Opinie użytkownika
Kto by nie chciał raz na jakiś czas przeczytać książki, która jest tak różowiutka i puchata, że nic, tylko ją przytulić do serca? Taka właśnie – różowiutka i polepszająca humor – jest Red, White & Royal Blue. Nie dość, że autorka osadziła akcję w Białym Domu i Pałacu Buckingham, to jeszcze jest to niezwykle poprawnie poprowadzony romans young adult. A jaką wspaniałą wizję...
więcej Pokaż mimo toJuż, już byłam pewna że się domyślam od początku... I wszystko na końcu szlag trafił bo znowu byłam zaskoczona. Wspaniała intryga!
Pokaż mimo toNa wskroś amerykański zbiór tekstów. Niektóre bardzo osobiste, trochę unosiłam brwi, szczególnie przy opisie jednej kłótni. Ale również dzięki temu było to wzruszające. Tłumaczenie też super, łącznie z przypisami objaśniającymi. Kawał dobrej literatury i dobrego dziennikarstwa, chociaż wolałabym żeby autor przybliżył trochę więcej historii miasta. No ale może amerykański...
więcej Pokaż mimo toTa książka na pewno spodoba się każdemu fanowi fejsbukowej Krótkiej historii. Mało jest ludzi, którzy czytają treści w mediach społecznościowych od deski do deski – ja zazwyczaj przyswajam tylko to, co mi się samo pojawi, więc siłą rzeczy dużo zdjęć pewnie pomijam. Dobrze było więc powtórzyć sobie te starsze historie i zapoznać się z nowymi. Ja przeczytałam książkę prawie...
więcej Pokaż mimo toFabuła trzyma się kupy, przekaz jasny i zrozumiały. Czytałam dwa razy i za każdym razem tak bardzo smutno mi było od początku do końca.
Pokaż mimo toHarlan Coben dla nastolatek. Wspaniałe czytadło, które można tak naprawdę połknąć w popołudnie i wieczór. Główna bohaterka trochę denerwująca, ale zakładam, że tak miało być, bo w toku historii mamy różne rzeczy podejrzewać. A końcówka! Miałam wszystkie pomysły na zakończenie przemyślane, przynajmniej tak uważałam, ale akurat tego się nie spodziewałam. Wspaniale, uwielbiam...
więcej Pokaż mimo to
Dużo kwiecistych metafor, przyzwyczajania się do nietypowego stylu, brnięcia przez nieinteresujące historie... Ale też mnóstwo ciekawostek, których gdzie indziej bym chyba nie znalazła, trafnych spostrzeżeń i brawurowych porównań.
Chwilę zajęło mi więc przyzwyczajenie się do sposobu, w jaki jest napisana ta książka. Najpierw forma za bardzo przerastała treść, bo bardziej...
Właściwie spodziewałam się zupełnie czego innego - myślałam, że to będą zebrane historie o wywózkach i dalszych losach wywiezionych na Ziemie Odzyskane Ukraińców i Łemków (szczególnie mnie interesuje historia tych drugich, bo tereny, na których mieszkali, są mi bliskie). Książka ta jest natomiast opowieścią o brutalnej nienawiści między Polakami a Ukraińcami, o tym, w jak...
więcej Pokaż mimo toTa druga część jest chyba nawet lepsza niż pierwsza - mniej zaklęcia Piękna i młoda i młodych ciałek parobków, a więcej nieoczywistych zwrotów akcji i dających do myślenia historii. A jeśli już parobek jest, to przynajmniej po coś więcej niż tylko do łóżka :D
Pokaż mimo toCo za słownictwo! Co za język! Co za poczucie wspólnoty w tej szkole! Bardzo miła wakacyjna bajka.
Pokaż mimo toStanowczo lepsze niż Żerca. Przede wszystkim jest główna oś fabularna – Gosia ma spłacić dług dany Swarożycowi i kogoś zabić. Prócz tego – a jakże, czemu nie! – w międzyczasie odkrywa tajemnice związane ze swoim pochodzeniem. Poza tym trochę jest w ciąży, więc buja się od jednej wymyślonej misji do drugiej i wmawia sobie, że musi uważać i że to już naprawdę ostatni raz, bo...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nowy kapłan jest więc bardzo obiecującą postacią – niepozorny, ale od razu widać, że Gosia wpadła mu w oko. Nie chce się narzucać, no ale woń nadchodzącego trójkąta miłosnego czuć na kilometr.
Witek zaprasza więc Gosię na randkę (to, czy ona zdaje sobie z tego sprawę, jest osobną kwestią). Czytelnik odnosi mylne wrażenie, że zaczynają się całkiem nieźle rozumieć – ja...
Po odkryciu, czym tak naprawdę różni się Polska bez chrztu od Polski, w której żyjemy, musiałam pokonać mocne uczucie zawodu. Jakoś wyobrażałam sobie, że opowieść będzie naszpikowana mikrozmianami, być może nomenklatura będzie trochę inna albo telefony będą wyglądały całkiem inaczej, może ktoś niechrześcijański dzięki pogaństwu wymyślił hologramy, które na początku XXI...
więcej Pokaż mimo to
Ta książka jest rewelacyjna!
Całość podzielona jest na dziesięć rozdziałów nazwanych w tym przypadku taśmami. Ma to narzucać skojarzenia z pracą reporterską, z którą tak naprawdę ma niewiele wspólnego – jest to bowiem stylizacja, taka nienarzucająca się, ale naprawdę udana. Możemy tam znaleźć wszystko, co byłoby na takiej taśmie – krygowanie się rozmówcy, przemądrzałe...
Jeszcze więcej porwań, usiłowań, nauk obronnych, wzdychań (dużo więcej wzdychań!) i kilka zwrotów akcji (te na końcu całkiem spoko).
W drugiej części Gosia nabywa trochę rozumu i jest to nawet fabularnie wytłumaczone – po prostu uczy się radzić sobie z tym, co ją spotyka, samodzielnie i pracuje na swój rachunek, nie chcąc martwić innych. Dowiadujemy się, że słowiańscy...