-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel22
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel3
Biblioteczka
2023-08-08
Bardzo przyjemna lektura na "najgorętsze w historii meteorologii" deszczowe wakacje, nie tylko dla miłośników hard sci-fi. Ciekawy pomysł, wartka akcja, rewelacyjny warsztat autorski - znać rękę mistrza - jeżeli kogoś wciągała "Gra o tron", to tutaj mamy lewą i prawą rękę G.R.R.Martina piszące oburącz tę sagę. Nic, tylko sie uczyć.
Jedyna uwaga to brak głębi u bohaterów jak np. u Petera Wattsa.... ale cóż, nie ma czasu, trzeba pędzić...
Bardzo przyjemna lektura na "najgorętsze w historii meteorologii" deszczowe wakacje, nie tylko dla miłośników hard sci-fi. Ciekawy pomysł, wartka akcja, rewelacyjny warsztat autorski - znać rękę mistrza - jeżeli kogoś wciągała "Gra o tron", to tutaj mamy lewą i prawą rękę G.R.R.Martina piszące oburącz tę sagę. Nic, tylko sie uczyć.
Jedyna uwaga to brak głębi u bohaterów jak...
Polecona przez bliskich znajomych. Ciekawy pomysł na fabułę, faktycznie wbija się w nurt dobrych thrillerów sci-fi z Holywood typu Iception. Bardzo podoba mi się jak autor swoją pasję o astrologii wplótł w fabułę i jak nią zaraża czytających - rewelacja, sam zacząłęm sięgać do netu, by przekonać o sile i wpływie gwiazd na nasz świat.
Troszku gryzł mnie w oczy warsztat, brakowało mi lekkości czytania, ale kładę to na barki literackiego debiutu. Trzymam kciuki i dopinguję!
Polecona przez bliskich znajomych. Ciekawy pomysł na fabułę, faktycznie wbija się w nurt dobrych thrillerów sci-fi z Holywood typu Iception. Bardzo podoba mi się jak autor swoją pasję o astrologii wplótł w fabułę i jak nią zaraża czytających - rewelacja, sam zacząłęm sięgać do netu, by przekonać o sile i wpływie gwiazd na nasz świat.
Troszku gryzł mnie w oczy warsztat,...
Jeżeli tak można polecić, to jest to literatura kobieca:). Solidnie napisana historia kobiety walczącej o to, by ...przeżyć życie. Doświadczyć miłości, bycia zaakceptowanej, wychowania kochających dzieci, poczuć przynależność do miejsca, rodziny, ludzi. Jasne, proste reguły życia i śmierci w świecie znanym nam z książek Johna Steinbecka, Ameryce lat trzydziestych.
Jeżeli tak można polecić, to jest to literatura kobieca:). Solidnie napisana historia kobiety walczącej o to, by ...przeżyć życie. Doświadczyć miłości, bycia zaakceptowanej, wychowania kochających dzieci, poczuć przynależność do miejsca, rodziny, ludzi. Jasne, proste reguły życia i śmierci w świecie znanym nam z książek Johna Steinbecka, Ameryce lat trzydziestych.
Pokaż mimo tonamiar na książkę dostałem od znajomego... że podobno grubo, że zaciąga houellebeqiem na imprezach... hmm, ok, luknijmy. aaa, że jako już po czterdziestce, to nic na to nie poradzę, że zjazd po bandzie. no doooobszsz... daj mi parę dni. mija parę dni... i co? pada pytanie. ok, troszkę jest grubo, troszku jest po bandzie, ale.... jest to powieść pozytywna.... drogi są kręte, zaułki ciemne, bagna są grząskie, ale... na każdym zakręcie stoi latarnia w postaci rozważań autora i z niej ostro biją światła życiowych drogowskazów. to nic, że obaj bohaterowie się gubią, potykają, brną w ciemnościach.. oni są tylko tłem, by jaskrawiej przedstawić niezmienne wartości. jest dobrze, trzeba tylko umieć patrzyć
namiar na książkę dostałem od znajomego... że podobno grubo, że zaciąga houellebeqiem na imprezach... hmm, ok, luknijmy. aaa, że jako już po czterdziestce, to nic na to nie poradzę, że zjazd po bandzie. no doooobszsz... daj mi parę dni. mija parę dni... i co? pada pytanie. ok, troszkę jest grubo, troszku jest po bandzie, ale.... jest to powieść pozytywna.... drogi są...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-02
kolejna lektura spod ręki Davisa. wąska tematyka, ale idealnie wypełnia moją lukę na temat wczesnego dzieciństwa II Rzeczypospolitej i jej stosunków z sąsiadami i tuzami polityki międzynarodowej ówczesnego okresu. brytyjskie spojrzenie, acz, jak zwykle u tego autora, nie skąpi gorzkich słów brytyjskim politykom. nie jest także bezkrytyczna wobec Polaków i Piłsudskiego. must read ;))
kolejna lektura spod ręki Davisa. wąska tematyka, ale idealnie wypełnia moją lukę na temat wczesnego dzieciństwa II Rzeczypospolitej i jej stosunków z sąsiadami i tuzami polityki międzynarodowej ówczesnego okresu. brytyjskie spojrzenie, acz, jak zwykle u tego autora, nie skąpi gorzkich słów brytyjskim politykom. nie jest także bezkrytyczna wobec Polaków i Piłsudskiego. must...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-17
sensacja z sci-fi. wartka akcja, skomplikowany, a przyjemnie odkrywczy wątek, baaaardzo podbne odczucia jak do "Hel-3" Grzędowicza. simpaticzna wakacyjna lektura
sensacja z sci-fi. wartka akcja, skomplikowany, a przyjemnie odkrywczy wątek, baaaardzo podbne odczucia jak do "Hel-3" Grzędowicza. simpaticzna wakacyjna lektura
Pokaż mimo to2020-09-21
Tego wina nie tłoczy się, aby podać do deseru. I choć Irvingowi nie brakuje polotu, świeżości języka i celnych, humorystycznych uwag, to pozostawia cierpkość na języku. Podjął się tematu niełatwego, opowiedział się jasno po jednej stronie, a mimo to, stając po stronie ..kobiet(?), nie przedstawił ani jednego obrazu psychologicznego kobiety "po", jej życia możliwie, że pełnego ciągnącego się za nią krzyża odpowiedzialności, nie pokazał w sposób w jaki przedstawia innych bohaterów. Do pełnej dyskusji zabrakło argumentów...
W tym świecie wplątał swojego rodzynka w potężny galimatias emocjonalny, równie niejasno rozwiązany.
A do wszystkiego dodał piękny Dom. Zbudowany z ludzkiego oddania i miłości do dzieci. Sierociniec na odludziu.
Wypijasz łyk, rodzą się pytania, wypijasz drugi i trzeci, pytań przybywa, a odpowiedzi przychodzą coraz trudniej. To recepta na wino Johna Irvinga. ....na zdrowie!...(?)
Tego wina nie tłoczy się, aby podać do deseru. I choć Irvingowi nie brakuje polotu, świeżości języka i celnych, humorystycznych uwag, to pozostawia cierpkość na języku. Podjął się tematu niełatwego, opowiedział się jasno po jednej stronie, a mimo to, stając po stronie ..kobiet(?), nie przedstawił ani jednego obrazu psychologicznego kobiety "po", jej życia możliwie, że...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-07-05
2020-06-18
2020-05-28
2020-04-30
2020-05-13
Tempo akcji nie traci nic z pierwszego tomu, ale wydaje mi się, że niepotrzebnie autorzy starają się wytłumaczyć niektóre wątki, przecież czytelnik szuka tomu kolejnego po przeczytaniu wcześniejszych... czy może nie???
Tempo akcji nie traci nic z pierwszego tomu, ale wydaje mi się, że niepotrzebnie autorzy starają się wytłumaczyć niektóre wątki, przecież czytelnik szuka tomu kolejnego po przeczytaniu wcześniejszych... czy może nie???
Pokaż mimo to