraz Znak wydał w tłumaczeniu Ireneusza Kani, podobno pierwszym pełnym  (to wydanie, które załączyłaś do posta). Jak e-book nieco stanieje, to się skuszę. Ale to w ogóle dobrze, ze tłumaczą go z greckiego. Bo skądinąd rewelacyjny Chrystus ukrzyżowany po raz wtóry[bookLink]66445|Chrystus ukrzyżowany po raz wtóry[/bookLink] był tłumaczony...

@almos Właśnie trochę mi wstyd, że jeszcze nie czytałam Greka Zorby, chociaż wątpię, żeby osoby z mojego pokolenia Millenialsów po to często sięgały. A jeśli chodzi o "Nie zdążę" to już prawie dobrnęłam do połowy i jako użytkownik komunikacji zbiorowej muszę przyznać, że autorka udźwignęła temat.

@almos Właśnie trochę mi wstyd, że jeszcze nie czytałam Greka Zorby, chociaż wątpię, żeby osoby z mojego pokolenia Millenialsów po to często sięgały. A jeśli chodzi o "Nie zdążę" to już prawie dobrnęłam do połowy i jako użytkownik komunikacji zbiorowej muszę przyznać, że autorka udźwignęła temat.

@Aguirre Przyznam się, że nie umiem do wypowiedzi dodawać okładki i tytułu konkretnego wydania, więc wrzucam pierwsze lepsze. 
I dzięki za napomknięcie o Ostatnie kuszenie Chrystusa[bookLink]97719|Ostatnie kuszenie Chrystusa[/bookLink]. Czytając opis, że film jest tak skandaliczny, że go w naszych kinach nie puścilii- postanowiłam od razu dodać do półki "Chcę przeczytać" 😉 

@Aguirre Przyznam się, że nie umiem do wypowiedzi dodawać okładki i tytułu konkretnego wydania, więc wrzucam pierwsze lepsze. 
I dzięki za napomknięcie o Ostatnie kuszenie Chrystusa[bookLink]97719|Ostatnie kuszenie Chrystusa[/bookLink]. Czytając opis, że film jest tak skandaliczny, że go w naszych kinach nie puścilii- postanowiłam od razu dodać do półki "Chcę przeczytać" 😉 

@Rosner a jak podoba się Fałszywy pieśniarz?? Lepszy niż Szamanka od umarlaków?? 

@Rosner a jak podoba się Fałszywy pieśniarz?? Lepszy niż Szamanka od umarlaków?? 

@Mavericus Jeszcze nie zaczęłam "Fałszywego...", ale skończyłam "Demona Luster" i myślę, że nawet trzyma poziom. Fakt, dialogi są nieco naiwne, ale rekompensuje mi to relacja Kruchy/Chrupki - Tekla ;) No i akcja była bardziej wartka niż w pierwszej części, co jest dużym plusem.

@Mavericus Jeszcze nie zaczęłam "Fałszywego...", ale skończyłam "Demona Luster" i myślę, że nawet trzyma poziom. Fakt, dialogi są nieco naiwne, ale rekompensuje mi to relacja Kruchy/Chrupki - Tekla ;) No i akcja była bardziej wartka niż w pierwszej części, co jest dużym plusem.

@Rosner to lekka służy jako umila czas w chwili, gdy sięgasz, bo trudniejsza lekturę. I przyznam Tobie razie teksty są bardziej dopracowane. 

@Rosner to lekka służy jako umila czas w chwili, gdy sięgasz, bo trudniejsza lekturę. I przyznam Tobie razie teksty są bardziej dopracowane. 

Wygrałam tę książkę w jednym z konkursów na tym portalu, ale jeszcze nie czytałam. Jestem ciekawa jaka będzie Twoja opinia o niej.
  

Wygrałam tę książkę w jednym z konkursów na tym portalu, ale jeszcze nie czytałam. Jestem ciekawa jaka będzie Twoja opinia o niej.
  

Postanowiłam ją przeczytać, gdy pojawił się film w kinach, na którym zresztą nie byłam. Poza tym nie czytałam jeszcze Hessego, więc pora nadrobić wstydliwą zaległość. No i wyzwanie i kwiat w tytule- to co prawda imię, ale skoro mógł być "Oskar i pani Róża", to może być też "Narcyz i Złotousty". 

Postanowiłam ją przeczytać, gdy pojawił się film w kinach, na którym zresztą nie byłam. Poza tym nie czytałam jeszcze Hessego, więc pora nadrobić wstydliwą zaległość. No i wyzwanie i kwiat w tytule- to co prawda imię, ale skoro mógł być "Oskar i pani Róża", to może być też "Narcyz i Złotousty". 

Ja wygrałam też bilety na ten film do kina w Poznaniu, ale, ze mieszkam w Legnicy to do kina poszła męża siostra. Film jej się podobał, ale jestem ciekawa jak wypadnie książka. Również nie miałam okazji jeszcze przeczytać niczego, co wyszło spod pióra tego autora.

Ja wygrałam też bilety na ten film do kina w Poznaniu, ale, ze mieszkam w Legnicy to do kina poszła męża siostra. Film jej się podobał, ale jestem ciekawa jak wypadnie książka. Również nie miałam okazji jeszcze przeczytać niczego, co wyszło spod pióra tego autora.

To "depczesz mi po piętach". Cieszę się, że Dom dla Doma[bookLink]4932049|Dom dla Doma[/bookLink] nie zawiódł, o Lato, gdy mama miała zielone oczy[bookLink]4967378|Lato, gdy mama miała zielone oczy[/bookLink] jestem spokojny (czyli nie spodziewam się różnicy w ocenie większej niż 2*) 😉  

To "depczesz mi po piętach". Cieszę się, że Dom dla Doma[bookLink]4932049|Dom dla Doma[/bookLink] nie zawiódł, o Lato, gdy mama miała zielone oczy[bookLink]4967378|Lato, gdy mama miała zielone oczy[/bookLink] jestem spokojny (czyli nie spodziewam się różnicy w ocenie większej niż 2*) 😉  

Postaram się nie dyszeć na Twoje plecy :) A co do książki Lato, gdy mama miała zielone oczy[bookLink]4967378|Lato, gdy mama miała zielone oczy[/bookLink], to widzę, że to prawdziwa perełka - co opinia to ogromna czytelnicza satysfakcja czy nawet zachwyt.

Postaram się nie dyszeć na Twoje plecy :) A co do książki Lato, gdy mama miała zielone oczy[bookLink]4967378|Lato, gdy mama miała zielone oczy[/bookLink], to widzę, że to prawdziwa perełka - co opinia to ogromna czytelnicza satysfakcja czy nawet zachwyt.

Zachęciłeś do Domu dla Doma[bookLink]4932049|Domu dla Doma[/bookLink]. Nie przypuszczałam, że narratorem może być pudel :-). Czyli książka ma szczyptę humoru, ironii, groteski, absurdu?

Zachęciłeś do Domu dla Doma[bookLink]4932049|Domu dla Doma[/bookLink]. Nie przypuszczałam, że narratorem może być pudel :-). Czyli książka ma szczyptę humoru, ironii, groteski, absurdu?

Humoru może nie jest aż tak dużo jak choćby w Jestem kotem[bookLink]4978303|Jestem kotem[/bookLink], ale pudel Dom także pozwala sobie na kąśliwe uwagi na temat ludzkiej natury.

Humoru może nie jest aż tak dużo jak choćby w Jestem kotem[bookLink]4978303|Jestem kotem[/bookLink], ale pudel Dom także pozwala sobie na kąśliwe uwagi na temat ludzkiej natury.

Miłej lektury @Ambrose 😉 Oj tak, Lato, gdy mama miała zielone oczy[bookLink]4967378|Lato, gdy mama miała zielone oczy[/bookLink] jest bardzo oryginalną książką, chociaż na początku byłam przerażona agresją i emocjami, które z niej płyną.

Miłej lektury @Ambrose 😉 Oj tak, Lato, gdy mama miała zielone oczy[bookLink]4967378|Lato, gdy mama miała zielone oczy[/bookLink] jest bardzo oryginalną książką, chociaż na początku byłam przerażona agresją i emocjami, które z niej płyną.

@Magda, dzięki! I przyznaję, że początek faktycznie jest bardzo mocny - bohater wręcz promieniuje negatywną aurą. Z drugiej strony z ciekawością czyta się skąd takie nagromadzenie złości i agresji.

@Magda, dzięki! I przyznaję, że początek faktycznie jest bardzo mocny - bohater wręcz promieniuje negatywną aurą. Z drugiej strony z ciekawością czyta się skąd takie nagromadzenie złości i agresji.

Ciekaw jestem, jak pozycje nr 2 i 3 wypadną w Twoich oczach? Czytam drugą z rzędu książkę o Japonii, a rzadko u nas dostępna literatura z Bałkanów zawsze mnie frapowała. . 

Ciekaw jestem, jak pozycje nr 2 i 3 wypadną w Twoich oczach? Czytam drugą z rzędu książkę o Japonii, a rzadko u nas dostępna literatura z Bałkanów zawsze mnie frapowała. . 

Jestem po około 100 stronach każdej z nich i wszystkie czyta się bardzo dobrze. Jeśli chodzi o książkę Japonia, Chiny i Korea. O ludziach skłóconych na śmierć i życie[bookLink]4960533|Japonia, Chiny i Korea. O ludziach skłóconych na śmierć i życie[/bookLink] napisana jest dość lekkim językiem, w formie dziennika z podróży. Jestem dopiero w pierwszej japońskiej części, gdzie autor skupia się najbardziej na stosunkach japońsko-koreańskich. Opisuje wykluczanie ludności pochodzenia koreańskiego z różnych sfer życia i w dalszym ciągu gorsze jej traktowanie. Natomiast Matki[bookLink]53813|Matki[/bookLink] opisują problemy w relacjach rodzinnych i jak dzieci próbują się w tym wszystkim odnaleźć albo raczej zatracić.

Jestem po około 100 stronach każdej z nich i wszystkie czyta się bardzo dobrze. Jeśli chodzi o książkę Japonia, Chiny i Korea. O ludziach skłóconych na śmierć i życie[bookLink]4960533|Japonia, Chiny i Korea. O ludziach skłóconych na śmierć i życie[/bookLink] napisana jest dość lekkim językiem, w formie dziennika z podróży. Jestem dopiero w pierwszej japońskiej części, gdzie...

Super, że zwróciłaś naszą uwagę na powieść bułgarską. Czy czytałaś jeszcze coś bułgarskiego pisarza/pisarki? Może Gospodinowa?

Super, że zwróciłaś naszą uwagę na powieść bułgarską. Czy czytałaś jeszcze coś bułgarskiego pisarza/pisarki? Może Gospodinowa?

Jedyną powieść bułgarską jaką czytałam była Ballada o lutniku[bookLink]4911936|Ballada o lutniku[/bookLink], ktora klimatem przypominała mi Ukochane równanie profesora[bookLink]4889168|Ukochane równanie profesora[/bookLink]. Gospodinowa, dwie powieści, mam na uwadze i na półce, ale  wydaje mi się, że obie wymagają spokoju i skupienia, żeby się nimi delektować, więc czekają na odpowiedni moment. 

Jedyną powieść bułgarską jaką czytałam była Ballada o lutniku[bookLink]4911936|Ballada o lutniku[/bookLink], ktora klimatem przypominała mi Ukochane równanie profesora[bookLink]4889168|Ukochane równanie profesora[/bookLink]. Gospodinowa, dwie powieści, mam na uwadze i na półce, ale  wydaje mi się, że obie wymagają spokoju i skupienia, żeby się nimi delektować, więc czekają...

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Wielkie dzięki:)))) Moc uśmiechów zrobi swoje:) 

Wielkie dzięki:)))) Moc uśmiechów zrobi swoje:) 

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Dziękuję.  Wzajemnie  😀

Dziękuję.  Wzajemnie  😀

Dziękuję. Wzajemnie  😀

Dziękuję. Wzajemnie  😀

Również samych pozytywnych wrażeń (w tym sportwych) w święta  😁 Złote lata 90-te zawsze będą moim ulubionym okresem, ciekawe jak są przedstawione w  Ekstazie[bookLink]4979572|Ekstazie[/bookLink]?

Również samych pozytywnych wrażeń (w tym sportwych) w święta  😁 Złote lata 90-te zawsze będą moim ulubionym okresem, ciekawe jak są przedstawione w  Ekstazie[bookLink]4979572|Ekstazie[/bookLink]?

 Dziękuję. Wzajemnie  😀

 Dziękuję. Wzajemnie  😀

Dziękuję  😉 
@Aguirre, są lekko sportowe, ale największe plany zostawiłam na jutro  😉 W wielkim skrócie, 
Ekstaza. Lata 90. Początek[bookLink]4979572|Ekstaza. Lata 90. Początek[/bookLink] to misz masz różnych wątków z amerykańskiej popkultury do 1994 r., przede wszystkim dot. muzyki (fani Nirvany się ucieszą), mody, telewizji - czyli to co Anna Gacek przedstawia w swoich audycjach. W którymś wywiadzie mówiła, że ukończyła drugi tom, więc chyba w miarę niedługo będzie można spodziewać się kontynuacji. Autorka na pewno ma dużą wiedzę, ale chyba chciała złapać na raz zbyt wiele srok za ogon. 

Dziękuję  😉 
@Aguirre, są lekko sportowe, ale największe plany zostawiłam na jutro  😉 W wielkim skrócie, 
Ekstaza. Lata 90. Początek[bookLink]4979572|Ekstaza. Lata 90. Początek[/bookLink] to misz masz różnych wątków z amerykańskiej popkultury do 1994 r., przede wszystkim dot. muzyki (fani Nirvany się ucieszą), mody, telewizji - czyli to co Anna Gacek przedstawia w swoich...