-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel15
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Cytaty z tagiem "bezsennosc" [93]
[ + Dodaj cytat]Sen najwyraźniej jej unikał - czaił się gdzieś na obrzeżach, a potem pierzchał. Jej świadomość nagle osuwała się w głęboki niebyt, gdzie zaznawała chwili szczęścia, z którego gwałtownie wyrywało ją ciało.
Westchnął uświadomiwszy sobie, że ostatnie resztki snu ulotniły się właśnie z jego głowy jak krople rosy w promieniach porannego słońca. Pomyślał, że widmo bezsenności dręczące co noc Iana dziś musiało pomylić łóżka.
Pędzić życie w strachu, kajaniu się, w wiecznym strachu przed strachem, nie móc oka zmrużyć ani spokojnie wytchnąć, a przy tym wszystkim pracować, śmiać się, rozmawiać, to właśnie znaczy, dla człowieka mojego pokroju, żyć i radzić sobie wśród ludzi [s. 46–47].
Ciężki jest czas, kiedy noc nie przynosi odpoczynku, tylko męczy człowieka bardziej jeszcze niż koszmar dnia.
Dowiedział się, że taka zmiana, a nawet rozdwojenie myśli i wrażeń podczas bezsennych nocy, i w ogóle nocą, jest rzeczą często spotykaną u ludzi "głęboko myślących i głęboko czujących", że najbardziej ustalone pewniki całego życia niekiedy zmieniają się niespodzianie pod melancholijnym wpływem nocy i bezsenności (...).
Tymczasem Pech nie spał. Nigdy nie śpi. Pech cierpi na bezsenność oraz pracoholizm. Czekał tylko na odpowiedni moment, by wkroczyć do akcji. Czekał cierpliwie i w pełnej gotowości.
Widzisz, każda bezsenność może też mimo wszystko mieć jakieś plusy.
Koło szóstej położył się do łóżka. Nastawił budzik na za piętnaście siódma. Dłużej nie miał odwagi spać.
Dla niego tęsknota oznaczała dotkliwy brak kogoś – nigdy „czegoś” – związany z tym niepokój, niespełnienie, nerwowość, czasami bezsenność i ogólne poczucie niepełności w życiu.
Nasz straszący dygnitarz, jak sama nazwa mówi, odznaczał się zapewne zaletami humoru. Był może złośliwym szydercą, może wesołym hulaką; a tem się różni od innych, że nawet po śmierci nie lubi sypiać w nocy. Chodzi po swem mieszkaniu, szpera, gospodarzy, jak czynił to za życia, najczęściej jednak przesiaduje w salonie przed kominkiem (...).