-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
-
ArtykułyMoa Herngren, „Rozwód”: „Czy ten, który odchodzi i jest niewierny, zawsze jest tym złym?”BarbaraDorosz1
-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-03-21
2024-03-01
2023-09-11
Wspaniałe zakończenie serii. Domknięcie wszystkich wątków, pożegnanie z bohaterami, koniec przygód. Szamałek i tym razem funduje czytelnikom technologiczną jazdę bez trzymanki.
Polecam wszystkim, czytajcie tomy po kolei, by zrozumieć powiązania, znaczenia, zadania i obsesje.
Co prawda za Julitą nie przepadam, za Jankiem tym bardziej, nie przeszkodziło mi to jednak w kibicowaniu. Moją sympatię zyskała jednak doktor Helena Niemczyk. Ot, to kobieta na miarę tych czasów.
Fantastyczna lektura, świetnie spędzony czas.
Wspaniałe zakończenie serii. Domknięcie wszystkich wątków, pożegnanie z bohaterami, koniec przygód. Szamałek i tym razem funduje czytelnikom technologiczną jazdę bez trzymanki.
Polecam wszystkim, czytajcie tomy po kolei, by zrozumieć powiązania, znaczenia, zadania i obsesje.
Co prawda za Julitą nie przepadam, za Jankiem tym bardziej, nie przeszkodziło mi to jednak w...
2023-08-15
Druzgocąca etykieta wystawiona współczesnym mediom społecznościowym. Autor w niesłychanie intensywny sposób ukazuje funkcjonowanie portali i całego internetu. Mówi się, że w sieci nic nie ginie. Po przeczytaniu tej książki zrozumiecie, że to zbyt mało powiedziane.
Polecam wszystkim, który uwielbiają dzielić się każdą dziedziną życia ze znajomymi i obcymi. Polecam wielbicielom gier i hakerów. Polecam optującym za możliwością głosowania przez internet. Polecam też wyznawcom spisków i innych teorii. A co. Ta książka jest dla tych wymienionych i każdego innego też. Bo każdy korzysta z sieci, mniej lub więcej.
Druzgocąca etykieta wystawiona współczesnym mediom społecznościowym. Autor w niesłychanie intensywny sposób ukazuje funkcjonowanie portali i całego internetu. Mówi się, że w sieci nic nie ginie. Po przeczytaniu tej książki zrozumiecie, że to zbyt mało powiedziane.
Polecam wszystkim, który uwielbiają dzielić się każdą dziedziną życia ze znajomymi i obcymi. Polecam...
2023-04-17
Niezwykle ciepła, nastrojowa i interesująca opowieść. Ktoś mógłby zapytać - o czym? A o wszystkim i o niczym. Dlaczego tak? Ponieważ o niczym szczególnym, a jednocześnie o wszystkim co ważne.
Z każdej kartki, każdego rozdziału wyziera spokój i pewność. Autorka przekazuje proste prawdy o życiu, które często gubimy w gąszczu zajęć i zabiegania. Bo czymże jest miłość bez nadziei? Czym wiara bez prostoty serca? W końcu, czym zaufanie bez wyrzeczenia się siebie?
Pisarka przenosi czytelnika do małej społeczności rządzącej się swoimi prawami. Każdy z mieszkańców zna te zasady, przekazywano je bowiem z pokolenia na pokolenie. I mimo, że ludzi w wiosce nieubłaganie ubywa, nie zmieniają się te najważniejsze porządki. Od razu widać, któż nowy. No bo jak to wieszać pranie nieposegregowane kolorami? Toż to niedobra gospodyni. Jak zostawić sąsiada w potrzebie? Toć oczywiste, że na pomoc wypada ruszyć.
Postacie wspaniale nakreślone, od razu trafiają do serca. Ich potrzeby, życie w zgodzie z rytmem natury, zachowania i priorytety są tak naturalne i oczywiste. Chciałoby się trafić do takiej wioski, pobyć trochę z jej mieszkańcami, zamieszkać na jakiś czas pod ich dachem. Poczuć zapach i smak domowego jedzenia. Niespiesznie porozmawiać przy budującym piecu. Pomóc w pracach domowych. Zasnąć mocnym snem, z lubością oczekiwać poranka.
Ta książka Was uspokoi, przeniesie w inny wymiar. Tam, gdzie dusza słyszy samą siebie.
Niezwykle ciepła, nastrojowa i interesująca opowieść. Ktoś mógłby zapytać - o czym? A o wszystkim i o niczym. Dlaczego tak? Ponieważ o niczym szczególnym, a jednocześnie o wszystkim co ważne.
Z każdej kartki, każdego rozdziału wyziera spokój i pewność. Autorka przekazuje proste prawdy o życiu, które często gubimy w gąszczu zajęć i zabiegania. Bo czymże jest miłość bez...
2022-07-08
Niełatwo ocenić ten kryminał. Zaczyna się całkiem nieźle. Jest zabójstwo, trochę tła społecznego i politycznego, dziennikarz z pasją, młoda prawniczka. Niestety autor nie poradził sobie z kontynuacją narracji w dobrym stylu.
Sama zagadka ma banalne rozwiązanie, którego można się domyślić w połowie książki. Opisy bestialstw wojennych bardzo szczegółowe i okrutne, zostaną w pamięci na długo po tym, jak zapomnę o czym była książka.
Na koniec autor już zupełnie odjechał. Prezentując swój jedynie słuszny punkt widzenia ima się wszelakich środków. Nie ma tam już narracji i dialogów. Są długie monologi, nużące i pompatyczne. Mam wrażenie, że książka została napisana po to, by wyłuszczyć właśnie poglądy autora, a sama zagadka kryminalna to jedynie słaby pretekst.
Nie polecam, bo nie mogę. Szkoda czasu, naprawdę.
Niełatwo ocenić ten kryminał. Zaczyna się całkiem nieźle. Jest zabójstwo, trochę tła społecznego i politycznego, dziennikarz z pasją, młoda prawniczka. Niestety autor nie poradził sobie z kontynuacją narracji w dobrym stylu.
Sama zagadka ma banalne rozwiązanie, którego można się domyślić w połowie książki. Opisy bestialstw wojennych bardzo szczegółowe i okrutne, zostaną w...
2021-12-21
2021-08-30
Zadziwiająca to książka. Niebanalna historia niezwykłych dzieci. Myliłby się jednak ten, kto sądzi, że napisano ją dla młodzieży i że to prosta opowieść.
Na poziome fabularnym autor snuje jednowątkową historię z logicznym ciągiem przyczynowo skutkowym. Ale już w warstwie przekazu dużo się dzieje.
Różnice między bogatymi, a biednymi. Jak bardzo można zazdrościć komuś życia? Czy jedna błędna decyzja może zaważyć na całej przyszłości? Czy za pieniądze rzeczywiście można kupić wszystko?
Dorastanie. Jak dużą świadomość otaczających wydarzeń mają dzieci? Czy poczucie akceptacji jest niezbędne do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania w świecie? Jak czuje się dziecko odrzucane po kolei przez tych, którym ufa?
Przyjaźń. Czy w grze zatajeń, nie poruszania drażliwych tematów i przemilczeń wzajemne zaufanie jest jeszcze możliwe? Jak długo przetrwać może uczucie z lat szkolnych? Czy idealizacja spowodowana rozłąką i oddaleniem może powodować złudzenia?
Obowiązkowość. Jak daleko można się posunąć w żądaniach wobec podwładnych? Czy wykorzystywanie uprzywilejowanej pozycji do osiągnięcia własnych celów może być właściwe?
Wychowanie. Rodzice mogą skrzywdzić dzieci na wiele sposobów, często nie zdając sobie nawet z tego sprawy. Ile czasu potrzeba, by uwolnić się od drażniącej samokrytyki; wykształconej przez lata bierności i braku zaufania?
Powieść czyta się szybko. Spora czcionka i obecność dialogów usprawniają proces. Autor skłania czytelnika do wielu refleksji. W trakcie lektury na pewno nie raz się uśmiechniecie, może uronicie łzę. Pelna emocji opowieść o przeżywaniu życia w całej jego pełni. Każdy jest wyjątkowy i nie warto próbować zmieniać siebie na siłę.
W mojej ocenie minus za okładkę. Jest nieprawdopodobnie brzydka. Niech to Was jednak nie zniechęci. Warto przeczytać.
Zadziwiająca to książka. Niebanalna historia niezwykłych dzieci. Myliłby się jednak ten, kto sądzi, że napisano ją dla młodzieży i że to prosta opowieść.
Na poziome fabularnym autor snuje jednowątkową historię z logicznym ciągiem przyczynowo skutkowym. Ale już w warstwie przekazu dużo się dzieje.
Różnice między bogatymi, a biednymi. Jak bardzo można zazdrościć komuś życia?...
2021-07-22
Akcja kryminału osadzona na amerykańskim przedmieściu lat 60. ubiegłego wieku. Cóż złego może się stać? Perfekcyjne żony gotujące smaczne obiady, czekające na powrót dzieci ze szkoły i mężów z pracy. Uśmiechy, wspólne grille, sukienki i dopasowane do nich rękawiczki, pomoce domowe na każde zawołanie.
Właśnie w tym idealnym świecie rozwiązania zagadki szuka detektyw. Odbija się od ścian milczenia, półuśmiechów, niedomówień i wszechobecnych plotek. Kto mówi prawdę, a kto kłamie? Ilu osobom można zaufać i jak je wybrać?
Autorka niezwykle starannie oddaje sposób myślenia i postępowania w tamtym czasie. Aż ma się wrażenie uczestnictwa w opisywanych wydarzeniach. Z jakimi problemami musieli się mierzyć ludzie o innym kolorze skóry? Nie raz łapałam się za głowę. W końcu nie minęło tak wiele czasu, a jak ogromne zmiany zaszły w społeczeństwach. Nie tylko pod względem równości. No bo czy możecie sobie wyobrazić, że sąsiadka wchodzi swobodnie na miejsce zbrodni, bo...coś tam? Szok.
Wartka akcja, ciekawi bohaterowie, mądre dialogi. Warto sięgnąć po ten debiut, na pewno się nie zawiedziecie. Polecam .
Akcja kryminału osadzona na amerykańskim przedmieściu lat 60. ubiegłego wieku. Cóż złego może się stać? Perfekcyjne żony gotujące smaczne obiady, czekające na powrót dzieci ze szkoły i mężów z pracy. Uśmiechy, wspólne grille, sukienki i dopasowane do nich rękawiczki, pomoce domowe na każde zawołanie.
Właśnie w tym idealnym świecie rozwiązania zagadki szuka detektyw....
2021-06-18
Moje odczucia po przeczytaniu nie są jednoznaczne. Nigdy bym nie przypuszczała, że spodoba mi się tego rodzaju książka. Z drugiej strony zdaję sobie doskonale sprawę, że jest to literatura typowo rozrywkowa.
Styl pisania autorki nie przypadł mi do gustu. Narracja jest bardzo infantylna, zwroty nieustannie się powtarzają, a dialogi są przewidywalne. Następujące po sobie wydarzenia są jednak na tyle intrygujące, że chce się czytać dalej. Główni bohaterowie są czarno- biali. Każda postać jest jednoznacznie dobra lub zła, w życiu raczej tak się nie zdarza.
Podobały mi się natomiast fragmenty dotyczące córki. Dialogi między matką, a dzieckiem często są zabawne i zaskakujące. Pisarka świetnie oddaje sposób myślenia małego człowieka, jego odbiór rzeczywistości.
Łatwo zauważyć także, że pani Santini dużą wagę przywiązuje do rytuału jedzenia. Bohaterowie spożywają różnego rodzaju posiłki co dwie, trzy strony (dosłownie!).
Byłam niezmiernie ciekawa zakończenia historii, ponieważ komplikowała się ona coraz bardziej. Jakież było moje zdziwienie kiedy zamiast rozwiązania doczekałam się jedynie zakończenia pierwszej części. Nigdzie nie było o tym fakcie mowy, a szkoda.
Polecam na wakacyjne popołudnia, relaks i trochę śmiechu gwarantowane.
Moje odczucia po przeczytaniu nie są jednoznaczne. Nigdy bym nie przypuszczała, że spodoba mi się tego rodzaju książka. Z drugiej strony zdaję sobie doskonale sprawę, że jest to literatura typowo rozrywkowa.
Styl pisania autorki nie przypadł mi do gustu. Narracja jest bardzo infantylna, zwroty nieustannie się powtarzają, a dialogi są przewidywalne. Następujące po sobie...
2021-06-10
Aż chciałoby się rzec, a to Polska właśnie. A może jednak - Polska, głupcze!
Świat wielkiej polityki, sądownictwa, głośnych procesów i brudnych postępków. Autorka niezwykle barwnie opisuje polską rzeczywistość w kręgach najbogatszych i najbardziej wpływowych. Czymże jest tam małe kłamstewko, cóż znaczy drobne przemilczenie, ile warte jest słowo honoru?
Akcja osnuta jest wokół fikcyjnych wyborów prezydenckich. Czytelnik ma okazję poznać bliżej jednego z kandydatów. Dowiadujemy się wiele nie tylko o jego życiu prywatnym, ale także zawodowym. Kulisy kampanii wyborczej mogą przerażać, albo śmieszyć, zależy od punktu widzenia i poczucia humoru.
Bo jak się okazuje własne zdanie i emocje kandydata mają niewielkie znaczenie. To partia powie co mówić, a algorytm wyznaczy najlepszą porę na wystąpienie. Nie ma mowy o przypadku ani spontaniczności. Nie liczy się prawda, ale statystyka.
Tytułowa dama z blizną cały czas obok. Towarzyszy, obserwuje, myśli. Bohaterka drugiego planu, która czeka na swój moment.
Jest i zabójstwo, skoro to kryminał. Przy okazji śledztwa poznajemy też niemiłe okoliczności pracy policji. Naciski i przemilczenia. Brak wiarygodności i konflikty wewnętrzne. Czy w takich warunkach można w ogóle wykonywać pracę, służyć? Przekonajcie się sami.
Wspaniałą robotę wykonała autorka. Od książki nie można się oderwać. Każdy rozdział przynosi coś nowego, skłania czytnika do podążania coraz to innymi torami. Kiedy już myślimy, że rozwiązanie zagadki jest w zasięgu naszego wzroku, autorka daje nam prztyczka w nos. Do końca trzyma w niepewności. Rozwiązanie jest jednocześnie banalnie proste, jak i nadspodziewanie skomplikowane. Połączenie absolutnie mistrzowskie!
Polecam serdecznie. Dla wszystkich, dla każdego. Wspaniała rozrywka na najwyższym poziomie.
Aż chciałoby się rzec, a to Polska właśnie. A może jednak - Polska, głupcze!
Świat wielkiej polityki, sądownictwa, głośnych procesów i brudnych postępków. Autorka niezwykle barwnie opisuje polską rzeczywistość w kręgach najbogatszych i najbardziej wpływowych. Czymże jest tam małe kłamstewko, cóż znaczy drobne przemilczenie, ile warte jest słowo honoru?
Akcja osnuta jest...
2021-05-19
To jakaś pomyłka. Infantylne słownictwo, bzdurne dialogi, głupi bohaterowie. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
Jeśli szukacie czegoś na sen, polecam. Do niczego innego się nie nadaje. Szokujące. Nie na plus, bynajmniej.
To jakaś pomyłka. Infantylne słownictwo, bzdurne dialogi, głupi bohaterowie. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
Jeśli szukacie czegoś na sen, polecam. Do niczego innego się nie nadaje. Szokujące. Nie na plus, bynajmniej.
Moim zdaniem tytuł książki odnosi się do stanu czytelnika po zakończeniu jej czytania. Zwyczajnie można umrzeć z nudów!
Pomysł był, a i owszem. Morderstwa, nieprzebyty las, zamknięta społeczność, tajemnice i rodzinne koligacje. Cóż z tego, skoro potencjał został zmarnowany w najgorszym stylu? Główna bohaterka jest nudna jak flaki z olejem, jej rutyna i przewidywalność doprowadzają do szału.
Jeśli szukacie ciekawej historii, dreszczu emocji i pościgów za mordercą, to nie jest właściwy kierunek. Można zasnąć, w najlepszym razie. W najgorszym można uszkodzić okno w pokoju, kiedy doprowadzeni do ostateczności ciśniecie w nie książką...
Moim zdaniem tytuł książki odnosi się do stanu czytelnika po zakończeniu jej czytania. Zwyczajnie można umrzeć z nudów!
Pomysł był, a i owszem. Morderstwa, nieprzebyty las, zamknięta społeczność, tajemnice i rodzinne koligacje. Cóż z tego, skoro potencjał został zmarnowany w najgorszym stylu? Główna bohaterka jest nudna jak flaki z olejem, jej rutyna i przewidywalność...
Autorka zasłużyła u mnie na pierwsze miejsce. Niestety, nie jest ono zaszczytne. Laur zwycięstwa za wykreowanie najgłupszego głównego bohatera powieści. Tara, najważniejsza postać i zarazem narratorka, jest tak denerwująca i niewiarygodnie tępa, że aż trudno w to uwierzyć.
Ponure i płytkie przemyślenia tej kobiety wypełniają strony powodując u czytelnika ból głowy. Wątek romansowy tak nieprawdopodobny, że chyba tylko dziecko dałoby się nabrać.
Najgorsze jest to, że pomysł na kryminał wcale niegłupi. Szkoda wielka, iż został zmarnotrawiony przez kiepskie umiejętności i słabe pisarstwo.
Autorka zasłużyła u mnie na pierwsze miejsce. Niestety, nie jest ono zaszczytne. Laur zwycięstwa za wykreowanie najgłupszego głównego bohatera powieści. Tara, najważniejsza postać i zarazem narratorka, jest tak denerwująca i niewiarygodnie tępa, że aż trudno w to uwierzyć.
Ponure i płytkie przemyślenia tej kobiety wypełniają strony powodując u czytelnika ból głowy. Wątek...
Trudnym zadaniem byłoby wytypowanie najbardziej nieszczęśliwego bohatera tej powieści. Zdaje się, że wręcz niemożliwym. Każde dziecko tutaj pochodzi z patologicznej rodziny. Normalnym jest, iż trzynastolatki piją i palą. Matki łykają pigułki uspokajające, by znieść swoje dzieci. Ojcowie biją i zdradzają. Kobiety nie znają swojej wartości, a mężczyźni mają problemy ze znalezieniem pracy. Jakoś trudno mi, w ten jakże przejaskrawiony obrazek, uwierzyć. Uważam, że autorka mocno przesadziła...
Historia ciekawa, przynajmniej z początku. Tylko czy każdy policjant prowadzący śledztwa musi być ćpunem i alkoholikiem? Trochę mnie to zaczyna nudzić. Niestety nietrudno domyślić się rozwiązania, a i tak zostajemy z niedosytem. Jeden wątek nie został zupełnie wyjaśniony, i cóż? Radź sobie czytelniku. Hmm, rozrywka na jeden, niezbyt długi czy atrakcyjny, wieczór.
Trudnym zadaniem byłoby wytypowanie najbardziej nieszczęśliwego bohatera tej powieści. Zdaje się, że wręcz niemożliwym. Każde dziecko tutaj pochodzi z patologicznej rodziny. Normalnym jest, iż trzynastolatki piją i palą. Matki łykają pigułki uspokajające, by znieść swoje dzieci. Ojcowie biją i zdradzają. Kobiety nie znają swojej wartości, a mężczyźni mają problemy ze...
więcej mniej Pokaż mimo to
Recenzja przedpremierowa. Dziękuję wydawnictwu Znak za egzemplarz książki.
Jak mawiał klasyk zaczyna się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie powinno stopniowo wzrastać. Rojny nie szczędzi czytelnikowi makabrycznych szczegółów, w żadnym jednak wypadku nie jest to bezsensowne epatowanie przemocą. Przestępca taki jest, nic nie można na to poradzić. Konieczne jest jak najszybsze jego ujęcie.
I tu na horyzoncie pojawia się niedobrana, na pierwszy rzut oka, para śledczych. On, ekspert od dewiacji. Nie każdy traktuje serio jego wiedzę, wielu nie wierzy, że powinien uczestniczyć w śledztwie. Ona, policjantka z problemem alkoholowym, nie sprawdzająca się w roli matki. Duet ten mimo wszystko wielokrotnie zaskakuje spostrzeżeniami, nowymi teoriami oraz skutecznością.
To prawda, że w książce pojawia się wiele naukowych pojęć, niejednokrotnie padają nazwy znane dotąd tylko lekarzom. Moim zdaniem jest to wielka zaleta. Nie stanowi problemu szybkie douczenie się i kontynuowanie lektury.
Wielkim plusem jest też przedstawienie życia więziennego oraz codzienności policjantów. Bez upiększania, tylko fakty. Słownictwo, wyrażenia, nawyki, hierarchia. Wszystko to wiarygodnie i ciekawie.
Opisy brutalnych zbrodni mogą szokować. Nie jest to lektura dla wrażliwych. Każdy z bujną wyobraźnią nie raz pewnie bezskutecznie będzie próbował pozbyć się z głowy obrazów, powstałych podczas czytania.
Dla mnie odkrycie. Nietuzinkowy sposób narracji, logiczne wątki i prawdopodobne zakończenie. Nie mogę się doczekać drugiej części. Polecam zdecydowanie.
Recenzja przedpremierowa. Dziękuję wydawnictwu Znak za egzemplarz książki.
Jak mawiał klasyk zaczyna się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie powinno stopniowo wzrastać. Rojny nie szczędzi czytelnikowi makabrycznych szczegółów, w żadnym jednak wypadku nie jest to bezsensowne epatowanie przemocą. Przestępca taki jest, nic nie można na to poradzić. Konieczne jest jak...
2021-01-10
Recenzja przedpremierowa. Wydawnictwu Znak dziękuję za egzemplarz książki.
Głęboki wdech i filiżanka kawy. Wygodna kanapa i poduszka pod plecy. Tego będziecie potrzebowali po zakończeniu lektury. Konieczne jest pokładanie sobie wszystkich wątków w głowie, zamknięcie każdej sprawy w osobnej szufladzie, wyrobienie zdania na temat bohaterów.
Rojny nie szczędzi czytelnikowi szczegółów, co znamy już z pierwszej części. I tym razem jednak, nie jest to zbędne epatowanie cierpieniem czy obrzydliwe opisy. Zamiast tego raczy czytelnika zdawaniem relacji ze zbrodni, z jednoczesną próbą dociekania motywacji sprawców.
Podczas czytania na pewno nie zabraknie wrażeń. Brawurowe pościgi, niespożyta energia, próby rozwiązywania zagadek na własną rękę, pomyłki, aresztowania, strzelaniny, narkotyki... Ach,za dużo, by wymieniać. Autor idealnie łączy rozpoczęte wątki w całość. Zamykają się też kwestie znane nam z poprzedniej książki.
Duet Sawicka i Weiner znowu na tropie. Poznajemy również szczegóły z ich życia osobistego. Natomiast Klaus jak zawsze zabawny i zdystansowany. Trochę zabrakło mi w tej części Ady. Niby cały czas na horyzoncie, ale jakby w cieniu.
A zakończenie. Panie i Panowie cóż za majstersztyk! Kto przewidział choćby jego ułamek, ręka do góry! Polecam miłośnikom mocnych wrażeń, dobrej książki i świetnych rozwiązań kryminalnych.
Recenzja przedpremierowa. Wydawnictwu Znak dziękuję za egzemplarz książki.
Głęboki wdech i filiżanka kawy. Wygodna kanapa i poduszka pod plecy. Tego będziecie potrzebowali po zakończeniu lektury. Konieczne jest pokładanie sobie wszystkich wątków w głowie, zamknięcie każdej sprawy w osobnej szufladzie, wyrobienie zdania na temat bohaterów.
Rojny nie szczędzi czytelnikowi...
2021-04-05
Wyzwalająca. Niezwykła opowieść o niezwykłych wydarzeniach. Wydaje się być kompilacją motywów znanych z literatury, jednak to czego dokonała autorka, jest poruszające i odświeżające.
Zawsze bardziej doceniam książki, w których piszący stwarza cały świat przedstawiony. Fakt, że trzeba zdefiniować na nowo prawa, obyczaje, święta, zabobony, nawet język, sprawia, że autor ma dużo więcej pracy. Tutaj wszystko jest spójne, nie pytamy dlaczego, po prostu zatracamy się w lekturze.
I dziś są ludzie żyjący w mniej lub bardziej wyizolowanych środowiskach. Czasem nam, tym oświeconym, wydaje się, że można im wmówić dosłownie każde kłamstwo. Kiedy w coś wierzą całe pokolenia, trudno jest to tak zwyczajnie wyrugować ze świadomości i zmienić nawyki.
Większość podporządkowana mniejszości, świat zna to od zarania wieków. Dlaczego się nie buntują, nie chcą zmienić swojego życia? Pojawia się w końcu jednostka ośmielająca się zburzyć zastany ład. Nigdy nie jest to zadanie proste, jednorazowe. Zawsze jednak niechybnie prowadzi do obalenia dotychczasowych reguł.
Jedna z lepszych książek, jakie czytałam w ostatnich latach. Prawdziwa. Polecam obowiązkowo.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Dolnośląskiemu.
Wyzwalająca. Niezwykła opowieść o niezwykłych wydarzeniach. Wydaje się być kompilacją motywów znanych z literatury, jednak to czego dokonała autorka, jest poruszające i odświeżające.
Zawsze bardziej doceniam książki, w których piszący stwarza cały świat przedstawiony. Fakt, że trzeba zdefiniować na nowo prawa, obyczaje, święta, zabobony, nawet język, sprawia, że autor ma...
2021-04-30
Dziękuję Wydawnictwu Dolnośląskiemu za egzemplarz recenzencki.
W innym czasie, w innym miejscu i innej przestrzeni żyją magowie. Ciężar brzemienia spoczywa na barkach tych, których wybrali bogowie. Trudy codziennej egzystencji, praca ponad siły i ryzyko wzięcia do niewoli to tylko część ich problemów.
Autorka zabiera czytelnika w podróż do fascynującej krainy. Zawsze na duży plus zaliczam pisarzom, którzy tworzą od zera cały świat przedstawiony. Tomi Adeyemi powołała do życia nie tylko magów, ale też zwierzęta, rytuały, religię, sposoby walki, sporty, a nawet język. Od pierwszej strony zostajemy wrzuceni w codzienność głównych bohaterów.
Ta książka to opowieść o przyjaźni, miłości, nienawiści, odwadze i męstwie. Nie zabraknie chwil uniesień i wzruszeń, z pewnością nie raz się zaśmiejecie, wielokrotnie będziecie przecierać oczy ze zdumienia, może nawet uronicie kilka łez. Jedno pozostaje prawne - wobec przygód opisanych przez autorkę nie można przejść obojętnie.
Nie jest to gatunek literacki, po który zwykle sięgam. Zaczynałam więc czytać z lekkimi obawami. Zupełnie niepotrzebnie. Lektura wciąga od pierwszych stron. Chce się czytać i chłonąć piękne opisy, mądre dialogi i warte uwagi przemyślenia bohaterów. Kilka ostatnich rozdziałów dosłownie pochłonęłam, spragniona zakończenia.
Sklasyfikowana jako powieść dla nastolatków, moim zdaniem wykracza poza te ramy. Ani razu się nie nudziłam. To prawda, bohaterami są młodzi ludzie, jednak ich przygody mało mają wspólnego z dzieciństwem. Wybory jakich przyjdzie im dokonywać i ofiary, które będą musieli ponieść, niejednokrotnie okażą się prawie ponad siły.
Któż z nas odważyłby się podjąć zadania, które wezmą na siebie ci młodzi ludzie? Ile bólu możne znieść człowiek, zanim się podda? Do którego momentu warto walczyć? Czy jednostka może stawiać się ponad społecznością? Czy władza zawsze oznacza tyranię? Jak uniknąć kolejnego rozlewu krwi? Czy można uratować świat? To tylko nieliczne pytania, które zadacie sobie podczas czytania. Na wiele znajdzie odpowiedź na kartach książki. Inne trzeba będzie rozważyć we własnym sumieniu. To mądra opowieść, która skłoni Was do myślenia.
Jeżeli szukacie książki o prawdziwych uczuciach, trudnych wyborach, walce do końca, pokonywaniu przeciwności i zwyciężaniu własnych słabości sięgnijcie po tę pozycję. Gwarantuję, że nie doznacie zawodu.
Polecam serdecznie. Sama jak najszybciej sięgnę po tom drugi.
Dziękuję Wydawnictwu Dolnośląskiemu za egzemplarz recenzencki.
W innym czasie, w innym miejscu i innej przestrzeni żyją magowie. Ciężar brzemienia spoczywa na barkach tych, których wybrali bogowie. Trudy codziennej egzystencji, praca ponad siły i ryzyko wzięcia do niewoli to tylko część ich problemów.
Autorka zabiera czytelnika w podróż do fascynującej krainy. Zawsze na...
2020
Historia tak dalece nieprawdopodobna, że aż zabawna. Większość bohaterów to piękni, młodzi, bogaci, utalentowani, pozbawieni zachowań ludzie. Mam wrażenie, iż książka powstała dla podobnych do nich odbiorców. Lub ludzi, którzy chcieli by tacy być.
Nagromadzenie wulgaryzmów z jednoczesnym epatowaniem seksualnością chwilami nie do zniesienia. Owszem, są zabawne momenty. Raz czy dwa śmiałam się w głos. Ale to tyle.
Dodaję gwiazdkę, a może i dwie, za piękne fragmenty listów miłosnych. Wzruszające i niebanalne porównania, wyznania.
Rozrywka dla szukających odskoczni od codzienności. Można, nie trzeba.
Historia tak dalece nieprawdopodobna, że aż zabawna. Większość bohaterów to piękni, młodzi, bogaci, utalentowani, pozbawieni zachowań ludzie. Mam wrażenie, iż książka powstała dla podobnych do nich odbiorców. Lub ludzi, którzy chcieli by tacy być.
Nagromadzenie wulgaryzmów z jednoczesnym epatowaniem seksualnością chwilami nie do zniesienia. Owszem, są zabawne momenty. Raz...
Recenzja powstała w ramach akcji recenzenckiej wydawnictwa SQN.
Kryminał. Trup - śledztwo - rozwiązanie. Takie to proste, prawda? Czym jednak charakteryzuje się dobra książka tego gatunku? Otóż wszystkim tym, co pomiędzy. Sposobem narracji, prowadzeniem bohaterów, celowym wprowadzaniem w błąd czytelnika, dodatkowymi komplikacjami, mnożącymi się pytaniami bez odpowiedzi, w końcu nietuzikowym zakończeniem.
Śledztwo toczy się w latach dziewięćdziesiątych, co ma oczywisty wpływ na jego przebieg i techniki policyjne. Próżno szukać tutaj spektakularnych i natychmiastowych wyników znanych z seriali czy innych współczesnych książek. Podstawą policyjnej roboty są rozmowy z ludźmi, myślenie, sprawdzanie coraz to nowych tropów, burze mózgów, w końcu mozolne wykluczanie kolejnych podejrzanych.
Główny bohater, choć niepozbawiony wad i nałogów, budzi sympatię czytelnika. Czy to przez swój upór w dążeniu do złapania sprawcy, czy prześmiewcze wtrącenia oceniające sposób bycia współpracowników, czy wreszcie nostalgiczne przemyślenia o Bydgoszczy i losach swojej rodziny?
Autorka sprawnie charakteryzuje występujące w książce postaci. Zarówno bohaterowie główni, jak i dalszoplanowi opisani są tak, by czytelnik łatwo mógł ich sobie wyobrazić. Kilka rys charakteru, czasem jakieś małe dziwactwo, nietypowy sposób ubierania się; coś niewielkiego, co jednak trafnie opisuje daną osobę i pozwala łątwo zidentyfikować w toku czytania.
Sama Bydgoszcz jest niejako jednym z bohaterów książki. Opisy ulic, budynków, sklepów, kawiarni, kamienic czy też wystroju wnętrz towarzyszą narracji od początkowych rozdziałów. Również pora roku i okoliczności przyrody mają swój udział w budowaniu fabuły.
Podsumowując, lektura niezwykle udana. Jak na debiut, autorka poradziła sobie nad wyraz dobrze. Z wielką chęcią sięgnę po kolejne części przygód komisarza Bondysa.
W mnogości ukazujących się wciąż na rynku książek, także kryminałów, niełatwo trafić na pasjonującą lekturę. Ta z pewnością zasługuje na uwagę. Jeśli macie odwagę towarzyszyć śledczym w odkrywaniu kolejnych robaków w ścianach to polecam.
Recenzja powstała w ramach akcji recenzenckiej wydawnictwa SQN.
więcej Pokaż mimo toKryminał. Trup - śledztwo - rozwiązanie. Takie to proste, prawda? Czym jednak charakteryzuje się dobra książka tego gatunku? Otóż wszystkim tym, co pomiędzy. Sposobem narracji, prowadzeniem bohaterów, celowym wprowadzaniem w błąd czytelnika, dodatkowymi komplikacjami, mnożącymi się pytaniami bez odpowiedzi, w...