Czytamy w weekend

LubimyCzytać LubimyCzytać
02.09.2022

Członkowie zespołu lubimyczytać.pl i ciekawostkihistoryczne.pl co prawda do szkoły dzisiaj nie szli, ale zadanie domowe odrobili — i w ten sposób Ania, Justyna i Tomek otwierają pierwsze wrześniowe „Czytamy w weekend”. Ania postawiła na reportaż o kryzysie migracyjnym, Justyna zdecydowała się na najnowszą powieść Sylwii Chutnik, a Tomek sięgnął po thriller psychologiczny. A z jakim gatunkiem literackim wrzesień otworzą użytkownicy i użytkowniczki serwisu lubimyczytać.pl?

Czytamy w weekend www.pexels.com

Najbliższy weekend zamierzam spędzić z reportażem Matthew Aikinsa „Nadzy nie boją się wody”. Tytuł książki to jednocześnie afgańskie powiedzenie. Z kolei jedna z polskich (i z tego, co słyszałam, nie tylko polskich) mądrości mówi: „Nie oceniaj książki po okładce”. Tym razem nie poszłam za tą radą i sięgnęłam po dzieło Aikinsa urzeczona między innymi właśnie jego piękną okładką. Cieszę się, że polski wydawca postanowił nie rezygnować z tej oryginalnej, zaprojektowanej przez Gill Heeley. Moim zdaniem trudno byłoby wymyślić inną, równie skutecznie przyciągającą wzrok.

Oczywiście ciekawie zapowiada się też sama treść książki – Aikins to kanadyjski dziennikarz, który wiele lat pracował m.in. w Afganistanie. Tam poznał swojego późniejszego przyjaciela Omara. Choć dzięki swojemu paszportowi Aikins może podróżować do USA czy Europy bez problemów, w przypadku Omara nie było to takie proste. Dlatego mężczyzna postanawia razem ze swoim znajomym podążyć do Europy niebezpiecznym szlakiem przemytników. Porzuca swoją prawdziwą tożsamość i wciela się w Afgańczyka, pokazując, jak wygląda kryzys migracyjny od środka. Dziennikarz rusza śladami uchodźców szukających lepszej przyszłości.

Chcę przeczytać tę książkę m.in. dlatego, że – choć zapewne niemało w niej tragicznych historii – ukazuje ona, jak wyglądał kryzys migracyjny z 2015 roku oczami nie kogoś z zewnątrz, a samego uczestnika tych wydarzeń. Do jej przeczytania zachęciła mnie również rekomendacja Jagody Grondeckiej – polskiej dziennikarki, również związanej z Afganistanem.

W ten weekend planuję dokończyć książkę Sylwii Chutnik pt. „Tyłem do kierunku jazdy”.

Opisana przez autorkę historia skupia się głównie na relacji dwóch kobiet – babci i wnuczki. Specyficznej relacji, w specyficznej rodzinie, gdzie szczera rozmowa jest najtrudniejszą z form komunikacji. Babcia Stasia zawsze żyła i żyje na swoich zasadach. Jest niezłomna, przebojowa i nigdy nie ogląda się za siebie. Jej wnuczka Magda jest po tranzycji, a jedyną osobą, która w pełni akceptuje jej decyzje, jest właśnie babcia. Chutnik pyta, czy możliwe są dobre relacje między matką a córką, tej córki z jej córką, a następnie córki z jej babcią, czyli matką swojej matki.

Pyta też o miejsce mężczyzn w tym świecie. Ci z powieści nie biorą udziału w życiu swoich kobiet. Są, ale jakby ich nie było. To kobiety podejmują życiowe decyzje.

I tutaj można postawić sobie pytanie:

A jaka jest moja rodzina? Czy potrafię rozmawiać z bliskimi na wszystkie tematy?

Jeśli zastanawiacie się nad odpowiedziami, a pytania wywołują w was konsternację, to szczerze was namawiam, sięgnijcie po „Tyłem do kierunku jazdy”. Przeczytajcie o pewnej polskiej rodzinie. Może to być – nie tylko – jazda tyłem, ale i bez trzymanki!

Mój najbliższy weekend będzie owiany mroczną, kryminalną tajemnicą – przynajmniej jeśli wezmę pod uwagę książkę, po którą sięgnę. „Umysł zabójcy”, thriller psychologiczny autorstwa Mike’a Omera, bo o tej pozycji mowa, zapowiada się frapująco. Tym bardziej że jestem fanem kryminałów.

Z krótkiego opisu znajdującego się na okładce książki dowiaduję się, że seryjny morderca dusi ofiary, balsamuje je i układa w takich pozach, aby wyglądały na żywe. Zoe Bentley i agent specjalny Tatum Gray pomagają lokalnej policji schwytać go, zanim dojdzie do kolejnej zbrodni. Zoe to prawdziwy miejski drapieżnik, nastawiona na sukces i na nim skupiona. Tatum zaś ma za nic cele czy zasady. Wspólnie zanurzają się w świecie fantazji seryjnego mordercy, aby powstrzymać zagrożenie.

Z opisu mogę wnioskować, że jest to nie tylko lektura o zbrodni, ale i całkiem ciekawa opowieść o starciu dwóch, jakże różnych, osobowości. Dwóch światów. Z pewnością dodaje to „Umysłowi zabójcy” dodatkowego smaczku.

[kk]


komentarze [323]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Scarlettrose  - awatar
Scarlettrose 04.09.2022 23:41
Czytelniczka

Skończyłam 2 książki i myślę co następne   Księga żywych sekretów 
  Piękno i bestie. Niebezpieczne baśnie

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Księga żywych sekretów  Piękno i bestie. Niebezpieczne baśnie
Allie  - awatar
Allie 04.09.2022 18:29
Czytelniczka

Instrukcja dla pań sprzątających 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Instrukcja dla pań sprzątających
Magdalena  - awatar
Magdalena 04.09.2022 13:23
Czytelniczka

Zaczynam  Kontener i na słuchawkach  Czternaście dni Honoraty, na czytniku kończę  Ani żadnej rzeczy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Kontener  Czternaście dni Honoraty  Ani żadnej rzeczy...
AnDeTła  - awatar
AnDeTła 04.09.2022 13:00
Czytelniczka

Skończyłam  Pod kluczem Morderstwo w Mezopotamii i mam w planach zacząć  27 pięter

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Pod kluczem  Morderstwo w Mezopotamii  27 pięter
LosingHope  - awatar
LosingHope 04.09.2022 11:19
Czytelniczka

Błękit  😁

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Błękit
PartumVir  - awatar
PartumVir 04.09.2022 08:42
Czytelniczka

Czarna pieśń Czarna pieśń

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Czarna pieśń
Marta  - awatar
Marta 03.09.2022 23:24
Czytelniczka

Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa
Ola  - awatar
Ola 03.09.2022 21:55
Bibliotekarka

U mnie w papierze Rów Mariański, a w audiobooku  Mam na imię Lucy

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Rów Mariański  Mam na imię Lucy
Amoniek  - awatar
Amoniek 03.09.2022 20:46
Czytelniczka

W końcu wymarzony urlop a wiec  a drogę  Szeptucha a później  Życie Violette injeszcze na plaze zeby było wy...smienicie no to Chulka.  Skazanie 😁

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Szeptucha  Życie Violette  Skazanie
annaroza  - awatar
annaroza 03.09.2022 17:44
Czytelniczka

A ja zaczęłam wczoraj  W mocy wichru

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 W mocy wichru