Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka zabiera czytelnika można powiedzieć, że w świat dwóch kobiet.
Jednej dorosłej Pauli, która ukrywa się, czy też wręcz unika ludzi, bo kiedyś przeżyła tragedię, a więc często zmienia pracę, aby zagłuszyć swój ból.
Pracuję bardzo ciężko by zapomnieć, czy może uciec ?
Wtedy na Jej drodze pojawia się tajemniczy mężczyzna z tatuażem, który ukazuje Jej ciepło, cierpliwość oraz zainteresowanie.
Nie ma co ukrywać ale chłopak można powiedzieć, że ideał, a że nadchodzi wiosna....

W międzyczasie poznajemy także Milenę niespełną 18 latke z zamożnej rodziny, która nie dawno straciła ojca. Z pozoru ma idealnego chłopaka, który uważa, że bliskość cielesna może jeszcze poczekać, co powoduje, że Milena już i tak zakompleksiona, jak to mloda dziewczyna czuje się z tym źle.

Niespodziewane, jednak odnajduję z pozoru zrozumienie, czy też pociąg do zakazanej miłości. Jacek stary przyjaciel rodziny, pokazuje Jej namiętność i szczerość, a przede wszystkim jest zdecydowanie lepszy niż Jej rownieśnicy, czy aby na pewno ?

Autorka ukazuje nam świat pełen smutku, nadzieji, a przede wszystkim pragnienia miłości.
Z pozoru dwie różne kobiety, a jednak nić połączenia jest 😉

Zapraszam was do lektury, bo zarówno środek, jak i okładka kryją w sobie moc.

Książka zabiera czytelnika można powiedzieć, że w świat dwóch kobiet.
Jednej dorosłej Pauli, która ukrywa się, czy też wręcz unika ludzi, bo kiedyś przeżyła tragedię, a więc często zmienia pracę, aby zagłuszyć swój ból.
Pracuję bardzo ciężko by zapomnieć, czy może uciec ?
Wtedy na Jej drodze pojawia się tajemniczy mężczyzna z tatuażem, który ukazuje Jej ciepło,...

Zarys fabuły świetny nawet I chętnie przeczytałabym drugą część lub tę bardziej bym urozmaiciła w zemstę "upokorzonego Wojtka", którego lata temu na oczach tysięcy ludzi porzuciła Kas.
Bardzo mnie się podobała historia dojrzałych ludzi, nareszcie bohaterowie w podobnym wieku i przybliżonym do mojego, a nie 20 letnie lolitki 🤣
Jedyny minus to długi wstęp, jak dla mnie za długi, bo czytamy Jej perspektywę związku i Jego co prawda super widzieć, jak to widzę dwie strony, aczkolwiek było to troszkę przeciągane.
Podsumowując, jeżeli jesteś ciekawa zemsty głównego bohatera na swojej byłej to zachęcam...
Czy odgrzewany kotlet jest dobry ?

Zarys fabuły świetny nawet I chętnie przeczytałabym drugą część lub tę bardziej bym urozmaiciła w zemstę "upokorzonego Wojtka", którego lata temu na oczach tysięcy ludzi porzuciła Kas.
Bardzo mnie się podobała historia dojrzałych ludzi, nareszcie bohaterowie w podobnym wieku i przybliżonym do mojego, a nie 20 letnie lolitki 🤣
Jedyny minus to długi wstęp, jak dla mnie za...

Pandemia była ciężkim czasem dla każdego z nas, bo powstało wiele niejasności przez wszystkie obostrzenia. Ludzie patrzyli na siebie wilkiem i wytykali palcami tych co maseczki uważali za zbędne.
Po jakiej Ja stałam stronie?
Cóż chyba złego licho nie bierze, bo pracowałam na zmianie z osobami, które miały l4 z powodu covida, a mnie przez dwa lata nic nie było ale, gdy zachorowałam na zatoki i chciałam iść do lekarza to był problem się dostać, dlatego na forum nie poruszałam tego tematu, bo powoduję tylko złość i nieporozumienie, aczkolwiek byłam ciekawa tej drugiej strony barykady tj., jak to wszystko wygląda od środka, dlatego, gdy na bookedit.pl pojawiła się możliwość przeczytania książki napisanej przez lekarza stwierdziłam, że to książka, która zapewne rozwieje wątpliwości.

"Walka o oddech" jest napisana niczym pamiętnik, czy też reportaż świadka, który stoi na pierwszej linii obrony, a jest to walka o ludzkie życie w spitalu, gdy to na oddziałach covidowych przybywają ludzie, aby czasami juz z niego nie wyjść. Mamy tutaj pełno smutku i żalu. Czytając książke chce się płakać i krzyczeć, bo umieranie w samotności bez bliskich jest czymś okropnym. Mam nadzieję, że nikt z was nie musi i nie będzie musiał walczyć o oddech, bo to przerażenie w oczach osoby, która nie może złapać oddechu jest tak namacalne w książce, że aż czytelnik sam zatrzymuje oddech z przerażenia.
Autor ukazuje ciężką pracę lekarzy i pielegniarek, które pracują w pocie czoła, aby każdy pacjent wyszedł cało z choroby, a przecież także mają swoje rodziny i domy, a jednak z poświęceniem i oddaniem uczestniczą w dyżurach by wspomóc walkę z covidem.
Najsmutniejsze w tym wszystkim, że to jest fakt, a nie literacka fikcja, w której bohaterowie giną. Chociaż książka jest napisana przez lekarza to nie musimy obawiać się lekarskich terminów, bo wszystko jest precyzyjnie wyjaśnione, a zdjęcia dodane na kartkach książki jeszcze bardziej przybliżają nas do oddziału covidowego.

Pandemia była ciężkim czasem dla każdego z nas, bo powstało wiele niejasności przez wszystkie obostrzenia. Ludzie patrzyli na siebie wilkiem i wytykali palcami tych co maseczki uważali za zbędne.
Po jakiej Ja stałam stronie?
Cóż chyba złego licho nie bierze, bo pracowałam na zmianie z osobami, które miały l4 z powodu covida, a mnie przez dwa lata nic nie było ale, gdy...

Gorący śnieg" to mój debiut, jeśli chodzi o twórczość autorki jestem pewna, że to nie ostatnie spotkanie, bo spodobał mi się ten lekki styl pisania, krótkie rozdziały i mocne kobiety, które przejmują ster.

Uwaga spoiler 😅

Zośka to bohaterka z werwą, która wie czego od życia chce to dojrzała kobieta, a nie naiwna 20 tylko 36 latka, dla której kariera w życiu zagrała pierwsze skrzypce.
Wojtek to idealny 40 latek, który zainteresował się naszą Zosią, bo ta bezceregieli w saunie go dosiadła😱 jakieś to zdziwienie nastało, gdy kobieta po szybkiej ekspadzie wyszła bez słowa, czy ta dwójka ma szanse się jeszcze spotkać?
Czy w tym wieku miłość jest możliwa?
A może elektryczne przyciąganie dwóch ciał nie zna wieku?
Naszą kobieta idealna przed świętami dostaje ofertę pracy, jako menadżer hotelu prowadzonym w Tatrach bez wahania przyjmuje ofertę, a tam poznaje swojego szefa, który złapał myszkę🥰

Gorący śnieg" to mój debiut, jeśli chodzi o twórczość autorki jestem pewna, że to nie ostatnie spotkanie, bo spodobał mi się ten lekki styl pisania, krótkie rozdziały i mocne kobiety, które przejmują ster.

Uwaga spoiler 😅

Zośka to bohaterka z werwą, która wie czego od życia chce to dojrzała kobieta, a nie naiwna 20 tylko 36 latka, dla której kariera w życiu zagrała...

Niestety tym razem czytając trzecią część Arabskiej serii czułam niepokój, strach, obawę i troskę o Izabelle.
Łzy pojawiające się przy czytaniu były normą, jak i walenie serca.

Z pozoru Jej oprawca ratuje ją z więzienia, które mocno zostanie w pamięci Izy. Traktowanie kobiet i trzymanie w nieludzkich warunkach jest czymś normalnym, aczkolwiek Omar jako wielki łaskawca i wciąż kochający mężczyzna wyciaga ją z troski by następnie zrównać z błotem. Izie udaje się wrócić do Polski I schować w domu przyjaciela, przy którym powoli zapomina o cieniu, który czai się by wyjść niespodziewanie i zaatakować, gdy okazuje się, że Iza jest wciąży następuję przełom zostaje porwana przez Omara, który prawnie okazuje się Jej mężem i siłą zamyka ją w zamku, a Ona za zdradę jest skazana na ukumieniowanie, czy w obcym kraju uda Jej sie znaleźć deskę ratunku?

Koniecznie sami musicie przeczytać tę serię by poczuć się, jak na karuzeli życia

Mam nadzieję, że pojawi się 4 część, bo co będzie dalej ?

Książke czyta się szybko, kartka za kartką leci, jezyk jest przejrzysty chociaż lekki do zawartości emocjonalnej to nie pasuje 😆

Niestety tym razem czytając trzecią część Arabskiej serii czułam niepokój, strach, obawę i troskę o Izabelle.
Łzy pojawiające się przy czytaniu były normą, jak i walenie serca.

Z pozoru Jej oprawca ratuje ją z więzienia, które mocno zostanie w pamięci Izy. Traktowanie kobiet i trzymanie w nieludzkich warunkach jest czymś normalnym, aczkolwiek Omar jako wielki łaskawca i...

Czytając "Jego druga żona" czułam się jak na karuzeli, bo były momenty zabawy i wesołości ale i sytuacje, które powodowały niesmak i niedowierzanie.
Z jednej strony żałowałam Izy, a z drugiej strony nienawidziałam Jej za głupotę i ślepotę względem toksycznego zachowania Omara i na pogodzenie się z faktem, że nie jest sama ze swoim mężem, a z drugą kobietą, którą wprost uwielbia.
Powstała sytuacja patowa, z której wyjścia tak naprawdę nie ma, bo Ona Go kocha, a Aiszy odesłać nie chce, bo wie, że w tej kulturze taka kobieta mało znaczy. Przez pewien czas sama wierzyłam, że Omar może być inny, aczkolwiek wystarczyło Jego jedno zachowanie by wiedzieć, że nawet Jego "Mirage" jest tylko zachcianką, która ma sie dobrze o ile jest grzeczna i posłuszna.
Iza po roku chce wrócić do domu, by odsapnąć i pomyśleć nad wszystkim, tak jak było zapisane to w umowie przedślubnej ale, czy uda Jej sie wrócić do Polski?
Czy Omar zgotuje Jej piekło?
Co tak naprawdę kryje się w głowie Jej wysokości?

Czytając "Jego druga żona" czułam się jak na karuzeli, bo były momenty zabawy i wesołości ale i sytuacje, które powodowały niesmak i niedowierzanie.
Z jednej strony żałowałam Izy, a z drugiej strony nienawidziałam Jej za głupotę i ślepotę względem toksycznego zachowania Omara i na pogodzenie się z faktem, że nie jest sama ze swoim mężem, a z drugą kobietą, którą wprost...

"Jego wysokość", opowiada o Izie pieknej i ambitnej Polce, która swoją skromnością i uległością przykuwa uwagę Omara al-Sauda członka saudyjskiej rodziny królewskiej, który uporem i spokojem zdobywa zaufanie i serce Izabelii.
Z pozoru nasza główna Bohaterka jest bardzo uważna, nie owija w bawełnę, jak i unika kłopotów. Zresztą Jej mama ma bizka na punkcie Arabskich książek, które ostrzegają przed mężczyznami z tego kraju, a jednak i Ją dopada czar i magia Ksiecia, który wcale do niczego Jej nie przymusza, nie szuka zbliżeń, bezinteresownie pomaga odnaleźć zaginioną przyjaciółkę ba nawet wybiera się do Polski i daje Izie wolną rękę i wolę.

Pozwala na pracę, którą tak kocha i może swobodnie oddawać się projektowaniu, gdy dochodzi kwestia ślubu i tutaj Iza ma wolną rękę ma wybrać dobrego adwokata aby się zabezpieczyć przed ewentualną zmianą zasad Omara. Powstaje zapis o jednej żonie, czyli po ślubie Omar nie może brać kolejnych, bez przeszkód może wybierać sie do Polski i nawet nie przymusza Jej do zamieszkania w Jego pałacu do momentu, gdy nasza Iza sama to proponuję....
Czy Iza świadomie popełnia błędy?
Czy dane Jej zachowania są pokierowane przez kogoś innego?
Kogo spotka na swej drodze w pałacu?

Minus książki?
Zakończenie jest tak mocne, że od wczoraj myślę tylko o drugiej części by dowiedzieć się więcej.
Sceny erotyczne, jak na informację 18+ mogły być bardziej opisowe ale sam język i rozdziały są tak super nadrukowane na kartkach, że jak zabierasz sie za czytanie to nawet nie wiesz, że już ją kończysz

"Jego wysokość", opowiada o Izie pieknej i ambitnej Polce, która swoją skromnością i uległością przykuwa uwagę Omara al-Sauda członka saudyjskiej rodziny królewskiej, który uporem i spokojem zdobywa zaufanie i serce Izabelii.
Z pozoru nasza główna Bohaterka jest bardzo uważna, nie owija w bawełnę, jak i unika kłopotów. Zresztą Jej mama ma bizka na punkcie Arabskich książek,...

Czy człowiek potrafi uczyć się na błędach?
Nie, jeśli przemawia przez Niego żądza wladzy i chęć władania wszystkim dookoła, a gdyby tak człowieka przestraszyć i stłamsić?
Co robić, gdy sama natura mówi "STOP"

Mur miał zapewnić człowiekowi spokój i bezpieczeństwo, a życie w niewiedzy miało pomóc w kierowaniu ludźmi, aby niczego nieświadomi mogli się bezproblemu rozwijać, bo strach tylko blokuje, ale co zrobić, gdy wszystko wymyka się z pod kontroli?
Trzeba wysłać generała wraz z żołnierzami by zbadali dziwaczne zachowanie fauny.

Ludzie zaczynają ginąc w niewyjaśnionych okolicznościach, a zatem na jednej ze stron świata zostaje powoławany komitet aby zbadać tę sprawę.

Trzecia strona zmaga się z dziwaczną anomalią przez co admirał Reyes wyrusza na ekspedycje w celu zbadania tej sprawy.

I co z tym wszystkim ma wspólnego znudzony profesor akademii magii, który może pochwalić się niebywałą pamięcią?

Te wszelakie zagadki rozwiążesz zanurzając się w wielobarwną powieść, gdzie pierwszy tom to zaledwie początek góry lodowej, gdzie malownicze opisy natury i świata przenoszą w nas magiczne rejony, gdzie nic nie jest takie, jak nam się wydaje.

Czy człowiek potrafi uczyć się na błędach?
Nie, jeśli przemawia przez Niego żądza wladzy i chęć władania wszystkim dookoła, a gdyby tak człowieka przestraszyć i stłamsić?
Co robić, gdy sama natura mówi "STOP"

Mur miał zapewnić człowiekowi spokój i bezpieczeństwo, a życie w niewiedzy miało pomóc w kierowaniu ludźmi, aby niczego nieświadomi mogli się bezproblemu rozwijać,...