Opinie użytkownika
Hehe. Sądziłam, że będę czytać coś na kształt Wojny i pokoju Tołstoja, więc bardzo się zdziwiłam, gdy okazało się, że to zwykły romans, do tego dość pikantny. Sama pikanteria mnie nie bulwersuje, a sex nie zawstydza, ale coś innego (poza absurdalną fabułą!) mnie tu naprawdę zdenerwowało...
Ona płacze, bo wie, że on wraca za chwilę na front, więc akcja idzie tak: "Chodź. -...
G.I. Jane po ukraińsku. Przez cały czas głowiłam się, czy opisywane wydarzenia były prawdziwe, czy to fikcja i dopiero w posłowiu poznałam odpowiedź. Nie zmienia to jednak mojej opinii, że czyta się jak książkę przygodową początkującego autora. Można, ale nie trzeba.
Pokaż mimo to
Proszę nie rodzić dzieci, jeśli nie zamierza się ich kochać!
Wiem, że to fikcja, ale bolesna. Szkoda, że ta historia jest niedokończona i urywa się nagle.
Bardzo podobała mi się ta sentymentalna przejażdżka i chętnie napiłabym się z autorem wódki.
Pokaż mimo toTa książka to gotowy scenariusz do filmu sensacyjnego, ale... No właśnie, ale filmem nie jest. Czasem MNIEJ znaczy WIĘCEJ - mnie zwyczajnie zmęczyła wyobraźnia autora i ilość napakowanych połączeń między bohaterami.
Pokaż mimo toTo nie jest książka, którą można oceniać za język, czy styl. To po prostu zbiór zapisków Polaka, którego los bardzo ciężko doświadczył. Warte przeczytania ze wzgledu głównie na dwie rzeczy: dokładną wizję tego jak wyglądało "wyzwolenie" po wojnie oraz obraz obozu Auschwitz Birkenau. Podpowiem, że można było zatęsknić za Auschwitz... Dotychczas z taką opinią spotkałam się...
więcej Pokaż mimo toCzasem czułam się przebodźcowana liczbą postaci, więc czytałam z przerwami. Ale piekne to było... Tak przekrojowo opisać tyle osób na tak niewielu stronach! Szok!
Pokaż mimo toKsiążka powinna być zakazana. Wśród wymienianych narodowości więźniów nie ma Polaków, ale SS-mani po polsku mówią? Masa bzdur i przekłaman, przez które na świecie mówi się o polskich obozach zagłady. Fuj!
Pokaż mimo to"Miasto niedźwiedzia" tego autora połknęłam w zachwycie, tu było trochę bólu, ale ostatecznie uważam, że to przyjemna i raczej lekka lektura.
Pokaż mimo toAle to jest dobre! Z ogromną ciekawością wypatruję ekranizacji, bo będzie na pewno - nazwisko autorki, kontrowersyjny temat tożsamości i jeszcze zabawa ze świętościami. Smaczku dodaje fakt, że mizoginistyczne historyjki to nie wyobraźnia autorki, ale prawdziwe teksty "autorytetów", z różnych epok!
Pokaż mimo toFajnie, że Mortka i fajne zakończenie, ale wypełniacze w tej powieści mnie, delikatnie mówiąc, mierziły. Kilkustronicowy opis rozgrywki w COD? To drugie rozczarowanie z rzędu książkami pana Chmielarza, chyba musimy się rozstać.
Pokaż mimo toPiękna, wielopłaszczyznowa powieść, w której najbardziej podobało mi się nieoczekiwane kończenie wątków "zakończonych" wcześniej. Trudno opowiedzieć tę powieść w kilku zdaniach, jeszcze trudniej przejść obojętnie obok niej.
Pokaż mimo to
Okapi jest dla mnie trochę obrzydliwe. Być może dlatego nie podobał mi się tytuł, okładka i nota wydawnicza. Nie chciałam tego czytać i omijałam dość mocną kampanię promocyjną, ale mam wrażenie, że ta książka mnie przyciągnęła sama - po prostu wpadła mi w ręce z regału przyjaciółki. I całe szczęście, bo jest zaskakujaco dobra.
Bardzo ładnie napisana, po której się płynie....
Bardzo konkretna pozycja z mnóstwem źródeł. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich, których interesują losy powojenne.
Pokaż mimo toMocne i bez wwiercania się na siłę w łzawe przestrzenie. Bardzo ładnie napisana historia, mega szybko sie czyta!
Pokaż mimo toKsiążkę szybko się czyta i jest to przyjemna lektura z gatunku "przeczytać i zapomnieć".
Pokaż mimo to
Mam wrażenie, że pan autor za dużo siedział w internecie, szczególnie na portalu na W, czytając przerysowane historyjki osób, które "połknęły blackpilla" i później przeniósł je do książki. To było złe, bardzo złe.
Ciekawa końcówka, która uratowała powieść przed bardzo niską oceną, ale ciarek zażenowania nie zdołała przykryć. A szkoda, bo lubię serię, autora i inne...
Usunęłam ją z Kindla i nie chcę więcej do tego wracać. Ale nie za sprawą wydania, narracji, tylko samej historii. :(
Pokaż mimo to