-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać263
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2019-10-27
2019-12-28
2019-11-07
2019-10-17
2019-08-12
Jak dotąd nie czytałam książek pani Agnieszki Janiszewskiej. Poprzednie pozycje, nawet z autografem mam na półkach, ale dopiero Podróż do Carcassonne zachęciła mnie do lektury. Teraz już wiem, że zbyt późno sięgnęłam po twórczość autorki.
W roku 1921 uchwalono konstytucję zwaną marcową, otwarto pierwsze Targi Poznańskie, a także wybuchło III Powstanie Śląskie. W tym czasie w Warszawie Hrabina Stefania Leszczyńska próbuje ułożyć życie swego syna Ksawerego gdyż uwikłał się w romans z podrzędną aktorką - Natalią Moore, która spodziewa się jego dziecka. Hrabina chce pozbyć się z życia syna jego kochanki ponieważ na horyzoncie pojawia się możliwość ożenku z tak zwaną dobrą partią. Małżeństwo to umożliwiło by rozwój kariery Ksawerego w dyplomacji, co jest marzeniem hrabiny.
Los jednak bywa przewrotny i jeśli się nam wydaje, że zdołaliśmy go przechytrzyć lub zmienić bieg wydarzeń, to trzeba być przygotowanym, na to że jeszcze wszytko może się odwrócić. Hrabina nigdy nie przypuszczała, że na drodze jej rodziny stanie jeszcze kiedyś Natalia i to w zupełnie nowej roli ...
Podróż do Carcassonne to opowieść wielowątkowa. Poznajemy losy rodziny Leszczyńskich, ale także Natalii i jej córki Iwony.
Co jest wyjątkowego w tej historii? Styl autorki, który oddaje uczucia i emocje bohaterów, ale także ukazuje ich cechy, przywary i słabości. Prowadzenie akacji niespiesznie, z rozwagą, dokładnością szczegółów i z dużym zaciekawieniem. Ponadto tłem dla tej historii jest przed i powojenna Warszawa i Kraków. Autorka z racji wykształcenia swoją wiedzę historyczną przekazuje nie tyko uczniom, ale również czytelnikom co niewątpliwie jest dużym atutem jej powieści.
W Podróży do Carcassonne odnajdziemy miłość, zdradę, złamane serca, nienawiść, niespełnione nadzieje i tajemnice rodzinne. Ja od lektury nie mogłam się oderwać i całość przeczytałam jednego dnia!
Jest to książka, która zadowoli każdego, nie tylko miłośników sag rodzinnych.
http://zyje-bo-czytam.blogspot.com/2019/08/agnieszka-janiszewska-podroz-do.html
Jak dotąd nie czytałam książek pani Agnieszki Janiszewskiej. Poprzednie pozycje, nawet z autografem mam na półkach, ale dopiero Podróż do Carcassonne zachęciła mnie do lektury. Teraz już wiem, że zbyt późno sięgnęłam po twórczość autorki.
W roku 1921 uchwalono konstytucję zwaną marcową, otwarto pierwsze Targi Poznańskie, a także wybuchło III Powstanie Śląskie. W tym czasie...
2019-08-12
Jak dotąd nie czytałam książek pani Agnieszki Janiszewskiej. Poprzednie pozycje, nawet z autografem mam na półkach, ale dopiero Podróż do Carcassonne zachęciła mnie do lektury. Teraz już wiem, że zbyt późno sięgnęłam po twórczość autorki.
W roku 1921 uchwalono konstytucję zwaną marcową, otwarto pierwsze Targi Poznańskie, a także wybuchło III Powstanie Śląskie. W tym czasie w Warszawie Hrabina Stefania Leszczyńska próbuje ułożyć życie swego syna Ksawerego gdyż uwikłał się w romans z podrzędną aktorką - Natalią Moore, która spodziewa się jego dziecka. Hrabina chce pozbyć się z życia syna jego kochanki ponieważ na horyzoncie pojawia się możliwość ożenku z tak zwaną dobrą partią. Małżeństwo to umożliwiło by rozwój kariery Ksawerego w dyplomacji, co jest marzeniem hrabiny.
Los jednak bywa przewrotny i jeśli się nam wydaje, że zdołaliśmy go przechytrzyć lub zmienić bieg wydarzeń, to trzeba być przygotowanym, na to że jeszcze wszytko może się odwrócić. Hrabina nigdy nie przypuszczała, że na drodze jej rodziny stanie jeszcze kiedyś Natalia i to w zupełnie nowej roli ...
Podróż do Carcassonne to opowieść wielowątkowa. Poznajemy losy rodziny Leszczyńskich, ale także Natalii i jej córki Iwony.
Co jest wyjątkowego w tej historii? Styl autorki, który oddaje uczucia i emocje bohaterów, ale także ukazuje ich cechy, przywary i słabości. Prowadzenie akacji niespiesznie, z rozwagą, dokładnością szczegółów i z dużym zaciekawieniem. Ponadto tłem dla tej historii jest przed i powojenna Warszawa i Kraków. Autorka z racji wykształcenia swoją wiedzę historyczną przekazuje nie tyko uczniom, ale również czytelnikom co niewątpliwie jest dużym atutem jej powieści.
W Podróży do Carcassonne odnajdziemy miłość, zdradę, złamane serca, nienawiść, niespełnione nadzieje i tajemnice rodzinne. Ja od lektury nie mogłam się oderwać i całość przeczytałam jednego dnia!
Jest to książka, która zadowoli każdego, nie tylko miłośników sag rodzinnych.
http://zyje-bo-czytam.blogspot.com/2019/08/agnieszka-janiszewska-podroz-do.html
Jak dotąd nie czytałam książek pani Agnieszki Janiszewskiej. Poprzednie pozycje, nawet z autografem mam na półkach, ale dopiero Podróż do Carcassonne zachęciła mnie do lektury. Teraz już wiem, że zbyt późno sięgnęłam po twórczość autorki.
W roku 1921 uchwalono konstytucję zwaną marcową, otwarto pierwsze Targi Poznańskie, a także wybuchło III Powstanie Śląskie. W tym czasie...
2019-02-16
2019-03-02
Ewa Nowak to autorka felietonów, opowiadań oraz książek dla dzieci i młodzieży. Najnowsza powieść Dzień wszystkiego ukazała się nakładem Wydawnictwa Egmont. Ja dawno temu zaczytywałam się w serii Miętowej, a ostatnio moja córka czytała Pajączka na rowerze. Cieszy mnie to bardzo!
Tym razem autorka poruszyła temat wykorzystywania zwierząt w cyrku. Przedstawiła losy małej małpki kapucynki, która została wyrwana ze swojego środowiska naturalnego - lasu równikowego i musiała zabawiać ludzi podczas występów na arenie cyrkowej. "Opiekunowie", którzy powinni zajmować się zwierzętami jak najlepiej, często je bili, nie dokarmiali i dręczyli fizycznie. Czytając o tym okrucieństwie zdajemy sobie sprawę, że cyrk to rozrywka często okupiona cierpieniem zwierząt.
Pewnego razu po występie, wycieńczona i udręczona małpka, doznając bólu fizycznego, ugryzła w rękę dziewczynę, która ją pogłaskała. Wtedy zaczął się koszmar, zarówno dla małpki ja i dla dziewczyny. Media wietrząc sensację, publikowały artykuły o niebywałym zachowaniu małpki. Natomiast dziewczyna - Maja nie rozumiejąc co się tak naprawdę wydarzyło, zaczęła odczuwać strach - wręcz fobię przed zwierzętami.
Wracając do szkoły po rekonwalescencji Maja zauważa, że jej przyjaciele odsuwają się od niej, a cała społeczność szkolna, wytyka ją palcami. Kompletnie nie wiedząc o co chodzi, zamyka się w sobie. Wtem poznaje szaloną i nie zawracającą sobie głowy tym o myślą o niej inni - Zuri, która wciąga Maję w zupełnie inny świat. Świat miłości do zwierząt i ludzi. Dziewczyny próbują dowiedzieć się, co dzieje się z biedną małpką z cyrku i wpadają w wir przygód.
Opowieść skierowana jest do młodzieży, ale ja zatraciłam się w niej całkowicie. Czytałam z wielkim zainteresowaniem i ciekawością jak zakończy się cała ta historia. Empatia, wrażliwość, prawda, szacunek, przyjaźń, autentyczność to słowa klucze tej książki.
Warto sięgnąć po tę książkę samemu, jak również dać do przeczytania nastolatkom.
http://zyje-bo-czytam.blogspot.com/2019/04/ewa-nowak-dzien-wszystkiego.html
Ewa Nowak to autorka felietonów, opowiadań oraz książek dla dzieci i młodzieży. Najnowsza powieść Dzień wszystkiego ukazała się nakładem Wydawnictwa Egmont. Ja dawno temu zaczytywałam się w serii Miętowej, a ostatnio moja córka czytała Pajączka na rowerze. Cieszy mnie to bardzo!
Tym razem autorka poruszyła temat wykorzystywania zwierząt w cyrku. Przedstawiła losy małej...
2019-05-08
Twój koszmar zacznie się kiedy się obudzisz brzmi zapowiedź na okładce Czy już zasnęłaś? Kathleen Barber. Kolejna głosi, że wkrótce pojawi się serial na podstawie książki, a także że jest to lektura obowiązkowa dla czytelniczek Wielkich kłamstewek i Ostrych przedmiotów. Dużo rekomendacji i zachęcających zdań, tylko czy zawartość za tym podąża?
Josie to młoda dziewczyna, która ma przy boku kochającego mężczyznę, ale zostawiona w tyle przeszłość nagle zaczyna ją doganiać i to w sposób, którego się w ogóle nie spodziewała. Pewna dziennikarka nagrywa podcasty o tym co spotkało rodzinę Josie. Otóż jej ojciec został zamordowany, a zabójcą okazał się młody chłopak, który odbywa karę w więzieniu. Jednak dziennikarka podważa tę tezę i próbuje rozwikłać zagadkę od początku.
Cały, pieczołowicie układany od nowa świat Josie, rozsypuje się jak zamek z kart. Musi stawić czoło kolejnym wydarzeniom, jak również spotkać się z siostrą, której nienawidzi. Kolejne podcasty odsłaniają skrywane tajemnice, wywołują wątpliwości i wzbudzają podejrzenia ...
Książkę czytało mi się całkiem przyjemnie. Pochłonęłam ją w jedno popołudnie. Autorka ciekawie ujęła temat, pokazując jak działają media i jak wielki wpływ mają one na opinię publiczną. Nie jest to książka mrożąca krew w żyłach, ale interesująca.
Jestem również ciekawa serialu. Oglądałam Wielkie kłamstewka, które mnie zachwyciły, a Ostre przedmioty przeraziły. Jak będzie z Czy już zasnęłaś? Dam znać!
http://zyje-bo-czytam.blogspot.com/2019/05/kathleen-barber-czy-juz-zasneas.html
Twój koszmar zacznie się kiedy się obudzisz brzmi zapowiedź na okładce Czy już zasnęłaś? Kathleen Barber. Kolejna głosi, że wkrótce pojawi się serial na podstawie książki, a także że jest to lektura obowiązkowa dla czytelniczek Wielkich kłamstewek i Ostrych przedmiotów. Dużo rekomendacji i zachęcających zdań, tylko czy zawartość za tym podąża?
Josie to młoda dziewczyna,...
2019-03-01
Z niecierpliwością czekałam na książkę Katarzyny Archimowicz Dwie twarze Ioany. Poprzednia Nadwiślańskie serca podobała mi się i byłam ciekawa jaką historię autorka stworzy tym razem.
Tytułowa Ioana to młoda dziewczyna, mieszkająca z babcią w przepięknej nadmorskiej miejscowości Vadu w Rumunii. Radzi sobie na miarę swoich możliwości, ale klimat małych miasteczek i trudność w zdobywaniu środków do życia sprawia, że żyje jej się tam ciężko. Ukochana babcia Aniela to Polka, która bardzo tęskni za swoją ojczyzną. Trochę idealizuje Polskę i w opowieściach ciągle wraca do czasów w niej spędzonych. Ioana słucha tych historii i gdy w jej życiu nie dzieje się dobrze, postanawia wyjechać do kraju, który tak ukochała babcia.
Podróż i pobyt w Polsce nie jest dla Ioany usłany różami. Boryka się z wieloma problemami i nieuczciwością ludzi spotykanych na swej drodze. Nie spodziewała się w jaki sposób przyjdzie jej zabiegać o pracę oraz w jakich miejscach będzie spać. Jednak Ioana to kobieta odważna, wytrzymała, ambitna, pracowita i jak każdy potrzebująca zrozumienia i miłości. Czy życie pokaże jej także jasną stronę?
Autorka posiada dar pisania w sposób prosty, zrozumiały i niezwykle wciągający. Czytelnik "wchodzi" w opowieść jak nóż w masło i siedzi w niej do ostatniej kropki. Ja tę prawie pięćsetstronicową książkę przeczytałam w jeden wieczór. Momentami oczywiście spodziewałam się co się wydarzy, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało.
Książka pokazuje, że uczciwością, ciężką pracą i pozostaniem wiernym swoim zasadom dojdziemy do celu.
Bardzo polecam!!!
http://zyje-bo-czytam.blogspot.com/2019/05/katarzyna-archimowicz-dwie-twarze-ioany.html
Z niecierpliwością czekałam na książkę Katarzyny Archimowicz Dwie twarze Ioany. Poprzednia Nadwiślańskie serca podobała mi się i byłam ciekawa jaką historię autorka stworzy tym razem.
Tytułowa Ioana to młoda dziewczyna, mieszkająca z babcią w przepięknej nadmorskiej miejscowości Vadu w Rumunii. Radzi sobie na miarę swoich możliwości, ale klimat małych miasteczek i...
2019-05-11
Mroczne rodzinne tajemnice to coś co lubię! Zapowiedź Milczącej ofiary Caroline Mitchell sprawiła, że musiałam ją przeczytać.
Główna bohaterka Emma ma poukładane życie, kochającego męża, synka oraz siostrę, z którą prowadzi salon sukien ślubnych. Mieszka w domu rodzinnym, który skrywa jej mroczny sekret - pochowane zwłoki nękającego ją w czasach szkolnych nauczyciela. Jej mąż Alex nie lubi tego domu i wyspy, która jest odcięta od świata podczas przypływu. Gdy dostaje awans nadarza się okazja, aby się przeprowadzić. Tylko co ze zwłokami? Ta świadomość paraliżuje Emmę, która udaje się do miejsca ich zakopania. Tam okazuje się, że ich nie ma. I wtedy wszystko się zaczyna .....
Całość książki podzielona jest na rozdziały, w których poznajemy historię z perspektyw bohaterów. Pozwala to czytelnikowi na wnikliwe śledzenie tego co się dzieje. A dzieje się bardzo dużo! Przez cały czas czytałam z niepokojem i strachem. Zastanawiałam się co jeszcze autorka mi zaserwuje. To są właśnie cechy dobrze napisanej książki, po której przeczytaniu czytelnik bierze głęboki oddech.
Autorka stworzyła sieć niedomówień, tajemnic, które co rusz zaskakują czytelnika. Świetnie skonstruowana fabuła, wyraziści bohaterowie składają się na świetny thriller psychologiczny. Właśnie tak. Według mojej oceny Milcząca ofiara w pełni zasługuje na to miano.
Warto przeczytać!
Mroczne rodzinne tajemnice to coś co lubię! Zapowiedź Milczącej ofiary Caroline Mitchell sprawiła, że musiałam ją przeczytać.
Główna bohaterka Emma ma poukładane życie, kochającego męża, synka oraz siostrę, z którą prowadzi salon sukien ślubnych. Mieszka w domu rodzinnym, który skrywa jej mroczny sekret - pochowane zwłoki nękającego ją w czasach szkolnych nauczyciela. Jej...
2019-05-10
Zło Mariusza Zielke i Artura Nowaka to książka wydana przez Wydawnictwo Od deski do deski i druga z serii Zbrodnia Nie/Doskonała. Autorzy stanowią silny duet: były dziennikarz śledczy teraz pisarz oraz adwokat od spraw karnych i publicysta. Można się więc spodziewać po wspólnej książce mocnych wrażeń. Czy na pewno?
Do małej miejscowości z Warszawy wraz z rodziną przenosi się adwokat Tomasz Mauer. Chciał on odpocząć od zgiełku wielkiego miasta i wreszcie nacieszyć się rodziną. Jednak małe miejscowości mają to do siebie, że każdy wie wszystko o każdym i bardzo łatwo jest wplatać się w różne zależności i układy. Tak dzieje się również z Tomaszem. Biznesmen Szymura, który trzęsie całym miasteczkiem zaczyna wciągać go w swoje ciemne sprawy.
Autorzy napisali świetną książkę. Pokazują jak wiele zła może gromadzić się w człowieku oraz jak można być przesiąkniętym nienawiścią w dążeniu do osiągnięcia własnych celów, niszcząc przy tym innych.
Książka wciągnęła mnie momentalnie, wessała mnie wręcz, przeczytałam ją za jednym posiedzeniem, czytając do późnej nocy. Bałam się i byłam w ciągłym napięciu. Tego właśnie oczekuję od dobrego, mrocznego kryminału.
http://zyje-bo-czytam.blogspot.com/2019/05/mariusz-zielke-artur-nowak-zo.html
Zło Mariusza Zielke i Artura Nowaka to książka wydana przez Wydawnictwo Od deski do deski i druga z serii Zbrodnia Nie/Doskonała. Autorzy stanowią silny duet: były dziennikarz śledczy teraz pisarz oraz adwokat od spraw karnych i publicysta. Można się więc spodziewać po wspólnej książce mocnych wrażeń. Czy na pewno?
Do małej miejscowości z Warszawy wraz z rodziną przenosi...
2019-05-27
Katarzyna Droga to autorka, która pisze książki o interesujących kobietach. Po Oli Szczerbińskiej, pochyliła się nad postacią znaną ze świata artystów - Hanką Ordonówną.
Do tej pory coś tam niby wiedziałam o tej wszechstronnej artystce, bo któż nie znałby chociażby jej wielkiego przeboju Miłość ci wszystko wybaczy, ale po przeczytaniu książki, okazało się, że wiedziałam niewiele.
Hanka Ordonówna to kobieta, która swoje marzenia zamieniła w rzeczywistość. Zaczynała jako girls w kabaretach przedwojennej Warszawy, a skończyła jako wielka gwiazda teatru i kina. Ze skromnej dziewczyny z kompleksami, stała się kobietą podziwianą, naśladowaną i wzbudzającą zazdrość. Jej życie pełne było uniesień, ale i chwil słabości. Pragnienie bycia podziwianą, poszukiwanie miłości, romanse, ale także borykanie się z chorobą oraz zawierucha wojenna to bardzo wielki skrót jej życia.
Dużą zaletą opowieści jest to, że oprócz głównej bohaterki poznajemy także inne postacie ze świata artystycznego tamtego okresu m.in. Zulę Pogorzelską, Juliana Tuwima, Eugeniusza Bodo i wielu wielu innych, a także klimat ówczesnej Warszawy. To zdecydowanie wzbogaca i poszerza obraz tamtej rzeczywistości.
Hanka Ordonówna to niebanalna postać, pełna skrajności i wzbudzająca wiele emocji także w czytelniku. Momentami zastanawiałam się: cóż to za kobieta!
Jest jednak, jedno male "ale". Otóż na początku nie mogłam się wczytać w tę opowieść. Nie szło mi zupełnie. Odłożyłam na kilka dni i potem już było łatwiej. No cóż, czasami tak się zdarza.
Hanka. Pierwsza powieść o Ordonównie to książka o mierzeniu się z marzeniami i życiem, dążeniu do wyznaczonego celu oraz oddaniu się miłości.
"Miłość ci wszystko wybaczy
Bo miłość, mój miły, to ja ...."
http://zyje-bo-czytam.blogspot.com/2019/06/katarzyna-droga-hanka-pierwsza-powiesc.html#more
Katarzyna Droga to autorka, która pisze książki o interesujących kobietach. Po Oli Szczerbińskiej, pochyliła się nad postacią znaną ze świata artystów - Hanką Ordonówną.
Do tej pory coś tam niby wiedziałam o tej wszechstronnej artystce, bo któż nie znałby chociażby jej wielkiego przeboju Miłość ci wszystko wybaczy, ale po przeczytaniu książki, okazało się, że wiedziałam...
2019-06-01
2019-07-31
2019-07-25
2019-05-16
2019-08-02
2019-07-31
2019-08-07
Do komedii kryminalnych podchodzę z dystansem, bo sama nie wiem czego mogę się spodziewać i czy rzeczywiście autor mnie rozśmieszy. Debiut Jacka Galińskiego Kółko się pani urwało przeczytałam zaintrygowana entuzjazmem czytelników między innymi na Instagramie. Szczerze przyznaję, że nie do końca je podzielałam, postanowiłam jednak dać Zofii drugą szansę i zapoznałam się z kolejną książką autora Komórki się pani pomyliły.
Główna bohaterka to starsza pani, która stara się żyć godnie, ale niska emerytura jej to utrudnia. Ponadto zawsze uważa, że ma rację i wszystko powinno się toczyć według jej mniemania. Jest bezpośrednia, wygadana, odważna i momentami bardzo zagubiona. Jej rodzina jest dla niej najważniejsza i pragnie aby wszystko wreszcie ułożyło się dobrze. Ale dobrze niestety nie jest. Znika syn, a na dodatek w jego domu jest trup. Mąż to kolejna niewiadoma. Mieszkanie w kamienicy za chwilę może okazać się kogoś innego, a do tego zdrowie szwankuje. Jednak Zofia nie zraża się tymi niedogodnościami. Udaje jej się znaleźć pracę i wpakować w całą masę kłopotów.
Postać Zofii jest z zamierzenia przerysowana i to co ją spotyka jest raczej nieprawdopodobne. Momentami sama gubiłam się w ilości zdarzeń i przyznaję że nie nadążałam za tym co się dzieje. Autor zafundował czytelnikowi dużo wrażeń, ale co najważniejsze pokazał też tę mało atrakcyjną stronę naszego społeczeństwa i państwa. Mam na myśli między innymi funkcjonowanie służby zdrowia czy traktowanie pracowników.
Komórki się pani pomyliły to książka, którą należy traktować trochę z przymrużeniem oka, ma czytelnika bawić, ale także skłonić do refleksji. Mnie nastroiła bardziej do przemyśleń.
Do komedii kryminalnych podchodzę z dystansem, bo sama nie wiem czego mogę się spodziewać i czy rzeczywiście autor mnie rozśmieszy. Debiut Jacka Galińskiego Kółko się pani urwało przeczytałam zaintrygowana entuzjazmem czytelników między innymi na Instagramie. Szczerze przyznaję, że nie do końca je podzielałam, postanowiłam jednak dać Zofii drugą szansę i zapoznałam się z...
więcej Pokaż mimo to