Wieści z Olimpu – nowe wersje mitów

Sonia  Miniewicz Sonia Miniewicz
27.02.2022

Chyba wszyscy kochamy stare piosenki i lubimy po raz kolejny usłyszeć nawet dobrze znane historie – stąd taka popularność coverów, adaptacji, remake’ów czy retellingów. I nic w tym dziwnego, w końcu to, co oswojone, daje nam poczucie bezpieczeństwa i pewnej władzy nad opowieścią; zwykle wiemy, jak się potoczy i czego możemy oczekiwać.

Wieści z Olimpu – nowe wersje mitów

Słowo retelling (rozpowszechnione u nas przez mistrza polskiej fantastyki, Andrzeja Sapkowskiego) nie ma swojego zgrabnego odpowiednika w języku polskim – to opowiedzenie na nowo znanej legendy, baśni czy mitu. Mogą być osadzone w nowym kontekście, odmiennej rzeczywistości lub przedstawione z punktu widzenia bohatera negatywnego czy drugoplanowego; często też rzucają inne światło na starą historię. Ogromną popularnością cieszą się, oczywiście, retellingi baśni (doskonała „Córka lasu”) i legend arturiańskich (klasyczne „Mgły Avalonu”) – to doskonałe źródła inspiracji dla wielu autorów. Na zagranicznych rynkach wydawniczych swoją silną reprezentację mają też odmienione wersje mitów greckich, choć niewiele z nich trafiło na polskie półki. A przecież to prawdziwa kopalnia inspirujących i archetypicznych historii, które wręcz proszą się o nową odsłonę.

Mit o Erosie i Psyche – „Dopóki mamy twarze”

U nas Clive Staples Lewis znany jest przede wszystkich jako autor „Opowieści z Narnii”, które wepchnęły go do szufladki twórcy literatury dziecięcej. Jakże niesłusznie; Lewis, bliski przyjaciel Tolkiena, jeden z Inklingów, profesor wykładający na uniwersytetach w Oxfordzie i Cambridge, ma bowiem na koncie nie tylko „Trylogię kosmiczną”, intrygujące dzieło z gatunku science fiction, ale i tomy esejów filozoficznych („Cztery miłości”) czy dzieł na temat historii kultury („Odrzucony obraz”). Powieść „Dopóki mamy twarze”, wydana w 1956 roku, zainspirowana została mitem o Erosie i Psyche umieszczonym w „Metamorfozach” Apulejusza, lecz przedstawiona zostaje nie z punktu widzenia kochanków, lecz Orual, starszej i brzydkiej siostry Psyche (tutaj noszącej imię Istra).

Lewis stworzył pełne alegorii i metafor studium ludzkiej natury – i sam uważał tę książkę za najlepszą rzecz, jaka wyszła spod jego ręki. Być może dlatego, że (jak twierdzą jego biografowie), główną postać kobiecą wzorował zarówno na swojej ukochanej, przedwcześnie zmarłej Joy Davidman, jak i na sobie samym.

Odyseja – „Kirke”

Madeline Miller nigdy nie kryła się ze swoim uwielbieniem do literatury antycznej (studiowała grekę i zdobyła dyplom z filologii antycznej). Jako pisarka zadebiutowała w 2011 roku „Pieśnią o Achillesie”, a siedem lat później ukazała się „Kirke”, czyli „Odyseja” opowiedziana na nowo z punktu widzenia tytułowej czarodziejki mieszkającej samotnie na wyspie Ajai. W znanym wszystkim micie wyspa Kirke jest kolejnym przystankiem (nie takiego wiernego) Odyseusza w drodze do wiernej Penelopy, a nimfa najpierw zmienia towarzyszy króla Itaki w świnie, a potem zostaje jego kochanką. Teraz ta postać, mocno przedmiotowo potraktowana przez Homera, odzyskuje głos i opowiada swoją wersję znanej historii. Powieść z miejsca stała się bestsellerem, a HBO Max zapowiedziało nakręcenie ośmioodcinkowego serialu na jej podstawie.

Mit o Demeter i Korze – „Porzuceni” i „Podwieczność”

Meg Cabot, która zdobyła popularność wśród młodych dziewcząt za sprawą cyklu „Pamiętnik księżniczki”, sięgnęła po mit o Korze (Persefonie), pięknej córce Demeter i Zeusa porwanej przez Hadesa, władcę świata zmarłych. W „Porzuconych” swoją historię osadziła w czasach współczesnych, główną bohaterką czyniąc nastoletnią Pierce. Dziewczyna, która według lekarzy przeżyła śmierć kliniczną, próbuje odnaleźć się w swoim świecie, ale nie może zapomnieć o tym, co spotkało ją, gdy była nieprzytomna – o pobycie w Hadesie. Tym bardziej, że wkrótce u jej boku pojawia się dziwny chłopak…

Inne spojrzenie na ten sam mit (dodatkowo przeplatający się z historią Orfeusza i Eurydyki) przedstawia Brodi Ashton w „Podwieczności”. Nikki, po pobycie w Podwieczności, czyli tajemniczym podziemiu, powraca do domu. Ma jednak jasno wytyczony termin: sześć miesięcy, by pożegnać się z bliskimi i załatwić swoje ziemskie sprawy. A nie jest to proste, bowiem Nikki do szaleństwa zakochana jest w swoim chłopaku, Jacku, i nie uśmiecha się jej zejście do Podwieczności z innym adoratorem – Cole’em.

Mitologia – „Percy Jackson i bogowie olimpijscy”, „Lore”

Rick Riordan w serii „Percy Jackson i bogowie olimpijscy” luźno czerpie z mitologicznych motywów i kpi sobie z kanonu, ale wychodzi mu to na dobre. W „Złodzieju pioruna” dwunastoletni Percy dowiaduje się, że bogowie olimpijscy w XXI wieku mają się całkiem dobrze, a on sam jest synem jednego z nich, i wyrusza na poszukiwania rzezimieszka, który skradł Zeusowi potężną broń. Akcja toczy się wartko i młodszych czytelników zachwyci bez wątpienia – choć na sprawdzian z mitologii uczyć się z niej nie warto.

Do czasów współczesnych przetrwali też greccy bogowie z „Lore” Alexandry Bracken, chociaż ich żywot nie jest już tak beztroski. Co siedem lat na siedem dni wybrana grupa zostaje za karę zesłana do ludzkich miast i na ten czas pozbawiona nieśmiertelności. Tam stają się celem ludzi i półbogów, którzy rozpoczynają brutalne polowanie, pragną przejąć ich moce. Lore, potomkini Perseusza, pragnąca jedynie spokojnego i normalnego życia, zostaje wplątana w niebezpieczną intrygę, kiedy decyduje się pomóc rannej bogini Atenie. I znów, jak to zwykle bywa w takich historiach, odpowiedzialność za losy świata spada na barki jednej osoby.

A wy macie swoje ulubione retellingi mitów? Czego, według Was, zabrakło na tej liście?


komentarze [10]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Eska  - awatar
Eska 28.02.2022 19:56
Czytelniczka

Nawiązanie do mitologii jest też w książkach Lucindy Riley w sadze "Siedem sióstr

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
nordvargr  - awatar
nordvargr 27.02.2022 19:11
Czytelnik

Nie wiem dokładnie dlaczego, jeśli mowa o mitach, to myślimy o greckich, na zasadzie "mówimy Lenin, myślimy partia, mówimy partia, myślimy Lenin" jak mawiał klasyk ;) 
Dla mnie szczególnie bolesnym jest fakt, że nasza własna przedchrześcijańska mitologia, jest dla nas... egzotyczna? Z różnych powodów. Na polu przedstawienia tej mitologii sensu stricte dzieje się raczej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
FannyBrawne  - awatar
FannyBrawne 27.02.2022 21:36
Bibliotekarka

Mitologia słowiańska ma się obecnie bardzo dobrze w literaturze, wychodzi masa książek o tej tematyce i większość radzi sobie bardzo dobrze, miałam zajęcia z panem pracującym w jednym z większych polskich wydawnictw i powiedział, że przewiduje się, że ten trend będzie się jeszcze bardzo długo utrzymywał, na grupkach czytelniczych czy pisarskich mnóstwo osób pyta o polecenia...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sea_Of_Darkness  - awatar
Sea_Of_Darkness 27.02.2022 14:22
Czytelniczka

Pieśń o Achillesie 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Pieśń o Achillesie
Strzelba  - awatar
Strzelba 27.02.2022 14:04
Bibliotekarka

Ilion Olimp - wojna trojańska i olimpijscy bogowie w klimacie sci-fi 🙂

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Ilion  Olimp
FioletowaRóża  - awatar
FioletowaRóża 27.02.2022 13:26
Czytelniczka

Moim ukochanym mitem będzie zawsze mit o Orfeuszu i Eurydyce. Czytałam miliony razy i niemal zawsze w duszy krzyczę: nie odwracaj się! Tak mocno działa na mnie ta opowieść, choć dobrze wiem, jak się skończy...:( 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lucy Fair - awatar
Lucy 27.02.2022 13:43
Czytelniczka

@FioletowaRóża, Twoja świadomość mitu jest budująca.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
FannyBrawne  - awatar
FannyBrawne 27.02.2022 11:40
Bibliotekarka

Z takich bardziej rozpowszechnionych tytułów, jest jeszcze ,,Lawinia" Ursuli K. Le Guin, ,,Penelopiada" Margaret Atwood (mi się nie podobała, ale może komuś przypadnie do gustu) czy polskie ,,Tezeida" i ,,Klątwa Pelopidów". Z książek młodzieżowych parę lat temu dość popularna była trylogia ,,Podwieczność", jako dziecko bardzo lubiłam ,,Złodziei cieni" Anne Ursu.

Miło, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
czytamcałyczas   - awatar
czytamcałyczas 27.02.2022 11:19
Czytelnik

Kilka dobrych reszta słabo.Robione głównie z myślą.O młodzieży 
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Sonia  Miniewicz - awatar
Sonia 25.02.2022 09:05
Redaktorka

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post