-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2014-03-17
Najlepsza książka jaką do tej pory czytałam!
Nawiązuje do hebrajskiego mitu o Kainie i Ablu, poruszając przy tym wiele filozoficznych tematów. Ale niech to Was nie zniechęca. John Steinbeck robi to po mistrzowsku! Opisuje świat w prostych ale pięknych słowach- nie lukruje, nie dodaje też niepotrzebnej goryczy. Swoich fikcyjnych bohaterów umieszcza w prawdziwym miejscu, wśród osób z krwi i kości, a ja mogłabym dać głowę, że rodzina Trasków jest o wiele bardziej realna niż rodzina Hamiltonów.
Podczas czytania tworzy się zażyła nić z bohaterami i nawet człowiek nie wie, kiedy dołącza do ich rodziny. Krzątałam się więc po kuchni Li, dużo bardziej swobodniej niż po swojej.
Bo "Na wschód od Edenu" to opowieść o nas. O tym co w człowieku drzemie od zarania dziejów. Jestem Kalebem Traskiem, w takim samym stopniu jak wszyscy inni. A Kaleb jest Kainem. Możemy panować nad grzechem, albo czynić źle. Zawsze mamy wybór. Jedno, cudowne słowo: Timszel.
Najlepsza książka jaką do tej pory czytałam!
Nawiązuje do hebrajskiego mitu o Kainie i Ablu, poruszając przy tym wiele filozoficznych tematów. Ale niech to Was nie zniechęca. John Steinbeck robi to po mistrzowsku! Opisuje świat w prostych ale pięknych słowach- nie lukruje, nie dodaje też niepotrzebnej goryczy. Swoich fikcyjnych bohaterów umieszcza w prawdziwym miejscu,...
Kocham, kocham, kocham, kocham!!! (Mało ambitny komentarz, ale jakże z serca!)
Kocham, kocham, kocham, kocham!!! (Mało ambitny komentarz, ale jakże z serca!)
Pokaż mimo toKocham, kocham, kocham, kocham!!! (Mało ambitny komentarz, ale jakże z serca!)
Kocham, kocham, kocham, kocham!!! (Mało ambitny komentarz, ale jakże z serca!)
Pokaż mimo toKsiążka, podobnie jak film, jest arcydziełem. Życie Zbawiciela pokazane w całkiem innym świetle, razem z jego człowieczeństwem, pokusami i wyrzeczeniami które dla nas poniósł. Pogłębia wiarę, a jeśli nie to jest miłą lekturą. Język porywa, a naprawdę piękne słowa i cytaty znajdujemy na każdym kroku.
Książka, podobnie jak film, jest arcydziełem. Życie Zbawiciela pokazane w całkiem innym świetle, razem z jego człowieczeństwem, pokusami i wyrzeczeniami które dla nas poniósł. Pogłębia wiarę, a jeśli nie to jest miłą lekturą. Język porywa, a naprawdę piękne słowa i cytaty znajdujemy na każdym kroku.
Pokaż mimo toKsiążka tak dobra, że aż brakuje słów na jej opisanie! Nie tylko wspaniale oddana epoka, ale i charakter bohaterów. Postacie są żywe, obrazy tworzone przez autora plastyczne...Tylko bardzo oporni nie pogrążą się w tym świecie bez reszty.
Książka tak dobra, że aż brakuje słów na jej opisanie! Nie tylko wspaniale oddana epoka, ale i charakter bohaterów. Postacie są żywe, obrazy tworzone przez autora plastyczne...Tylko bardzo oporni nie pogrążą się w tym świecie bez reszty.
Pokaż mimo toFenomenalna! Tołstoj ma zdolność do opisywania charakterów, jak mało który pisarz! Jego fabuła z pozoru może naiwna, wciąga i nie pozwala się oderwać! Już dawno z taką szybkością nie przemłóciłam niczego! Zachwycające! Piękne! Zapadające w pamięć! Obfitujące w prawdy życiowe! Pokazujące egzystencję taką jaką jest mimo upływu czasu, zmiany wnętrz, polityki i mody! Wywołuje nostalgię za minioną epoką! Cudo! Cudo! Cudo!
Fenomenalna! Tołstoj ma zdolność do opisywania charakterów, jak mało który pisarz! Jego fabuła z pozoru może naiwna, wciąga i nie pozwala się oderwać! Już dawno z taką szybkością nie przemłóciłam niczego! Zachwycające! Piękne! Zapadające w pamięć! Obfitujące w prawdy życiowe! Pokazujące egzystencję taką jaką jest mimo upływu czasu, zmiany wnętrz, polityki i mody! Wywołuje...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-18
Bardzo dobra książka sf, a może wybitny kawał literatury w ogóle. Jeszcze lepsza niż część pierwsza - na pozór nie dzieje się zbyt wiele, a dzieje się wszystko.
(Orientacyjna data przeczytania)
Bardzo dobra książka sf, a może wybitny kawał literatury w ogóle. Jeszcze lepsza niż część pierwsza - na pozór nie dzieje się zbyt wiele, a dzieje się wszystko.
(Orientacyjna data przeczytania)
2023-06-20
Dawno nie czytałam książki (a może nigdy), w której ktoś z taką miłością opowiadał o przyrodzie i zwierzętach. Wszyscy powinniśmy widzieć otaczających nas braci w ten sposób i taki styl myślenia powinno się od dziecka zaszczepiać w każdym z nas. Świat byłby wtedy piękniejszym miejscem.
Dawno nie czytałam książki (a może nigdy), w której ktoś z taką miłością opowiadał o przyrodzie i zwierzętach. Wszyscy powinniśmy widzieć otaczających nas braci w ten sposób i taki styl myślenia powinno się od dziecka zaszczepiać w każdym z nas. Świat byłby wtedy piękniejszym miejscem.
Pokaż mimo to2017-10-08
Bardzo, bardzo poruszający obraz Zagłady. Zabieg nadania bohaterom cech zwierzęcych- strzał w dziesiątkę; jeszcze bardziej wstrząsa, pozwala na większe wczucie się w klimat, a poza tym ukazuje dramat jednostki, jako dramat ogółu. Paradoksalnie bohaterowie są tak ludzcy, pełni wad i przywar, że mimo nieustającej irytacji, są Tobie bliscy. Bez idealizacji. Nastrojowe, urzekające, straszne, rozpaczliwie smutne, wspaniałe!
Bardzo, bardzo poruszający obraz Zagłady. Zabieg nadania bohaterom cech zwierzęcych- strzał w dziesiątkę; jeszcze bardziej wstrząsa, pozwala na większe wczucie się w klimat, a poza tym ukazuje dramat jednostki, jako dramat ogółu. Paradoksalnie bohaterowie są tak ludzcy, pełni wad i przywar, że mimo nieustającej irytacji, są Tobie bliscy. Bez idealizacji. Nastrojowe,...
więcej mniej Pokaż mimo toGdybym miała porównać do czegoś powieść Saramago, przyszłaby mi do głowy "Dżuma" Camusa. Lecz nie byłoby to całkiem trafne porównanie. Ta druga, opowiada o wojnie, walce z zewnętrznym wrogiem. Druga jest opowieścią o ślepocie, a raczej zaślepieniu które tkwi w rodzaju ludzkim. Z tą różnicą że ślepcom udało się przejrzeć.
Gdybym miała porównać do czegoś powieść Saramago, przyszłaby mi do głowy "Dżuma" Camusa. Lecz nie byłoby to całkiem trafne porównanie. Ta druga, opowiada o wojnie, walce z zewnętrznym wrogiem. Druga jest opowieścią o ślepocie, a raczej zaślepieniu które tkwi w rodzaju ludzkim. Z tą różnicą że ślepcom udało się przejrzeć.
Pokaż mimo to2023-10-08
Piękna, do głębi poruszająca książka (szczególnie jej dwa pierwsze rozdziały). Dawno nie czytałam książki, która w tak wrażliwy, a zarazem trafny sposób opisywałaby życie i śmierć. Chwilami aż boli.
Piękna, do głębi poruszająca książka (szczególnie jej dwa pierwsze rozdziały). Dawno nie czytałam książki, która w tak wrażliwy, a zarazem trafny sposób opisywałaby życie i śmierć. Chwilami aż boli.
Pokaż mimo to2018-05
Bardzo, bardzo poruszająca książka. Napisana w taki sposób, że nie da się od niej oderwać - wydarzenia wciągają Cię bez reszty. Cudo!
Bardzo, bardzo poruszająca książka. Napisana w taki sposób, że nie da się od niej oderwać - wydarzenia wciągają Cię bez reszty. Cudo!
Pokaż mimo to2021-07-02
Znam od dziecka, tym razem sięgnęłam po rozszerzone wydanie (dawkowałam tą przyjemność w sumie od stycznia/lutego). Nigdy nie byłam specialną fanką Złotki, ale teraz to się zmieniło - chwila gdy wynosi Sknerusa z płomieni, bezcenna. Bardzo mi smutno, że ta miłość skończyła się w taki sposób. Aż mnie to trochę fizycznie boli.
Piękne historie, bardzo wzruszające.
I na koniec - ta Kacza Incepcja. Cudo!
Znam od dziecka, tym razem sięgnęłam po rozszerzone wydanie (dawkowałam tą przyjemność w sumie od stycznia/lutego). Nigdy nie byłam specialną fanką Złotki, ale teraz to się zmieniło - chwila gdy wynosi Sknerusa z płomieni, bezcenna. Bardzo mi smutno, że ta miłość skończyła się w taki sposób. Aż mnie to trochę fizycznie boli.
Piękne historie, bardzo wzruszające.
I na koniec...
2023-02-14
O Christie, Christie. Ale nas Pani zrobiła w konia. Niby coś nowatorskiego, innego, a jednak ciągle to samo. Za to jak się czytało!
O Christie, Christie. Ale nas Pani zrobiła w konia. Niby coś nowatorskiego, innego, a jednak ciągle to samo. Za to jak się czytało!
Pokaż mimo to2020-08-08
Najlepsza część, lepsza od oryginalnego cyklu. Mamy tutaj filozoficzne zagadnienia, przemianę bohatera i mocny rys psychologiczny... Brawo, pani Collins!
Najlepsza część, lepsza od oryginalnego cyklu. Mamy tutaj filozoficzne zagadnienia, przemianę bohatera i mocny rys psychologiczny... Brawo, pani Collins!
Pokaż mimo to2023-01
Dokończenie z poprzedniego roku. Książka mimo dość znacznej objętości, warta uwagi. Postaci są interesujące, fabuła wciąga, a co najważniejsze jest w tym jakaś azjatycka nieprzewidywalność. Niektóre historie wzruszyły mnie do głębi.
Dokończenie z poprzedniego roku. Książka mimo dość znacznej objętości, warta uwagi. Postaci są interesujące, fabuła wciąga, a co najważniejsze jest w tym jakaś azjatycka nieprzewidywalność. Niektóre historie wzruszyły mnie do głębi.
Pokaż mimo to
Na szczęście ocena może być w pełni subiektywna. Ja tą książkę po prostu kocham! A za co?
*wspaniali bohaterowie:Postum, Klaudiusz, Germanik, Kaligula!
*moja ukochana dynastia julijsko-klaudyjska!
*Imperium Rzymskie w swojej najlepszej dobie!
*genialna fabuła!
*intrygi!
*szaleństwa głów koronowanych!
*historia przedstawiona w dostępnej formie!
*Liwia(tak, trzeba poświęcić jej osobny punkt)!
*orły Warusa!
*Comoedia finita, plaudite!
KONIECZNIE TRZEBA PRZECZYTAĆ(i to nie raz, jak w moim przypadku)!!!
(i jeszcze za mój egzemplarz który pachnie różami bo je suszyłam)
(za to że dzięki tej książce wycieczka do Rzymu była tak EKSCYTUJĄCA)
Na szczęście ocena może być w pełni subiektywna. Ja tą książkę po prostu kocham! A za co?
więcej Pokaż mimo to*wspaniali bohaterowie:Postum, Klaudiusz, Germanik, Kaligula!
*moja ukochana dynastia julijsko-klaudyjska!
*Imperium Rzymskie w swojej najlepszej dobie!
*genialna fabuła!
*intrygi!
*szaleństwa głów koronowanych!
*historia przedstawiona w dostępnej formie!
*Liwia(tak, trzeba poświęcić...