Cytaty
Jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty, jeszcze się nie wyczerpało.
No to znaczy, że mama nie jest szczęśliwa. Bo mama się wstydzi. Każdy się wstydzi być nieszczęśliwym. To tak jak nie odrobić zadania albo mieć pryszcza. Wszyscy, którzy nie są szczęśliwi, czują się winni jak przestępcy.
Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć.
- Przepraszam - wymamrotał nagle - dlaczego ja właściwie płaczę, skoro mam wino?
Nigdy nie dopuściłem do tego, aby szkoła przeszkadzała mi w kształceniu się.
Pewnego ciemnego wtorkowego wieczoru, gdy światło było idealne, przyniosłem jej kwiaty. Zwróciłem uwagę na paradoks te odwiecznej romantycznej tradycji - w ramach przedkopulacyjnej łapówki wręcza się odcięte genitalia innego gatunku.
Nikt nigdy nie mianował się sam czarnym charakterem, są za to całe regimenty tych, którzy ogłosili się świętymi. To historycy zwycięzców decydują, gdzie leży dobro, a gdzie zło.
Między zabraniem komuś jednej godziny z życia, a odebraniem mu życia, jest tylko różnica skali
Może to i prawda, że Pan Bóg stworzył człowieka, ale jeżeli tak, to na pewno nasrał mu przy tym do głowy, bo patrząc na siebie i na bliźnich, już innego wytłumaczenia tej agresywnej głupoty nie widzę
Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los.
Nie jestem nieśmiały. Ja po prostu bardzo źle znoszę bliskość innych ludzi.
Fortuna to niestała dziwka zwariowana na punkcie ironii
Opowiem wam najpiękniejszą historię, jaką znam. Pewien człowiek dostał psa, którego bardzo kochał. Pies chodził z nim wszędzie, choć człowiek nie zdołał go nauczyć niczego pożytecznego. Pies nie aportował, nie wystawiał ptactwa, nie ścigał się z innymi, nie bronił ani nie stróżował. Tylko spoglądał na niego tajemniczo. "To nie jest pies, tylko wilk" - stwierdziła żona tego czło...
RozwińChodzi o to, że wszyscy opowiadają sobie w głowach historie na własny temat. Wszyscy. Przez cały czas. Ta historia czyni cię tym, kim jesteś. Stwarzamy sami siebie na gruncie tej opowieści.