Ludzie cienia

Okładka książki Ludzie cienia Graham Masterton
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2022
Okładka książki Ludzie cienia
Graham Masterton
7,0 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2022
Wydawnictwo: Rebis Cykl: WIRUS (tom 3) horror
343 str. 5 godz. 43 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
WIRUS (tom 3)
Tytuł oryginału:
The Shadow People (2022)
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2022-04-12
Data 1. wyd. pol.:
2022-04-12
Liczba stron:
343
Czas czytania
5 godz. 43 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381884327
Tłumacz:
Piotr Kuś
Tagi:
Literatura angielska horror horror okultystyczny Londyn kult kanibalizm
Inne
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Gloria Graham Masterton, Karolina Mogielska
Ocena 8,4
Gloria Graham Masterton, K...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
158 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
42
11

Na półkach:

jak zwykle dobry masterton może troszkę słabsza od poprzednich części ale też spoko

jak zwykle dobry masterton może troszkę słabsza od poprzednich części ale też spoko

Pokaż mimo to

avatar
22
22

Na półkach:

No coś nie pyknęło w tej historii. Może i mam umysł pełen specyficznych obrazów, ale kanibalizm jakoś szczególnie nigdy mnie nie pociągał. No ale nie fakt konsumpcji czy dzikiej przemocy obniżył ocenę. Autor postanowił nieco urozmaicić fabułę i kilka rozdziałów w różnych częściach książki napisał z perspektywy plemienia dzikusów. No cóż poza przedstawieniem ich wierzeń w Balai (pakistańskiego demona) wartość tych rozdziałów była znikoma, tak samo jak postaci, no i męcząca. Tylko czekałem na rozdziały z głównymi bohaterami i prowadzonym śledztwem. Takim udziwnieniom fabularnym mówię nie.

No coś nie pyknęło w tej historii. Może i mam umysł pełen specyficznych obrazów, ale kanibalizm jakoś szczególnie nigdy mnie nie pociągał. No ale nie fakt konsumpcji czy dzikiej przemocy obniżył ocenę. Autor postanowił nieco urozmaicić fabułę i kilka rozdziałów w różnych częściach książki napisał z perspektywy plemienia dzikusów. No cóż poza przedstawieniem ich wierzeń w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
910
307

Na półkach: ,

Dużo krwi, dużo dosadnych opisów i jak zwykle wątek paranormalny. Po poprzednim tomie, tak wielkie wrażenia nie robi, czyta się dobrze i szybko (o ile tematyka komuś nie przeszkadza).
Ot, zwykły horror z dużą ilością przemocy i krwi.

Dużo krwi, dużo dosadnych opisów i jak zwykle wątek paranormalny. Po poprzednim tomie, tak wielkie wrażenia nie robi, czyta się dobrze i szybko (o ile tematyka komuś nie przeszkadza).
Ot, zwykły horror z dużą ilością przemocy i krwi.

Pokaż mimo to

avatar
441
396

Na półkach: , ,

Jestem wrażliwa na opis zapachów w książkach, a tutaj było ich naprawdę sporo i bardzo mnie to obrzydzało. Jest to dowód, że książka była napisana ciekawie i przekonująco. Muszę powrócić do Mastertona, ponieważ sporo mnie ominęło w jego twórczości.

Jestem wrażliwa na opis zapachów w książkach, a tutaj było ich naprawdę sporo i bardzo mnie to obrzydzało. Jest to dowód, że książka była napisana ciekawie i przekonująco. Muszę powrócić do Mastertona, ponieważ sporo mnie ominęło w jego twórczości.

Pokaż mimo to

avatar
47
47

Na półkach: ,

Z tomu na tom seria o przygodach detektywów Patel i Pardoe robi się coraz ciekawsza i bardziej wciągająca, a pomysły Mastertona coraz bardziej szalone i niewiarygodne. Akcja trzeciego tomu dosyć długo się rozkręca i mozolnie się tą historię przyswaja, ale kiedy już nabiera odpowiedniego tempa, nie sposób się od niej oderwać. Czego tym razem można oczekiwać? Są nazistowskie eksperymenty z okresu II wojny światowej, jest sekta bezdomnych kanibali, jest krwawa jatka i mroczny klimat, czyli wszystko, co sprawia, że horrory Mastertona są tak poczytne. Więcej nie zdradzę, może oprócz faktu, że na podorędziu mam czwarty tom i już żałuję, że to ostatni z serii (oby nie).

Z tomu na tom seria o przygodach detektywów Patel i Pardoe robi się coraz ciekawsza i bardziej wciągająca, a pomysły Mastertona coraz bardziej szalone i niewiarygodne. Akcja trzeciego tomu dosyć długo się rozkręca i mozolnie się tą historię przyswaja, ale kiedy już nabiera odpowiedniego tempa, nie sposób się od niej oderwać. Czego tym razem można oczekiwać? Są nazistowskie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
353
226

Na półkach:

Człowiek chyba wyrasta. Ulubiony autor już tak nie zachwyca jak kiedyś czy on gorzej pisze ?? W Londynie policjanci nie mają broni palnej.

Człowiek chyba wyrasta. Ulubiony autor już tak nie zachwyca jak kiedyś czy on gorzej pisze ?? W Londynie policjanci nie mają broni palnej.

Pokaż mimo to

avatar
203
155

Na półkach: ,

Naprawdę mocna książka. Niektóre opisy makabryczne. Jak dotychczas najbardziej brutalna książka jaką czytalem. A intryga super. Wkręciło mnie od razu. Graham się nie patyczkuje. Po raz kolejny baaardzo podoba mi się końcówka. Nie ma happy endu, autor zostawia pole do interpretacji i z leciutkim dreszczykiem. Warto

Naprawdę mocna książka. Niektóre opisy makabryczne. Jak dotychczas najbardziej brutalna książka jaką czytalem. A intryga super. Wkręciło mnie od razu. Graham się nie patyczkuje. Po raz kolejny baaardzo podoba mi się końcówka. Nie ma happy endu, autor zostawia pole do interpretacji i z leciutkim dreszczykiem. Warto

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1389
878

Na półkach: , ,

Dekadę temu przeczytałam swoją pierwszą książkę Grahama Mastertona. Przeczytana historia bardzo mi się spodobała. Tak bardzo, że pojechałam na spotkanie z autorem, które od wielu lat wspominam jako jedne lepsze w moim życiu. Mam plan, aby przeczytać jak najwięcej książek napisanych przez Mastertona, gdyż wszystkie z jego dorobku to chyba do emerytury nie poznam. Jest ich mnóstwo, a autor cały czas pisze nowe. Niedawno, udało mi się sięgnąć po jedną z jego nowszych książek, czyli „Ludzie cienia”.
Książka „Ludzie cienia” należy do serii „Wirus”. Jest to trzeci tom. Miałam okazję czytać drugi. Poprzednim, jak i tym razem nie czułam żadnego braku nieznania całego cyklu od początku. Historia jest tak skonstruowana, że można ją czytać jako samodzielną. A opowiada o bardzo dziwnym kulcie. Wszystko zaczyna się od odkrycia rozczłonkowanych ciał. Następnie dochodzi do kilku porwań. Do tego wszystkiego dochodzi malunek boga z głową kozła i ludzie, których mowy nie da się zrozumieć. Wszystkie te elementy są ze sobą jakoś powiązane, a sprawę próbuje rozwiązać najlepsza para policjantów do spraw nadprzyrodzonych.
Książkę „Ludzie cienia” od początku czytało mi się bardzo dobrze. Wciągnęłam się w czytaną historię. Byłam ciekawa jak wszystkie elementy zostaną połączone i czy uda się uratować niektórych z porwanych ludzi. Zawsze wydawało mi się, że ciężko mnie obrzydzić. Jednak w tej książce pojawiły się takie opisy, które na moment odrzuciły mnie od czytania. Autor zdecydowanie mnie tym zaskoczył. Nie spodziewałam się, że kiedyś to się stanie.
„Ludzie cienia” to moje kolejne udane spotkanie z Mastertonem. Historia okazała się być momentami obrzydliwa i paskudna, ale do tego wciągająca od pierwszych stron. Takiego Mastertona lubię i po takiego właśnie z chęcią sięgam. Już niedługo będę czytać kolejną część z tej serii, czyli „Wybryk natury”.

Dekadę temu przeczytałam swoją pierwszą książkę Grahama Mastertona. Przeczytana historia bardzo mi się spodobała. Tak bardzo, że pojechałam na spotkanie z autorem, które od wielu lat wspominam jako jedne lepsze w moim życiu. Mam plan, aby przeczytać jak najwięcej książek napisanych przez Mastertona, gdyż wszystkie z jego dorobku to chyba do emerytury nie poznam. Jest ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
3

Na półkach:

Ciekawa opowieść, bardzo fajny motyw barbarzyńskiego kultu. Powieść skłania by sięgnąć po inne pozycje autora. Polecam

Ciekawa opowieść, bardzo fajny motyw barbarzyńskiego kultu. Powieść skłania by sięgnąć po inne pozycje autora. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
70
12

Na półkach:

Książka fabularnie bardzo ciekawa. Pochłonąłem całą w dwa dni. Tak dobrze się ja czyta.

Pojawiło się wcale nie tak mało postaci, a jednak wszelkie nazwiska, imiona i pseudonimy nie myliły mi się. Nie musiałem wracać kilka stron wstecz, żeby przytpomnieć sobie kto kim jest. Za to duży plus. Kolejnym plusem jest ostetczne rozwikłanie zagadki. Bardzo ciekawy wątek z nazistami.
Natomiast mam pewien problem z Mastertonem... mianowicie to, że wszystko bohaterom przychodzi tak łatwo. Rozwiązują śledztwo, pojawia się problem... ale w sumie żaden problem, bo okazuje się, że jeden policjant jest pasjonatem kolei i ma ponad 100 letnie mapy podziemnych tuneli więc gitara siema. Mamy problem ze zrozumieniem ich języka, w sumie żaden problem bo znam panią profesor, która jest w stanie przetłumaczyć dla nas ich język. Nie wiemy gdzie oni się wszyscy podziali, w sumie żaden problem bo właśnie zaatakowali ludzi na pogrzebie i zostali zamknięci w kaplicy. W konsekwencji całe śledztwo nie było aż tak potrzebne, bo wystarczyło przesłuchać Mody'ego i bohaterowie poznali lokalizację sekty.
Miałem też nadzieję, że zakończenie będzie nieco inne niż w Dzieciach zapomnianych przez Boga. Gdzie okazało się, że wystarczyło wziąć psa bo Wiedźma boi się psów. Tutaj do samego końca miałem nadzieję, że takiego banalnego finału nie będzie. Niestety... Jerry akurat dostał "amulet" od żony zmarłego Malika. Pokazał go kanibalom i już, zaczęli się go wszyscy bać i dzięki temu zyskał możliwość ucieczki. Po cichu liczyłem na cichy wjazd antyterrorystów i policjantów, którzy obezwładnią całe towarzystwo. No i skoro o zakończeniu mowa... przyzwanie Demona. Uważam, że zupełnie było niepotrzebne. Ja rozumiem, że to jednak horror, ale jeśli ostatecznie okazało się, że to silny narkotyk sprał mózgi tych wszystkich bezdomnych, to po co Masterton przywołał demona? Tym bardziej, że finalnie on nic nie zrobił. Wściekł się, zabił wsystkich bezdomnych, ale... przez całą książke był tylko symbolem narysowanym na ścianie. Uważam, że niepotrzebnie się pojawił.
Rozumiem też, że kanibale polowali na ludzi, którzy przechodzili przez trudne chwile, bo ich mięso jest smaczniejsze, bo ich "religia" nakazuje eliminowac słabych. Wszystko fajnie, tylko skąd ci bezdomni wiedzieli, kto przechodzi przez trudne chwile. Na pogrzebie, jasne, zupełnie zrozumiałe. Ale przypadkowe małżeństwo na parkingu? Skąd wiedzieli, że opłakują zmarłe dziecko. Albo dwie randomowe osoby na stacji metra. Skąd wiedzieli, że akurat oni cierpieli. Nie mówiąc już o porwaniu dwóch chłopców z obozu skautów.
U Mastertona pojawia się też pewien schemat opisywania postaci zarówno ważnych jak i tych epizodycznych, mianowicie: ktoś podchodzi - ogólny zarys sylwetki - opis twarzy - w co jest ktoś ubrany - jaki ma zapach - i potem dialog.
O ile nie podobały mi się opisy postaci, o tyle muszę pochwalić opisy, porwań, walki i przede wszystkim zbrodni. Bezpośrednie, proste, prymitywne ale przy tym niezwykle brutalne i realistyczne. Super się to czytało!

Reasumując, książka mega wciągająca, ciekawa, naprawdę przyjemnie się pochłaniało kolejne strony i rozdziały. No ale są też minusy jak te, o których wspomniałem. No i jeszcze to poczucie humoru... te żarty posterunkowego Pardoe. Czasem fajne. Ale w większości przypadków bardzo słabe i w niewłaściwym momencie się pojawiały.

Książka fabularnie bardzo ciekawa. Pochłonąłem całą w dwa dni. Tak dobrze się ja czyta.

Pojawiło się wcale nie tak mało postaci, a jednak wszelkie nazwiska, imiona i pseudonimy nie myliły mi się. Nie musiałem wracać kilka stron wstecz, żeby przytpomnieć sobie kto kim jest. Za to duży plus. Kolejnym plusem jest ostetczne rozwikłanie zagadki. Bardzo ciekawy wątek z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    277
  • Przeczytane
    183
  • Posiadam
    47
  • Teraz czytam
    10
  • Horror
    10
  • 2022
    7
  • 2023
    6
  • Legimi
    4
  • Chcę w prezencie
    4
  • E-book
    4

Cytaty

Więcej
Graham Masterton Ludzie cienia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także