rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Moje drugie spotkanie z Krajewskim, tym razem udane. A może zaczynam przyzwyczajać się do klimatu książek tego autora? Samo nawiązanie do postaci Banacha spowodowało, że autor skoczył w moim rankingu o sporą liczbę oczek. Sądzę, że nie jest to ostatnia książka Krajewskiego, jaką czytałam (pomimo mego zarzekania się po Erynie, że niczego już nie ruszę). No i przyznam, że połknęłam książkę ekspresem.

Moje drugie spotkanie z Krajewskim, tym razem udane. A może zaczynam przyzwyczajać się do klimatu książek tego autora? Samo nawiązanie do postaci Banacha spowodowało, że autor skoczył w moim rankingu o sporą liczbę oczek. Sądzę, że nie jest to ostatnia książka Krajewskiego, jaką czytałam (pomimo mego zarzekania się po Erynie, że niczego już nie ruszę). No i przyznam, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka, od której nie mogłam się oderwać, czytałam ją z małą przerwą na sen, odsuwając na drugi plan wszystkie obowiązki. Od czasów Millenium nie trafiłam na tak wciągającą lekturę, muszę koniecznie mieć swój własny egzemplarz. Czekam z niecierpliwością na kolejną książkę tego autora.

Książka, od której nie mogłam się oderwać, czytałam ją z małą przerwą na sen, odsuwając na drugi plan wszystkie obowiązki. Od czasów Millenium nie trafiłam na tak wciągającą lekturę, muszę koniecznie mieć swój własny egzemplarz. Czekam z niecierpliwością na kolejną książkę tego autora.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka Borchardta, którą najtrudniej mi się czytało. Nie było to ze względu na autora, ale na głównego bohatera. Nie cierpię takich ludzi, nie bawi mnie brak kompetencji, książka o typowym karierowiczu, celebrycie. Nikomu takiego przełożonego nie życzę :)

Książka Borchardta, którą najtrudniej mi się czytało. Nie było to ze względu na autora, ale na głównego bohatera. Nie cierpię takich ludzi, nie bawi mnie brak kompetencji, książka o typowym karierowiczu, celebrycie. Nikomu takiego przełożonego nie życzę :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejna pozycja Borchardta ciekawiej ucząca historii niż niejeden szkolny podręcznik. Znajdziemy tu opis Polski pod rozbiorami, w okresie wojen światowych, aż po przełom lat 80-tych. Aż trudno uwierzyć, jak wiele przeżył jeden człowiek.

Kolejna pozycja Borchardta ciekawiej ucząca historii niż niejeden szkolny podręcznik. Znajdziemy tu opis Polski pod rozbiorami, w okresie wojen światowych, aż po przełom lat 80-tych. Aż trudno uwierzyć, jak wiele przeżył jeden człowiek.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cudowna, wspaniała,łza się w oku kręci, gdy człowiek pomyśli jak cudownych Polaków mieliśmy. Gdzie ta miłość do ojczyzny dzisiaj się podziała, chęć i szacunek dla edukacji, pokora i uczciwość wobec drugiego człowieka. Uważam, że jest to obowiązkowa lektura dla każdego nastolatka, książka powinna być wprowadzona do kanonu lektur szkolnych. Naucza historii oraz tego czym jest patriotyzm.

Cudowna, wspaniała,łza się w oku kręci, gdy człowiek pomyśli jak cudownych Polaków mieliśmy. Gdzie ta miłość do ojczyzny dzisiaj się podziała, chęć i szacunek dla edukacji, pokora i uczciwość wobec drugiego człowieka. Uważam, że jest to obowiązkowa lektura dla każdego nastolatka, książka powinna być wprowadzona do kanonu lektur szkolnych. Naucza historii oraz tego czym jest...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Marzenia i tajemnice Piotr Adamowicz, Danuta Wałęsa
Ocena 6,0
Marzenia i taj... Piotr Adamowicz, Da...

Na półkach: ,

Wspomnienia, jak wspomnienia, ale... Książka ciekawa ze względów historycznych i politycznych oraz ciągłych awantur odnośnie domniemanej agentury Lecha Wałęsy. A poza tym jest do dla mnie smutny dowód na ogromną wiarę Pani Danuty w świętą pewnie dla niej instytucję małżeństwa. Wszystko podporządkowane mężowi, brak normalnego domu dla dzieci, tłumy przewijających się ludzi i zazdrość męża karierowicza o wszelkie przebłyski popularności żony.

Wspomnienia, jak wspomnienia, ale... Książka ciekawa ze względów historycznych i politycznych oraz ciągłych awantur odnośnie domniemanej agentury Lecha Wałęsy. A poza tym jest do dla mnie smutny dowód na ogromną wiarę Pani Danuty w świętą pewnie dla niej instytucję małżeństwa. Wszystko podporządkowane mężowi, brak normalnego domu dla dzieci, tłumy przewijających się ludzi i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Połknęłam ją w dwa dni. W pełni zaspokoiła mój głód na dobry kryminał, spowity mgiełką. Uwielbiam czytać o służbach specjalnych, szpiegach w kapeluszach i prochowcach. Dzisiaj dowiedziałam się, ze wyszła ekranizacja tej książki na DVD i zamierzam ją kupić jak najszybciej.

Połknęłam ją w dwa dni. W pełni zaspokoiła mój głód na dobry kryminał, spowity mgiełką. Uwielbiam czytać o służbach specjalnych, szpiegach w kapeluszach i prochowcach. Dzisiaj dowiedziałam się, ze wyszła ekranizacja tej książki na DVD i zamierzam ją kupić jak najszybciej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na razie jestem po "pierwszym czytaniu" tej książki. Kocham radiową Trójkę, wychowałam się na niej i z ogromną przyjemnością oddałam się bliższemu poznawaniu Marka Niedźwieckiego. Książka jest dla mnie i smutna i zaskakująca. Smutna jest samotność tego wspaniałego radiowca. Według mnie jest to samotność "dla bezpieczeństwa", a nie "z wyboru" jak przekonuje. Zaskoczyło mnie, że tak osobistą książkę wydał Pan Marek, ja nie miałabym tyle odwagi. Muszę chwilę poczekać i zabiorę się za tą lekturę ponownie. Będę sobie ją dawkować w kawałeczkach i koniecznie z YouTube, żeby odsłuchać każdą piosenkę, o której Marek pisze i postarać się poznać Go lepiej. Bardzo podoba mi się sposób w jaki wydano "Nie wierzę..."

Na razie jestem po "pierwszym czytaniu" tej książki. Kocham radiową Trójkę, wychowałam się na niej i z ogromną przyjemnością oddałam się bliższemu poznawaniu Marka Niedźwieckiego. Książka jest dla mnie i smutna i zaskakująca. Smutna jest samotność tego wspaniałego radiowca. Według mnie jest to samotność "dla bezpieczeństwa", a nie "z wyboru" jak przekonuje. Zaskoczyło mnie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ostatni raz czytałam ją w 2010 roku. Lektura jest niełatwa, dlatego teraz jest dla mnie bardziej zrozumiała, niż za czasów wczesnoszkolnych.

Ostatni raz czytałam ją w 2010 roku. Lektura jest niełatwa, dlatego teraz jest dla mnie bardziej zrozumiała, niż za czasów wczesnoszkolnych.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Lektura dla wszystkich, bez względu na wiek. Nikt nie filozofuje tak jak Kubuś :)

Lektura dla wszystkich, bez względu na wiek. Nikt nie filozofuje tak jak Kubuś :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam bajki, a Muminki to moja ulubiona. Super lektura do łóżka na zimowe noce :)Muszę rozejrzeć się za pozostałymi sześcioma częściami

Uwielbiam bajki, a Muminki to moja ulubiona. Super lektura do łóżka na zimowe noce :)Muszę rozejrzeć się za pozostałymi sześcioma częściami

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam bajki, a Muminki to moja ulubiona. Super lektura do łóżka na zimowe noce :)

Uwielbiam bajki, a Muminki to moja ulubiona. Super lektura do łóżka na zimowe noce :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam bajki, a Muminki to moja ulubiona. Super lektura do łóżka na zimowe noce :)

Uwielbiam bajki, a Muminki to moja ulubiona. Super lektura do łóżka na zimowe noce :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobry wstęp do Władcy pierścieni. Ja czytałam po trylogii, wspaniale uzupełnia i porządkuje czytelnikowi tolkienowski świat. Polecam

Dobry wstęp do Władcy pierścieni. Ja czytałam po trylogii, wspaniale uzupełnia i porządkuje czytelnikowi tolkienowski świat. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Obowiązkowa lektura dla wszystkich, którzy kochają fantastykę. Przeczytana wielokrotnie, marzy mi się starcie z oryginalną wersją.

Obowiązkowa lektura dla wszystkich, którzy kochają fantastykę. Przeczytana wielokrotnie, marzy mi się starcie z oryginalną wersją.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Cudownie napisany reportaż z podróży po Kołymie. Wstrząsające losy ludzi, wstrząsający sposób na życie, polecam wszystkim, zwłaszcza tym którzy narzekają na ciężkie życie w naszym kraju. Na pewno nie poprzestanę na tej pozycji Hugo-Badera.

Cudownie napisany reportaż z podróży po Kołymie. Wstrząsające losy ludzi, wstrząsający sposób na życie, polecam wszystkim, zwłaszcza tym którzy narzekają na ciężkie życie w naszym kraju. Na pewno nie poprzestanę na tej pozycji Hugo-Badera.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna książka z gatunku "do kawy". Wprawdzie taka sobie i zakończenie trochę sztucznie przeciągane i naciągane. Mam wrażenie, że autorka stara się być drugą Grocholą. Można powiedzieć, że przeczytałam ja z nudów, czekając na powrót męża z dyżuru. Nie lubię książek, o których mogę powiedzieć, że sama byłabym w stanie taką napisać. Miły dla mnie watek bydgoski, ale chyba zwykle miło czyta się o mieście, w którym się mieszka.

Kolejna książka z gatunku "do kawy". Wprawdzie taka sobie i zakończenie trochę sztucznie przeciągane i naciągane. Mam wrażenie, że autorka stara się być drugą Grocholą. Można powiedzieć, że przeczytałam ja z nudów, czekając na powrót męża z dyżuru. Nie lubię książek, o których mogę powiedzieć, że sama byłabym w stanie taką napisać. Miły dla mnie watek bydgoski, ale chyba...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka przyjemna w czytaniu, lekka, dla mnie to typowa lektura "do kawy" w pochmurny dzień. Poprawia humor, do pochłonięcia w jedno popołudnie. Oby wszyscy, którzy ją przeczytają zaczęli zwracać więcej uwagi na bliskich, słuchać ich, a nie tylko słyszeć.

Książka przyjemna w czytaniu, lekka, dla mnie to typowa lektura "do kawy" w pochmurny dzień. Poprawia humor, do pochłonięcia w jedno popołudnie. Oby wszyscy, którzy ją przeczytają zaczęli zwracać więcej uwagi na bliskich, słuchać ich, a nie tylko słyszeć.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta trylogia nie podobała mi się za bardzo, nawet trochę się wynudziłam. Może dlatego, ze czytałam ją zaraz po trylogii Czarnego Maga. Mam wrażenie, że czytając jedna po drugiej, ileś tam książek danego autora, zawsze dostrzega się pewien schemat i kolejne jego książki przestają być atrakcyjne. Na pewno książkę poleciłabym wszystkim toczącym wojny religijne.

Ta trylogia nie podobała mi się za bardzo, nawet trochę się wynudziłam. Może dlatego, ze czytałam ją zaraz po trylogii Czarnego Maga. Mam wrażenie, że czytając jedna po drugiej, ileś tam książek danego autora, zawsze dostrzega się pewien schemat i kolejne jego książki przestają być atrakcyjne. Na pewno książkę poleciłabym wszystkim toczącym wojny religijne.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta trylogia nie podobała mi się za bardzo, nawet trochę się wynudziłam. Może dlatego, ze czytałam ją zaraz po trylogii Czarnego Maga. Mam wrażenie, że czytając jedna po drugiej, ileś tam książek danego autora, zawsze dostrzega się pewien schemat i kolejne jego książki przestają być atrakcyjne. Na pewno książkę poleciłabym wszystkim toczącym wojny religijne.

Ta trylogia nie podobała mi się za bardzo, nawet trochę się wynudziłam. Może dlatego, ze czytałam ją zaraz po trylogii Czarnego Maga. Mam wrażenie, że czytając jedna po drugiej, ileś tam książek danego autora, zawsze dostrzega się pewien schemat i kolejne jego książki przestają być atrakcyjne. Na pewno książkę poleciłabym wszystkim toczącym wojny religijne.

Pokaż mimo to