27 pięter
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Fishbowl
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2016-07-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-07-12
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380693906
- Tłumacz:
- Bartosz Kurowski
- Tagi:
- Bartosz Kurowski
Spragniona przygód złota rybka imieniem Ian przy pierwszej nadarzającej się okazji wyskakuje ze swojego kulistego akwarium, stojącego na balkonie dwudziestego siódmego piętra, i tak rozpoczyna swój lot. Mijając kolejne piętra, obserwuje życie mieszkańców bloku o nazwie Sewilla na Roxy.
A są wśród nich: atrakcyjny przyszły paleoklimatolog, obecnie erotoman, studentka obarczona niezmiernie ważną misją, femme fatale w różowej koszulce nocnej, robotnik budowlany z tajemniczym pakunkiem, kobieta cierpiąca na agorafobię, a także jedenastoletni podróżnik w czasie. Łączą ich wszystkich czas i przestrzeń, ale też coś o wiele istotniejszego: każde stoi przed podjęciem decyzji, po której ich życie już nigdy nie będzie takie samo.
Czasami jedynym sposobem na wyrwanie się z marazmu codzienności jest podjęcie ryzyka. Jak trafnie zauważa Ian: „Po życiu spędzonym w akwarium zdycha się jako stara ryba, która nie doświadczyła ani jednej przygody”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Dokąd lecisz, rybko?
W dzielnicy Roxy znajduje się wieżowiec o nazwie Sewilla. Nie wyróżnia się on niczym szczególnym spośród wielu innych budynków. Jego lokatorzy też nie są wyjątkowi – jest kobieta w ciąży, jedenastoletni chłopiec gubiący się w swoich fantazjach, administrator dbający o Sewillę, dziewczyna idąca odwiedzić swojego chłopaka.. Naprawdę nic szczególnego. Niespotykana jest za to złota rybka o imieniu Ian, którą wypełnia przemożne pragnienie wolności. W jej przypadku znaczy to tyle, co skok na spotkanie z przygodą z wysokości dwudziestego siódmego piętra, zaglądając przy okazji do mijanych w czasie lotu mieszkań. Dosłownie. Czy lokatorzy Sewilli na Roxy mogą mieć coś wspólnego ze spadającą złotą rybką?
Gdy zapoznawałam się z opisem z okładki książki, zaintrygowała mnie właśnie rybka, która wyskoczyła z akwarium. Wiedziałam, że będzie zerkała w okna lokatorów. Czyli Ian będzie spadać. Nie pomyślałam tylko, że spadanie kiedyś i jakoś musi się skończyć. Pytanie: jak? W chwili, gdy uświadomiłam sobie, że warunki te nie są dla niej komfortowe i niekoniecznie umożliwiają jej przeżycie, zaczęłam być ciekawa nie tylko związku mieszkańców budynku z rybką, ale też finału sytuacji, w której znalazło się stworzenie jeszcze niedawno należące do lokatora z dwudziestego siódmego piętra.
Ciekawym zabiegiem jest czas trwania akcji powieści, ponieważ dzieje się ona zaledwie w ciągu niecałej godziny. Nie można jednak narzekać na brak akcji, jest tak wielu bohaterów, że w książce dzieje się naprawdę dużo. Mnogości postaci towarzyszy też ich różnorodność. Na kontynuacje losów niektórych z nich niecierpliwie czekałam, przy niektórych zdarzało się, że moje myśli odpływały. W obu przypadkach nie jest to uciążliwe, ponieważ rozdziały są krótkie, co korzystnie wpływa na lekkość czytania tej pozycji. Przez tę barwność bohaterów, książka nie jest skierowana do konkretnego grona czytelników, ponieważ każdy znajdzie w niej postać, której losy będzie chętnie śledzić i wyczekiwać zakończenia jego historii.
Czymś stanowiącym problem w czasie lektury może być specyficzny humor, który nie każdemu się spodoba. Nie jest on gorszący, ale odniosłam wrażenie, że czasem był na granicy dobrego smaku, ale tak jak napisałam wyżej, jest to cecha charakterystyczna dla konkretnych bohaterów i nie towarzyszy on czytelnikowi przez całą lekturę. Ewentualne zniesmaczone osoby szybko przez niego„przebrną”, a zagłębiając się w następną historię, szybko o wybryku autora zapomną.
„27 pięter” uważam za strzał w dziesiątkę! Nie tylko dobrze się bawiłam przy tej pozycji, ale też poznałam codzienne dylematy normalnych ludzi, jednak różniących się ode mnie. Zdecydowanie jest to lektura godna polecenia zarówno na lekkie, letnie dni, jak i długie, chłodne wieczory. Niejednokrotnie można się przy niej uśmiechnąć, ale też zastanowić nad ludzkimi dylematami i niebanalnymi spostrzeżeniami ukrytymi w małej, rybiej główce.
Katarzyna Irzyk
Oceny
Książka na półkach
- 125
- 98
- 24
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Widok na życie mieszkańców bloku, widziane przez spadającą rybkę. Wydarzenia różne postacie każda inne i przeplatająca się miedzy sobą historia ich życia. Po co rybka nie wiem. Poprawność polityczna hetero-zdrady, dewiacje seksualne, rozwiązłość, nieodpowiedzialność, niezdolny do miłości, homo- piękno, zmysłowość, odwaga, miłość.
Widok na życie mieszkańców bloku, widziane przez spadającą rybkę. Wydarzenia różne postacie każda inne i przeplatająca się miedzy sobą historia ich życia. Po co rybka nie wiem. Poprawność polityczna hetero-zdrady, dewiacje seksualne, rozwiązłość, nieodpowiedzialność, niezdolny do miłości, homo- piękno, zmysłowość, odwaga, miłość.
Pokaż mimo toKsiążka mnie nie zachwyciła. To raczej jedna z tych przyjemnych książek, które nic nie wnoszą do naszego życia. To taki odpowiednik komedii romantycznej, po której czujemy się wyluzowani i odprężeni, ale po paru dniach nawet nie pamiętamy o czym była.
Książka mnie nie zachwyciła. To raczej jedna z tych przyjemnych książek, które nic nie wnoszą do naszego życia. To taki odpowiednik komedii romantycznej, po której czujemy się wyluzowani i odprężeni, ale po paru dniach nawet nie pamiętamy o czym była.
Pokaż mimo toOcena tej książki jest dla mnie dość trudna. Z jednej strony porusza bardzo ważne kwestie a z drugiej opowiada o wszystkim i niczym. Cała książka dzieje się w jeden dzień, jest 6 głównych wątków (jeśli dobrze liczę) i akcja co chwile przerywa jeden wątek by przeskoczyć do drugiego - to jest plus. Wątki są różnorodne (typowo romantyczne, śmieszne, smutne) ale trzeba umieć się skupić by co rozdział kontynuować dany wątek. Ja ogólnie mam problem ze skupieniem się na książce wiec może tylko w moim odbiorze tak jest :) Minusem tej książki jest w sumie to że jest o wszystkim. Poruszony każdy problem człowieka, nie będę wymieniać bo to bedzie spojler ale dosłownie jest tam wszystko. Już nie mówiąc o tym że wszystko spina razem niczym klamra wątek tytułowej rybki którą też można uznać za osobny wątek. Rozkminy tej rybki która spada z tego wieżowca to dodatkowe poszerzenie poruszanego problemu do płąszczyzny filozoficznej xd Te wszystkie problemy są raczej dobrze poruszone i opisane ale przez to że jest ich tak wiele to mój wniosek po całej książce jest taki: Czas płynie, dzieją się rzeczy i te rzeczy będą się dziać dalej. Wszystko i nic.
Ocena tej książki jest dla mnie dość trudna. Z jednej strony porusza bardzo ważne kwestie a z drugiej opowiada o wszystkim i niczym. Cała książka dzieje się w jeden dzień, jest 6 głównych wątków (jeśli dobrze liczę) i akcja co chwile przerywa jeden wątek by przeskoczyć do drugiego - to jest plus. Wątki są różnorodne (typowo romantyczne, śmieszne, smutne) ale trzeba umieć...
więcej Pokaż mimo toFabuła książki to ledwie urywek z życia jej bohaterów. Ledwie pół godziny. Poznajemy kilkoro odmiennych bohaterów i ich chwilowe problemy, chociaż problemy nie ulotne, ale mające wpływ na całe życie. Tak jak decyzja złotej rybki, aby wyskoczyć z akwarium. Czy była świadoma, co zrobiła? Niemniej stała się świadkiem wielu zdarzeń i sama mogła zadać pytanie, czy ktoś myślał.
Fabuła książki to ledwie urywek z życia jej bohaterów. Ledwie pół godziny. Poznajemy kilkoro odmiennych bohaterów i ich chwilowe problemy, chociaż problemy nie ulotne, ale mające wpływ na całe życie. Tak jak decyzja złotej rybki, aby wyskoczyć z akwarium. Czy była świadoma, co zrobiła? Niemniej stała się świadkiem wielu zdarzeń i sama mogła zadać pytanie, czy ktoś myślał.
Pokaż mimo toLekka, pełna ciepła, momentami zabawna, momentami refleksyjna opowieść o mieszkańcach pewnego dwudziestosiedmiopiętrowego bloku. Pretekstem do zajrzenia w ich mieszkania i życia staje się ucieczka złotej rybki z akwarium stojącego na balkonie ostatniego piętra i jej czterosekundowe spadanie ku nieuchronnemu, zdawałoby się, przeznaczeniu.
Niewielki wycinek losów bohaterów książki obejmuje przede wszystkim kilkadziesiąt minut przed szaloną decyzją rybki, choć wszechwiedzący narrator niekiedy cofa się w przeszłość, a niekiedy wybiega w odległą, ukrytą jeszcze przed bohaterami, przyszłość.
W kilkudziesięciu minutach pozornie zwyczajnego, banalnego życia jak w soczewce skupiają się rzeczy wielkie: miłość, śmierć, narodziny, samotność, a losy obcych dotąd osób splatają się od tej chwili nierozerwalnie.
W pozornie naiwnej, zabawnej formie autor przemyca ważne pytania o lęk, determinację, tolerancję, wolność, konsekwencje podjętych decyzji.
Książkę zaludniają zwyczajni - niezwykli bohaterowie, od rybki o bardzo małym rozumku, poprzez skrajną introwertyczkę, chłopca z traumą, ciężarną tuż przed rozwiązaniem, samotnego dozorcę, robotnika, który skrywa pewną tajemnicę aż po młodego przystojnego kobieciarza i jego partnerki.
Niektóre zdarzenia wydają się prawdopodobne, inne są nieco przerysowane ale doskonale mieszczą się w konwencji historii o splatających się nieoczekiwanie ludzkich losach.
Powieść napisana jest lekkim, nieco potocznym językiem, akcja płynie wartko, dzięki krótkim rozdziałom czyta się szybko i przyjemnie. Koncept ciekawy, humor momentami specyficzny, mnie nie raził. Za to znalazłam pretekst do zadumy nad kilkoma sprawami, a to wystarczy żeby stwierdzić, że "27 pięter" to książka całkiem niegłupia.
I choć powieść Bradleya Somera arcydziełem nie jest, to niewątpliwie jest udanym debiutem.
Lekka, pełna ciepła, momentami zabawna, momentami refleksyjna opowieść o mieszkańcach pewnego dwudziestosiedmiopiętrowego bloku. Pretekstem do zajrzenia w ich mieszkania i życia staje się ucieczka złotej rybki z akwarium stojącego na balkonie ostatniego piętra i jej czterosekundowe spadanie ku nieuchronnemu, zdawałoby się, przeznaczeniu.
więcej Pokaż mimo toNiewielki wycinek losów bohaterów...
Cześć, mam na imię Ian. Jestem złotą rybką i jeszcze o tym nie wiem, ale za niedługo wyskoczę ze swojego akwarium z powodu pewnych okoliczności i zacznę swój lot z 27 piętra apartamentowca na Roxy aż na samo dno, a raczej prosto w stronę chodnika.
Historia tu przedstawiona, a raczej te kilka wątków połączonych ze sobą w tym tytule przypomina mi film z Tomem Cruise "Magnolia" lub "Miasto gniewu" m.in. z Sandrą Bullock. W produkcjach, które wspomniałam występuje również kilkoro głównych bohaterów pozornie tylko dla siebie obcych i często ze sobą nie spokrewnionych, ale jak się okazuje połączy ich czasem więcej niż mogliby przypuszczać.
I tak nasz rybi bohater ze swoją bardzo króciutką pamięcią spada z 27 piętra i leci w dół poznając po drodze sąsiadów z niższych pięter.
Poznajmy m.in: Connora – paleoklimatologa o boskim ciele, który ma sporo za uszami; Katie jego dziewczynę i studentkę, która niestety nie wie o nim kilku istotnych faktów; Faye – nimfomankę, którą łączy coś więcej niż tylko koleżeństwo z pewnym lokatorem budynku na Roxy; Gartha – cichego budowlańca z pewną paczuszką w dłoni i równie szokującym sekretem; Hermana – chłopca uczącego się w domu, który potrafi podróżować w czasie (a jak dowiecie się jeśli sięgniecie po ten tytuł); Claire – wycofaną dziewczynę cierpiącą na agorafobię, zamkniętą w swoich 4 ścianach; Jimeneza – dozorcę i konserwatora w budynku Sewilli na Roxy; Petunię – ciężarną, która ma ogromną ochotę na zakazanego lodowego sandwicza ;); Danny’ego – chłopaka Petunii, kolegę Gartha i również pracownika na budowie.
Tak, jedno jest pewne w budynku Sewilli na Roxy znajdziemy sporo różnych postaci, różnych problemów, różnych charakterów. A wszystko to złączone lotem biednej rybki o wdzięcznymi imieniu Ian.
"27 pięter" to obyczajówka, którą szybko się pochłania. Podczas czytania na kartach książki na bocznym marginesie będzie towarzyszyć nam mała rybka, która z każdą kolejną skończoną stroną będzie zniżać się i zbliżać nieubłaganie do końca swojej podróży.
Ten zabawny rysunek rybki wspomniany powyżej będzie się poruszał w dół począwszy od górnego marginesu, by skończyć na dole z pluskiem, jeśli kartki wprawimy w ruch z odpowiedniej strony książki. ;)
Znajdziemy tu i ludzkie dramaty i radości, będziemy się śmiać z humoru (czasem nieco czarnego, więc pewnie nie dla każdego) podanego nam w niektórych sytuacjach, kibicować pozostałym postaciom, by osiągnęły swoje cele, ale i martwić się co stanie się z innymi czy sobie poradzą w sytuacji, w której się znaleźli. Ale mam wrażenie, że autor trochę przegiął opisując sytuację Petunii i małego Hermana, toż to był istny makabryczny kabaret i moje słowa nie mają tu pozytywnego wydźwięku, oj nie. :( Owszem takie wydarzenia mogą mieć miejsce, ale to ciężko się czytało i tak samo wyobrażało. :/
Myślę, że mogę polecić tą pozycję. Dla odprężenia i relaksu powinna nadawać się idealnie. Według mnie to w miarę udany debiut pisarski. To pozycja dla niewymagającego czytelnika, który nie lubi podczas czytania rozkładać danego tytułu na części pierwsze i go analizować. ;)
Cześć, mam na imię Ian. Jestem złotą rybką i jeszcze o tym nie wiem, ale za niedługo wyskoczę ze swojego akwarium z powodu pewnych okoliczności i zacznę swój lot z 27 piętra apartamentowca na Roxy aż na samo dno, a raczej prosto w stronę chodnika.
więcej Pokaż mimo toHistoria tu przedstawiona, a raczej te kilka wątków połączonych ze sobą w tym tytule przypomina mi film z Tomem Cruise...
Tryptyk pionowy... 9-krotnie dłuższy. I ciekawszy! Ile czasu trwa skok z 27 piętra? Może 4 sekundy? A może... całą wieczność? Ian spadając, zobaczy świat zatrzymany w tym ułamku. I ludzi wraz z ich historiami. Bo każde z pięter ma lokatorów. Różnych, czasem mniej lub bardziej podobnych, połączonych w zaskakujący sposób lub całkiem sobie obcych. W ciągu tych kilku sekund być może nie zdążą nawet przewrócić strony czytanej książki, a może ich życie zmieni się diametralnie. Może nawet budynek zyska nowego mieszkańca? Tak czy inaczej, każdy z lokatorów posiada własne życie, więc nie zwrócą uwagi na tragedię (a może nowy początek?) Iana. A i on nie zapamięta ich historii. Własnej też nie - w końcu jest tylko złota rybką...
Tryptyk pionowy... 9-krotnie dłuższy. I ciekawszy! Ile czasu trwa skok z 27 piętra? Może 4 sekundy? A może... całą wieczność? Ian spadając, zobaczy świat zatrzymany w tym ułamku. I ludzi wraz z ich historiami. Bo każde z pięter ma lokatorów. Różnych, czasem mniej lub bardziej podobnych, połączonych w zaskakujący sposób lub całkiem sobie obcych. W ciągu tych kilku sekund być...
więcej Pokaż mimo toCzytając tę książkę dobrze się bawiłam. Perypetie i powiązania ludzi mieszkających w wieżowcu jakie przypadkowo napotykają.
Płynnie się czyta, dobrze powiązane wątki. Cały czas ciekawi czytelnika -co będzie dalej. Nie ma tutaj sensacji ale sama treść jest tak skonstruowana, że nie nudzimy się czytając ją.
Polecam na wieczorny relaks.
Czytając tę książkę dobrze się bawiłam. Perypetie i powiązania ludzi mieszkających w wieżowcu jakie przypadkowo napotykają.
Pokaż mimo toPłynnie się czyta, dobrze powiązane wątki. Cały czas ciekawi czytelnika -co będzie dalej. Nie ma tutaj sensacji ale sama treść jest tak skonstruowana, że nie nudzimy się czytając ją.
Polecam na wieczorny relaks.
Słodko-gorzka powieść o różnych wcieleniach samotności i potrzeby bliskości drugiego człowieka (lub ślimaka)
Słodko-gorzka powieść o różnych wcieleniach samotności i potrzeby bliskości drugiego człowieka (lub ślimaka)
Pokaż mimo toŚwiat oczami...ryby złotej.Książka kosztowała mnie,12 zł.Bardzo udana,zabawna i śmieszna.
Świat oczami...ryby złotej.Książka kosztowała mnie,12 zł.Bardzo udana,zabawna i śmieszna.
Pokaż mimo to