-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2024-02-24
2024-01-27
Ciekawe życie samo pisze ciekawą książkę, choć to tłumaczenie jest fatalne i ma mnóstwo błędów.
Ciekawe życie samo pisze ciekawą książkę, choć to tłumaczenie jest fatalne i ma mnóstwo błędów.
Pokaż mimo to2023-12-03
2023-10-31
2023-08-15
Literatura przyzwyczaiła nas do tego, że jest ucieczką od rzeczywistości. Niezwykłe historie o niezwykłych ludziach lub codzienność rozdmuchana do rozmiarów epickiej opowieści, z bogactwem przeżyć, emocji i kwiecistych opisów. "Stoner" jest natomiast zwykłą historią zwykłego życia, opisaną oszczędnie, czysto, niemal ascetycznie. Rozumiem ludzi, których znudził, bo przecież nie po to sięgamy do książek, aby czytać reporterski zapis dziejów jednostki niewybitnej. Dla mnie jednak ta zwykłość stanowi o największej sile dzieła bo jest przebłyskiem realizmu w rozdmuchanym emocjonalnie świecie literatury. Czytając powieść Williamsa po prostu mu wierzymy, a Stoner maluje nam się jak żywy, bo właśnie z takich ludzi, a nie z Piotrusiów Panów, Wiedźminów i Kapitanów Ahabów, złożony jest nasz świat.
Literatura przyzwyczaiła nas do tego, że jest ucieczką od rzeczywistości. Niezwykłe historie o niezwykłych ludziach lub codzienność rozdmuchana do rozmiarów epickiej opowieści, z bogactwem przeżyć, emocji i kwiecistych opisów. "Stoner" jest natomiast zwykłą historią zwykłego życia, opisaną oszczędnie, czysto, niemal ascetycznie. Rozumiem ludzi, których znudził, bo przecież...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-20
2023-08-01
2020-08-20
2023-07-17
Gdy sięgnęłam po "Annę Kareninę" zastanawiałam się, ile czasu pochłonie przeczytanie tej klasycznej, liczącej 900 stron kobyły. Tymczasem, nie sposób się od niej oderwać, a lekkość stylu przy ciężkości tematu zdumiewa. Zwraca uwagę nadzwyczajna wrażliwość psychologiczna autora - współczujemy z każdą z postaci, nawet jeśli się z nią nie zgadzamy. Tołstoj jest ponadto wybitnym portrecistą - bohaterowie są bardzo różni, a jednocześnie spójni. Autor w kilku słowach potrafi uchwycić ich charakter tak, że od razu wiemy, jak się zachowają i czego się po nich spodziewać. Do tego sama konstrukcja powieści - siatka powiązań i wzajemnych relacji, z których nie sposób się wyplątać, a jednocześnie wrażenie fatum i nieuniknionej zguby, mimo kiełkującej raz po raz nadziei.
Gdy sięgnęłam po "Annę Kareninę" zastanawiałam się, ile czasu pochłonie przeczytanie tej klasycznej, liczącej 900 stron kobyły. Tymczasem, nie sposób się od niej oderwać, a lekkość stylu przy ciężkości tematu zdumiewa. Zwraca uwagę nadzwyczajna wrażliwość psychologiczna autora - współczujemy z każdą z postaci, nawet jeśli się z nią nie zgadzamy. Tołstoj jest ponadto...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-05-03
Jeden z bardziej spektakularnych portretów psychologicznych w historii literatury. Jaki los czeka chłopca wychowanego w kontrolującym, lękowym środowisku rodzinnym? Jak odbije się na nim dorastanie w mieszance kompleksu niższości i wyższości? Jakimi prawami rządzą się fantazje i fiksacje seksualne i dlaczego nigdy do końca nie uwolnimy się od cienia rodziców? Na te pytania Roth odpowiada w swoim słynnym "Kompleksie Portnoya". Narracja ma formę pierwszoosobowego monologu głównego bohatera na kozetce terapeuty. Ten zabieg ciekawie obrazuje, że nawet świadomość własnych mechanizmów i ich genezy nie uwalnia jednostki od fatum wychowania; jest jednak dla potencjalnej zmiany niezbędna.
Jeden z bardziej spektakularnych portretów psychologicznych w historii literatury. Jaki los czeka chłopca wychowanego w kontrolującym, lękowym środowisku rodzinnym? Jak odbije się na nim dorastanie w mieszance kompleksu niższości i wyższości? Jakimi prawami rządzą się fantazje i fiksacje seksualne i dlaczego nigdy do końca nie uwolnimy się od cienia rodziców? Na te pytania...
więcej Pokaż mimo to