Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Póki co najlepszy tom The Walking Dead. Jest tutaj miejsce zarówno na akcję, jak i rozwój bohaterów. Zakończenie miażdży.

Póki co najlepszy tom The Walking Dead. Jest tutaj miejsce zarówno na akcję, jak i rozwój bohaterów. Zakończenie miażdży.

Pokaż mimo to

Okładka książki Never Never: Part Three Tarryn Fisher, Colleen Hoover
Ocena 6,7
Never Never: P... Tarryn Fisher, Coll...

Na półkach: , ,

Absolutnie żenujące i rozczarowujące zakończenie. Dwie części wprowadzające coraz to większe napięcie i niepewność u czytelnika, wszystko to na nic. Ta część zniszczyła całą tę "serię".

Absolutnie żenujące i rozczarowujące zakończenie. Dwie części wprowadzające coraz to większe napięcie i niepewność u czytelnika, wszystko to na nic. Ta część zniszczyła całą tę "serię".

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kontynuacja książki "Unwind". W tej części dochodzi kilku nowych bohaterów, przez co trochę mniej czasu zostaje poświęcone postaciom z pierwszej części. W sequelu odkrywamy coraz to nowe zagrożenia i problemy, z którymi musi zmagać się Connor, który teraz dowodzi miejscem, w którym ukrywają się setki zbiegłych nastolatków.
"Unwholly" przeskakuje w czasie o rok, bezpośrednio kontynuując wątki z poprzedniej części. W tej książce przedstawione są rzeczy, których moralność jest jeszcze bardziej wątpliwa i które potrafią zasiać w czytelniku pewne ziarno niepokoju.
Osobiście uważam, że ta część była mniej więcej na tym samym poziomie co poprzednia. Akcja przez pierwszą połowę powieści rozwija się powoli, nowe postacie wywołują lekki chaos, ale w miarę czytania wszystko się stabilizuje i wraca już na właściwy tor. Zdecydowanie polecam kontynuowanie tej serii, bo historia zmierza w coraz to ciekawszym kierunku.

Kontynuacja książki "Unwind". W tej części dochodzi kilku nowych bohaterów, przez co trochę mniej czasu zostaje poświęcone postaciom z pierwszej części. W sequelu odkrywamy coraz to nowe zagrożenia i problemy, z którymi musi zmagać się Connor, który teraz dowodzi miejscem, w którym ukrywają się setki zbiegłych nastolatków.
"Unwholly" przeskakuje w czasie o rok, bezpośrednio...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Muszę powiedzieć, że ta powieść zdecydowanie przerosła moje oczekiwania. Często czytam książki z gatunku Young Adult, niestety spora część z nich jest po prostu mocno przeciętna, powielająca wiele schematów charakterystycznych dla powieści młodzieżowych. Ta książka jest według mnie zdecydowanie inna.

Główni bohaterowie są dobrze zarysowani, ich czyny wydają się naturalne i dobrze dopasowane do ich charakterów. Sama fabuła jest fantastyczna, prawie perfekcyjnie poprowadzona. Są w tej powieści momenty bardzo intensywne, wzruszające i szokujące - wszystkie zostały opisane w taki sposób, że ma się wrażenie bycia częścią danych wydarzeń. Znajdziemy tu też masę dobrych cytatów, ta książka to naprawdę skarbnica myśli, które będą nam jeszcze krążyć po głowach na długo po zakończeniu czytania. Moralność jest również elementem składowym "Podzielonych", znajdziemy tu dużo rozważań na temat etyki i zwykłej ludzkiej przyzwoitości.

Jednakże, znalazłam też pewne minusy. Naukowa strona tej książki jest nieco naciągana, a sam powód decyzji rodziców Connora o "pokrojeniu" swojego syna wydaje się nieprawdopodobny. No bo który rodzic z własnej, nieprzymuszonej woli dałby zabić swoje dziecko tylko dlatego, że sprawia kłopoty i wdaje się w bójki?

Ale podsumowując wszystko, uważam, że warto dać tej powieści szansę, a szczególnie polecam jej przeczytanie fanom gatunku. Dodam, że zakończenie było naprawdę wspaniałe i bardzo satysfakcjonujące.

Muszę powiedzieć, że ta powieść zdecydowanie przerosła moje oczekiwania. Często czytam książki z gatunku Young Adult, niestety spora część z nich jest po prostu mocno przeciętna, powielająca wiele schematów charakterystycznych dla powieści młodzieżowych. Ta książka jest według mnie zdecydowanie inna.

Główni bohaterowie są dobrze zarysowani, ich czyny wydają się naturalne i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka to dla mnie rozczarowanie roku. Zupełnie bez polotu, powtarzająca utarte schematy i tanie zagrania mające zagrać na uczuciach czytelnika. Przykro mi, Ruby, ale moim umysłem zawładnąć ci się nie udało.

Ta książka to dla mnie rozczarowanie roku. Zupełnie bez polotu, powtarzająca utarte schematy i tanie zagrania mające zagrać na uczuciach czytelnika. Przykro mi, Ruby, ale moim umysłem zawładnąć ci się nie udało.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trylogię Larssona czytałam już kilka lat temu, więc z "Co nas nie zabije" zapoznałam się, gdy emocje dotyczące pierwszych trzech części u mnie opadły. Do czytania podeszłam z zainteresowaniem, ale bez wygórowanych oczekiwań. Historia w tej części była bardzo interesująca, aczkolwiek mnogość nowych postaci przytaczała, a Lisbeth została nieco ugrzeczniona. Fabuła jest prowadzona oczami wielu różnych osób, przez co czasami czuje się tęsknotę za głównymi bohaterami poprzednich części.

Wstęp był dosyć długi, ale im bliżej końca, tym było lepiej i bardziej emocjonalnie. Książka miała kilka zwrotów akcji, parę razy mnie zaskoczyła i wielokrotnie podniosła mi ciśnienie (w dobry sposób).

Ogólnie rzecz biorąc, polecam tę pozycję fanom serii, którzy chcą zobaczyć Millennium od nieco innej strony. Należy przygotować się na to, że autor nie próbuje ślepo naśladować Larssona, tylko pisze własnym, unikatowym stylem.

Trylogię Larssona czytałam już kilka lat temu, więc z "Co nas nie zabije" zapoznałam się, gdy emocje dotyczące pierwszych trzech części u mnie opadły. Do czytania podeszłam z zainteresowaniem, ale bez wygórowanych oczekiwań. Historia w tej części była bardzo interesująca, aczkolwiek mnogość nowych postaci przytaczała, a Lisbeth została nieco ugrzeczniona. Fabuła jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zabawna i bezpośrednia. Myślę, że fani Felixa będą zadowoleni z lektury, jako że humorystyczne zdjęcia i cytaty odzwierciedlają to, co Szwed prezentuje często na swoim kanale.

Zabawna i bezpośrednia. Myślę, że fani Felixa będą zadowoleni z lektury, jako że humorystyczne zdjęcia i cytaty odzwierciedlają to, co Szwed prezentuje często na swoim kanale.

Pokaż mimo to

Okładka książki Show Me How Derek Fagerstrom, Lauren Smith
Ocena 2,0
Show Me How Derek Fagerstrom, L...

Na półkach: , ,

Książka w ogóle nie jest pomocna, rysunki są niedokładne i pewne tematy dla laika pomimo krótkich opisów i obrazków wciąż są niezrozumiałe.

Książka w ogóle nie jest pomocna, rysunki są niedokładne i pewne tematy dla laika pomimo krótkich opisów i obrazków wciąż są niezrozumiałe.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zdecydowanie najlepsza część. Ból, strata, tęsknota, przyjaźń, miłość, szczęście, wzruszenie, honor, poświęcenie, odkupienie - te wszystkie rzeczy występujące w tej książce dają nam istną mieszankę wybuchową uczuć. Liczne wzloty i upadki bohaterów tworzą niesamowicie fascynującą opowieść, wszystkie ludzkie słowa, czyny i reakcje są tu wiarygodne, a zakończenie jest więcej niż satysfakcjonujące.
Ostatni tom "Razorland" to istny rollercoaster dla czytelnika, moje emocje przeskakiwały jak szalone od smutku, poprzez strach, aż do szczęścia niezliczoną ilość razy. Coś mi się wydaje, że nie zapomnę szybko o tej serii :).

Zdecydowanie najlepsza część. Ból, strata, tęsknota, przyjaźń, miłość, szczęście, wzruszenie, honor, poświęcenie, odkupienie - te wszystkie rzeczy występujące w tej książce dają nam istną mieszankę wybuchową uczuć. Liczne wzloty i upadki bohaterów tworzą niesamowicie fascynującą opowieść, wszystkie ludzkie słowa, czyny i reakcje są tu wiarygodne, a zakończenie jest więcej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta książka mnie zaskoczyła, a to rzadko mi się zdarza.

Pierwsza część trylogii "Piąta Fala" nie powaliła mnie na kolana. Były w niej elementy, które mnie ciekawiły, ale zdecydowana większość odrzucała mnie od tej pozycji. Za drugą część zabrałam się parę dni później, aczkolwiek niechętnie, bo doszły mnie opinie, jakoby kontynuacja była dużo gorsza od poprzedniczki.
Z takim nastawieniem, jak się można było spodziewać, porzuciłam drugą część dość szybko, bo po przeczytaniu zaledwie kilkunastu niespecjalnie ciekawych stron.

Teraz, prawie rok później, wróciłam do tej serii i skończyłam "Bezkresne morze".
Jak już mówiłam, ta książka mnie zaskoczyła. Pozytywnie. Czemu? Po pierwsze, główną bohaterką jest teraz znana z pierwszej części Ringer. Bezbarwna Cassie pojawia się wprawdzie raz na jakiś czas ze swoim wątkiem, ale jest jej na tyle mało, że da się wytrzymać jej obecność.
Co mi się w tej książce podobało: Ringer, miłość (tym razem nieromantyczna) i to, że pod koniec książki dostajemy sporo informacji dotyczących Najeźdźców, a są to informacje dość niespodziewane i naprawdę przemyślane przez autora książki.

"Bezkresne morze" ponownie mnie przekonało do tej serii. Teraz pozostaje mi jedynie czekać na finałową część trylogii i ekranizację pierwszego tomu. Roku 2016, przybywaj!

Ta książka mnie zaskoczyła, a to rzadko mi się zdarza.

Pierwsza część trylogii "Piąta Fala" nie powaliła mnie na kolana. Były w niej elementy, które mnie ciekawiły, ale zdecydowana większość odrzucała mnie od tej pozycji. Za drugą część zabrałam się parę dni później, aczkolwiek niechętnie, bo doszły mnie opinie, jakoby kontynuacja była dużo gorsza od poprzedniczki.
Z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Historia opowiada o początkach apokalipsy i wybuchu choroby, która tworzy w późniejszym czasie znane z "Enklawy" potwory. Wiele o tej książce napisać się nie da, bo tekst na 18 stron nie ma możliwości przekazać zbyt dużej ilości informacji. Jednakże ten prequel czyta się przyjemnie i polecam się z nim zapoznać fanom serii.

Historia opowiada o początkach apokalipsy i wybuchu choroby, która tworzy w późniejszym czasie znane z "Enklawy" potwory. Wiele o tej książce napisać się nie da, bo tekst na 18 stron nie ma możliwości przekazać zbyt dużej ilości informacji. Jednakże ten prequel czyta się przyjemnie i polecam się z nim zapoznać fanom serii.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zawiodłam się. Oczekiwałam książki, która poruszy mnie do głębi i na zawsze zapadnie mi w pamięć. Liczyłam na to, że treść powieści dorówna jej sławie. Niestety, to co dostałam było po prostu nijakie. Nie ma tu miejsca na żadne wielkie emocje, a chory człowiek zamiast otrzymać pomoc dostaje wręcz przepustkę, by krzywdzić więcej niewinnych istnień. Do tego w tej książce autor każe nam rozpaczać nie nad ofiarą, lecz nad napastnikiem, jakikolwiek by on nie był. A ja tego po prostu nie kupuję.

Zawiodłam się. Oczekiwałam książki, która poruszy mnie do głębi i na zawsze zapadnie mi w pamięć. Liczyłam na to, że treść powieści dorówna jej sławie. Niestety, to co dostałam było po prostu nijakie. Nie ma tu miejsca na żadne wielkie emocje, a chory człowiek zamiast otrzymać pomoc dostaje wręcz przepustkę, by krzywdzić więcej niewinnych istnień. Do tego w tej książce...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kilkanaścioro dzieciaków w różnym wieku zostaje zamkniętych w supermarkecie po tym, jak następuje apokalipsa.

Muszę powiedzieć, że spodziewałam się po tej książce więcej. Sama akcja była raczej średnio interesująca, niektórzy bohaterowie dali się lubić, aczkolwiek autorka powieści trochę za mało nakreśliła charaktery niektórych osób. Wszystko jest napisane prostym językiem, świat przedstawiony jest ubogo, a emocje ludzkie opisane są nieprzekonująco. Cała sytuacja, w jakiej znaleźli się bohaterowie tej książki daje autorce miejsce, żeby się wykazać i opisać ludzki strach, żal i tęsknotę za bliskimi. Takich emocji tutaj nie ma wystarczająco, co czyni tę powieść mało realistyczną pod względem psychologii postaci.

Kilkanaścioro dzieciaków w różnym wieku zostaje zamkniętych w supermarkecie po tym, jak następuje apokalipsa.

Muszę powiedzieć, że spodziewałam się po tej książce więcej. Sama akcja była raczej średnio interesująca, niektórzy bohaterowie dali się lubić, aczkolwiek autorka powieści trochę za mało nakreśliła charaktery niektórych osób. Wszystko jest napisane prostym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Na początku moje podejście do tej książki było bardzo pozytywne. Lekko napisana i zabawna lektura umilała mi czas. To uczucie ulotniło się gdzieś w 1/3 książki. Po tym czasie na scenie pojawił się on. Piotruś. Gdy główna bohaterka zaczęła się kleić do owego chłopaka, by chwilę później podziwiać urodę kolegi-demona, zaczęłam się irytować. Cały ten trójkąt miłosny wyszedł słabo i tandetnie. Sceny z wymianami komentarzy między dwoma rywalizującymi o serce głównej bohaterki mężczyznami były infantylne, na poziomie "żarcików" gimnazjalistów. Ciągłe wzdychanie głównej bohaterki do "Piotrusia" było dość żenujące, a cała przyjemność z czytania tej książki znikała z każdą kolejną stroną.
Niemniej nie daję tej książce zbyt niskiej oceny, ze względu właśnie na początek książki, który mnie absolutnie zauroczył. Zabiorę się za następne części trylogii z nadzieją, że się nie zawiodę.

Na początku moje podejście do tej książki było bardzo pozytywne. Lekko napisana i zabawna lektura umilała mi czas. To uczucie ulotniło się gdzieś w 1/3 książki. Po tym czasie na scenie pojawił się on. Piotruś. Gdy główna bohaterka zaczęła się kleić do owego chłopaka, by chwilę później podziwiać urodę kolegi-demona, zaczęłam się irytować. Cały ten trójkąt miłosny wyszedł...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Obcy terroryzują Ziemię. Główna bohaterka, nastoletnia Cassie Sullivan próbuje w postapokaliptycznym świecie odnaleźć swego pięcioletniego brata.

Czytając tę książkę wydawało mi się, że autor wziął ostatnio popularne serie dla młodzieży i po prostu połączył je w jedną powieść.

* Obcy-robaczki umiejscowione w głowie - były (Intruz).
* Wątek poszukiwania młodszego rodzeństwa i jego późniejsza funkcja - był (Angelfall).
* Pamiętaj kto jest prawdziwym wrogiem - cytat rodem z 2 części "Igrzysk Śmierci".
* Zalążek trójkątu miłosnego - a jakżeby inaczej.

Ta powieść nie ma w sobie nic nadzwyczajnego lub odkrywczego, jest kolejnym odgrzewanym kotletem, a główna bohaterka jest niemiłosiernie irytująca (całe szczęście, że fabuła przeskakuje pomiędzy dwoma osobami, bo rozdziały skupiające się na drugiej postaci są o wiele bardziej ciekawe i są jedynym plusem tej lektury).

Jeśli nie czytało się wcześniej podobnych pozycji, to można z czystej ciekawości sięgnąć po "Piątą falę", choć moim skromnym zdaniem nie warto marnować na tę powieść swego cennego czasu.

Obcy terroryzują Ziemię. Główna bohaterka, nastoletnia Cassie Sullivan próbuje w postapokaliptycznym świecie odnaleźć swego pięcioletniego brata.

Czytając tę książkę wydawało mi się, że autor wziął ostatnio popularne serie dla młodzieży i po prostu połączył je w jedną powieść.

* Obcy-robaczki umiejscowione w głowie - były (Intruz).
* Wątek poszukiwania młodszego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Thomas budzi się w ciemnej windzie. Nie wie kim jest, nie wie dokąd zmierza. Pamięta jedynie swoje imię.

"Więzień Labiryntu" jest to kolejna młodzieżówka mająca miejsce w złej, okrutnej przyszłości. Bohaterowie powieści zostają umiejscowieni w Strefie - otwartej przestrzeni otoczonej murami Labiryntu. Ów labirynt jest głównym i najważniejszym punktem książki. Jest tajemnicą, którą trzeba poznać i zagadką, którą trzeba rozwiązać. Jest pełną niebezpieczeństw pułapką, z której trzeba się wydostać. "Ale jak?", zapytacie. Otóż nad tym pytaniem bohaterowie powieści głowią się nieustannie od wielu lat. Grupka chłopców ma za zadanie zbadać dokładnie Labirynt, znaleźć z niego wyjście i przy okazji zostać przy życiu. Niestety, zadanie to nie jest takie łatwe...

W książce mamy mieszankę charakterów. Z każdą kolejną stroną poznawać będziemy nowe, ciekawe postacie, do których można zaliczyć między innymi narwanego przywódcę, sympatycznego grubaska i nieustraszonego Zwiadowcę. Mieszkańcy Strefy z początku mogą wydawać się nieprzyjemni, lecz z biegiem stron zaczynamy rozumieć ich motywy i przyzwyczajamy się do ich specyficznego slangu.

"Więzień Labiryntu" jest powieścią lekką i przyjemną. Wydarzenia mające miejsce w książce sprawiają nieraz, że czytelnik pochłania kolejne strony z zapartym tchem i nie może się doczekać jak dalej potoczy się akcja. Wraz z nadejściem końca w głowie kłębi się tyle pytań, że człowiek ma ochotę od razu sięgnąć po kolejną część.

Z czystym sumieniem polecam Wam tę pozycję, ponieważ na tle innych, ostatnio popularnych książek tego typu, ta wypada wyjątkowo korzystnie.

Thomas budzi się w ciemnej windzie. Nie wie kim jest, nie wie dokąd zmierza. Pamięta jedynie swoje imię.

"Więzień Labiryntu" jest to kolejna młodzieżówka mająca miejsce w złej, okrutnej przyszłości. Bohaterowie powieści zostają umiejscowieni w Strefie - otwartej przestrzeni otoczonej murami Labiryntu. Ów labirynt jest głównym i najważniejszym punktem książki. Jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo przyjemna obyczajówka z akcentem humorystycznym i wieloma nawiązaniami do twórczości innych artystów. Książka, która czytelnika bawi, czasem smuci lub też intryguje. Książka, która jest lekka i idealna na sobotni wieczór. Nie można po tej lekturze spodziewać się cudów, ale względnie interesująca historia w połączeniu ze świetnym stylem Kinga daje nam kawał porządnej powieści.

Bardzo przyjemna obyczajówka z akcentem humorystycznym i wieloma nawiązaniami do twórczości innych artystów. Książka, która czytelnika bawi, czasem smuci lub też intryguje. Książka, która jest lekka i idealna na sobotni wieczór. Nie można po tej lekturze spodziewać się cudów, ale względnie interesująca historia w połączeniu ze świetnym stylem Kinga daje nam kawał porządnej...

więcej Pokaż mimo to