-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant7
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2019
2019-12
2019-12
2019-12-19
2019-12-20
2019
2019-09
2019-07
Całkiem przyjemna mimo, że pod koniecznie można spodziewać się zakończenia.
Całkiem przyjemna mimo, że pod koniecznie można spodziewać się zakończenia.
Pokaż mimo to2019-08
To pierwsza książka Zadie Smith z którą mam do czynienia. Niestety, jest totalną pomyłką. Mam nadzieję, że jej inne pozycje są choć trochę lepsze. Nie dotrwałam do końca, było bardzo ciężko mi ją czytać. I nawet po połowie trudno sprecyzować o czym właściwie była.
To pierwsza książka Zadie Smith z którą mam do czynienia. Niestety, jest totalną pomyłką. Mam nadzieję, że jej inne pozycje są choć trochę lepsze. Nie dotrwałam do końca, było bardzo ciężko mi ją czytać. I nawet po połowie trudno sprecyzować o czym właściwie była.
Pokaż mimo to2017-02-14
2019-02-14
2017
Absolutnie niesamowita! Doprowadziła mnie do łez.
Absolutnie niesamowita! Doprowadziła mnie do łez.
Pokaż mimo to