Najnowsze artykuły
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać311
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[53]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,8 / 10
7021 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 13950
Opinie: 472
Średnia ocen:
6,9 / 10
11820 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 21184
Opinie: 529
Średnia ocen:
8,2 / 10
134 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 774
Opinie: 6
Cykl:
Inspektor Vaara (tom 3)
Średnia ocen:
5,6 / 10
326 ocen
Oceniła na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 691
Opinie: 55
Cykl:
Alex Delaware (tom 28)
Średnia ocen:
6,4 / 10
129 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 327
Opinie: 20
Cykl:
Księgi Sztuki (tom 2)
Średnia ocen:
6,5 / 10
136 ocen
Oceniła na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 406
Opinie: 13
Średnia ocen:
8,6 / 10
7 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 14
Opinie: 0
Średnia ocen:
8,4 / 10
3168 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 6769
Opinie: 482
Średnia ocen:
8,1 / 10
33 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 164
Opinie: 7
Średnia ocen:
8,2 / 10
6 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (4 plusy)
Czytelnicy: 13
Opinie: 2
Zobacz opinię (4 plusy)
Popieram
4
Średnia ocen:
5,9 / 10
316 ocen
Oceniła na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 663
Opinie: 67
Cykl:
Inspektor Vaara (tom 1)
Średnia ocen:
6,8 / 10
865 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1615
Opinie: 130
Średnia ocen:
6,3 / 10
71 ocen
Oceniła na:
4 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 168
Opinie: 13
Cykl:
Harry Hole (tom 7)
Średnia ocen:
7,8 / 10
13228 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 23642
Opinie: 1036
Średnia ocen:
7,5 / 10
8 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 15
Opinie: 0
Średnia ocen:
7,0 / 10
92 ocen
Oceniła na:
4 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 239
Opinie: 18
Średnia ocen:
6,0 / 10
87 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 161
Opinie: 11
Średnia ocen:
7,2 / 10
2023 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3502
Opinie: 241
Średnia ocen:
7,3 / 10
30 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 89
Opinie: 3
Średnia ocen:
5,5 / 10
887 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2077
Opinie: 109
Pod względem oprawy graficznej nie mam nic do zarzucenia, bardzo trafia w moje gusta. Gorzej niestety z treścią. Nie podoba mi się, iż Kat Von D kłamie w żywe oczy. Nie wiem, czy ma swoich czytelników za idiotów, czy też po prostu nie myśli.
Aby nie być gołosłowną:
Na stronie 17-tej widzimy wczesne prace Kat. Podpis do pierwszej z nich - naprawdę dobrej akwareli głosi, iż wykonała ją w wieku 7 lat. Gołym okiem widać, iż jest to bardzo mało prawdopodobne, ale w porządku, niech jej będzie. Obok jest drugi rysunek, twierdzi, że miała wówczas dziesięć lat. Niestety, nie wymazała z niego daty (1999). Jak wiemy, Kat urodziła się w 1982, czyli nie miała 10 lat, lecz... 17. Obok kolejna nielogiczność. Rysunek - książeczka typowo dziecięcy, podpisany "już w pierwszej klasie pisałam książki". Przyjmijmy, iż w pierwszej klasie podstawówki miała 7 lat. Jak najbardziej prawdopodobne, że wówczas powstało owo dzieło. Tylko jak się ono ma do pierwszego obrazka, wyżej wspomnianej akwareli (cechującej się dobrze zachowanym światłocieniem, proporcjami oraz umiejętnym wykorzystaniem specyfiki farb akwarelowych), którą to podobno zrobiła w tym samym wieku? Na kolejnej stronie mamy portret Marilyn Monroe wykonany, jak twierdzi, w wieku około 10 lat. Data na portrecie - 1997. Jasno wynika z tego, iż miała 15 lat, co więcej, na poprzedniej stronie również był rysunek, o którym pisała iż miała 10 lat, a data na nim była inna - 1999. Tymczasem na stronie 20-tej widnieje zdjęcie jej ówczesnego chłopaka - Jamesa, z datą napisaną markerem na polaroidzie - 1996, a obok zdjęcie Kat z tego samego okresu - widzimy na nim nastolatkę, jak sama napisała, miała wówczas 14 lat - zgadza się. Wtedy właśnie uciekła z owym Jamesem od rodziców. Z poprzednich stron wynika, że miałaby wtedy 9 lat! Stronę dalej znajduje się martwa natura, Kat pisze, iż namalowała ją wieku 16 lat. Wysoce prawdopodobne. Dziwię się tylko, że tak właśnie dobrała zdjęcia, ponieważ wyżej wspomniany obraz jest zdecydowanie gorszy, niż akwarela z okresu, gdy podobno liczyła sobie 7 wiosen. Nie rozumiem, czy tego nie widziała? Przepaść warsztatowa jest bardzo duża!
Nie sądzę, bym się czepiała. Pogardzam takimi kłamstwami, zwłaszcza w wykonaniu tatuatorki, która musi mieć bardzo dobry warsztat. Tak bardzo jej zależało, by pokazać, że od zawsze miała talent? Mogła przynajmniej powymazywać daty, a w niektórych miejscach dobrać bardziej prawdopodobne zdjęcia. Uważam, że takim zachowaniem obraża inteligencję i spostrzegawczość swoich "fanów", a w moich oczach ukazuje się, jako osoba z kompleksami.
Poza tym nie mam zastrzeżeń. Ciekawe rozdziały, fakty z życia autorki, dużo jej prac... Ładna oprawa graficzna ratuje resztę.
Pod względem oprawy graficznej nie mam nic do zarzucenia, bardzo trafia w moje gusta. Gorzej niestety z treścią. Nie podoba mi się, iż Kat Von D kłamie w żywe oczy. Nie wiem, czy ma swoich czytelników za idiotów, czy też po prostu nie myśli.
więcej Pokaż mimo toAby nie być gołosłowną:
Na stronie 17-tej widzimy wczesne prace Kat. Podpis do pierwszej z nich - naprawdę dobrej akwareli głosi, iż...