-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać325
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2012-04-19
2011-01-01
2010-01-01
2010-02-01
2010-01-01
2011-01-01
2010-05-01
2010-01-01
2011-01-01
2011-01-01
2010-01-01
2008-01-01
2013-11-04
W marcu 2013 roku oczekiwałam na wybór nowego Papieża. Zastanawiałam się, z jakiego państwa będzie On pochodził. Czy będzie Włochem, a może będzie to pierwszy w historii Papież poza Europy np. Afryka, Azja, Ameryka? Media spekulowały, jaki to nowy Papież powinien być - medialny, nowoczesny, itp.
13 marca 2013 roku został wybrany nowy Papież. Okazał się nim być Kardynał z Argentyny Jorge Mario Bergoglio - Papież Franciszek. Czy spełnia on oczekiwania mediów? Nie wiem, szczerze mało mnie to obchodzi, bo moje oczekiwania spełnia.
Papież Franciszek jest człowiekiem, który ponad wszystko stawia tych najmniejszych i najbiedniejszych. Uważa, że w życiu ważna jest skromność, odrzuca od siebie bogactwa i luksusy.
Papież Franciszek, choć skromny to nie koniecznie zacofany technologicznie. Cały czas zaskakuję to nowymi zdjęciami z komórki z innymi ludźmi, to korzysta z twittera. Uśmiechnięty, otwarty na ludzi, a zarazem stanowczy takiego Go pokochali ludzi.
"Kwiatki Papieża Franciszka" nawiązują do utworu Kwiatki świętego Franciszka. Jest to zbiór kazań oraz wypowiedzi Bergoglio, jako Kardynała oraz już, jako Papieża Franciszka od czerwca 1999 roku do kwietnia 2013 roku.
W tych krótkich wypowiedziach Papież Franciszek opowiada o podstawowych rzeczach takich jak szanowanie innych ludzi, o nauczycielach, o trosce o tych najmniejszych i najbiedniejszych, ubogich, o radości i nadziei, o ludziach starszych i dzieciach, które są "przyszłością narodów" oraz o tych religijnych, czyli Bogu i wierze.
Trudno mi się wypowiadać na temat wiary, bo to dla każdego indywidualna sprawa, ale uważam, że "Kwiatki Papieża Franciszka" są bardzo uniwersalną książka. Osoby wierzące jak i ateiści znajdą tutaj podstawowe zasady życia. Zasady, o których większość zapomniała. Po przeczytaniu można spojrzeć na życie z innej perspektywy. Zapytać samego siebie czy moje życie jest wartościowe, czy coś znaczy, czy go nie marnuję.
Bardzo się cieszę z przeczytania tej książki. Uświadomiłam sobie wiele spraw, przemyślałam pewne sprawy. I teraz patrzę na życie trochę inaczej. Nie zmieniła mnie, bo do zmian potrzeba dużo wysiłku, ale na niektóre rzeczy patrzę inaczej. Potrafię się zatrzymać, pomóc, powiedzieć dobre słowo. Potrafię dostrzec to, czego inni w swoim zabieganiu nie potrafią.
Nie będę wystawiała oceny tej książce, bo jak mogę wystawić ocenę takiej osobie jak Papież.
W marcu 2013 roku oczekiwałam na wybór nowego Papieża. Zastanawiałam się, z jakiego państwa będzie On pochodził. Czy będzie Włochem, a może będzie to pierwszy w historii Papież poza Europy np. Afryka, Azja, Ameryka? Media spekulowały, jaki to nowy Papież powinien być - medialny, nowoczesny, itp.
13 marca 2013 roku został wybrany nowy Papież. Okazał się nim być Kardynał z...
2006-01-01
2012-05-19
o książkę Lisy Genovy sięgnęłam z powodu tytułu. Właściwie nie wiedziałam o czym jest ta książka. Gdy ją wypożyczyłam to przeczytałam recenzje, pomyślałam w tedy cóż jakoś przez nią przetrwam bo pewnie nie będzie zbyt interesująca. O jak ja się myliłam. Książką pochłonęła mnie bez reszty. Gdy czytałam książkę miałam zajęcia terenowe z uczelni. Wieczorami zamiast spędzać czas z znajomymi to czytałam "Motyla". Udało mi się nawet zachęcić koleżankę do przeczytania.
Książka opisuję historię pewnej kobiety i jej rodziny. Początkowo Alice jest szczęśliwą kobietą, spełnioną zawodowo w zawodzie nauczyciela akademickiego i naukowca.
Kocha także swojego męża i trójkę dorosłych dzieci. Jej wspaniałe życie zostaję zaburzone gdy Alice uświadamia sobie, że jest coś nie tak z jej pamięcią. Zapomina gdzie jest i co robiła. Diagnoza jest tylko jedna - Alzheimer o wczesnym początku.
Książka Lisy Genovy przedstawia życie Alice przed diagnozą i po "wyroku". Opisuje jak stan osoby chorej zmienia się z tygodnia na tydzień poprzez pytania na jakie odpowiada codziennie Alice.
Trudne decyzję odnośnie leczenia, szukanie wsparcia dla chorych i rodzina, która musi odnaleźć się w takiej sytuacji.
Jak żyć z osobą, która zapomina cały czas, która nie pamięta jak ma na imię jej córka lub gdzie znajduję się łazienka w domu?
Książka bardzo mnie wzruszyła, nawet teraz pisząc recenzje mam łzy w oczach. Czy ja dałabym rade? Czy miałabym cierpliwość by żyć z taką osobą? Nie wiem. A Wy?
Książka jest jedną z moich ulubionych. Mam nadzieję, że inne książki autorki są tak samo dobre jak ta.
o książkę Lisy Genovy sięgnęłam z powodu tytułu. Właściwie nie wiedziałam o czym jest ta książka. Gdy ją wypożyczyłam to przeczytałam recenzje, pomyślałam w tedy cóż jakoś przez nią przetrwam bo pewnie nie będzie zbyt interesująca. O jak ja się myliłam. Książką pochłonęła mnie bez reszty. Gdy czytałam książkę miałam zajęcia terenowe z uczelni. Wieczorami zamiast spędzać...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-01-01
2011-01-01
Historia o dziesięcioletnim Oskarze, który jest chory i leży w szpitalu, tytułowa Pani Róża proponuje mu pisanie listów do Boga i opisywanie w nim każdego dnia jakby przeżył w tym czasie 10lat.
Historia o dziesięcioletnim Oskarze, który jest chory i leży w szpitalu, tytułowa Pani Róża proponuje mu pisanie listów do Boga i opisywanie w nim każdego dnia jakby przeżył w tym czasie 10lat.
Pokaż mimo to1999-01-01
2010-01-01
2011-01-01
"Nikt nie policzy księżyców, co lśnią na jego dachach ani tysiąca wspaniałych słońc, co kryją się za jego murami"
Tysiąc Wspaniałych Słońc przeczytałam całkowicie przypadkowo, chciałam pożyczyć Chłopca z latawcem, ale była już wypożyczona więc wybrałam inną książkę tego autora. I nie żałuję. Jedna z nie licznych książek, które doprowadziły mnie do łez i rozmyśleń.
Książka opowiada o 2 dziewczynkach potem kobietach, które właściwie początkowo łączy tylko sąsiedztwo i pewnie nigdy by się bliżej nie poznały gdyby nie wojna.
Mariam - nieślubna córka Dżalila bogatego biznesmena z Heratu i pokojówki Nany. Gdy Mariam ma 15 lat zostaję zmuszona do wyjścia za mąż za Raszida, starszego o 30 lat i przeprowadzenia się do Kabulu.
Lajla - wychowana w rodzinie gdzie ojciec nie wymaga noszenie burki i chust. Gdzie rola kobiety jest równa roli mężczyzny. Gdzie ojciec stawia na wykształcenie córki, by coś w życiu osiągnęła. Choć z pozoru szczęśliwa rodzina za jej murami kryję się smutek z którym Lajla radzi sobie dzięki swojemu przyjacielowi - Tarighu. Po pewnym czasie jej Świat zostaję zrujnowany. Wszystko co kochała przepada, a jej los łączy się z losem Mariam.
Kobieta i 14 letnia dziewczynka muszą się nauczyć żyć razem, żyć w Świecie w którym kobieta nie ma nic do powiedzenia, gdzie traktowana jest jak przedmiot, a wojna tylko pogarsza tą sprawę.
"Nikt nie policzy księżyców, co lśnią na jego dachach ani tysiąca wspaniałych słońc, co kryją się za jego murami"
Tysiąc Wspaniałych Słońc przeczytałam całkowicie przypadkowo, chciałam pożyczyć Chłopca z latawcem, ale była już wypożyczona więc wybrałam inną książkę tego autora. I nie żałuję. Jedna z nie licznych książek, które doprowadziły mnie do łez i...
O "Bojowej pieśni tygrysicy" usłyszałam w DDTVN. Usłyszałam i jakoś nie zwróciłam na nią uwagi. Ponownie trafiłam na nią na stronie "lubimy czytać" i przeczytałam. Jedno tylko powiem: NIE ŻAŁUJE!! Mogę z czystym sumieniem polecić tą książkę. Mi się bardzo podobała.
A o czym jest? O wychowaniu dzieci. Tak! nie żartuję. Amy Chua opowiada o swoim życiu i wychowaniu dzieci i o swoich psach. Jeśli uważasz, że jesteś surowa dla swoich pociech, albo że Twoi rodzice są zbyt surowi dla Ciebie. To przeczytaj tą książkę a Twój światopogląd się zmieni.
Po przeczytaniu książki można pomyśleć, że Chińska matka to jakiś kat dla swoich dzieci. Ale ja przemyślałam parę kwestii i stwierdziłam, że taka "Chińska matka" bardzo kocha swoje dzieci. Spędza z nimi każdą możliwą chwile i chce by coś osiągnęły. Współczesne zachodnie wychowanie sprowadza się tak mi się przynajmniej wydaję do stwierdzenia że dzieci powinna wychować szkoła, wysłać je na koła itd. A gdzie czas rodziców i dzieci? Wspólne zabawy i spędzanie czasu? Wydaję mi się, że wielu rodziców o tym zapomina. A ona choć surowa i stanowcza to pełna miłości dla tej 2 dziewczynek. Jak będę miała kiedyś dzieci to mam nadzieję, że przeczytam jeszcze raz książkę i znów spojrzę inaczej na wychowanie dzieci.
O "Bojowej pieśni tygrysicy" usłyszałam w DDTVN. Usłyszałam i jakoś nie zwróciłam na nią uwagi. Ponownie trafiłam na nią na stronie "lubimy czytać" i przeczytałam. Jedno tylko powiem: NIE ŻAŁUJE!! Mogę z czystym sumieniem polecić tą książkę. Mi się bardzo podobała.
więcej Pokaż mimo toA o czym jest? O wychowaniu dzieci. Tak! nie żartuję. Amy Chua opowiada o swoim życiu i wychowaniu dzieci i...