Opinie użytkownika
Styl.pl: Porzuciła pani karierę w biznesie dla pisania. Jak do tego doszło i czy tęskni pani czasem za światem biznesu?
Magdalena Witkiewicz: - Oj, zupełnie nie tęsknię. Naprawdę czuję, że teraz jestem we właściwych butach. Chociaż powinnam powiedzieć kapciach. Bo faktycznie zamieniłam szpilki na wygodne kapcie, fotel i kota.
- Najpierw pracowałam w bankowości, potem w...
Bardzo zabawna, a do tego niegłupia.
Dostało się trochę młodemu ambitnemu pokoleniu sługusów korporacyjnych, nieźle oberwały zacofane warstwy społeczeństwa, ale najbardziej Stawirej przejechał się po tych, co to obnoszą się religijnością nie pozbawioną elementów sensacji, za to pozbawioną wszelkiej refleksji.
No dobrze, wszyscy chcą refleksji, ale od czego zacząć?...
Nie jest to wprawdzie arcydzieło literatury światowej, ale jeżeli szukacie poradnika seksualnego na wakacje, to polecam tę trzynastowieczną arabską wersję Kamasutry. Może i większość rad Szajcha nie nadaje się do zastosowania we współczesnym świecie, ale przynajmniej są zabawne. Zresztą kto wie, czy niektóre z opisanych akrobacji nie okażą się „strzałem w...
więcej Pokaż mimo to
Kto z was oprawił tę książkę przed przeczytaniem? Okładka jest naprawdę okropna, ale książka świetna.
W czasie kiedy rynek przeżywa zalew kiepskich kryminałów, Marek Krajewski trzyma klasę. Więcej nawet – jest coraz lepszy. Doskonała konstrukcja, zgrabna intryga i jakaś taka przedwojenna solidność.
Do tego główny bohater, Edward Popielski, stał się nieco bardziej...
To książka piękna w treści i formie. Możemy dowiedzieć się z niej czegoś nowego o miłości, seksualności i sztuce. O poszukiwaniu własnej tożsamości. O wszystkich tych rzeczach napisano już setki dobrych i złych książek, ale Ebershoffowi udało się ująć temat świeżo i niebanalnie. Opowiada o miłości, ale nie o tej rozhisteryzowanej z taniego romansu, mówiącej „musisz być...
więcej Pokaż mimo to
Jeszcze jedna książka „spoza męskiej szkoły reportażu”. Tym razem w ogóle spoza jakiejkolwiek szkoły reportażu, bo Deborah Rodriguez nie jest dziennikarką, a… fryzjerką.
Co robi fryzjerka w Afganistanie i dlaczego warto przeczytać akurat jej książkę? Po nieudanym pierwszym małżeństwie i dosyć nieprzyjemnym rozwodzie Deborah zaciągnęła się do organizacji humanitarnej i...
Lektura „Nowego wspaniałego Iraku” skłoniła mnie do refleksji nad tym, jakim właściwie językiem powinno się pisać o krajach nękanych wojnami, niepokojami i nędzą. Czy dowcipkowanie jest na miejscu? Czy suchy styl sprawozdawczy jest na miejscu? Czy rozdzieranie szat jest na miejscu?
Możliwe, że każdy styl jest odpowiedni, trzeba tylko czytać więcej książek, aby uzyskać...
We wrześniu 2001 roku, zaraz po upadku rządu talibów norweska dziennikarka znalazła się w Kabulu i zamieszkała z afgańską rodziną. Część członków tej rodziny mówiła po angielsku i dzięki rozmowom oraz obserwacji życia codziennego Asne Seierstad mogła poznać ich styl życia, tradycje, marzenia, problemy, nadzieje. Przedstawia je z ich punktu widzenia.
To unikatowy obraz...
Reportaże zwięzłe, dowcipne, przesycone osobistą perspektywą, co w tym przypadku jest zaletą . Autor nie ukrywa swoich sympatii i antypatii i tak jest lepiej, bardziej autentycznie. W sytuacjach zagrożenia życia (a w takich znajdował się Mariusz Zawadzki w Iraku nie raz) można stracić nieco obiektywizmu i uczciwiej jest się do tego przyznać.
Część tekstów pisze jako...
Tranströmer jest trudny, bardzo trudny. Tak to już jest z tymi Noblistami. Kiedy tylko dostaną nagrodę, zaraz wydaje się dzieła zebrane, tłumy biegną do księgarni, kupują. A później okazuje się, że skoczyliśmy do basenu, woda jest głęboka, a my nie potrafimy pływać. I wtedy Noblista wita się ze swoimi kolegami na półce, z której już nie zejdzie. Będzie spełniał ważne...
więcej Pokaż mimo toTa historia jest warta przeczytania choćby z tego względu, że doskonale pokazuje świat z czasów przed pojawieniem się pojęć: polityczna poprawność, edukacja seksualna czy molestowanie seksualne. W tej złotej epoce mężczyźni mogli być mężczyznami tj. deprawować nieuświadomione panienki z dobrych domów (panienkami ze złych domów do dzisiaj nikt się nie przejmuje), posługując...
więcej Pokaż mimo to
Tę książkę mogę określić jednym słowem: szmira. Już motto „Kochamy tych, dla których się poświęcamy” wzbudziło moje podejrzenia, ale deklaracja autora, że książka jest oparta na autentycznych wydarzeniach związanych z misją w peruwiańskim sierocińcu, zasiała we mnie ziarno nadziei.
Zdawkowa informacja o dzieciach z peruwiańskiego sierocińca jest oblepiona taką ilością...
Moje rozczarowanie jest pełne. Książka oparta jest na prymitywnych stereotypach i napisana bardzo niechlujnie. Autorka najwyraźniej spieszyła się, aby opublikować dzieło zanim rozlana krew wyschnie, a ostateczna redakcja pozostawia wiele do życzenia. Tekst jest nierówny, niedopracowany, w wielu miejscach przegadany.
Najgorszą stroną jest zastosowana „psychologia”. O ile...
Mnie ta książka bardzo rozczarowała, chociaż nie wykluczam, że dla wielu osób może być wspaniałą lekturą. To rodzaj broszurki w stylu „co humanista wiedzieć powinien” z wplecioną refleksją dotyczącą medycyny. Mamy tu więc coś wierzeniach Azteków, tablicy Mendelejewa, mumifikowaniu w Egipcie, ciutkę o magii i histerii. Jednym słowem wszystko, co po tysiąc razy można już było...
więcej Pokaż mimo toMontefiore jest prawdziwym znawcą epoki stalinowskiej i niezwykle utalentowanym pisarzem. „Saszeńka” opisuje losy młodej bolszewiczki z dobrego domu, zarówno jej perypetie do rewolucji jak i karierę w czasach stalinowskich. Nie sposób przy tym nie dostrzec pewnych analogii z życiorysem Nadieżdy Alliłujewej (żony Stalina), zresztą podobnych historii i życiorysów było zapewne...
więcej Pokaż mimo to
Nawet przez księży katolickich egzorcyzmy są często traktowane jako coś wstydliwego. Kojarzone są raczej z filmami grozy, niż z codzienną praktyką kościoła. W średniowieczu owszem, ale dzisiaj?
Matt Baglio rozpracowuje temat w taki sposób, że jest on interesujący dla każdego. Wierzących zmusza do odpowiedzi na twardo postawione pytanie: czy wierzą i w istnienie...
Czasami mówi się, że miłość może być tuż obok nas, a my możemy mijać ją codziennie i po prostu jaj nie zauważać. Coś takiego zdarzyło mi się z tą książką. Kupiona przy okazji na targach książki, a następnie rzucona w kąt, czekała na swoją kolej niemal dwa lata. Dzisiaj przeklinam moją ślepotę, bo to jedna z najpiękniejszych książek jakie kiedykolwiek… a może...
więcej Pokaż mimo toZachar Prilepin jest nie tylko piekielnie zdolnym pisarzem. On sam był żołnierzem, brał udział w wojnie w Czeczenii. I pokazuje wojnę z punktu widzenia żołnierza, w jej nagiej, ohydnej i brutalnej prawdzie. Bez romantycznych ozdobników, bez mitologii bohaterstwa i ideologicznego bełkotu. Żołnierz musi wykonać zadanie, a przede wszystkim musi- a raczej chce –...
więcej Pokaż mimo to
Rzadko kiedy książka dotycząca konfliktu, który zakończył się dwadzieścia lat temu, jest tak aktualna, jak ta. Autor wielokrotnie porównuje tę wojnę do Wietnamu, ale możliwych analogii jest więcej.
Książka podzielona jest na trzy części. „Mały rys historyczny”, nie jest w tym przypadku jedynie zdawkowym wstępem, a solidnym opracowaniem. Autor dosyć szczegółowo przedstawia...
Sarita przedstawia Kodagu z przełomu XIX i XX w. To okres gwałtownych zmian, kiedy to do regionu zaczęły napływać pieniądze zarobione na kawie. Autorka pokazuje związane z tym przemiany i rysuje ciekawy portret miejscowej społeczności, z jej zwyczajami , inklinacjami do samobójstwa i wyjątkową, jak na Indie, pozycją społeczną kobiety. Mandanna opisuje niezwykłe miejsce w...
więcej Pokaż mimo to