-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2024-05-05
2024-05-03
2024-04-28
2024-04-19
2024-04-13
2024-04-05
2024-03-26
2024-03-25
2024-03-22
2024-03-14
Wspaniała pozycja. Zdecydowanie do polecenia dla wszystkich kobiet, które mają podejrzenie bycia wychowaną przez narcystyczną matkę. Autorka nie krytykuje toksycznych zachowań matek, wskazuje czytelnikowi drogę do uzdrowienia i samoakceptacji. Jeżeli zastanawiasz się, czy sięgnąć po tę książkę, to zdecydowanie TAK! Myślę, że Twoje dzieci również będą Ci za to wdzięczne :)
Wspaniała pozycja. Zdecydowanie do polecenia dla wszystkich kobiet, które mają podejrzenie bycia wychowaną przez narcystyczną matkę. Autorka nie krytykuje toksycznych zachowań matek, wskazuje czytelnikowi drogę do uzdrowienia i samoakceptacji. Jeżeli zastanawiasz się, czy sięgnąć po tę książkę, to zdecydowanie TAK! Myślę, że Twoje dzieci również będą Ci za to wdzięczne :)
Pokaż mimo to2024-03-10
Publikacja, która przysporzyła autorce nie lada problemów, przedstawia rolę kobiety w zupełnie innym świetle, niż współczesne feministki starają się ją manifestować. Skandaliczny wydawał się również fakt, że ostra krytyka dotycząca inteligencji kobiet (a raczej jej braku - jak wynika z tekstu) padła z ust kobiety. Esej napisany jest w sposób groteskowy, prześmiewczy i karykaturalny, dlatego czyta się go bardzo dobrze. Skrajność opinii, które oscylują blisko 10 lub 1, wskazuje na kontrowersyjność tekstu, dzięki czemu powstały jeszcze mocniejsze obozy mężczyzn (zachwyconych publikacją) oraz kobiet (oburzonych publikacją). Myślę, że przedstawionej treści nie można traktować w sposób uniwersalny, niemniej jednak podczas studiowania lektury, przychodziły mi na myśl osobistości, które wstrzelają się w omawiany opis. Przeczytanie publikacji pozwoliło mi spojrzeć na rolę mężczyzny w inny niż dotychczas sposób, nie czuję się również urażona opinią autorki. Zdecydowanie polecam przeczytać tę pozycję, pozwolić sobie na przyjęcie niektórych słów jako prawdy, innych jako dość dobry żart. Jestem zadowolona, że sięgnęłam po tę książkę, czy się z nią zgadzam? Odpowiedź zostawię dla siebie, jednak wiem, że po jej przeczytaniu, pozostałam w błogim poczuciu, że da się mnie zaskoczyć i skłonić do myślenia na tematy, co do których wydawało mi się że nie zmienię już zdania.
Publikacja, która przysporzyła autorce nie lada problemów, przedstawia rolę kobiety w zupełnie innym świetle, niż współczesne feministki starają się ją manifestować. Skandaliczny wydawał się również fakt, że ostra krytyka dotycząca inteligencji kobiet (a raczej jej braku - jak wynika z tekstu) padła z ust kobiety. Esej napisany jest w sposób groteskowy, prześmiewczy i...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-09
Sugerując się tytułem książki, nie ukrywam, że miałam nieco inne oczekiwania wobec przekazywanej treści, niemniej jednak po przeczytaniu całości nie czuję się rozczarowana. Lektura, napisana w sposób bardzo przemyślany, pełna jest imponujących zwrotów. Autor stara się przedstawić w sposób zrozumiały pojęcie, którego nie potrafią obrać w słowa sami Japończycy. Uważam, że poniekąd osiągnął swój cel, ponieważ moja wyobraźnia jest w stanie zwizualizować sobie obrazy bliskie pojęciu "wabi sabi". Czytelnik pozostaje jednak w delikatnym niedosycie z uwagi na obszerność i wyjątkowość "sztuki" zen. Zdecydowanie nie uważam tego za wadę książki, a wręcz odbieram jako zaletę, ponieważ czuję się zaciekawiona tematem na tyle, żeby sięgnąć po inne pozycje bliskie pojęciu "wabi sabi". Żyjąc w ciągłym poczuciu niedoskonałości, dobrze jest się na chwilę zatrzymać i uświadomić, że tkwi w tym piękno, które na co dzień umyka.
Sugerując się tytułem książki, nie ukrywam, że miałam nieco inne oczekiwania wobec przekazywanej treści, niemniej jednak po przeczytaniu całości nie czuję się rozczarowana. Lektura, napisana w sposób bardzo przemyślany, pełna jest imponujących zwrotów. Autor stara się przedstawić w sposób zrozumiały pojęcie, którego nie potrafią obrać w słowa sami Japończycy. Uważam, że...
więcej Pokaż mimo to