-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant21
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2022-02-17
2022-01-21
Ten kryminał ma w sobie wszystko to, czego oczekuje od tego gatunku.
Ciekawa główna postać - babeczka z krwi i kości z charakterem i tajemniczą przeszłością. Interesujący wątek przewodni czyli zaginięcie żony biznesmena i intrygujące śledztwo prowadzone przez prywatną detektyw, czyli nasza główna bohaterkę. Do tego wiele zwrotów akcji, które szokują i rewelacyjne zakończenie.
Jestem zachwycona tą książką i już nie mogę doczekać się kolejnych części.
Ten kryminał ma w sobie wszystko to, czego oczekuje od tego gatunku.
Ciekawa główna postać - babeczka z krwi i kości z charakterem i tajemniczą przeszłością. Interesujący wątek przewodni czyli zaginięcie żony biznesmena i intrygujące śledztwo prowadzone przez prywatną detektyw, czyli nasza główna bohaterkę. Do tego wiele zwrotów akcji, które szokują i rewelacyjne...
2021-11-02
Jestem pod wielkim wrażeniem. Nie spodziewałam się, że 500 stron książki o męskim konkursie piękności pochłonie mnie na wiele godzin.
Autor interesująco podszedł do tematu odsłaniając nie tylko "brudne" kulisy sławy kandydatów i tego, jak wiele kryteriów i wymagań muszą spełnić, ale także pokazał to, co dzieje się wokół.
Główny bohater powieści - Mieszko, zgłosił się do konkursu tylko po to, by spełnić oczekiwania ambitnej matki, która zastosowała na nim emocjonalny szantaż. Pragnął w końcu zostać przez nią dostrzeżony i takim sposobem wpadł w sidła konkursu piękności, z którego nie jest łatwo się uwolnić.
Nie znałam wcześniej Mikołaja Milcke, ale po lekturze tej książki, z pewnością nadrobię inne książki autora. Jego styl pisania bardzo przypadł mi do gustu.
Jestem pod wielkim wrażeniem. Nie spodziewałam się, że 500 stron książki o męskim konkursie piękności pochłonie mnie na wiele godzin.
Autor interesująco podszedł do tematu odsłaniając nie tylko "brudne" kulisy sławy kandydatów i tego, jak wiele kryteriów i wymagań muszą spełnić, ale także pokazał to, co dzieje się wokół.
Główny bohater powieści - Mieszko, zgłosił się do...
2021-10-08
Jakie to było dobre! Nawet nie wiedziałam, że tak bardzo potrzebuję takiej historii w chwili obecnej.
Na początku myślałam, że znów trzymam w rękach oklepany romans biurowy, który będzie fajny, ale mnie nie zachwyci. Pomyliłam się! Ta książka jest rewelacyjna i wychodzi poza standardowe ramy tego typu romansów.
Znajdziemy tu niesamowite poczucie humoru idealnie wplecione w fabułę, ciekawą historię, intrygujących bohaterów, a przede wszystkim genialnie skonstruowane napięcie erotyczne. To ostatnie wywołuje ciarki na plecach.
Nie spodziewajcie się połowy książki scen łóżkowych, bo ich tu nie ma. Za to są idealnie wysmakowane sceny pełne napięcia. Szczególnie te, które dzieją się w Tokyo. Nie będę ukrywać - to mój ulubiony wątek powieści.
Jestem zachwycona i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy trylogii.
Jakie to było dobre! Nawet nie wiedziałam, że tak bardzo potrzebuję takiej historii w chwili obecnej.
Na początku myślałam, że znów trzymam w rękach oklepany romans biurowy, który będzie fajny, ale mnie nie zachwyci. Pomyliłam się! Ta książka jest rewelacyjna i wychodzi poza standardowe ramy tego typu romansów.
Znajdziemy tu niesamowite poczucie humoru idealnie wplecione...
2021-10-05
Mieć trzy tomy tej serii na półce to zaszczyt. Niesamowite, że każda trzyma najwyższy poziom i każda z nich jest równie ciekawa. Mam nadzieję, że trzeci tom nie będzie ostatnim.
Po raz kolejny mamy śledztwo przeplatane życiem prywatnym bohaterów. Uwielbiam tą różnorodność. Mam też wrażenie, że Robert Lew wraca do "świata żywych". Powoli podnosi się psychicznie po tragedii jaka go spotkała. Jego żona i dwójka dzieci zginęli w pożarze ich domu. Lew został na świecie sam z dwójką pozostałych pociech, zbuntowaną nastolatką i dojrzewającym synem. W pewnym momencie zaczyna się nawet uśmiechać. Miło go widzieć takiego.
Fabuła jest jak zwykle pełna ciekawych zwrotów akcji i śledztwa, które trzyma poziom przez całą książkę. Tym razem nie ma zaskakującego zaskoczenia, ale i tak jestem usatysfakcjonowana tą powieścią.
Mieć trzy tomy tej serii na półce to zaszczyt. Niesamowite, że każda trzyma najwyższy poziom i każda z nich jest równie ciekawa. Mam nadzieję, że trzeci tom nie będzie ostatnim.
Po raz kolejny mamy śledztwo przeplatane życiem prywatnym bohaterów. Uwielbiam tą różnorodność. Mam też wrażenie, że Robert Lew wraca do "świata żywych". Powoli podnosi się psychicznie po tragedii...
Kończycie tą książkę i nie możecie wyjść z podziwu co tam się wydarzyło. To thriller, po którego zamknięciu trzeba chwilę pomyśleć, przeanalizować. Nie da się po prostu wrócić do rzeczywistości.
Jestem w szoku, że to debiut, bo autorka pisze jak "stara wyga". Książka jest genialna, zachwycająca, zaskakująca i ma wszystko to, czego szukam w dobrym thrillerze. Jest idealna na dłuższą serię i mam nadzieję, że tak się stanie, bo czuć potencjał w bohaterach. Ostatni raz takich emocji doznałam, kiedy czytałam książki Karin Slaughter z serii Hrabstwo Grant. Cudowne uczucie.
"W cieniu terapeutki. Zazdrość" przedstawia losy terapeutki Magdy, ale nie skupia się tylko na nich. Każdy z bohaterów ma swoje pięć minut i losy wszystkich łączą się we wprawną całość. Przeskakujemy od jednego do drugiego z wielkim zainteresowaniem, a fabuła cały czas jest spójna. Autorka nawet na chwilę nie wypada z obiegu.
Nie mogę też nie wspomnieć o prokuratorze Janie Hejda. Uwielbiam gościa!!!
Kończycie tą książkę i nie możecie wyjść z podziwu co tam się wydarzyło. To thriller, po którego zamknięciu trzeba chwilę pomyśleć, przeanalizować. Nie da się po prostu wrócić do rzeczywistości.
Jestem w szoku, że to debiut, bo autorka pisze jak "stara wyga". Książka jest genialna, zachwycająca, zaskakująca i ma wszystko to, czego szukam w dobrym thrillerze. Jest idealna...
Bardzo łatwo wejść w toksyczną relację, gorzej z niej wyjść.
Izzy i Bec znają się od lat i obu wydaje się, że to prawdziwa przyjaźń. Przychodzi jednak czas, w którym jedna z nich zaczyna mieć wątpliwości co do szczerości ich relacji. Ciężko uwierzyć, że przyjaciółka podrzuca drugiej kłody pod nogi.
Przeczytałam tą książkę w dwa dni, im dalej w las - tym było ciekawiej. Nie mogłam się oderwać. Super, że autorka postawiła na jedną narratorkę i jedną perspektywę opowieści. Dzięki temu możemy bardziej poznać Bec, jej życie, obawy i radości. Autorka wprawnie wprowadza element zamieszania, przez co w pewnym momencie czytelnik zostaje wyprowadzony na manowce.
Miałam swoje podejrzenia, ale zostały one sprytnie oddalone i przekierowane na zupełnie inną osobę i sytuację. Lubię takie momenty w książkach, ponieważ dzięki temu zakończenie okazuje się być naprawdę zaskakujące.
Uważam tą książkę za kompletną historię. Czyta się ją lekko i płynnie, bohaterowie są charakterni, a koniec satysfakcjonuje. Brawo!
Bardzo łatwo wejść w toksyczną relację, gorzej z niej wyjść.
Izzy i Bec znają się od lat i obu wydaje się, że to prawdziwa przyjaźń. Przychodzi jednak czas, w którym jedna z nich zaczyna mieć wątpliwości co do szczerości ich relacji. Ciężko uwierzyć, że przyjaciółka podrzuca drugiej kłody pod nogi.
Przeczytałam tą książkę w dwa dni, im dalej w las - tym było ciekawiej....
Wiem jak to jest mieć strażaka w domu.
Świetnie napisana książka, która wciąga od pierwszych stron. Idealna do ekranizacji.
Strażak Rafał i polonistka Marta to ciekawe połączenie. Chłopak pełen energii i nieco zamknięta w sobie dziewczyna z bagażem doświadczeń. Podoba mi się ten mix i relacja jaka ich połączyła.
Ciekawy zamysł, by wprowadzić nieco kryminalnego świata do tej (na pozór) romantycznej historii. Rafał okazuje się być niezłym ziółkiem. Ciekawa jestem tylko jak zareaguje Marta, kiedy dowie się całej prawdy o swoim strażaku.
Książkę czytało mi się rewelacyjnie, nie mogłam się oderwać. Od razu zabieram się za drugi tom. Jestem również zachwycona faktem, że na nim historia się nie kończy.
Wiem jak to jest mieć strażaka w domu.
Świetnie napisana książka, która wciąga od pierwszych stron. Idealna do ekranizacji.
Strażak Rafał i polonistka Marta to ciekawe połączenie. Chłopak pełen energii i nieco zamknięta w sobie dziewczyna z bagażem doświadczeń. Podoba mi się ten mix i relacja jaka ich połączyła.
Ciekawy zamysł, by wprowadzić nieco kryminalnego świata do...
Pierwszy tom był świetny, drugi natomiast jest jeszcze lepszy. Jestem zachwycona tą serią i mam nadzieję, że autorka nie zakończy jej na dwóch lub trzech tomach.
Początek mnie zaskoczył, byłam zdruzgotana, że Robert Lew stracił jednak żonę i dwójkę dzieci. Przez to jego obsesja na temat Brunona Kality jeszcze bardziej się powiększyła. Cieszę się jednak, że nie był to główny wątek książki. Tym razem główną bohaterką jest także policjantka Sonia. Widzimy jednak również kilku pobocznych bohaterów jak chociażby Nikola (genialna postać, która na chwilę odciąga nas od śledztwa, jej cięty język to mistrzostwo).
Akcja dynamiczna, postaci charakterne, a finałowa scena przyprawiająca o dreszcz. Do tego kilka zupełnie niespodziewanych momentów, które wywołują różnorakie emocje. Rewelacja! Bardzo podobał mi się też czarny humor, który serwuje w niektórych momentach autorka.
Pierwszy tom był świetny, drugi natomiast jest jeszcze lepszy. Jestem zachwycona tą serią i mam nadzieję, że autorka nie zakończy jej na dwóch lub trzech tomach.
Początek mnie zaskoczył, byłam zdruzgotana, że Robert Lew stracił jednak żonę i dwójkę dzieci. Przez to jego obsesja na temat Brunona Kality jeszcze bardziej się powiększyła. Cieszę się jednak, że nie był to...
O rany! Jaka to była jazda bez trzymanki!
Myślałam, że o mafijnych romansach wiem już wszystko i raczej nic mnie nie zaskoczy. "Król Midas" rozwiał moje przemyślenia i wkroczył w moje życie niczym taran.
Świetnie napisana książka, którą czyta się szybko, łatwo wszystko zwizualizować i przyjemnie "wchodzi się" w tą historię. Autorka nie zwalnia tempa ani na chwilę i z każdą stroną dostarcza nowych emocji. Uwielbiam takie przemyślane tempo.
Książkę czytało mi się świetnie, jestem nią zachwycona. Oczywiście jest to przerysowana historia i niektóre sceny są wręcz groteskowe, ale mnie to nie obchodzi. Oczekiwałam lektury pełnej wrażeń i dokładnie to otrzymałam.
Mam też takie przemyślenie: jeśli Massimo wydawał wam się brutalny, to nie znacie Leonarda. To dopiero brutalna bestia, prawdziwy król mafii, który nie boi się pociągnąć za spust jeśli ktoś nie chce się podporządkować. Tylko Emily została oszczędzona, mimo swojego ciętego języka.
Brawo Pani Magdo, "Król Midas" trafia na moje prywatne podium czerwca :)
O rany! Jaka to była jazda bez trzymanki!
Myślałam, że o mafijnych romansach wiem już wszystko i raczej nic mnie nie zaskoczy. "Król Midas" rozwiał moje przemyślenia i wkroczył w moje życie niczym taran.
Świetnie napisana książka, którą czyta się szybko, łatwo wszystko zwizualizować i przyjemnie "wchodzi się" w tą historię. Autorka nie zwalnia tempa ani na chwilę i z...
2021-06-02
Dlaczego to już koniec? Pragnę więcej, ponieważ ta seria jest genialna.
Cedric Sire po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem thrillera z elementami paranormalnymi. Tej książki się nie czyta, ją się ogląda jak film. Wchodzisz w fabułę jakbyś stał obok głównych bohaterów i razem z nimi odczuwasz emocje.
Główna bohaterka policjantka Eva Svarta jest napisana genialnie. Jest albinoską o szkarłatnych oczach, więc sam wygląd już robi wrażenie. Jeśli dodamy do tego silny charakter i przenikliwy umysł, powstaje mieszkanka idealna.
Fabuła także nie pozostawia ani chwili na złapanie oddechu. Akcja mknie niczym pendolino, a my jesteśmy zasypywani co chwila niesamowitymi zwrotami akcji. Nie spodziewacie się tego, co znajdziecie w środku, wierzcie mi, będziecie zszokowani, a akcja nie raz przygwoździ was do wygodnego fotela.
Gdybym mogła ocenić tą książkę w swojej własnej skali, dałabym znacznie więcej niż 10, a jeśli mogę ocenić całą serię to wystawiam najwyższą możliwą ocenę z wielkim plusem. Warto mieć twórczość Cedrica Sire na półce i warto o niej mówić, bo robi wrażenie.
Muszę też zwrócić uwagę na okładkę, która na żywo jest jeszcze lepsza niż widzicie powyżej. Okładka przeraża, hipnotyzuje i zachęca do wgłębienia się w świat policjantki albinoski.
Zastanawia mnie tylko zakończenie. Czy autor aby na pewno nie zostawił małej furtki na kolejne części?
Dlaczego to już koniec? Pragnę więcej, ponieważ ta seria jest genialna.
Cedric Sire po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem thrillera z elementami paranormalnymi. Tej książki się nie czyta, ją się ogląda jak film. Wchodzisz w fabułę jakbyś stał obok głównych bohaterów i razem z nimi odczuwasz emocje.
Główna bohaterka policjantka Eva Svarta jest napisana genialnie. Jest...
2021-05-24
Szokująca, oburzająca i niesamowicie wciągająca. Taka jest najnowsza powieść Magdaleny Zimniak.
Mimo ponad 400 stron, książkę przeczytałam w jeden dzień. Nie sposób było się od niej oderwać. Rewelacyjnie nakreślona fabuła wciąga w fikcyjny świat i cieszymy się, że to fikcja, ponieważ momentami bywa naprawdę dramatycznie.
W książce zostaje poruszony wątek pedofilii, którego jest tu całkiem sporo. Przedstawiony został jednak w ,,ochronnej,, warstwie, dzięki czemu ci bardziej wrażliwi nie muszą się obawiać. Mimo wszystko, autorka wykazała się jednak odwagą analizując ten temat i uważam, że dużo ryzykowała. Ostatecznie moim zdaniem zdała egzamin.
Jestem zachwycona tą pozycją literacką. Znalazłam tu cały przekrój emocji i na pewno długo nie zapomnę o tej książce.
Szokująca, oburzająca i niesamowicie wciągająca. Taka jest najnowsza powieść Magdaleny Zimniak.
Mimo ponad 400 stron, książkę przeczytałam w jeden dzień. Nie sposób było się od niej oderwać. Rewelacyjnie nakreślona fabuła wciąga w fikcyjny świat i cieszymy się, że to fikcja, ponieważ momentami bywa naprawdę dramatycznie.
W książce zostaje poruszony wątek pedofilii,...
2021-05-17
Rewelacyjna książka pełna niespodziewanych zwrotów akcji.
Główne bohaterki to siostry o zupełnie innych charakterach, które nie widziały się latami. Każda odcięła się od reszty. Teraz połączyła ich wspólna sprawa - chory ojciec.
Uwielbiam powieści obyczajowe, w których dużo się dzieje, a postaci mają ukształtowane osobowości i dobrze wiedzą, czego oczekują od życia. Ich sytuacja także jest określona dzięki czemu możemy lepiej je poznać.
"Niełatwe powroty" właśnie takie bohaterki posiada. Klaudia, Martyna i Patrycja to wybuchowy mix pełen emocji. Każda z nich jest inna i kiedy spotykają się razem, możemy oczekiwać mieszanki zdarzeń. W tle mamy także kilku mężczyzn i powoli dowiadujemy się, jakie tajemnice głęboko skrywają.
Ta książka to rewelacyjna powieść idealna dla każdego i na każdą okazję. Jestem w pełni zadowolona, że trafiła w moje ręce i już nie mogę doczekać się kolejnych części historii.
Rewelacyjna książka pełna niespodziewanych zwrotów akcji.
Główne bohaterki to siostry o zupełnie innych charakterach, które nie widziały się latami. Każda odcięła się od reszty. Teraz połączyła ich wspólna sprawa - chory ojciec.
Uwielbiam powieści obyczajowe, w których dużo się dzieje, a postaci mają ukształtowane osobowości i dobrze wiedzą, czego oczekują od życia. Ich...
2021-04-19
Są takie książki, które mogą mieć 500 stron, a i tak będą zbyt cienkie. Tak właśnie jest z twórczością Agaty Przybyłek.
Jakie to było dobre! Prawdziwa czytelnicza uczta!
Jestem zachwycona powieścią "I znowu cię zobaczę". Przeżyłam tu wspaniałe chwile, poczułam ten cudowny wiejski klimat, ale były także zaskakujące chwile grozy. Autorka idealnie potrafi wprowadzić czytelnika w literacki świat i genialnie opisuje ludzi i sytuacje.
Główni bohaterowie zostali napisani rewelacyjnie. Nie da się ich nie lubić, sytuacja w której się znaleźli także wyzwala wiele emocji. W pewnym momencie odkryłam tajemnicę Pawła wcześniej niż on sam, ale to tylko nakręciło moje emocje, bardzo chciałam aby to się sprawdziło i moje przeczucie było dobre. Tak też się stało.
Książki się nie czyta... z nią się płynie, wchodzi się w historię i jest na miejscu razem z bohaterami. Nie mogę wyjść z podziwu i gdybym mogła, dałabym o wiele więcej punktów.
Są takie książki, które mogą mieć 500 stron, a i tak będą zbyt cienkie. Tak właśnie jest z twórczością Agaty Przybyłek.
Jakie to było dobre! Prawdziwa czytelnicza uczta!
Jestem zachwycona powieścią "I znowu cię zobaczę". Przeżyłam tu wspaniałe chwile, poczułam ten cudowny wiejski klimat, ale były także zaskakujące chwile grozy. Autorka idealnie potrafi wprowadzić...
2021-04-09
Kolejny raz autorka nie zawiodła.
To już ostatnie spotkanie z Ponurym i Sztuczką i żegnam się z nimi z wielkim sentymentem. Trylogia może i nie zachwyciła mnie ilością stron książek, ale za to treść uważam za znakomitą. Autorka w pełni wyczerpała temat.
"Permission" zaskakuje, szokuje, a w pewnych momentach nawet bawi. To romans osadzony w świecie zła. Książka jest zwieńczeniem trudnej drogi jaką przeszli główni bohaterowie i moim zdaniem zakończenie serii wypada świetnie. Nic dodać, nic ująć.
Bardzo się cieszę, że zostało też wprowadzone kilka nowych wątków, to wnosi wiele świeżości do historii.
Kolejny raz autorka nie zawiodła.
To już ostatnie spotkanie z Ponurym i Sztuczką i żegnam się z nimi z wielkim sentymentem. Trylogia może i nie zachwyciła mnie ilością stron książek, ale za to treść uważam za znakomitą. Autorka w pełni wyczerpała temat.
"Permission" zaskakuje, szokuje, a w pewnych momentach nawet bawi. To romans osadzony w świecie zła. Książka jest...
2021-04-07
Jestem zaskoczona tak wieloma negatywnymi opiniami na temat tej książki.
Ja jestem bardzo zadowolona po jej przeczytaniu. Ciekawie poprowadzona fabuła i trochę nierozgarnięte główne bohaterki. Ich działania czasem były dla mnie niezrozumiałe, ale w jakiś sposób dodawały fabule pazura. Dobrze, że autorka zestawiła ze sobą trzy różne osobowości, ale mam wrażenie, że w pewnym momencie zatarła się między nimi granica. Przestałam widzieć różnice między dziewczynami i miałam wrażenie, że jedna naśladuje drugą, a różni ich tylko styl ubierania.
Jeśli chodzi o zakończenie - bez szału, spodziewałam się nieco innego końca historii. Może to dziwnie zabrzmi, ale bardziej dramatycznego. Mimo tego jednak, książkę uważam za wartą uwagi.
Jestem zaskoczona tak wieloma negatywnymi opiniami na temat tej książki.
Ja jestem bardzo zadowolona po jej przeczytaniu. Ciekawie poprowadzona fabuła i trochę nierozgarnięte główne bohaterki. Ich działania czasem były dla mnie niezrozumiałe, ale w jakiś sposób dodawały fabule pazura. Dobrze, że autorka zestawiła ze sobą trzy różne osobowości, ale mam wrażenie, że w pewnym...
2020-10-23
Rewelacja!! Chcę więcej.
Książka jest stworzona w tak lekki sposób, że czułam się jakbym siedziała z bohaterkami przy winku. Świetnie napisane główne postaci, gorący mężczyźni w tle i dużo namiętności. Czego chcieć więcej?
Dla mnie ten romans spokojnie podchodzi pod erotyk ... świetnie napisany erotyk, w którym sceny łóżkowe rozpalają do czerwoności.
Jestem zachwycona tą książką i zaraz zabieram się za oglądanie serialu.
Rewelacja!! Chcę więcej.
Książka jest stworzona w tak lekki sposób, że czułam się jakbym siedziała z bohaterkami przy winku. Świetnie napisane główne postaci, gorący mężczyźni w tle i dużo namiętności. Czego chcieć więcej?
Dla mnie ten romans spokojnie podchodzi pod erotyk ... świetnie napisany erotyk, w którym sceny łóżkowe rozpalają do czerwoności.
Jestem zachwycona tą...
2021-03-09
Słodka okładka uśpiła moją czujność. Zawartość bardzo mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się tak mocnej historii.
Nie mogłam się oderwać od tej książki. Carey została wrobiona w paskudny sposób, wszyscy się od niej odsunęli. W szkole nikt nie wierzył, że to nie ona jest adresatem obraźliwych wiadomości do koleżanki. Nawet policja nie jest sprzymierzeńcem dziewczyny.
Książka pokazuje jak można stracić wszystko w jeden dzień, nawet nie będąc winnym i uczy, że warto czasem dobrze się zastanowić zanim oczernimy drugą osobę. Pokazuje również, że świat internetu potrafi być ogromnym zagrożeniem dla młodych osób.
Serdecznie polecam "Sweetfreak". Trzyma w napięciu do ostatniej strony. Każde zdanie w książce ma znaczenie.
Słodka okładka uśpiła moją czujność. Zawartość bardzo mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się tak mocnej historii.
Nie mogłam się oderwać od tej książki. Carey została wrobiona w paskudny sposób, wszyscy się od niej odsunęli. W szkole nikt nie wierzył, że to nie ona jest adresatem obraźliwych wiadomości do koleżanki. Nawet policja nie jest sprzymierzeńcem...
2021-02-24
Pierwsza część "Perwersja" porwała mnie na całego. Przeczytałam ją w kilka godzin i byłam zachwycona.
Tym razem także pochłonęłam książkę w tym samym czasie. Fabuła wciągająca i intrygująca. Wiele się dzieje, bohaterowie pełni emocji, nieprzewidywalni, spontaniczni.
Sztuczka tym razem jest w poważnym zagrożeniu. Więziona i gwałcona przez Marco nie ma żadnych perspektyw na wolność. Tymczasem z drugiej strony murów, Ponury nie ma o niczym pojęcia i tęskni za ukochaną.
Zastanawia mnie tylko jedno. Książka ma 210 stron. Mamy w niej szerokie akapity, pustą stronę przed każdym rozdziałem i treść rozpoczynającą się dopiero na 13 stronie. Jestem ciekawa dlaczego pierwotny wydawca nie wymagał od autorki więcej. Przecież gdyby odjąć wolne strony i zrobić normalne akapity to książka byłaby naprawdę cienka. Dla mnie za mało treści, za dużo wszystkiego innego - dlatego odejmuję jedną gwiazdkę.
Pierwsza część "Perwersja" porwała mnie na całego. Przeczytałam ją w kilka godzin i byłam zachwycona.
Tym razem także pochłonęłam książkę w tym samym czasie. Fabuła wciągająca i intrygująca. Wiele się dzieje, bohaterowie pełni emocji, nieprzewidywalni, spontaniczni.
Sztuczka tym razem jest w poważnym zagrożeniu. Więziona i gwałcona przez Marco nie ma żadnych perspektyw...
2021-02-10
Jestem w szoku jak dobra jest ta książka. Intrygująca, wciągająca i szokująca swoim zakończeniem. Nie wpadniecie na to jak historia się zakończy. Byłam zdruzgotana i nie mogłam uwierzyć w to, o czym czytałam na ostatnich stronach.
Znów znajdujemy się w warszawskim liceum i znów obserwujemy nastolatków. Jednak tym razem bardziej wnikliwie zaglądamy do ich umysłów pełnych sprzeczności. Dzieciaki noszą w sobie smutek, bunt, chwile szczęścia, niepewność i wiele innych emocji, z którymi zmagają się każdego dnia. Niektórzy nie potrafią sobie z tym poradzić.
Jeden z uczniów - Błażej - ma dosyć. Wkracza do szkoły z granatem w ręku i wysadza budynek razem z uczniami i nauczycielami. Jak doszło do momentu, w którym chłopak postanowił to zrobić? Tego dowiadujemy się dalej. Jest to złożona historia pełna zwrotów akcji.
Jestem zachwycona tą książką i od dziś sięgam po Marcela Mossa w ciemno. Chcę przeczytać wszystko, co wyjdzie spod jego klawiatury.
Jestem w szoku jak dobra jest ta książka. Intrygująca, wciągająca i szokująca swoim zakończeniem. Nie wpadniecie na to jak historia się zakończy. Byłam zdruzgotana i nie mogłam uwierzyć w to, o czym czytałam na ostatnich stronach.
Znów znajdujemy się w warszawskim liceum i znów obserwujemy nastolatków. Jednak tym razem bardziej wnikliwie zaglądamy do ich umysłów pełnych...
Uwielbiam historie, w których znajduje skrajne emocje i niezdecydowanie. Kiedy główni bohaterowie muszą przejść długa drogę i walkę z samym sobą, by uzyskać dostęp do swojej duszy.
,,Zatraceni w sobie 2,, to druga część serii, która podbiła moje serce. Nie będę ukrywać, że pierwsza część zrobiła na mnie większe wrażenie, ale to nie ujmuje niczego drugiej.
Przeszkadzało mi na początku skondensowanie fabuły tylko na emocjach Idy i Konrada i ich wzajemnej relacji. Na szczęście potem było już tylko lepiej, a kiedy pojawił się Takashi moje czytelnicze serce od razu urosło.
Książkę czyta się lekko i łatwo ,,wejść,, w ta historię. Idealna dla kobiecych zmysłów. Fajne jest też to, że nie ma tu zbyt wielu scen łóżkowych, a mimo to czujemy napięcie między bohaterami. K.M. Dyga po raz drugi mnie tym zachwyciła, bo nie łatwo uzyskać taki efekt.
Uwielbiam historie, w których znajduje skrajne emocje i niezdecydowanie. Kiedy główni bohaterowie muszą przejść długa drogę i walkę z samym sobą, by uzyskać dostęp do swojej duszy.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to,,Zatraceni w sobie 2,, to druga część serii, która podbiła moje serce. Nie będę ukrywać, że pierwsza część zrobiła na mnie większe wrażenie, ale to nie ujmuje niczego drugiej.
Przeszkadzało mi...