-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2017-03
2016-12
2016-09
2015-12
2015-09
2014-09
2014-07-01
2014-06-01
2014-05
2014-04-01
2013-12-01
2012-08-01
2013-08-01
2013-08-01
2013-04-01
2013-01-01
2013-01-01
2012-12-01
2012-11-01
2012-11-01
Książka za 10 zł, krótka, mała, z okładką przedstawiającą twarz najprawdopodobniej jakiejś modelki. Nie wyróżnia się z tłumu innych powieści, a jednak ma w sobie coś hipnotyzującego, coś co urzekło mnie i podbiło moje serce.
Siedemnastoletnia Julka mieszka w przestronnej willi, ma najnowszy telefon, ciuchy szyte na miarę i przeszłość w której ktoś czerwonym markerem wyraźnie i dobitnie napisał: SIEROCINIEC. Myślicie, że jakiś bogacz zlitował się nad biedną dziewczynką i przygarnął ją, by zmienić jej życie w bajkę? Mogłoby się tak wydawać, gdyby nie Kinga (pseudo matka dziewczyny) i Karolina (przyszywana siostra). Gdy tylko Paweł (ojciec) wyjedzie służbowo obie kobiety zmieniają życie Julii w piekło.
,,Łańcuszek" czyta się na prawdę szybko, można by rzec, że wręcz się go pochłania. Nie mam tu na myśli wielkości książki, ale jej treść. Mianowicie na każdej stronie coś się dzieje. Autorka nie zastosowała tu rozwlekłych opisów, które i tak większość czytelników tylko przeleciałaby wzrokiem. Jest za to wiele dialogów, więc opowiadanie wydaje się bardziej dynamiczne.
Urozmaiceniem lektury są bohaterzy. Każdy powinien znaleźć tu postać, która przypadłaby mu do gustu. Ja na przykład szczególną uwagę zwróciłam na Sebastian. Z początku egoistyczny, rozpieszczony chłopiec zmienia się pod wpływem charakteru Julki i staje się urzeczywistnieniem marzeń większości nastolatek.
Zakończenie historii jaką opowiada nam Iwona Sobolewska nie jest zaskakując, jednak bardziej zwraca się uwagę na to, iż mimo pozorów szczęścia jest smutne.
Polecam wszystkim, a zwłaszcza młodzieży, która od razu wyrabia sobie opinie na temat ludzi nawet nie zadając sobie trudu poznania ich.
Książka za 10 zł, krótka, mała, z okładką przedstawiającą twarz najprawdopodobniej jakiejś modelki. Nie wyróżnia się z tłumu innych powieści, a jednak ma w sobie coś hipnotyzującego, coś co urzekło mnie i podbiło moje serce.
Siedemnastoletnia Julka mieszka w przestronnej willi, ma najnowszy telefon, ciuchy szyte na miarę i przeszłość w której ktoś czerwonym markerem...
,,Dziecko Noego" kolejna książka genialnego Erica-Emmanuela Schmitta. Ale czy tak krótka historia może równać się z ,,Oskarem i panią Różą", czy może zadziwić jak ,,Trucicielka"?
Powieść opowiada o losach żydowskiego chłopca Jospeha, który żył w czasach ,,Hitlerowskich,,. Aby go ratować rodzice zostawiają go pod opieką Hrabiny, ta niestety musi oddać go pod skrzydła ojca Ponsa. Tak właśnie chłopiec odnajduje swojego przyjaciela i drugą rodzinę, która z czasem staje się dla niego najważniejsza.
Historia ta jest niezwykła.
Niezwykłe jest to, że wśród tłumu okrutnych gestapowców znalazła się osoba współczująca, osoba gotowa poświęcić życie za dzieci. W dodatku te żydowskie. Niezwykłe jest to, że pomimo nienawiści i bólu jaki odczuwamy myśląc o tych postaciach, jak wyobrażamy je sobie jako najgorsze potwory pan Schmitt odważył się w tę plątaninę goryczy wplątać anioła.
Niezwykłe jest to, że tyle ludzi walczy w obronie dzieci. Nieważne czy żyd czy katolik, ważne, że człowiek.
Lektura jest przesiąknięta cierpieniem, krwią, ale także cudem. Wpływ jaki ma religia na człowieka jest niewiarygodny. To samo można powiedzieć o oddziaływaniu ludzi na siebie nawzajem. Ojciec Pons, który ze względu na swoje pasje określany jest jako Noe obdarował Josepha czymś więcej niż miłością, dał mu coś nieuchwytnego, coś co zakorzeniło się w jego sercu i wyrosło jako piękny kwiat.
Geniusz, styl i talent Erica-Emmanuela widać w każdym rozdziale. Wznosi się on ponad współczesne standardy i sam sobie podwyższa poprzeczkę.
Naprawdę polecam!
,,Dziecko Noego" kolejna książka genialnego Erica-Emmanuela Schmitta. Ale czy tak krótka historia może równać się z ,,Oskarem i panią Różą", czy może zadziwić jak ,,Trucicielka"?
więcej Pokaż mimo toPowieść opowiada o losach żydowskiego chłopca Jospeha, który żył w czasach ,,Hitlerowskich,,. Aby go ratować rodzice zostawiają go pod opieką Hrabiny, ta niestety musi oddać go pod skrzydła ojca...