Zbiór przestarzałych poglądów, stereotypów. Sformułowanie "pomagać" kobiecie w domu jest już nieaktualne w sytuacji kiedy dwie osoby pracują zawodowo. To, że kobieta nie może zmyć makijażu w domu lub przebrać się w wygodne ubranie, bo będzie nagle nieatrakcyjna dla mężczyzny jest absurdalne. Po specjaliście spodziewałabym się czegoś więcej, więc nie polecam.

Zbiór przestarzałych poglądów, stereotypów. Sformułowanie "pomagać" kobiecie w domu jest już nieaktualne w sytuacji kiedy dwie osoby pracują zawodowo. To, że kobieta nie może zmyć makijażu w domu lub przebrać się w wygodne ubranie, bo będzie nagle nieatrakcyjna dla mężczyzny jest absurdalne. Po specjaliście spodziewałabym się czegoś więcej, więc nie polecam.

Po raz kolejny utwierdziłam się w przeknaniu, że poglądy profesora to nie moja bajka.

Po raz kolejny utwierdziłam się w przeknaniu, że poglądy profesora to nie moja bajka.

Jest to książka, którą powinna przeczytać każda kobieta chcąca zrozumieć seksualność mężczyzny nawet jeśli spotka się z treścią, która jej się bardzo nie spodoba (a na pewno tak się stanie).

Jest to książka, którą powinna przeczytać każda kobieta chcąca zrozumieć seksualność mężczyzny nawet jeśli spotka się z treścią, która jej się bardzo nie spodoba (a na pewno tak się stanie).

Lew-Starowicz to dla mnie nic innego jak wąsaty wujaszek na imieninach.
"Kobieta prowokuje gwałt swoim zachowaniem"
"mężczyzna zawsze myśli o seksie"
"kiedy widzi kobietę, wyobraża ją sobie nago"
"Kobieta powinna uprawiać seks z partnerem nawet, kiedy nie ma ochoty".
"Gra wstępna wymagana przez kobiety jest zbyt długa i niepotrzebna"
"kobieta nie powinna epatowac szczegolami swojego okresu i byc dyskretna, zeby nie obrzydzic mezczyzny"
"kobieta musi być zawsze zadbana i dobrze ubrana w domu, bo mężczyzna straci zainteresowanie"
"mężczyźni nie lubią zbyt pięknych kobiet, one są zazwyczaj same"
"jesli kobieta zachwyca sie drogim autem na ulicy, miej sie na bacznosci, jest materialistką"
"jeśli kobieta miala w życiu 20 partnerów seksualnych, to już harem i wykastruje tym psychicznie swojego obecnego partnera, więc należy to zataić"

Wiedza przez niego przekazywana różni się znacznie od aktualnych badań w tym zakresie. I tak tutaj możemy usłyszeć, że "większośc kobiet zadowolona jest z rozmiaru penisa partnera", choć znane badanie Durexa wykazało, że 67% nie jest. I tak mozna wymieniać. Profesor przekazuje własne opinie, a nie naukowe dane.

Lew-Starowicz to dla mnie nic innego jak wąsaty wujaszek na imieninach.
"Kobieta prowokuje gwałt swoim zachowaniem"
"mężczyzna zawsze myśli o seksie"
"kiedy widzi kobietę, wyobraża ją sobie nago"
"Kobieta powinna uprawiać seks z partnerem nawet, kiedy nie ma ochoty".
"Gra wstępna wymagana przez kobiety jest zbyt długa i niepotrzebna"
"kobieta nie powinna epatowac...

Książka opowiada o różnych aspektach męskiej seksualności oraz psychologii. Opowiada ona o problemach seksualnych mężczyzn, ich fantazjach, kryzysie męskości, o błędach w relacjach i komunikacji z płcią przeciwną oraz o zdradach. Jest też tutaj trochę porad dla kobiet i mężczyzn dotyczących komunikacji. Autor w swojej książce opiera się głównie na swojej praktyce klinicznej jako terapeuta.

Książka tematycznie i pod względem treści jest podobna do innych pozycji autora, jak chociażby „O kobiecie” czy pytania intymne. Treści tych pozycji jednak nie pokrywają się w pełni. Książkę czyta się dość lekko i szybko.

Książka opowiada o różnych aspektach męskiej seksualności oraz psychologii. Opowiada ona o problemach seksualnych mężczyzn, ich fantazjach, kryzysie męskości, o błędach w relacjach i komunikacji z płcią przeciwną oraz o zdradach. Jest też tutaj trochę porad dla kobiet i mężczyzn dotyczących komunikacji. Autor w swojej książce opiera się głównie na swojej praktyce klinicznej...

Jeśli ktoś czytał kiedykolwiek cokolwiek w tym temacie, bądź poszukuje wiedzy bardziej "fachowej" no to nie jest dla niego.
To po prostu takie czytadło poradnikowe, mało odkrywcze, nie zaskakujące. Może i rozprawia się z mitami, ale które były aktualne może dwadzieścia lat temu. Poglądy autora mogą być też trudne dla osób młodszych, ale ja akurat rozumiem, że społeczeństwo nie składa się tylko z młodzieży, a Profesor opiera swoją wiedze na wieloletniej praktyce klinicznej z osobami z różnych środowisk i w różnym przedziale wiekowym i za to to książkę cenie.
Jest to już moja druga książka Lwa Starowicza z tej serii i reszty nie zamierzam czytać. Mam wrażenie że praktycznie poruszają te same pytania w ten sam sposób

Jeśli ktoś czytał kiedykolwiek cokolwiek w tym temacie, bądź poszukuje wiedzy bardziej "fachowej" no to nie jest dla niego.
To po prostu takie czytadło poradnikowe, mało odkrywcze, nie zaskakujące. Może i rozprawia się z mitami, ale które były aktualne może dwadzieścia lat temu. Poglądy autora mogą być też trudne dla osób młodszych, ale ja akurat rozumiem, że społeczeństwo...

Reportaż całkiem przyjemnie i szybko się czytało, nawet był wciągający, niemniej, po odłożeniu lektury pozostałam z lekkim smutkiem i rozżaleniem. Na podstawie wypowiedzi autora wyciągnęłam następujące, w moim odczuciu wręcz smutne wnioski: jeśli chodzi o mężczyzn, należy mieć do nich podejście jak do dzieci; jeśli przyczyna zdrady stoi po stronie mężczyzny, nie należy pytać o szczegóły, ale w odwrotnym przypadku należy niemalże wyspowiadać się z najmniejszych szczegółów; podobno zdradzenie mężczyzny przez kobietę jest bardziej dotkliwym i w skutkach psychicznych cięższym doświadczeniem!; słowa autora, zacytuję z książki: "jesteś piękna, ale możesz być jeszcze piękniejsza (...) odrobina dyplomacji nikogo nie urazi" - jakiej znowu dyplomacji?! Wcześniejsze słowa w żaden sposób nie doceniają ani nie podkreślają piękna kobiety, wręcz umniejszają jej wartość, takie słowa w ogóle nie przemawiają za pełną akceptacją kobiecego ciała, a wręcz z pewną dozą smutku, pretensji i sugestii mówią "jesteś ok, ale może być lepiej, możesz coś więcej zrobić, żeby w moich oczach być wystarczająca". I kolejne jeszcze słowa autora w tym temacie: "czemu nie poprawić natury, skoro są takie możliwości?" - czy to pytanie zabrzmiało naprawdę? Owszem, jak najbardziej, istnieją takie możliwości, aby podkreślić kobiece piękno, niemniej, nie powinny to być słowa wypowiadane wprost i nagminnie sugerujące, że w oczach mężczyzny kobieta jest przeciętna i mogłaby być dla niego po zmianie bardziej akceptowalna! 
Apel do kobiet, jeśli macie ochotę na jakiekolwiek wizualne zmiany upiększające, róbcie to przede wszystkim z myślą o sobie, a nie zmieniajcie się dla kaprysów i lepszych wrażeń estetycznych partnera.

I jeszcze jedne słowa pana Lewa-Starowicza, po których nieco zaczęło się we mnie wewnętrznie gotować. "Kobiety starają się udowodnić za wszelką cenę, że są lepsze" - te słowa przedstawione były w kontekście ruchów feministycznych i ubiegania się o prawa kobiet, równouprawnienie.. Drodzy Panowie, otóż to nie jest tak, że my chcemy udowodnić, że jesteśmy lepsze! Rozumiemy, że w pewnych aspektach, chociażby zawodowych nie jesteśmy sprostać Waszej sile, bo generalnie, natura obdarzyła nas większą delikatnością i fizyczną słabością, niemniej, walka o równouprawnienie nie polega na tym, że chcemy udowodnić, że wiemy więcej, zrobimy więcej, itp. ale na pokazaniu, że, mimo że nie jesteśmy takie same i jednak nie stoimy na pozycji równego — absolutnie nie jesteśmy GORSZE!! Mamy swoje mocne strony, o których warto pamiętać, a nawet czasem docenić, Drodzy Mężczyźni..

Reportaż całkiem przyjemnie i szybko się czytało, nawet był wciągający, niemniej, po odłożeniu lektury pozostałam z lekkim smutkiem i rozżaleniem. Na podstawie wypowiedzi autora wyciągnęłam następujące, w moim odczuciu wręcz smutne wnioski: jeśli chodzi o mężczyzn, należy mieć do nich podejście jak do dzieci; jeśli przyczyna zdrady stoi po stronie mężczyzny, nie należy...

Świetna książka, ale kto nie zna Pana profesora? Pan Zbigniew zawsze trafia w punkt. Tą książkę powinna przeczytać każda kobieta, ale też i mężczyzna. Drogie Panie proszę przeczytajcie tą książkę ... zwłaszcza jak jesteście na początku drogi we dwoje. I ten temat nigdy się nie zestarzeje! Dodatkowo Pani Krystyna zadaje świetne pytania. Polecam !!!

Świetna książka, ale kto nie zna Pana profesora? Pan Zbigniew zawsze trafia w punkt. Tą książkę powinna przeczytać każda kobieta, ale też i mężczyzna. Drogie Panie proszę przeczytajcie tą książkę ... zwłaszcza jak jesteście na początku drogi we dwoje. I ten temat nigdy się nie zestarzeje! Dodatkowo Pani Krystyna zadaje świetne pytania. Polecam !!!

Dziwnie się czyta książkę o sobie…

Dziwnie się czyta książkę o sobie…

Książka bardzo ciekawa, inspirująca. Przeczytałam w jeden dzień. Z chęcią sięgnę po tom poświęcony kobietom. Polecam.

Książka bardzo ciekawa, inspirująca. Przeczytałam w jeden dzień. Z chęcią sięgnę po tom poświęcony kobietom. Polecam.