-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Biblioteczka
Faktycznie tytuł dobrze obrazuje całość książki - "w dziwaczej sprawie..." - tak książka jet dziwaczna i potwornie nudna. Skusiłam się ładną okładką i ciekawym opisem z tyłu i poległam - jak to mówią " nie oceniaj książki po okładce"
Faktycznie tytuł dobrze obrazuje całość książki - "w dziwaczej sprawie..." - tak książka jet dziwaczna i potwornie nudna. Skusiłam się ładną okładką i ciekawym opisem z tyłu i poległam - jak to mówią " nie oceniaj książki po okładce"
Pokaż mimo toCałość jest niewątpliwie dziełem, jednak autor zapomniał, że dobre zakończenie jest bardzo ważne, a dla mnie zakończenie tej trylogii jest kiepskie.
Całość jest niewątpliwie dziełem, jednak autor zapomniał, że dobre zakończenie jest bardzo ważne, a dla mnie zakończenie tej trylogii jest kiepskie.
Pokaż mimo tomimo wielkich chęci nie dotrwałam do końca tej książki - w stosunku do poprzednich jest po prostu kiepska, nudna i można tak w nieskończoność pisać...
mimo wielkich chęci nie dotrwałam do końca tej książki - w stosunku do poprzednich jest po prostu kiepska, nudna i można tak w nieskończoność pisać...
Pokaż mimo tosłabsza niż pierwsza, ale zdecydowanie lepsza niż 2035
słabsza niż pierwsza, ale zdecydowanie lepsza niż 2035
Pokaż mimo to
Świetna- co tu nie mówić, Larson we własnej osobie!
Świetna- co tu nie mówić, Larson we własnej osobie!
Pokaż mimo to