-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński38
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Biblioteczka
2024-04-05
2024-04-06
2024-04-03
2024-04-01
2024-03-15
2024-03-09
2024-02-25
Do tej pory chyba moja ulubiona część. Pomijając rozbudowane relacje na linii Strike-Robin oraz samą zagadkę kryminalną, w w tej części pojawia się mnóstwo bardzo współczesnych tematów, nierzadko towarzyszących nam na co dzień. Cieszy mnie, że R. poruszyła tematy zjawisk internetowych, które w ostatnich czasach są mocno nasilone. Z jednej strony pojawia się kwestia ogromnego hejtu skierowanego na osobę zamieszczającą jakiś wpis na twitterze, co sugeruje nam, że autorka posiłkowała się swoim własnym doświadczeniem. Potwierdza to choćby przedstawienie fandomu jako tego, który najpierw uwielbia twórcę, a potem bez wahania kieruje przeciw niemu agresję. Z drugiej mamy wszechobecne zjawisko cancel culture, doszukiwanie się w każdej produkcji elementów, które na pewno kogoś obrażają - tu świetny pomysł z animacją "stworów" żyjących na cmentarzu. Pojawia się też wątek inceli na przykładzie internetowych trolli. Osobiście bardzo podobało mi się przedstawienie tutaj tych zjawisk społecznych i wielokrotnie mogłam sięgać pamięcią do własnych doświadczeń, co tym bardziej czyniło książkę wciągającą. Dodatkowym smaczkiem był dla mnie świetny klimat cmentarza Highgate i jego animowanych mieszkańców z samym Drekiem na czele.
Do tej pory chyba moja ulubiona część. Pomijając rozbudowane relacje na linii Strike-Robin oraz samą zagadkę kryminalną, w w tej części pojawia się mnóstwo bardzo współczesnych tematów, nierzadko towarzyszących nam na co dzień. Cieszy mnie, że R. poruszyła tematy zjawisk internetowych, które w ostatnich czasach są mocno nasilone. Z jednej strony pojawia się kwestia...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-15
2024-02-15
Bardzo przyjemna młodzieżówka w gotyckim stylu. Zestawienie wytwornego i pełnego życia arystokracji z gotyckim mrokiem i śmiercią, która jest tutaj utożsamiana z wolnością i szczęściem. Zresztą Śmierć występuje także jako jeden z bohaterów i, co nieczęsto się zdarza, jest rodzaju męskiego. Oczywiście pojawia się tutaj trochę infantylny romans z rodzaju tego ze "Zmierzchu", ale w powieści młodzieżowej jest to do zaakceptowania. Zwłaszcza, że powieść nadrabia klimatem i wciągającą fabułą.
Bardzo przyjemna młodzieżówka w gotyckim stylu. Zestawienie wytwornego i pełnego życia arystokracji z gotyckim mrokiem i śmiercią, która jest tutaj utożsamiana z wolnością i szczęściem. Zresztą Śmierć występuje także jako jeden z bohaterów i, co nieczęsto się zdarza, jest rodzaju męskiego. Oczywiście pojawia się tutaj trochę infantylny romans z rodzaju tego ze...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-08
Powieść Kinga, która kiedyś pewnie by mi się nie podobała. Jej akcja ogranicza się do jednego miejsca, a działania bohaterki skupiają się głównie na mizernych próbach uwolnienia się z niego. Dziś jednak doceniam kunszt ciekawie rozbudowanego thrillera psychologicznego. Opisy myśli i odczuć bohaterki pobudzają wyobraźnię, a także nakłaniają się do zastanawiania nad własną osobą. Dość sugestywne opisy cierpienia Jessie, zarówno te fizyczne jak i psychiczne, powodują, że czytelnik niemal współodczuwa razem z nią i pragnie, by to się wreszcie skończyło. Wbrew pozorom, uważam to za zaletę, a samą przygodę z tą książką jako swojego rodzaju katharsis. Bo pomimo tych wszystkich ciężkich przeżyć, powieść daje nam także małą lekcję psychoterapeutyczną.
Niniejsza powieść nie przypomina typowych horrorów Kinga, lecz utrzymana jest bardziej w duchu "Cujo", "Misery", czy "Dolores Claiborn".
Powieść Kinga, która kiedyś pewnie by mi się nie podobała. Jej akcja ogranicza się do jednego miejsca, a działania bohaterki skupiają się głównie na mizernych próbach uwolnienia się z niego. Dziś jednak doceniam kunszt ciekawie rozbudowanego thrillera psychologicznego. Opisy myśli i odczuć bohaterki pobudzają wyobraźnię, a także nakłaniają się do zastanawiania nad własną...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-27
2024-01-21
Jedna z tego rodzaju powieści Kinga, które szczególnie lubię. Fabuła i elementy grozy stają się nośnikiem dla innych, ważniejszych kwestii - społecznych i psychologicznych. Pod tym względem książka przypomina nieco Stukostrachy. Tutaj również mamy niewielką społeczność małego miasteczka, na przykładzie której King naświetla kilka problemów. Ukazuje genezy jak i absurdy konfliktów międzyludzkich, zarówno tych osobistych, jak i tych na większa skalę. Tutaj fajnie pokazane, kto na tym korzysta - handlarze bronią. Unaocznia dość ciekawą kwestię handlu - sprzedawanie ludziom badziewia, chęć posiadania czegoś za nic, obsesje na punkcie różnych rzeczy. Pojawia się też problematyka radzenia sobie z przeszłością, "odpuszczania sobie", czy częsty dość temat u Kinga - wolnej woli. Co zaś do elementów fantastycznych były również całkiem udane. Musze przyznać, że widać tutaj podobieństwo do Bastionu w postaci otwarcia i zamknięcia powieści - motyw wiecznie odradzającego się zła. Właściwie nie ma się tutaj do czego przyczepić. Jest to z całą pewnością porządna pozycja, choć do wyższej oceny czegoś mi jednak brakowało.
Jedna z tego rodzaju powieści Kinga, które szczególnie lubię. Fabuła i elementy grozy stają się nośnikiem dla innych, ważniejszych kwestii - społecznych i psychologicznych. Pod tym względem książka przypomina nieco Stukostrachy. Tutaj również mamy niewielką społeczność małego miasteczka, na przykładzie której King naświetla kilka problemów. Ukazuje genezy jak i absurdy...
więcej Pokaż mimo to