-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2024-05-03
2024-04-25
Śledziłem słodko-gorzkie przygody Stasia online, gdy Spell publikował paski na swojej stronie lata temu. Już wtedy wiedziałem, że będzie z tego bardzo oryginalna i popularna seria i wydanie w papierze było tylko kwestią czasu. Polecam każdemu - ciekawa perspektywa na perypetie niepełnosprawnej osoby wychowującej się w ubóstwie z punktu widzenia małego radosnego chłopca.
Tomek Spell zawsze szuka nieoczywistości i drugiego dna we wszystkich swoich produkcjach, a warstwa wizualna niezmiennie jest na wysokim poziomie - fantastyczny autor.
Śledziłem słodko-gorzkie przygody Stasia online, gdy Spell publikował paski na swojej stronie lata temu. Już wtedy wiedziałem, że będzie z tego bardzo oryginalna i popularna seria i wydanie w papierze było tylko kwestią czasu. Polecam każdemu - ciekawa perspektywa na perypetie niepełnosprawnej osoby wychowującej się w ubóstwie z punktu widzenia małego radosnego...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-24
Śledzę Belego od lat wielu. Mnogość projektów, super kreska, dobry humor - to tylko kilka cech, którymi można go opisać. Chyba najtrafniejszych.
Miałem przyjemność po latach po raz pierwszy uścisnąć grabę i kupić komiks z wrysem. I nie wpływa to wcale na ocenę (!), bo po prostu wiedziałem co kupuję - znając inne publikacje autora. Bardzo chętnie przeczytam pozostałe części tego autobiograficznego, zakrapianego dobrym (acz często wisielczym) humorem cyklu - nie zawiodłem się i poznałem od kuchni produkcję "Rycerza Janka" - pozycji, która od kilku lat już stoi dumnie na półce. Dzięki, Robert!
*Komiks w drugim wydaniu ma lekko zmienioną okładkę
Śledzę Belego od lat wielu. Mnogość projektów, super kreska, dobry humor - to tylko kilka cech, którymi można go opisać. Chyba najtrafniejszych.
Miałem przyjemność po latach po raz pierwszy uścisnąć grabę i kupić komiks z wrysem. I nie wpływa to wcale na ocenę (!), bo po prostu wiedziałem co kupuję - znając inne publikacje autora. Bardzo chętnie przeczytam pozostałe...
2024-04-24
Poznajemy bardziej bohatera, jak i jego przeszłość i teraźniejszość. Bardzo szybko się czyta - jak zwykle poziom utrzymany.
Poznajemy bardziej bohatera, jak i jego przeszłość i teraźniejszość. Bardzo szybko się czyta - jak zwykle poziom utrzymany.
Pokaż mimo to2024-04-23
Robi się ciekawiej. Poznajemy więcej przeszłości bohatera, ale póki co bez fajerwerków. Fajna gra bielą i czerwienią.
Robi się ciekawiej. Poznajemy więcej przeszłości bohatera, ale póki co bez fajerwerków. Fajna gra bielą i czerwienią.
Pokaż mimo to2024-04-22
Czatowałem na serię sporo czasu. W końcu udało się dorwać. Mocny początek, fajna kreska - bez fajerwerków, ale zapowiada się ciekawa pozycja, która w komiksowie w krótkim czasie wyrobiła sobie pozycję (a to już wiele).
Czatowałem na serię sporo czasu. W końcu udało się dorwać. Mocny początek, fajna kreska - bez fajerwerków, ale zapowiada się ciekawa pozycja, która w komiksowie w krótkim czasie wyrobiła sobie pozycję (a to już wiele).
Pokaż mimo to2024-04-21
Luźne, fajne, kreatywne. Dobra muza, mocne brzmienie i łowca wampirów - czego chcieć więcej. Krótka, ale ciekawa pozycja od niezależnego twórcy.
Luźne, fajne, kreatywne. Dobra muza, mocne brzmienie i łowca wampirów - czego chcieć więcej. Krótka, ale ciekawa pozycja od niezależnego twórcy.
Pokaż mimo to2024-04-03
Deadpool to jedna z ciekawszych postaci z uniwersum Marvela, która być może i w kinematografii zrobi niemały przełom lada chwila - mam nadzieję.
Król Deadpool to zamknięta seria, gdzie nasz wygadany najemnik stawia czoła światu jako... Król Potworów... niejako z przypadku. Sporo sieczki, trochę mniej humoru niż zazwyczaj, ale dzieje się dużo i ciekawie.
Przede wszystkim przygody Deadpoola mają w sobie tę fantastyczną cechę, że puchną od crossoverów; więc i tu znajdziemy liczne mniej lub bardziej popularne postaci jak Kapitan Ameryka, Kraven, X-Meni, jak i Elsa Blundstone - która tu ramię w ramię z Deadpoolem stawia czoła przeciwnościom przez kilka zeszytów.
Większość rysunkowo wyśmienita, ale nie wszystko, bo artystów mamy tu kilku. Jeśli o scenariusz idzie - przygody ciekawe, ale sam główny bohater traci nieco charakteru, mam wrażenie. Nie jest źle, ale wybitnie też nie - tu trzeba być szczerym.
Deadpool to jedna z ciekawszych postaci z uniwersum Marvela, która być może i w kinematografii zrobi niemały przełom lada chwila - mam nadzieję.
Król Deadpool to zamknięta seria, gdzie nasz wygadany najemnik stawia czoła światu jako... Król Potworów... niejako z przypadku. Sporo sieczki, trochę mniej humoru niż zazwyczaj, ale dzieje się dużo i ciekawie.
Przede wszystkim...
2024-03-29
Już dawno planowałem zasiąść do tej serii wiedźmińskich komiksów, jako odwieczny fan Sapkowskiego i Geralta.
I pierwszy tom całkiem przyjemny w odbiorze, ale też bez rewelacji. Fabuła miejscami przeciągnięta, kilka wątków i zdarzeń mam wrażenie bez ładu i składu, a zakończenie odrobinę spłycone. Kreska bardzo dobra, choć miejscami niestety niedopracowana i niedokończona.
Nie zawiodłem się, ale też nie zachwyciłem. Ciekawy wątek i postaci, kilka potworów i elementy grozy. Fajne na start, ale mam nadzieję na więcej przy kolejnych odsłonach.
Okładka by Mignola <3
Już dawno planowałem zasiąść do tej serii wiedźmińskich komiksów, jako odwieczny fan Sapkowskiego i Geralta.
I pierwszy tom całkiem przyjemny w odbiorze, ale też bez rewelacji. Fabuła miejscami przeciągnięta, kilka wątków i zdarzeń mam wrażenie bez ładu i składu, a zakończenie odrobinę spłycone. Kreska bardzo dobra, choć miejscami niestety niedopracowana i niedokończona....
2024-03-28
Nie jestem fanem westernów, a Lucky Luke'a pamiętam jedynie z dawnych kreskówek. Niemniej jednak: skusiłem się na ten tytuł, bo jak zapowiadano: jest to historia bardziej na poważnie, ale zawierająca w sobie ducha tych oryginalnych historii.
I powiem szczerze, że się nie zawiodłem - mało tego: jestem pod wrażeniem. Gdyby tak wyglądały wszystkie komiksy o Lucky Luke'u, to z chęcią przeczytałbym całą serię. Może też dzięki tej lekturze sięgnę po te oryginalne, nieco bardziej rubaszne i zdecydowanie mniej poważne historie? Kto wie.
Naprawdę polecam, bo fabuła jest ciekawie nakreślona. Spodziewałem się większej dramaturgii po zapowiedziach, ale jest gdzieś pomiędzy tymi klasykami a poważną historią - chyba w punkt. Jest śledztwo, są bijatyki, strzelaniny i wiele więcej.
Nie jestem fanem westernów, a Lucky Luke'a pamiętam jedynie z dawnych kreskówek. Niemniej jednak: skusiłem się na ten tytuł, bo jak zapowiadano: jest to historia bardziej na poważnie, ale zawierająca w sobie ducha tych oryginalnych historii.
I powiem szczerze, że się nie zawiodłem - mało tego: jestem pod wrażeniem. Gdyby tak wyglądały wszystkie komiksy o Lucky Luke'u, to...
2024-03-27
Pięć historii wokół ikony świata Star Wars: Lorda Vadera.
Spoglądając na ilustrację na okładce oraz podtytuł "Mroczne Wizje" spodziewałem się... czegoś mrocznego? I nie wiem czy to źle, ale nie nazwałbym tej antologii mroczną. Było kilka momentów, to na pewno, ale wszystko raczej w klimatach young adult.
Co ciekawe - sam Vader jest tu głównie postacią drugoplanową, a to oczami innych widzimy jego postać, wokół której narosły mity i legendy.
Opowiadanka są może nierówne, ale wszystkie są ciekawe. Nie nazwałbym jednak tej pozycji arcydziełem, a szkoda - bo trochę na to liczyłem. Polecam jako taki jednostrzał dla kogoś, kto ma ochotę na historie o Vaderze z perspektywy innych osób.
Chyba największe wrażenie wywarła na mnie pierwsza historia, gdzie nasz Mroczny Rycerz stawia czoła... gigantycznej bestii (mocne nawiązanie do Kaijū), która sieje spustoszenie na planecie.
Pięć historii wokół ikony świata Star Wars: Lorda Vadera.
Spoglądając na ilustrację na okładce oraz podtytuł "Mroczne Wizje" spodziewałem się... czegoś mrocznego? I nie wiem czy to źle, ale nie nazwałbym tej antologii mroczną. Było kilka momentów, to na pewno, ale wszystko raczej w klimatach young adult.
Co ciekawe - sam Vader jest tu głównie postacią drugoplanową, a to...
2024-03-27
Jestem zarówno fanem Logana, jak i Deadpoola jeśli chodzi o komiksowe / filmowe uniwersum i przyznam się, że może nie miałem wielkich oczekiwań względem tego tomiku, ale dostałem masę frajdy, humoru i rozwałki.
Fajne, szybkie, wciągające. Aż chce się więcej tego typu historii z tymi dwoma zabijakami.
Jestem zarówno fanem Logana, jak i Deadpoola jeśli chodzi o komiksowe / filmowe uniwersum i przyznam się, że może nie miałem wielkich oczekiwań względem tego tomiku, ale dostałem masę frajdy, humoru i rozwałki.
Fajne, szybkie, wciągające. Aż chce się więcej tego typu historii z tymi dwoma zabijakami.
2024-03-26
Gorzkie słowa na początek: spodziewałem się znacznie więcej po tym tomiku.
Darth Maul jest jedną z najciekawszych i najbardziej ikonicznych postaci ze świata SW, choć nie zabawił zbyt długo w filmach - to jednak w serialu animowanym mogliśmy chwilę poobserwować jego dalsze losy.
W niniejszym komiksie znajdujemy niedopowiedzianą część tej historii. Niewątpliwa frajda, ciekawa fabuła, kultowe postaci znowu w akcji.. ale mam wrażenie, że niestety przyspieszono trochę całą akcję; spłycono i skrócono historię, która miała szansę zostać jedną z najbardziej ekscytujących. Ciekawy koncept, świetna kreska i kolory, ale na sam koniec odczuwam spory niedosyt i lekki zawód.
Niech wybrzmi, że ok. 1/4 zawartości to dodatkowe okładki, szkice i mini komiksy z cartoonowym wydaniem tytułowej postaci.
Gorzkie słowa na początek: spodziewałem się znacznie więcej po tym tomiku.
Darth Maul jest jedną z najciekawszych i najbardziej ikonicznych postaci ze świata SW, choć nie zabawił zbyt długo w filmach - to jednak w serialu animowanym mogliśmy chwilę poobserwować jego dalsze losy.
W niniejszym komiksie znajdujemy niedopowiedzianą część tej historii. Niewątpliwa frajda,...
2024-03-25
Żarło, żarło i zdechło...? Byłem niesamowicie pozytywnie nastawiony i podekscytowany do powrotu do tej komiksowej serii po latach od premiery. Poszczególne tomy były nierówne, choć znalazły się pośród nich perły (nawet w tym ostatnim tomie, jak choćby wątek Kitty i Magik - kreska co prawda nie ta z najlepszych, ale fabularnie bardzo dobre; kwintesencja X-Men).
I niby cieszy, że większość postaci i wątków została w jakiś sposób zakończona, i faktycznie gdzieniegdzie nawet coś z tego wynikło. Ale to najważniejszy wątek, mam wrażenie, został przez twórców trochę potraktowany po macoszemu... może zabrakło pomysłu?
Na pewno wrócę do tej serii, ale będę szukał czegoś lepszego o ekipie X-Men - która jest naprawdę wielkim potencjałem na fantastyczne historie.
Żarło, żarło i zdechło...? Byłem niesamowicie pozytywnie nastawiony i podekscytowany do powrotu do tej komiksowej serii po latach od premiery. Poszczególne tomy były nierówne, choć znalazły się pośród nich perły (nawet w tym ostatnim tomie, jak choćby wątek Kitty i Magik - kreska co prawda nie ta z najlepszych, ale fabularnie bardzo dobre; kwintesencja X-Men).
I niby...
2024-03-24
No, i wreszcie mamy tutaj tak naprawdę prawdziwe mięso. Podróże w czasie? Proszę bardzo. Uśmiercanie kluczowych postaci - oczywiście.
Sporo się tu dzieje, a co ważniejsze: fabuła i poziom ilustracji nadal świetnie trzymają poziom.
No, i wreszcie mamy tutaj tak naprawdę prawdziwe mięso. Podróże w czasie? Proszę bardzo. Uśmiercanie kluczowych postaci - oczywiście.
Sporo się tu dzieje, a co ważniejsze: fabuła i poziom ilustracji nadal świetnie trzymają poziom.
2024-03-23
Zdecydowanie jeden z lepszych tomów, gdzie akcja mocno się w końcu zawiązuje. Notabene - najgrubszy tom z serii, gdzie w końcu przyjdzie nam poznać bliżej głównego antagonistę i jego spektakularne moce.
Rysunkowo pierwsza klasa - jest tu naprawdę kilka fantastycznych / spektakularnych scen.
Zdecydowanie jeden z lepszych tomów, gdzie akcja mocno się w końcu zawiązuje. Notabene - najgrubszy tom z serii, gdzie w końcu przyjdzie nam poznać bliżej głównego antagonistę i jego spektakularne moce.
Rysunkowo pierwsza klasa - jest tu naprawdę kilka fantastycznych / spektakularnych scen.
2024-03-22
Trzeci tom zawiera w sobie więcej niezależnych dodatkowych historii niż faktyczne zawiązanie fabuły, ale bardzo ciekawie rozwija i przybliża nam nowe postaci, jak i wrzuca do akcji dobrze znanych nam już bohaterów jak Dr. Strange... czy Mistique.
Kreska bardzo dobra w większości przedstawionych historii, a na szczególne uznanie zasługuje ostatnia część, gdzie rysownik zdecydowanie popisuje się formą i koncepcją.
Trzeci tom zawiera w sobie więcej niezależnych dodatkowych historii niż faktyczne zawiązanie fabuły, ale bardzo ciekawie rozwija i przybliża nam nowe postaci, jak i wrzuca do akcji dobrze znanych nam już bohaterów jak Dr. Strange... czy Mistique.
Kreska bardzo dobra w większości przedstawionych historii, a na szczególne uznanie zasługuje ostatnia część, gdzie rysownik...
2024-03-21
W drugim tomie jeszcze więcej pytań, a nie za wiele odpowiedzi. Fabuła idzie trochę naprzód, ale nie jest tak porywająco jak w jedynce. Mam nadzieję, że wszystko się ciekawie rozwinie, bo zakupiłem całą serię w nadziei na jeden z lepszych cykli o X-Men.
Fabuła fabułą, ale w ilustracjach zdecydowanie za wiele jest zmiany stylistyki - o ile w Limbo miało to wiele sensu, o tyle w reszcie niepotrzebny zabieg.
W drugim tomie jeszcze więcej pytań, a nie za wiele odpowiedzi. Fabuła idzie trochę naprzód, ale nie jest tak porywająco jak w jedynce. Mam nadzieję, że wszystko się ciekawie rozwinie, bo zakupiłem całą serię w nadziei na jeden z lepszych cykli o X-Men.
Fabuła fabułą, ale w ilustracjach zdecydowanie za wiele jest zmiany stylistyki - o ile w Limbo miało to wiele sensu, o...
2024-03-19
Po latach wróciłem do serii, odświeżyłem pierwszy tom i zakupiłem pozostałe. Sama koncepcja na fabułę jest bardzo intrygująca - Cyclops na czele jako Rewolucjonista.
W pierwszym tomie akcja dopiero się zazębia i dostajemy trochę wskazówek co działo się przedtem. Cyclops wraz ze swoją grupą nowych (i starych) mutantów musi stawić czoła nowej rzeczywistości. Charles Xavier nie żyje, a Phoenix zepsuła X-Menów i ich moce. Czy Magento można ufać..?
Dostajemy tu kilka ważnych pytań i niewiele odpowiedzi - mam nadzieję, że drugi tom przyniesie ze sobą jeszcze ciekawsze wątki i rozwiązania.
Zostawię tu przydatny link zarówno dla siebie, jak i dla potomnych: https://marveldcchronologia.wordpress.com/marvel-now-przewodnik/
Po latach wróciłem do serii, odświeżyłem pierwszy tom i zakupiłem pozostałe. Sama koncepcja na fabułę jest bardzo intrygująca - Cyclops na czele jako Rewolucjonista.
W pierwszym tomie akcja dopiero się zazębia i dostajemy trochę wskazówek co działo się przedtem. Cyclops wraz ze swoją grupą nowych (i starych) mutantów musi stawić czoła nowej rzeczywistości. Charles Xavier...
2024-02-16
Spodziewajcie się humoru (czasem czarnego, innym razem absurdalnego), wciągającej fabuły (wcale nie poczułem tych ponad dwóch setek stron!) i przewrotności. Nie jest to komiks dla dzieci, ale autorzy na pewno tworzyli go z dziecięcą radością.
Mity arturiańskie połączone z Adventure Time i szczyptą oryginalnego klimatu. Zaskoczył mnie ten komiks nie raz - pozytywnie. Pomysłowo pod kątem fabularnym, jak i artystycznym. Polecam.
Spodziewajcie się humoru (czasem czarnego, innym razem absurdalnego), wciągającej fabuły (wcale nie poczułem tych ponad dwóch setek stron!) i przewrotności. Nie jest to komiks dla dzieci, ale autorzy na pewno tworzyli go z dziecięcą radością.
więcej Pokaż mimo toMity arturiańskie połączone z Adventure Time i szczyptą oryginalnego klimatu. Zaskoczył mnie ten komiks nie raz - pozytywnie....