Brytyjski rysownik, który podobnie jak wielu jego kolegów zaczynał karierę w tygodniku "2000AD" przy przygodach Judge Dredda. Z czasem zaczął coraz więcej tworzyć na rynek amerykański, rysując zarówno komiksy, jak i ilustracje do gier. W Marvelu zadebiutował miniserią "Iron Man: Inevitable". Irving ma w swym dorobku komiksy z postaciami z najróżniejszych światów od marvelowskich X-Men przez Batmana z DC po He-Mana czy kota Garfielda.http://frazerirving.tumblr.com/
Mini serie są nierówne, ale ogólnie w porządku tylko same w sobie za krótkie żeby coś w nich bardziej wybrzmiało. Co do idei 7 zbawców to dla mnie się to nie klei. W końcówce Guardian nic nie zrobił, a wątek Miracle Mana nie wiadomo jak był powiązany i jaki miał wpływ na główne zagrożenie. A już przemieszczanie się 1. w czasie Frankensteina i 2. przestrzenie rycerza było w ogóle nie wyjaśnione. Może to wszystko w głowie Granta Morrisona miało sens i działało na jakiejś płaszczyźnie symbolicznej, ale mi jako czytelnikowi brakowało tutaj klarowności przedstawienia intrygi i ogólnie nawet sensu skupienia na tej 7, a nie innych postaciach, które też biorą udział w finale.
Po latach wróciłem do serii, odświeżyłem pierwszy tom i zakupiłem pozostałe. Sama koncepcja na fabułę jest bardzo intrygująca - Cyclops na czele jako Rewolucjonista.
W pierwszym tomie akcja dopiero się zazębia i dostajemy trochę wskazówek co działo się przedtem. Cyclops wraz ze swoją grupą nowych (i starych) mutantów musi stawić czoła nowej rzeczywistości. Charles Xavier nie żyje, a Phoenix zepsuła X-Menów i ich moce. Czy Magento można ufać..?
Dostajemy tu kilka ważnych pytań i niewiele odpowiedzi - mam nadzieję, że drugi tom przyniesie ze sobą jeszcze ciekawsze wątki i rozwiązania.
Zostawię tu przydatny link zarówno dla siebie, jak i dla potomnych: https://marveldcchronologia.wordpress.com/marvel-now-przewodnik/