-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2024-02-02
2023-11-24
2023-09-29
2023-09-30
Książka bardzo ciekawa, inspirująca. Przeczytałam w jeden dzień. Z chęcią sięgnę po tom poświęcony kobietom. Polecam.
Książka bardzo ciekawa, inspirująca. Przeczytałam w jeden dzień. Z chęcią sięgnę po tom poświęcony kobietom. Polecam.
Pokaż mimo to2023-06-14
2023-01-27
2018-03-15
Jest to książka wartościowa i cieszę się, że po nią sięgnęłam.
Wiele przydatnych informacji opisanych przystępnym, często zabawnym językiem. Jedynym minusem dla mnie jest bardzo subiektywne podejście autorek do różnych kwestii, ale starałam się na to przymknąć oko.
Jest to książka wartościowa i cieszę się, że po nią sięgnęłam.
Wiele przydatnych informacji opisanych przystępnym, często zabawnym językiem. Jedynym minusem dla mnie jest bardzo subiektywne podejście autorek do różnych kwestii, ale starałam się na to przymknąć oko.
2021-03-28
Ależ to była cudowna książka o seksualności i kobiecej sile. Zdecydowanie trzeba podejść do niej z otwartym umysłem i nie zamykać się na rzeczy o których pisze autorka. Choć na samym początku Lisa wspomina, abyśmy wzięły z tej książki tylko to co jest dla nas, a to co nie jest dla nas - zostawiły. Lisa nie narzuca, opisuje swoją historię, piszę o tym jakie kobiety są niesamowite. Autorka porusza również temat jogi, czakr, wpływu księżyca, energii, naszego kobiecego cyklu. Zachęca abyśmy się z tym cyklem zaprzyjaźniły, nauczyły się odczytywać siebie, daje też mnóstwo wskazówek jak to robić, zachęca do prowadzenia dziennika obserwacji. Ta lektura to kopalnia inspiracji i ogromna zachęta do tego, aby przyjrzeć się swojej kobiecości, cyklowi. Osobiście mam dużą chęć aby założyć taki dziennik na temat mojego kobiecego cyklu, zapisywać wszystkie informacje, które doprowadzą do lepszego poznania samej siebie. Polecam gorąco, na pewno wrócę do tej książki.
"Jedyny ból, który trwa nieprzerwanie, to ból, jaki zadajemy sobie same poprzez to, jak się traktujemy."
"Prawda jest taka, że zostałyśmy ujarzmione. Obciąża nas wstyd i wina, jaką niesiemy w linii żeńskiej. Dlatego rozmawiamy ściszonym głosem o okresie, seksie i przyjemności. Dlatego nie ufamy naszej intuicji. Dlatego zgadzamy się, aby media dyktowały nam, jak mamy myśleć i co odczuwać w stosunku do siebie i innych. Dlatego znieczulamy nasz ból nadmierną ilością jedzenia, narkotykami lub alkoholem. Dlatego rywalizujemy z naszymi siostrami i czujemy niechęć i urazę, gdy ich życie - pokazywane na Instagramie/Facebooku/Twitterze - wygląda lepiej od naszego."
"To, co jest bardziej niebezpieczne dla mnie, to fakt, że tak wiele z nas wyrzekło się drugiej połowy cyklu menstruacyjnego. Podczas gdy pierwsza połowa to głęboki wdech, druga to wydech, uwolnienie - możliwość, aby przestać robić i po prostu być i pozwolić naszemu sercu, trzewiom i łonu poprowadzić nas w inny, głębszy sposób. Jednak tak wiele z nas jest od tego całkowicie odciętych."
Ależ to była cudowna książka o seksualności i kobiecej sile. Zdecydowanie trzeba podejść do niej z otwartym umysłem i nie zamykać się na rzeczy o których pisze autorka. Choć na samym początku Lisa wspomina, abyśmy wzięły z tej książki tylko to co jest dla nas, a to co nie jest dla nas - zostawiły. Lisa nie narzuca, opisuje swoją historię, piszę o tym jakie kobiety są...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bardzo mi się podobała. Ciekawe historie, ciekawe kobiety, można się zainspirować. Miło spędziłam czas.
Bardzo mi się podobała. Ciekawe historie, ciekawe kobiety, można się zainspirować. Miło spędziłam czas.
Pokaż mimo to