-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2016-04-21
2016-03-31
Oczekiwałam czegoś więcej. Skandalu. Eksplozji. Czegoś nowego. Zaskakującego. Mrożącego krew w żyłach. Nowej apokalipsy.
A okazało się, że to kolejna powiastka, która miała szokować a okazała się średnio interesującą histroyjką.
Jak już łapać się tematu religii to albo szokować na maksa albo dać sobie spokój.
Nic specjalnego.
Oczekiwałam czegoś więcej. Skandalu. Eksplozji. Czegoś nowego. Zaskakującego. Mrożącego krew w żyłach. Nowej apokalipsy.
A okazało się, że to kolejna powiastka, która miała szokować a okazała się średnio interesującą histroyjką.
Jak już łapać się tematu religii to albo szokować na maksa albo dać sobie spokój.
Nic specjalnego.
Jak to zwykle u Schmitta bywa - krótko, ale z morałem.
Niby lekko a jednak z głębokim przesłaniem.
Kto czyta Schmitta ten na pewno nie będzie zawiedziony.
Jak to zwykle u Schmitta bywa - krótko, ale z morałem.
Niby lekko a jednak z głębokim przesłaniem.
Kto czyta Schmitta ten na pewno nie będzie zawiedziony.
2016-03-11
2016-03-11
Ta książka jest po prostu inna od wszystkich innych książek, w których występują dziewczyny że skrzydłami. To po prostu trzeba przeczytać. Dziwna to mało powiedziane. Osobliwa? To chyba najlepsze określenie.
Ta książka jest po prostu inna od wszystkich innych książek, w których występują dziewczyny że skrzydłami. To po prostu trzeba przeczytać. Dziwna to mało powiedziane. Osobliwa? To chyba najlepsze określenie.
Pokaż mimo to
Niestety - miał być hit - jest przeciętność.
"Sedinum" miało zapierać dech od początku do końca, miało być zagadką, miało być przygodą po Szczecinie - a okazało się opasłym tomiszczem, z przeciętną fabułą i dość ciekawymi bohaterami.
Irytujące jest to, że główny bohater Igor oraz jego kompanka niedoli Paulina wiedzą praktycznie wszystko o historii Szczecina, z zaskakującą prędkością światła odgadują zagadki, których nie odgadł nikt wcześniej...
Jak dla mnie za dużo informacji, za dużo nagmatwane a koniec...zaskakująco nudny.
Szkoda, bo zapowiadał się hit.
Niestety - miał być hit - jest przeciętność.
więcej Pokaż mimo to"Sedinum" miało zapierać dech od początku do końca, miało być zagadką, miało być przygodą po Szczecinie - a okazało się opasłym tomiszczem, z przeciętną fabułą i dość ciekawymi bohaterami.
Irytujące jest to, że główny bohater Igor oraz jego kompanka niedoli Paulina wiedzą praktycznie wszystko o historii Szczecina, z zaskakującą...