forum Oficjalne Aktualności
Czytamy w weekend
Agnieszka spędzi weekend w towarzystwie os i innych żyjątek, Mateusz ponownie zatonie w hiszpańskiej literaturze, tym razem sięgając po książkę napisaną przez kobietę. Maria w ten weekend znajdzie się na polach Grunwaldu, gdzie pozna tajemnice jednej z najważniejszych polskich bitew. A wy, do jakiej lektury usiądziecie w ten weekend?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [169]
U mnie powtórka z poprzedniego tygodnia (nie udało mi się nic skończyć, bo plany weekendowe się zmieniły, a w tygodniu nie mogłam czytać), czyli Nic oprócz śmierci i Skarby
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW ten weekend będę czytał Quichotte i Opowieści z Narnii. Lew, Czarownica i stara szafa. Edmund i Biała Czarownica
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kilka dni temu skończyłam Zostań, a potem walcz, w której zakochałam się bez pamięci. Ogromna dawka emocji, a zarazem wielkiego spokoju, z jakim autor odpowiada tę historię, sprawiły, że ocenilam ją nizwykle wysoko i umieściłam na półce "ulubione".
Teraz czytam Piętno, która pojawiała...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
"Zły król" moim zdaniem jest sporo lepszy od "Okrutnego księcia" zdecydowanie więcej się dzieje, więcej polityki; po czasie wydaje mi się, że "Okrutny książę" poza samą końcówką był dość przeciętny i właściwie o niczym, choć jego zakończenie wynagradza wszystko; za to "Królowa niczego" pierwsza połowa bardzo fajna, druga kompletna klapa, tak czekałam na ten ostatni tom, a...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ostatni tydzień spędziłam z książkami Sebastiana Barry'ego, świetnego irlandzkiego pisarza, kolejnego, którego mam przyjemność poznawać w tym roku.
Po stronie Kanaanu jest zapisem ostatnich dni życia 89-letniej Lilly, córki dublińskiego policjanta, która na początku XX wieku, wraz z narzeczonym, zmuszona była uciekać z...
Jestem świeżo po lekturze „Nigdzie indziej”. Gdybym miała wybrać jedno jedyne słowo na określenie tej powieści, to byłoby ono: nieoczywista. I w treści, i w formie. Wymaga od czytelnika koncentracji podczas czytania, w przeciwnym wypadku łatwo pogubić się w fabule, w losach bohaterów, a trochę ich tam jest; wymaga od czytelnika refleksji po lekturze. To ostatnie niby...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@maleno - bardzo dziękuję, lubię zaskakujące i nieoczywiste książki; na pewno będzie czytana :-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJako miłośniczka kotów i zarazem opiekunka jednego mruczka zagłębiam się w Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMam tę książkę i bardzo pomogły mi rady Jacksona jeśli chodzi o oduczenie kota pewnych zachowań. Polecam program TV "Kot z piekła rodem".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTytuł tej książki zainspirował mnie do nadania swojemu zwierzakowi imienia - Mojo. Wprawdzie to nie kot, ale w ramach rekompensaty chyba powinnam ją przeczytać. ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Anna-Maria ja wprawdzie z moim nie mam problemów, ale stwierdziłam, że przeczytać nie zaszkodzi ;), a program też mam w planach.
@Malena wprawdzie jestem dopiero na 100 stronie, ale po tym, co do tej pory przeczytałam myślę, że warto po nią sięgnąć:)
Tym razem Wojna makowa która urzekła mnie od pierwszych stron
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post