Jesteśmy społecznością, która kocha książki

No kolejna świetna część serii Rizzoli/Isles. Genialna zagadka kryminalna, bardzo wciągająca akcja. Świetna książka!

No kolejna świetna część serii Rizzoli/Isles. Genialna zagadka kryminalna, bardzo wciągająca akcja. Świetna książka!

Po książkę sięgnęłam zachęcona bardzo pozytywnymi opiniami czytelników oraz faktem, że trafiła ona na ekrany kin. Muszę przyznać, że to bardzo niebanalna lektura! Świat widziany oczami psa i opowiadany przez pryzmat jego priorytetów, potrzeb, marzeń i uczuć jest niesamowicie fascynujący. "Był sobie pies" to niezwykła książka. Wzrusza do łez (ryczałam w tramwaju), bawi, uczy i pokazuje, co tak naprawdę w życiu jest ważne. Dla mnie rewelacja! Przeczytam na pewno kiedyś ponownie!

Po książkę sięgnęłam zachęcona bardzo pozytywnymi opiniami czytelników oraz faktem, że trafiła ona na ekrany kin. Muszę przyznać, że to bardzo niebanalna lektura! Świat widziany oczami psa i opowiadany przez pryzmat jego priorytetów, potrzeb, marzeń i uczuć jest niesamowicie fascynujący. "Był sobie pies" to niezwykła książka. Wzrusza do łez (ryczałam w tramwaju), bawi, uczy...

Moje pierwsze spotkanie z Tess Gerritsen i było to spotkanie bardzo udane i obiecujące dłuższą znajomość z twórczością autorki. Najmocniejszy punkt książki to oczywiście fabuła - świetnie pomyślana historia, naprawdę psychopatyczny morderca i dokładne medyczne opisy wywołują ciarki na plecach. Czytało się świetnie!

Moje pierwsze spotkanie z Tess Gerritsen i było to spotkanie bardzo udane i obiecujące dłuższą znajomość z twórczością autorki. Najmocniejszy punkt książki to oczywiście fabuła - świetnie pomyślana historia, naprawdę psychopatyczny morderca i dokładne medyczne opisy wywołują ciarki na plecach. Czytało się świetnie!

Cóż będę się rozpisywać...Do tej pory nie rozumiałam całego tego szału na Zafona. Postanowiłam jednak zapoznać się w końcu z jego twórczością, aby wyrobić sobie własne zdanie. Ostatnimi czasy sięgam po książki hiszpańskich autorów, pomyślałam więc, że to dobry moment na "Cień wiatru". Jestem szczerze oczarowana i zachwycona tą książką! Zafón wspaniale pisze, bardzo płynnie, lekko i starannie. Opisy Barcelony są magiczne, nie miałam żadnego problemu z tym, aby poczuć klimat i nastrój miasta, w którym rozgrywają się wydarzenia powieści. Moim zdaniem na uwagę zasługują bardzo dobre dialogi - tutaj bezapelacyjnie prym wiedzie postać Fermina Romero de Torres, który stał się moim ulubionym bohaterem powieści. Do tego ta historia! Zawiła, ale fascynująca jednocześnie, nie sposób się oderwać. Teraz nie mam już wyjścia - pora na kolejne książki Zafona.

Cóż będę się rozpisywać...Do tej pory nie rozumiałam całego tego szału na Zafona. Postanowiłam jednak zapoznać się w końcu z jego twórczością, aby wyrobić sobie własne zdanie. Ostatnimi czasy sięgam po książki hiszpańskich autorów, pomyślałam więc, że to dobry moment na "Cień wiatru". Jestem szczerze oczarowana i zachwycona tą książką! Zafón wspaniale pisze, bardzo płynnie,...

Fantastyczna, wspaniała książka. Taką literaturę uwielbiam - z genialną historią, która jest zawikłana i zastanawiająca, ale jednocześnie nie przekombinowana. Ze wspaniałymi bohaterami, którzy są wyraziści, z krwi i kości, mają swoje tajemnice. Do tego klimat Vitorii, kraju Basków, Hiszpanii. Świetnie poprowadzona narracja i akcja, zaskakujące rozwiązanie zagadki. To jedna z niewielu książek, które czytałam bardzo uważnie, ponieważ bardzo chciałam rozwiązać zagadkę. Nie udało mi się, a finał bardzo mnie zakoczył. Czytało się świetnie, nie mogę się doczekać kolejnych części trylogii Białego Miasta.

Fantastyczna, wspaniała książka. Taką literaturę uwielbiam - z genialną historią, która jest zawikłana i zastanawiająca, ale jednocześnie nie przekombinowana. Ze wspaniałymi bohaterami, którzy są wyraziści, z krwi i kości, mają swoje tajemnice. Do tego klimat Vitorii, kraju Basków, Hiszpanii. Świetnie poprowadzona narracja i akcja, zaskakujące rozwiązanie zagadki. To jedna...

Na najnowszą powieść Katarzyny Puzyńskiej czekałam bardzo niecierpliwie, ponieważ zakończenie poprzedniej części nie dawało mi spokoju. Ochoczo zabrałam się więc do lektury. Nie zawiodłam się! Po raz kolejny autorka na kartach książki wyczarowała magiczny świat Lipowa i okolic, z niepowtarzalnym klimatem i tajemnicami lokalnej społeczności. Muszę przyznać, że w tej części intryga jest wyjątkowo zawiła. Musiałam mocno się skupić, aby nie pogubić się w tym kto z kim i dlaczego. Pomiędzy bohaterami tej części istnieje bowiem bardzo dużo powiązań. Akcja dynamiczna, fabuła bardzo interesująca, nie mogłam się oderwać ciekawa tego, jaki będzie finał. Czego chcieć więcej? Jestem bardzo zadowolona.

Na najnowszą powieść Katarzyny Puzyńskiej czekałam bardzo niecierpliwie, ponieważ zakończenie poprzedniej części nie dawało mi spokoju. Ochoczo zabrałam się więc do lektury. Nie zawiodłam się! Po raz kolejny autorka na kartach książki wyczarowała magiczny świat Lipowa i okolic, z niepowtarzalnym klimatem i tajemnicami lokalnej społeczności. Muszę przyznać, że w tej części...

Co za książka!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem najnowszej części sagi o policjantach z Lipowa. Śmiało mogę stwierdzić (po przeczytaniu wszystkich poprzednich części), że jest to najlepsza książka Katarzyny Puzyńskiej. Bardzo ciekawie poprowadzone wątki głównych bohaterów - Daniel faktycznie zdaje się być nową osobą, ale nie denerwuje mnie ta jego przemiana. Dużo bardziej irytował mnie Daniel podjadający wypieki mamusi i obiecujący sobie, że od jutra już na pewno dieta ;). Na pochwałę zasługuje świetnie skonstruowana zagadka kryminalna. Już sobie odsapnęłam, bo dowiedziałam się, kto stoi za morderstwami, a tu nagle...niespodzianka, to jeszcze nie koniec rewelacji. Bardzo podobało mi się wykorzystanie wątku z II wojny światowej - kiedy cała historia ułożyła mi się w jedną całość, biłam brawa dla autorki za taki pomysł. Powieść czyta się bardzo dobrze. Kończy się rozdział i nie ma takiej możliwości, żeby nie przeczytać kolejnego (w końcu rozwiązanie zagadki już tak blisko). Rewelacyjna część! Gorąco polecam i z ogromnym wyczekiwaniem wypatruję kolejnej opowieści o Lipowie!

Co za książka!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem najnowszej części sagi o policjantach z Lipowa. Śmiało mogę stwierdzić (po przeczytaniu wszystkich poprzednich części), że jest to najlepsza książka Katarzyny Puzyńskiej. Bardzo ciekawie poprowadzone wątki głównych bohaterów - Daniel faktycznie zdaje się być nową osobą, ale nie denerwuje mnie ta jego przemiana. Dużo bardziej...

"Władca Pierścieni" to cykl, który absolutnie i nieodwołanie wielbię i zawsze będę wielbić. Fabuła, mnogość postaci, wątków i przygód, które przeżywają bohaterowie wciągnęły mnie na dobre. Kocham tę książkę - przede wszystkim za to, że przenosi mnie w fantastyczny, baśniowy świat, w którym mogę bez końca marzyć. Dzięki tej książce mogę wciąż być trochę dzieckiem :) W połączeniu z ekranizacją Jacksona to dla mnie duet idealny.

"Władca Pierścieni" to cykl, który absolutnie i nieodwołanie wielbię i zawsze będę wielbić. Fabuła, mnogość postaci, wątków i przygód, które przeżywają bohaterowie wciągnęły mnie na dobre. Kocham tę książkę - przede wszystkim za to, że przenosi mnie w fantastyczny, baśniowy świat, w którym mogę bez końca marzyć. Dzięki tej książce mogę wciąż być trochę dzieckiem :) W...

Tak fascynującej książki nie czytałam już dawno! "Dziewczyna o siedmiu imionach" to wciągająca i trudna do uwierzenia historia, która mogła się wydarzyć tylko w kontekście trwającego w najlepsze reżimu Korei Północnej. Napisana bardzo jasnym, dynamicznym językiem książka ma niesamowitą moc przyciągania. Nie sposób się od niej oderwać. W czasie lektury miałam wrażenie, jakbym uczestniczyła w całej tej historii, uciekając razem z autorką z jej ojczystego kraju. Kilka razy łapałam się na tym, że próbowałam przypomnieć sobie co robiłam w swoim życiu w momentach, kiedy Hyeonseo przemieszczała się po Chinach czy organizowała ściągnięcie matki i brata do Seulu. To był szok. Podczas gdy ja zajmowałam się zupełnie przyziemnymi sprawami, daleko w Azji Południowo-Wschodniej ta dzielna, młoda kobieta przechodziła przez niewyobrażalny koszmar.

Relacja bohaterki jest bardzo szczegółowa, pełna akcji. Gdyby nie to, że książka zalicza się do literatury faktu, można by odnieść wrażenie, że to powieść sensacyjna z genialnie zbudowaną akcją! Dla mnie ta pozycja to ważny głos w dyskusji na temat północnokoreańskiej dyktatury, o której zresztą tak mało wiemy.

Książka jest fenomenalna. Jestem pewna, że przeniesiona na ekran przyciągnęłaby do kin tłumy.

Tak fascynującej książki nie czytałam już dawno! "Dziewczyna o siedmiu imionach" to wciągająca i trudna do uwierzenia historia, która mogła się wydarzyć tylko w kontekście trwającego w najlepsze reżimu Korei Północnej. Napisana bardzo jasnym, dynamicznym językiem książka ma niesamowitą moc przyciągania. Nie sposób się od niej oderwać. W czasie lektury miałam wrażenie,...

Genialna część! Niesamowicie wymyślona historia, dobra akcja - czytało się bardzo dobrze!

Genialna część! Niesamowicie wymyślona historia, dobra akcja - czytało się bardzo dobrze!

Trzecia i niestety ostatnia część kryminałów z Teodorem Szackim jako bohaterem to moim zdaniem bardzo udane zakończenie trylogii, które spotęgowało u mnie żal, że nie ma już nic dalej. Przyznam, że byłam pod ogromnym wrażeniem "Ziarna Prawdy" i myślałam, że nie da się przebić drugiej części. Tymczasem "Gniew" jest na tym samym bardzo dobrym (jeśli nie odrobinę wyższym) poziomie i wciągnął mnie całkowicie. Na uwagę zasługuje przede wszystkim niesamowita historia kryminalna! Wymyślny sposób mordowania, a do tego dziejące się równolegle historie dotyczące przemocy domowej sprawiły, że dla mnie lektura tej książki była bardziej emocjonalna. Szacki jak zawsze w świetnej formie, chociaż w części trzeciej można poznać go w innej odsłonie. Uwielbiam styl Miłoszewskiego, błyskotliwe dialogi oraz spostrzeżenia i takie zdania napisane przez autora, że czytałam je czasem po kilka razy (kilka z nich mocno mnie nawet rozbawiło). Finał zaskakujący, zakończenie otwarte. Z jednej strony może i dobrze, że to już koniec serii z Szackim - nie powstanie z tego tasiemiec. Ale gdyby jednak autor napisał coś jeszcze ja z wielką chęcią się skuszę!

Polecam gorąco tę książkę - rewelacyjny kryminał, który czyta się błyskawicznie!.

Trzecia i niestety ostatnia część kryminałów z Teodorem Szackim jako bohaterem to moim zdaniem bardzo udane zakończenie trylogii, które spotęgowało u mnie żal, że nie ma już nic dalej. Przyznam, że byłam pod ogromnym wrażeniem "Ziarna Prawdy" i myślałam, że nie da się przebić drugiej części. Tymczasem "Gniew" jest na tym samym bardzo dobrym (jeśli nie odrobinę wyższym)...

Bezapelacyjnie oceniam tę książkę jako arcydzieło. Przeczytałam wszystkie osiem tomów. To było jak na razie największe wyzwanie czytelnicze, które zabrało mi pół roku. Uważam, że trzeba być geniuszem, aby stworzyć w swojej głowie taki świat i do tego tak skrupulatnie go opisać. Co do konkretnych tomów - pierwsze tomy rewelacyjne, czytałam z zapartym tchem. Niestety od tomu szóstego książka robi się moim zdaniem przegadana i konsekwentnie powtarzałam moim znajomym, że czytam westeroską "Modę na Sukces". Niemniej polecam. "Pieść Lodu i Ognia" to wielka rzecz, która zasługuje na uwagę.

Bezapelacyjnie oceniam tę książkę jako arcydzieło. Przeczytałam wszystkie osiem tomów. To było jak na razie największe wyzwanie czytelnicze, które zabrało mi pół roku. Uważam, że trzeba być geniuszem, aby stworzyć w swojej głowie taki świat i do tego tak skrupulatnie go opisać. Co do konkretnych tomów - pierwsze tomy rewelacyjne, czytałam z zapartym tchem. Niestety od tomu...

Świetna, świetna, świetna część. Wciągająca historia, tajemniczy świat klasztoru i zagadka do rozwiązania, która okazuje się być bardziej zaskakująca niż na początku myślałam. No i duet Rizzoli/Isles bombowy. Czytałam w ogromnym napięciu! Gorąco polecam :)

Świetna, świetna, świetna część. Wciągająca historia, tajemniczy świat klasztoru i zagadka do rozwiązania, która okazuje się być bardziej zaskakująca niż na początku myślałam. No i duet Rizzoli/Isles bombowy. Czytałam w ogromnym napięciu! Gorąco polecam :)

Świetna książka! Bardzo wciąga, niesamowicie przeżywałam losy bohaterów. Piękna odmalowana średniowieczna Barcelona. W trakcie lektury dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy na temat życia w tamtej epoce. Autor wspaniale przygotowany merytorycznie do napisania powieści. A do tego bardzo przyjemny, lekki styl. Polecam

Świetna książka! Bardzo wciąga, niesamowicie przeżywałam losy bohaterów. Piękna odmalowana średniowieczna Barcelona. W trakcie lektury dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy na temat życia w tamtej epoce. Autor wspaniale przygotowany merytorycznie do napisania powieści. A do tego bardzo przyjemny, lekki styl. Polecam

Co tu dużo mówić..."Labirynt duchów" to powieść przez duże "P", wspaniałe zwieńczenie serii opowiadającej o Cmentarzu Zapomnianych Książek i kolejne spotkanie z literaturą najwyższych lotów! Przepiękny styl i język, zapadająca w pamięć Barcelona namalowana piórem Zafona, a do tego kryminalny sznyt i niezapomniani bohaterowie. Jestem przekonana, że długie, jesienne wieczory zostały stworzone dla takich książek, jak ta.

Co tu dużo mówić..."Labirynt duchów" to powieść przez duże "P", wspaniałe zwieńczenie serii opowiadającej o Cmentarzu Zapomnianych Książek i kolejne spotkanie z literaturą najwyższych lotów! Przepiękny styl i język, zapadająca w pamięć Barcelona namalowana piórem Zafona, a do tego kryminalny sznyt i niezapomniani bohaterowie. Jestem przekonana, że długie, jesienne wieczory...

Ciężko napisać coś sensownego o książce, która po prostu zapiera dech w piersiach! Nie będę pisać o czym jest "Małe życie", bo długo można by się nad tym rozwodzić. Monumentalna powieść. Taka powinna być literatura z najwyższej półki - powinna wzbudzać masę skrajnych emocji, poruszać, dawać do myślenia. Czytając, momentami czułam niemal fizyczny ból - zwłaszcza w przypadku wątku Jude`a. Fascynująca powieść. Myślę, że wrócę do niej kiedyś. Zdecydowanie warto poświęcić tej książce swój czas.

Ciężko napisać coś sensownego o książce, która po prostu zapiera dech w piersiach! Nie będę pisać o czym jest "Małe życie", bo długo można by się nad tym rozwodzić. Monumentalna powieść. Taka powinna być literatura z najwyższej półki - powinna wzbudzać masę skrajnych emocji, poruszać, dawać do myślenia. Czytając, momentami czułam niemal fizyczny ból - zwłaszcza w przypadku...

Boże, jaka to jest wspaniała książka! Zanim zaczęłam czytać obawiałam się, że trzecia część przygód Lou Clark nie może być dobra - choćby z tego względu, że będzie naciągana, przegadana i nudna. Nic bardziej mylnego. Fantastycznie się ją czytało. Lou Clark w Nowym Jorku - to jest dopiero historia. Po pierwsze świetna fabuła - tak wciągająca, że nie sposób odłożyć książki. Po drugie - fantastycznie przedstawiony Nowy Jork! Czułam klimat tego miasta, miałam przed oczami te wszystkie ulice Manhattanu, Central Park, puby i restauracje. Nabrałam niewiarygodnej ochoty, aby zobaczyć to wszystko kiedyś na żywo. Wspaniali bohaterowie i oczywiście postać Lou, która potrafi pakować się szybko w różne dziwne sytuacje i jeszcze szybciej sobie z nimi radzić. Świetna książka, bardzo pozytywna i optymistyczna. Chciałabym kiedyś zobaczyć ekranizację :)

Boże, jaka to jest wspaniała książka! Zanim zaczęłam czytać obawiałam się, że trzecia część przygód Lou Clark nie może być dobra - choćby z tego względu, że będzie naciągana, przegadana i nudna. Nic bardziej mylnego. Fantastycznie się ją czytało. Lou Clark w Nowym Jorku - to jest dopiero historia. Po pierwsze świetna fabuła - tak wciągająca, że nie sposób odłożyć książki....

Bezapelacyjnie oceniam tę książkę jako arcydzieło. Przeczytałam wszystkie osiem tomów. To było jak na razie największe wyzwanie czytelnicze, które zabrało mi pół roku. Uważam, że trzeba być geniuszem, aby stworzyć w swojej głowie taki świat i do tego tak skrupulatnie go opisać. Co do konkretnych tomów - pierwsze tomy rewelacyjne, czytałam z zapartym tchem. Niestety od tomu szóstego książka robi się moim zdaniem przegadana i konsekwentnie powtarzałam moim znajomym, że czytam westeroską "Modę na Sukces". Niemniej polecam. "Pieść Lodu i Ognia" to wielka rzecz, która zasługuje na uwagę.

Bezapelacyjnie oceniam tę książkę jako arcydzieło. Przeczytałam wszystkie osiem tomów. To było jak na razie największe wyzwanie czytelnicze, które zabrało mi pół roku. Uważam, że trzeba być geniuszem, aby stworzyć w swojej głowie taki świat i do tego tak skrupulatnie go opisać. Co do konkretnych tomów - pierwsze tomy rewelacyjne, czytałam z zapartym tchem. Niestety od tomu...

Bezapelacyjnie oceniam tę książkę jako arcydzieło. Przeczytałam wszystkie osiem tomów. To było jak na razie największe wyzwanie czytelnicze, które zabrało mi pół roku. Uważam, że trzeba być geniuszem, aby stworzyć w swojej głowie taki świat i do tego tak skrupulatnie go opisać. Co do konkretnych tomów - pierwsze tomy rewelacyjne, czytałam z zapartym tchem. Niestety od tomu szóstego książka robi się moim zdaniem przegadana i konsekwentnie powtarzałam moim znajomym, że czytam westeroską "Modę na Sukces". Niemniej polecam. "Pieść Lodu i Ognia" to wielka rzecz, która zasługuje na uwagę.

Bezapelacyjnie oceniam tę książkę jako arcydzieło. Przeczytałam wszystkie osiem tomów. To było jak na razie największe wyzwanie czytelnicze, które zabrało mi pół roku. Uważam, że trzeba być geniuszem, aby stworzyć w swojej głowie taki świat i do tego tak skrupulatnie go opisać. Co do konkretnych tomów - pierwsze tomy rewelacyjne, czytałam z zapartym tchem. Niestety od tomu...