Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marcel Proust
Źródło: By Otto Wegener (1849-1924) - détail - http://enlenguapropia.files.wordpress.com/2013/10/marcel-proust.jpg, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=1388934
52
2
7,0/10
Urodzony: 10.07.1871Zmarły: 18.11.1922
Rodzice Prousta byli zamożnymi mieszczanami. Marcel urodził się w Auteuil (przyłączonym do 16. dzielnicy Paryża w 1860) w domu wuja swojej matki, dwa miesiące po tym, jak pokój frankfurcki formalnie zakończył wojnę francusko-pruską. Czas jego narodzin to czas krwawego stłumienia Komuny Paryskiej i powstania Trzeciej Republiki Francuskiej. Duża część W poszukiwaniu straconego czasu dotyczy ogromnych zmian, przede wszystkim upadku arystokracji i wzrostu znaczenia klasy średniej, które nastąpiły we Francji w czasach Trzeciej Republiki i fin de siècle.
Ojciec Prousta, Achille Adrien Proust, był słynnym lekarzem i epidemiologiem, zajmującym się m.in. badaniami nad cholerą w Europie i Azji. Był autorem około 20 książek o medycynie i higienie, jak również licznych artykułów; pod tym względem był wzorem dla Marcela. Jeanne Clemence Weil, matka Prousta, pochodziła z bogatej rodziny żydowskiej. Była niezwykle oczytana. Jej listy zdradzają rozwinięte poczucie humoru, a jej znajomość angielskiego umożliwiła jej współpracę z synem przy jego późniejszych próbach tłumaczenia Ruskina. Proust spędzał długie wakacje w Illiers, które później, uzupełnione o pewne szczegóły z jego pobytu w domu jego ciotecznego dziadka w Auteuil, stało się modelem fikcyjnego miasteczka Combray, w którym rozgrywają się niektóre sceny W poszukiwaniu straconego czasu. (Nazwa Illiers została zmieniona na Illiers-Combray z okazji obchodów setnej rocznicy urodzin Prousta). W wieku dziewięciu lat Proust miał pierwszy poważny atak astmy i od tej pory jego rodzina i przyjaciele, jak również on sam, uważali go za osobę słabego zdrowia. Mimo to służył przez rok (1889–1890) w armii francuskiej, stacjonując w Coligny Caserne w Orleanie. Doświadczenie to znajduje odbicie w długim epizodzie w Stronie Guermantes, trzeciej części jego powieści. Proust był dość mocno związany z matką, która pragnęła, żeby zajął się jakąś pożyteczną pracą. Chcąc uspokoić ojca, który nalegał, aby syn znalazł jakiś zawód, Proust został wolontariuszem w Bibliotece Mazarine w lecie 1896 r. Bardzo szybko otrzymał zwolnienie lekarskie, które było przedłużane przez następne lata, aż uznano, że zrezygnował z pracy. Nie pracował nigdy i nie wyprowadził się z mieszkania rodziców aż do ich śmierci. Proust był homoseksualistą, przez długi czas był związany z pianistą i kompozytorem Reynaldo Hahnem. W latach 1900–1905 w życiu jego i jego rodziny nastąpiły duże zmiany. W lutym 1903 brat Prousta, Robert, ożenił się i opuścił dom rodzinny. Ich ojciec zmarł we wrześniu tego samego roku. Jednak największym ciosem dla Prousta była śmierć ukochanej matki we wrześniu 1905 roku. Poza żałobą, która towarzyszyła śmierci matki, dużą zmianę w jego życiu spowodował ogromny spadek (w przeliczeniu na obecną wartość pieniądza, około 6 milionów dolarów, co odpowiada miesięcznym dochodom w wysokości około 15000 dolarów). W tym okresie pogorszyło się także jego zdrowie. Proust spędził ostatnie trzy lata swojego życia, przez większość czasu pozostając w swojej sypialni, śpiąc w dzień, a w nocy pracując nad swoją powieścią. Umarł w 1922 roku; został pochowany na cmentarzu Père-Lachaise w Paryżu. Proust wcześnie zaczął pisać i publikować. Jako uczeń był związany z magazynami literackimi, w których opublikował La Revue vert i La Revue, a później regularnie pisał felietony o życiu towarzyskim do gazety Le Mensuel. W 1892 był zaangażowany w tworzenie przeglądu literackiego nazwanego Le Banquet (jest to francuski tytuł Uczty Platona) i przez kilka lat regularnie publikował krótkie teksty w tym periodyku, jak również w prestiżowym La Revue blanche. W 1896 wiele z tych tekstów zostało zebranych i wydrukowanych pod tytułem Les Plaisirs et les Jours. Książka zawierała przedmowę Anatole France i rysunki Mme Lemaire, i była tak kosztownie wydana, że jej wartość przewyższała dwukrotnie cenę typowej książki tych rozmiarów. Jednakże, mimo kunsztownego wydania, została chłodno przyjęta przez krytykę. W tym samym roku Proust rozpoczął pracę nad powieścią, która została opublikowana dopiero po jego śmierci, w 1954, i zatytułowana przez wydawców Jan Santeuil. Ta nieukończona książka zawiera wiele wątków rozwiniętych później w W poszukiwaniu straconego czasu, w tym zagadkowość pamięci, jak również archetypy niektórych fragmentów tej powieści. Rodzice w Jan Santeuil są opisani bardzo krytycznie, w przeciwieństwie do uwielbienia, z którym są ukazani w najważniejszym dziele Prousta. Po kiepskim przyjęciu Les Plaisirs et les Jours i problemami z fabułą Proust stopniowo porzucił Jan Santeuil. Przez kilka lat, od roku 1895, Proust czytał Carlyle'a, Emersona i Johna Ruskina. Pod ich wpływem rozwijały się jego poglądy o sztuce i roli artysty w społeczeństwie, która ma polegać na obserwowaniu natury, odkrywaniu jej esencji i opisywaniu lub wyjaśnianiu jej w sztuce. Twórczość Ruskina była tak ważna dla Prousta, że twierdził, że zna na pamięć wiele jego książek, w tym The Seven Lamps of Architecture, The Bible of Amiens i Praeterita. Mimo słabej znajomości angielskiego Proust postanowił przetłumaczyć dwie książki Ruskina na francuski. Tłumaczenia te były pracą grupową: pierwszy szkic wykonywała jego matka, następnie poprawiał on sam, po nim angielska kuzynka Reynaldo Hahna Marie Nordlinger i na końcu znowu Proust. Na pytanie redaktora o tę metodę Proust odrzekł: „Nie twierdzę, że znam angielski. Twierdzę, że znam Ruskina” (Tadié). Przetłumaczona The Bible of Amiens ukazała się w 1904 z rozbudowanym wprowadzeniem autorstwa Prousta. Zarówno tłumaczenie, jak i wprowadzenie zostały bardzo dobrze przyjęte przez krytyków. Henri Bergson nazwał wprowadzenie Prousta „ważnym wkładem do psychologii Ruskina” i chwalił tłumaczenie (Tadié 433). W czasie, gdy ukazała się ta książka, Proust pracował już nad tłumaczeniem Sesame and Lilies Ruskina, które ukończył w czerwcu 1905, na krótko przed śmiercią matki, i opublikował w 1906 roku. Również bohater dzieła Prousta wspomina, że przetłumaczył Sesame and Lilies Ruskina (Czas odzyskany). Według historyków literatury i krytyków, oprócz Ruskina główny wpływ na Prousta wywarła twórczość Saint Simona, Montaigne'a, Stendhala, Flauberta, George Eliot, Dostojewskiego i Tołstoja. Rok 1908 miał duże znaczenie dla rozwoju Prousta jako pisarza. W pierwszej połowie roku napisał i opublikował w różnych periodykach pastisze twórczości innych autorów. Te ćwiczenia w naśladowaniu pomogły Proustowi udoskonalić własny styl poprzez krytykę stylu pisarzy, których podziwiał. Ponadto wiosną tego roku Proust zaczął pracę nad kilkoma różnymi fragmentami, które później zostały połączone pod roboczym tytułem Przeciwko Sainte-Beuve’owi. Proust opisał to nad czym pracował w liście do przyjaciela: „studium na temat szlachty, powieść paryska, esej o Saint-Beuve i Flaubercie, esej o kobietach, esej o pederastii (niełatwy do opublikowania),studium o witrażach, studium o nagrobkach, studium o powieści”. Z tych rozproszonych fragmentów zaczęła powstawać powieść, nad którą Proust pracował nieustannie w tym okresie. W jej centrum był pierwszoosobowy narrator cierpiący na bezsenność i wspominający nocami wydarzenia z dzieciństwa. Powieść miała się kończyć krytyką Sainte-Beuve i odrzuceniem jego teorii, że biografia jest najważniejszym narzędziem badania twórczości artysty. W nieukończonym rękopisie powieści jest wiele elementów odpowiadających fragmentom W poszukiwaniu straconego czasu, w szczególności z pierwszego i siódmego tomu. Po problemach ze znalezieniem wydawcy i stopniowej zmianie koncepcji powieści Proust zaczął pracować nad zasadniczo odmiennym projektem zawierającym jednak wiele tych samych tematów i elementów. Rozpoczęte w 1909 i ukończone na krótko przed śmiercią, W poszukiwaniu straconego czasu składa się z siedmiu części i w wersji angielskiej ma blisko 4 tys. stron, przez które przewija się ponad 200 postaci. Graham Greene nazwał Prousta „największym powieściopisarzem dwudziestego wieku”. Proust umarł przed ukończeniem poprawiania brudnopisu ostatnich dwóch tomów, które zostały opublikowane po jego śmierci i zredagowane przez jego brata Roberta. Pierwszych pięć tomów powieści ukazało się po polsku w tłumaczeniu Boya-Żeleńskiego, szósty tom przetłumaczył Maciej Żurowski, a ostatni – Julian Rogoziński. W 2001 roku ukazał się szósty tom dzieła, zatytułowany „Utracona”, w nowym przekładzie Magdaleny Tulli.http://www.tempsperdu.com/
Ojciec Prousta, Achille Adrien Proust, był słynnym lekarzem i epidemiologiem, zajmującym się m.in. badaniami nad cholerą w Europie i Azji. Był autorem około 20 książek o medycynie i higienie, jak również licznych artykułów; pod tym względem był wzorem dla Marcela. Jeanne Clemence Weil, matka Prousta, pochodziła z bogatej rodziny żydowskiej. Była niezwykle oczytana. Jej listy zdradzają rozwinięte poczucie humoru, a jej znajomość angielskiego umożliwiła jej współpracę z synem przy jego późniejszych próbach tłumaczenia Ruskina. Proust spędzał długie wakacje w Illiers, które później, uzupełnione o pewne szczegóły z jego pobytu w domu jego ciotecznego dziadka w Auteuil, stało się modelem fikcyjnego miasteczka Combray, w którym rozgrywają się niektóre sceny W poszukiwaniu straconego czasu. (Nazwa Illiers została zmieniona na Illiers-Combray z okazji obchodów setnej rocznicy urodzin Prousta). W wieku dziewięciu lat Proust miał pierwszy poważny atak astmy i od tej pory jego rodzina i przyjaciele, jak również on sam, uważali go za osobę słabego zdrowia. Mimo to służył przez rok (1889–1890) w armii francuskiej, stacjonując w Coligny Caserne w Orleanie. Doświadczenie to znajduje odbicie w długim epizodzie w Stronie Guermantes, trzeciej części jego powieści. Proust był dość mocno związany z matką, która pragnęła, żeby zajął się jakąś pożyteczną pracą. Chcąc uspokoić ojca, który nalegał, aby syn znalazł jakiś zawód, Proust został wolontariuszem w Bibliotece Mazarine w lecie 1896 r. Bardzo szybko otrzymał zwolnienie lekarskie, które było przedłużane przez następne lata, aż uznano, że zrezygnował z pracy. Nie pracował nigdy i nie wyprowadził się z mieszkania rodziców aż do ich śmierci. Proust był homoseksualistą, przez długi czas był związany z pianistą i kompozytorem Reynaldo Hahnem. W latach 1900–1905 w życiu jego i jego rodziny nastąpiły duże zmiany. W lutym 1903 brat Prousta, Robert, ożenił się i opuścił dom rodzinny. Ich ojciec zmarł we wrześniu tego samego roku. Jednak największym ciosem dla Prousta była śmierć ukochanej matki we wrześniu 1905 roku. Poza żałobą, która towarzyszyła śmierci matki, dużą zmianę w jego życiu spowodował ogromny spadek (w przeliczeniu na obecną wartość pieniądza, około 6 milionów dolarów, co odpowiada miesięcznym dochodom w wysokości około 15000 dolarów). W tym okresie pogorszyło się także jego zdrowie. Proust spędził ostatnie trzy lata swojego życia, przez większość czasu pozostając w swojej sypialni, śpiąc w dzień, a w nocy pracując nad swoją powieścią. Umarł w 1922 roku; został pochowany na cmentarzu Père-Lachaise w Paryżu. Proust wcześnie zaczął pisać i publikować. Jako uczeń był związany z magazynami literackimi, w których opublikował La Revue vert i La Revue, a później regularnie pisał felietony o życiu towarzyskim do gazety Le Mensuel. W 1892 był zaangażowany w tworzenie przeglądu literackiego nazwanego Le Banquet (jest to francuski tytuł Uczty Platona) i przez kilka lat regularnie publikował krótkie teksty w tym periodyku, jak również w prestiżowym La Revue blanche. W 1896 wiele z tych tekstów zostało zebranych i wydrukowanych pod tytułem Les Plaisirs et les Jours. Książka zawierała przedmowę Anatole France i rysunki Mme Lemaire, i była tak kosztownie wydana, że jej wartość przewyższała dwukrotnie cenę typowej książki tych rozmiarów. Jednakże, mimo kunsztownego wydania, została chłodno przyjęta przez krytykę. W tym samym roku Proust rozpoczął pracę nad powieścią, która została opublikowana dopiero po jego śmierci, w 1954, i zatytułowana przez wydawców Jan Santeuil. Ta nieukończona książka zawiera wiele wątków rozwiniętych później w W poszukiwaniu straconego czasu, w tym zagadkowość pamięci, jak również archetypy niektórych fragmentów tej powieści. Rodzice w Jan Santeuil są opisani bardzo krytycznie, w przeciwieństwie do uwielbienia, z którym są ukazani w najważniejszym dziele Prousta. Po kiepskim przyjęciu Les Plaisirs et les Jours i problemami z fabułą Proust stopniowo porzucił Jan Santeuil. Przez kilka lat, od roku 1895, Proust czytał Carlyle'a, Emersona i Johna Ruskina. Pod ich wpływem rozwijały się jego poglądy o sztuce i roli artysty w społeczeństwie, która ma polegać na obserwowaniu natury, odkrywaniu jej esencji i opisywaniu lub wyjaśnianiu jej w sztuce. Twórczość Ruskina była tak ważna dla Prousta, że twierdził, że zna na pamięć wiele jego książek, w tym The Seven Lamps of Architecture, The Bible of Amiens i Praeterita. Mimo słabej znajomości angielskiego Proust postanowił przetłumaczyć dwie książki Ruskina na francuski. Tłumaczenia te były pracą grupową: pierwszy szkic wykonywała jego matka, następnie poprawiał on sam, po nim angielska kuzynka Reynaldo Hahna Marie Nordlinger i na końcu znowu Proust. Na pytanie redaktora o tę metodę Proust odrzekł: „Nie twierdzę, że znam angielski. Twierdzę, że znam Ruskina” (Tadié). Przetłumaczona The Bible of Amiens ukazała się w 1904 z rozbudowanym wprowadzeniem autorstwa Prousta. Zarówno tłumaczenie, jak i wprowadzenie zostały bardzo dobrze przyjęte przez krytyków. Henri Bergson nazwał wprowadzenie Prousta „ważnym wkładem do psychologii Ruskina” i chwalił tłumaczenie (Tadié 433). W czasie, gdy ukazała się ta książka, Proust pracował już nad tłumaczeniem Sesame and Lilies Ruskina, które ukończył w czerwcu 1905, na krótko przed śmiercią matki, i opublikował w 1906 roku. Również bohater dzieła Prousta wspomina, że przetłumaczył Sesame and Lilies Ruskina (Czas odzyskany). Według historyków literatury i krytyków, oprócz Ruskina główny wpływ na Prousta wywarła twórczość Saint Simona, Montaigne'a, Stendhala, Flauberta, George Eliot, Dostojewskiego i Tołstoja. Rok 1908 miał duże znaczenie dla rozwoju Prousta jako pisarza. W pierwszej połowie roku napisał i opublikował w różnych periodykach pastisze twórczości innych autorów. Te ćwiczenia w naśladowaniu pomogły Proustowi udoskonalić własny styl poprzez krytykę stylu pisarzy, których podziwiał. Ponadto wiosną tego roku Proust zaczął pracę nad kilkoma różnymi fragmentami, które później zostały połączone pod roboczym tytułem Przeciwko Sainte-Beuve’owi. Proust opisał to nad czym pracował w liście do przyjaciela: „studium na temat szlachty, powieść paryska, esej o Saint-Beuve i Flaubercie, esej o kobietach, esej o pederastii (niełatwy do opublikowania),studium o witrażach, studium o nagrobkach, studium o powieści”. Z tych rozproszonych fragmentów zaczęła powstawać powieść, nad którą Proust pracował nieustannie w tym okresie. W jej centrum był pierwszoosobowy narrator cierpiący na bezsenność i wspominający nocami wydarzenia z dzieciństwa. Powieść miała się kończyć krytyką Sainte-Beuve i odrzuceniem jego teorii, że biografia jest najważniejszym narzędziem badania twórczości artysty. W nieukończonym rękopisie powieści jest wiele elementów odpowiadających fragmentom W poszukiwaniu straconego czasu, w szczególności z pierwszego i siódmego tomu. Po problemach ze znalezieniem wydawcy i stopniowej zmianie koncepcji powieści Proust zaczął pracować nad zasadniczo odmiennym projektem zawierającym jednak wiele tych samych tematów i elementów. Rozpoczęte w 1909 i ukończone na krótko przed śmiercią, W poszukiwaniu straconego czasu składa się z siedmiu części i w wersji angielskiej ma blisko 4 tys. stron, przez które przewija się ponad 200 postaci. Graham Greene nazwał Prousta „największym powieściopisarzem dwudziestego wieku”. Proust umarł przed ukończeniem poprawiania brudnopisu ostatnich dwóch tomów, które zostały opublikowane po jego śmierci i zredagowane przez jego brata Roberta. Pierwszych pięć tomów powieści ukazało się po polsku w tłumaczeniu Boya-Żeleńskiego, szósty tom przetłumaczył Maciej Żurowski, a ostatni – Julian Rogoziński. W 2001 roku ukazał się szósty tom dzieła, zatytułowany „Utracona”, w nowym przekładzie Magdaleny Tulli.http://www.tempsperdu.com/
7,0/10średnia ocena książek autora
3 400 przeczytało książki autora
14 771 chce przeczytać książki autora
367fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Korespondencja 1914-1922 Marcel Proust - André Gide
André Gide, Marcel Proust
0,0 z ocen
3 czytelników 1 opinia
2022
Les soixante-quinze feuillets et autres manuscrits inédits
Marcel Proust
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2021
Powiązane treści
Rozmowy
6
Varia
Konrad Wrzesiński
28
Lektura na tłusty czwartek, czyli literackie słodycze
Publicystyka
Konrad Wrzesiński
24
Drugi alfabet literacki. Europa nieznana
Aktualności
Konrad Wrzesiński
204
Lubimyczytać to wy. Nagradzamy czytelników ze społeczności lubimyczytać
Przypomnijmy: tworzycie największą książkową społeczność w Polsce. I to właśnie was, użytkowników i użytkowniczki Lubimyczytać, postanowiliśmy przedświątecznie nagrodzić. Dzięki,...
Publicystyka
Konrad Wrzesiński
34
Znaleźć sens. 7 książek, które zmieniają podejście do życia
Czujecie się nieco zagubieni? Przytłoczeni światem, któremu brak stabilności? A może po prostu szukacie nieco sensu, walcząc z jesiennym obniżeniem nastroju? Mam dla was 7 książek,...
Aktualności
Remigiusz Koziński
6
„Miasto Zwycięstwa” – esencjonalny epos Salmana Rushdiego
Określeniem kluczem podczas lektury tej książki jest: „nie tylko”. Gdy bowiem spróbujemy opowiedzieć, o czym jest najnowsza powieść noblisty, na końcu zdania powinny paść właśnie...
Aktualności
Konrad Wrzesiński
2
Nagroda Goncourtów 2023 przyznana
7 listopada w paryskiej restauracji Drouant ogłoszono nazwisko laureata tegorocznej Nagrody Goncourtów, najważniejszego wyróżnienia we Francji. Otrzymał ją Jean-Baptiste Andrea za...
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Inteligentny człowiek, jeżeli boi się wydać głupim, to nie w oczach drugiego inteligentnego człowieka; tak samo człowiekowi eleganckiemu gro...
Inteligentny człowiek, jeżeli boi się wydać głupim, to nie w oczach drugiego inteligentnego człowieka; tak samo człowiekowi eleganckiemu grozi nie to, że elegancji jego nie doceni wielki pan, ale że może jej nie docenić prostak. Trzy czwarte wysiłków i kłamstw z próżności, wyprodukowanych od czasu jak świat istnieje (i to najczęściej z odwrotnym skutkiem),popełnia się na intencję niższych od siebie.
79 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
W stronę Swanna Marcel Proust
7,8
"W stronę Swanna" to pierwszy tom serii "W poszukiwaniu straconego czasu" Marcela Prousta. Jest to klasyka literatury światowej, którą każdy powienien przeczytać. Ja tej próby się podjęłam i choć nie była to łatwa lektura, mogę powiedzieć, że mnie urzekła.
Proust posługuje się pięknym i niezwykle bogatym językiem, jednak trudnym w odbiorze. Kilkakrotnie, czytając zdania wielokrotnie złożone i pełne szczegółów, łapałam się na tym, że niewiele rozumiem. Musiałam się wtedy cofnąć i zacząć czytać raz jeszcze z większym skupieniem. I to właśnie chyba język powieści zachwycił mnie najbardziej.
Fabuła sama w sobie jest raczej dość nudna. Bardziej interesowały mnie tutaj przeżycia i myśli głównego bohatera niż opisy jego bliskich i innych postaci.
Czytelników, którzy poddali się, dotarłszy jedynie do fragmentu ze słynną magdalenką, zachęcam do kontynuowania powieści.
W stronę Swanna Marcel Proust
7,8
Spotkałam się kiedyś ze słowami, że dla czytelnika nie ma nic bardziej wartościowego niż uczestniczyć w przygodach pięknego umysłu. Wspaniale opisują to czym dla mnie była lektura ,,W stronę Swanna".
O codzienności paradoksalnie pisać jest najciężej. Proust bohatersko podejmuje się tego zadania i niczym czarodziej przeistacza prozaiczne czynności w silne doznania estetyczne. Opisy, choćby oświetlanego słońcem balkonu lub nabierania rzecznej wody do karafki, zachwycają swoją nietuzinkowością i doborem metafor.
Niezmiernie podobał mi się również subtelny sposób w jaki wnika w naturę ludzką. Choć odwołuje się do wzniosłych idei, nie przyznaje monopolu na "złożoność" jedynie postaciom stereotypowo "niezwykłym". Wstępem do głębokiej analizy człowieczeństwa, zawiłości charakterów i motywacji kryjących się za podjętymi wyborami stają się najzwyklejsze poczynania mieszkańców prowincji.
To od naszych oczu zależy co wydobędziemy z rzeczywistości i podniesiemy do rangi owej niezwykłości; choćby widziane z ulicy lampki, palące się w czyimś salonie, mogą przywieść na myśl maleńkie zachody słońca. W ten sposób zjawiska przeplatają się ze sobą, a piękno nieskończenie odradza się pod nowymi postaciami.
Miał rację Boy-Żeleński pisząc, że głównym bohaterem Prousta jest, obecny w tytule cyklu, stracony czas. Godziny i minuty utracone na pogrążaniu się w złudzeniach i pogoni za mętną wizją szczęścia, stają przed nami w całej swojej ociężałej okazałości po to, by odpłynąć wraz z zamykając tę część ulotnością domów dróg, alei i lat.
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Marcel Proust?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad