-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2024-01-26
2024-01-18
2024-01-15
2024-01-08
2024-01-05
2024-01-03
2023-12-17
2023-12-11
2023-11-02
2023-11-01
2023-10-21
Jestem w szoku, że są takie wysokie oceny. Przez dalsze części nie przebrnę. Strasznie toksyczne treści, główna bohaterka jak jakaś „patusiara”.
Jestem w szoku, że są takie wysokie oceny. Przez dalsze części nie przebrnę. Strasznie toksyczne treści, główna bohaterka jak jakaś „patusiara”.
Pokaż mimo to2023-10-18
Nie pisze recenzji często, ale tu muszę coś napisać.
Po 1 najbardziej irytujące w tej książce było: brunet powiedział, szatyn zrobił, blondynka przywitała się - te postaci mają imiona, a częściej byli nazywali od koloru włosów. Co to za dziwna maniera?!
Po 2 główna bohaterka jest niesamowicie denerwującą postacią. Jest chamska, niesympatyczna i prostacka. Miała być niby inteligentna silna kobieta z własnym zdaniem, a niestety wyszło jak wyszło czyli słabo.
Po 3 jakoś razi mnie niesamowicie liczba przekleństw w tej książce, uważam że można było je ograniczyć, a każdy przekaz byłby i tak silny.
Nie pisze recenzji często, ale tu muszę coś napisać.
Po 1 najbardziej irytujące w tej książce było: brunet powiedział, szatyn zrobił, blondynka przywitała się - te postaci mają imiona, a częściej byli nazywali od koloru włosów. Co to za dziwna maniera?!
Po 2 główna bohaterka jest niesamowicie denerwującą postacią. Jest chamska, niesympatyczna i prostacka. Miała być niby...
2023-10-08
2023-10-05
2023-09-26
2023-09-09
2023-09-04
2023-08-27
2023-08-27
Rzadko się zdarza, że nie kończę książki. Ta niestety jest żenująca. Sam pomysł byłby ok gdyby nie to, że autorka robi z postaci jakieś zwierzęta, które nie potrafią myśleć o niczym innym jak tylko o ru**aniu. Tragiczne dialogi, główna bohaterka nie do wytrzymania. Ogólnie nie polecam.
Rzadko się zdarza, że nie kończę książki. Ta niestety jest żenująca. Sam pomysł byłby ok gdyby nie to, że autorka robi z postaci jakieś zwierzęta, które nie potrafią myśleć o niczym innym jak tylko o ru**aniu. Tragiczne dialogi, główna bohaterka nie do wytrzymania. Ogólnie nie polecam.
Pokaż mimo to