-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1159
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać415
Biblioteczka
2023-04-29
2024-01-18
Bardzo dobra książka sf, a może wybitny kawał literatury w ogóle. Jeszcze lepsza niż część pierwsza - na pozór nie dzieje się zbyt wiele, a dzieje się wszystko.
(Orientacyjna data przeczytania)
Bardzo dobra książka sf, a może wybitny kawał literatury w ogóle. Jeszcze lepsza niż część pierwsza - na pozór nie dzieje się zbyt wiele, a dzieje się wszystko.
(Orientacyjna data przeczytania)
2023-02-20
"Problem trzech ciał" wynagrodził mi czas spędzony z "Mroczną materią" - to SF na które nie czekałam, ale którego potrzebowałam. Nie wiem czy to zasługa azjatyckiego podejścia do życia (zachodnia sztampowość zaczęła mnie nudzić), które ciągle ma coś nowego do zaoferowania dla takiego niewyrobionego czytelnika jak ja, czy po prostu liczne odwołania do przeszłości gdy mówimy o przeszłości, czy po prostu intrygujący pomysł, ale coś bardzo dobrze w tej książce na mnie zadziałało. A może chodziło o wielkie zdrady jakich dopuściły się obie rasy?
Książka jest bardzo interesująca fabularnie, dodatkowo zadaje wiele ważnych pytań i podsuwa interesujące odpowiedzi. Niemniej zajmujące jest również same posłowie - wspomnienia autora o własnym życiu. I konkluzja - powinniśmy być mili dla ludzi rodzaju ludzkiego, zachowawczy natomiast dla tego, co nieznane czai się w kosmosie.
"Problem trzech ciał" wynagrodził mi czas spędzony z "Mroczną materią" - to SF na które nie czekałam, ale którego potrzebowałam. Nie wiem czy to zasługa azjatyckiego podejścia do życia (zachodnia sztampowość zaczęła mnie nudzić), które ciągle ma coś nowego do zaoferowania dla takiego niewyrobionego czytelnika jak ja, czy po prostu liczne odwołania do przeszłości gdy mówimy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-02-08
Co to miało być?! Dlaczego?! Może to moja wina, ale czytając okładkowy opis "napaliłam" się o książkę głęboką psychologicznie, nastawioną bardziej na rozterki moralne czy zadającą intrygujące pytania (Kim jest człowiek? Kiedy jest sobą? etc.). Co w zamian za to dostałam? Kolejny dreszczowiec, pełny "złoli", którego lwią część stanowią pościgi. O matko... Nici z subtelności i refleksji.
Fakt, nie oceniam książki, lecz bardziej moje oczekiwania względem niej, ale chwila, chwila... gdyby nie one to w życiu bym po coś takiego z premedytacją nie sięgnęła.
Co to miało być?! Dlaczego?! Może to moja wina, ale czytając okładkowy opis "napaliłam" się o książkę głęboką psychologicznie, nastawioną bardziej na rozterki moralne czy zadającą intrygujące pytania (Kim jest człowiek? Kiedy jest sobą? etc.). Co w zamian za to dostałam? Kolejny dreszczowiec, pełny "złoli", którego lwią część stanowią pościgi. O matko... Nici z subtelności...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-10-21
Bardzo doceniam stylizację opowiadań na różne gatunki/prozę różnych autorów, i chociaż niektóre historie naprawdę pobudzają do myślenia, to całość mnie jednak nie powaliła.
Bardzo doceniam stylizację opowiadań na różne gatunki/prozę różnych autorów, i chociaż niektóre historie naprawdę pobudzają do myślenia, to całość mnie jednak nie powaliła.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-13
Aktualna tak samo w PRL-u, jak i dzisiaj. Może nawet bardziej...
Aktualna tak samo w PRL-u, jak i dzisiaj. Może nawet bardziej...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-02-13
Lubię opowiadania pana Chianga. Czyta się je lekko, a niektóre z nich zaskakują i robią przyjemny mętlik w głowie. Opowiastki raczej przeciętne (i taka miała być ocena), ale w zbiorku trafiła się całkiem dobra "Historia twojego życia" (każdy rodzic bowiem powołuje dziecko na świat, wiedząc, że życie zakończy się śmiercią) czy interesujące "Co ma cieszyć oczy" (zwrócenie uwagi na problem, z którego większość osób nie zdaje sobie sprawy) oraz świetne "Piekło to brak obecności Boga". Żałuję, że to ostatnie nie rozwinęło się w książkowe uniwersum... Koncept idealny dla odbiory takiego jak ja.
Lubię opowiadania pana Chianga. Czyta się je lekko, a niektóre z nich zaskakują i robią przyjemny mętlik w głowie. Opowiastki raczej przeciętne (i taka miała być ocena), ale w zbiorku trafiła się całkiem dobra "Historia twojego życia" (każdy rodzic bowiem powołuje dziecko na świat, wiedząc, że życie zakończy się śmiercią) czy interesujące "Co ma cieszyć oczy"...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-01-23
Nie dziwię się, że pewne osoby wątpiły w jego istnienie - to moja pierwsza książka Lema ale i tak mam wrażenie, że jest on kameleonem stylu. Poza tym opowiadania bardzo osadzone w mojej percepcji (kwestionowanie rzeczywistości, dziwne pojęcie romantyzmu). Bardzo udane pierwsze spotkanie, nie wykluczam dalszego poznania.
Nie dziwię się, że pewne osoby wątpiły w jego istnienie - to moja pierwsza książka Lema ale i tak mam wrażenie, że jest on kameleonem stylu. Poza tym opowiadania bardzo osadzone w mojej percepcji (kwestionowanie rzeczywistości, dziwne pojęcie romantyzmu). Bardzo udane pierwsze spotkanie, nie wykluczam dalszego poznania.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-01-10
Biblia przepisana na hippisowskie klimaty. Smutna refleksja o rodzaju ludzkim, z bardzo kontrowersyjnym wątkiem swobody seksualnej, która nie mieści się w mojej purytańskiej świadomości. Końcówka do przewidzenia; chociaż powinniśmy chłonąć nauki każdego Mesjasza głoszącego miłość.
Biblia przepisana na hippisowskie klimaty. Smutna refleksja o rodzaju ludzkim, z bardzo kontrowersyjnym wątkiem swobody seksualnej, która nie mieści się w mojej purytańskiej świadomości. Końcówka do przewidzenia; chociaż powinniśmy chłonąć nauki każdego Mesjasza głoszącego miłość.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-12-18
Pierwsze moje spotkanie z tym panem, ale było warto. Niektóre opowieści mocno zapadają w pamięć. Śliczny "Kupiec i wrota alchemika", drapiący z tyłu czaszki "Wydech", intrygujący "Cykl życia oprogramowania" i przede wszystkim, dla mnie najmocniejsza pozycja "Omfalos" (bardzo piękne podejście do tematu).
Cieszę się, że przekonałam się do gatunku jakim jest science fiction.
Pierwsze moje spotkanie z tym panem, ale było warto. Niektóre opowieści mocno zapadają w pamięć. Śliczny "Kupiec i wrota alchemika", drapiący z tyłu czaszki "Wydech", intrygujący "Cykl życia oprogramowania" i przede wszystkim, dla mnie najmocniejsza pozycja "Omfalos" (bardzo piękne podejście do tematu).
Cieszę się, że przekonałam się do gatunku jakim jest science...
Bardzo dobry plot-twist zafundowany przez autora. Książka którą wypada znać, bo z niej bierze się to całe sf.
Bardzo dobry plot-twist zafundowany przez autora. Książka którą wypada znać, bo z niej bierze się to całe sf.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-11-21
Powinniśmy brać przykład z Fremenów, jeśli chodzi o zmianę klimatu. Oni potrafili wyzbyć się egoizmu.
Powinniśmy brać przykład z Fremenów, jeśli chodzi o zmianę klimatu. Oni potrafili wyzbyć się egoizmu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-09-02
Wspaniała książka, która z pewnością powinna stać się lekturą (chociaż może nie wyszło by jej to na dobre). Piękna, ucząca empatii, opowiadająca o zjawiskach, które dotkną prędzej czy później większości z nas...
Wspaniała książka, która z pewnością powinna stać się lekturą (chociaż może nie wyszło by jej to na dobre). Piękna, ucząca empatii, opowiadająca o zjawiskach, które dotkną prędzej czy później większości z nas...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-08-15
Można tej książce zarzucić bardzo wiele jeśli chodzi o jej sposób napisania czy przemyślenia głównego bohatera, ale pomijając rzeczy których nie rozumiem (dużo astro) czyta się bardzo przyjemnie. Wciąga.
Samotność na planecie musi być dojmująca i żałuję, że autor odpowiednio tego nie oddał...
(Sama nigdy bym po nią nie sięgnęła, ale na miejscu nie było zbyt dużego wyboru. Nie żałuję).
Można tej książce zarzucić bardzo wiele jeśli chodzi o jej sposób napisania czy przemyślenia głównego bohatera, ale pomijając rzeczy których nie rozumiem (dużo astro) czyta się bardzo przyjemnie. Wciąga.
Samotność na planecie musi być dojmująca i żałuję, że autor odpowiednio tego nie oddał...
(Sama nigdy bym po nią nie sięgnęła, ale na miejscu nie było zbyt dużego wyboru....
Naprawdę bardzo dobra książka, pełna politycznych intryg i interesujących zwrotów akcji. Poza tym lekcja jak stworzyć społeczeństwo w pigułce; procesy które rządzą planetą Fundacji niewątpliwie są zasłoną dymną, aby pokazać nam mechanizmy rządzące na Ziemi. Szczerze polecam.
(Chociaż sięgnęłam po nią niechętnie, bo opis ma straszny - sugerujący zmęczenie lekturą już na wstępie).
(Ponownie do wanny w II kwartale 2024).
Naprawdę bardzo dobra książka, pełna politycznych intryg i interesujących zwrotów akcji. Poza tym lekcja jak stworzyć społeczeństwo w pigułce; procesy które rządzą planetą Fundacji niewątpliwie są zasłoną dymną, aby pokazać nam mechanizmy rządzące na Ziemi. Szczerze polecam.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to(Chociaż sięgnęłam po nią niechętnie, bo opis ma straszny - sugerujący zmęczenie lekturą już na...