Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lekka akurat na relaksacyjny weekend - nic ambitnego

Lekka akurat na relaksacyjny weekend - nic ambitnego

Mariański rujnuje komendę wystrzałem z granatnika, o którym myślał że jest radiem.... ZŁOTO :D

Mariański rujnuje komendę wystrzałem z granatnika, o którym myślał że jest radiem.... ZŁOTO :D

Zgaga wymiata :D W ogóle wątek papuzi się rozrasta i to wspaniałe bo doprowadzał mnie do łez ze śmiechu!

W przeciwieństwie do Chyłki (R. Mroza) Zuza mnie nie wkurza a wręcz ją lubię! To w gruncie rzeczy dobra i wrażliwa kobieta. Niestety ma dużo warstw opryskliwości, arogancji, z całego serca nienawidzi komunistów, ustroju, ładu PRLu, kościoła ani też każdego innego zorganizowanego systemu uciemiężenia. Jest szorstka, bezkompromisowa i twarda, ale nigdy nie odmawia w potrzebie. Piętnuje głupotę, lenistwo, cwaniactwo. Jednocześnie ma ogromne umiejętności interpersonalne: zbudowała zaufanie otoczenia i ma wielu oddanych i wiernych przyjaciół. A że meneli? Cóż. Ona widzi w nich ludzi którzy zbłądzili i nie traci wiary w to że jeszcze wyjdą na prostą. Słabość do butów czyni ją bliższą sercu kobiet.

Zgaga wymiata :D W ogóle wątek papuzi się rozrasta i to wspaniałe bo doprowadzał mnie do łez ze śmiechu!

W przeciwieństwie do Chyłki (R. Mroza) Zuza mnie nie wkurza a wręcz ją lubię! To w gruncie rzeczy dobra i wrażliwa kobieta. Niestety ma dużo warstw opryskliwości, arogancji, z całego serca nienawidzi komunistów, ustroju, ładu PRLu, kościoła ani też każdego innego...

Płock - moje ulubione po Warszawie miasto. Łykam jak pelikan. Albo jak papuga :D

Płock - moje ulubione po Warszawie miasto. Łykam jak pelikan. Albo jak papuga :D

Dodatkowa gwiazdka za osadzenie historii w Płocku, moim nie rodzinnym, a ulubionym mieście i jego okolicach.

Dodatkowa gwiazdka za osadzenie historii w Płocku, moim nie rodzinnym, a ulubionym mieście i jego okolicach.

Moje pierwsze spotkanie z Autorką. Niestety, nie powtórzę. 4 to najwięcej co mogłam dać. Ledwo skończyłam odsłuchiwać.
Toporna, bohaterowie w zasadzie nie wiadomo czy romansują, wyjeżdżają, pracują czy rozwiązują historię.
Język pisania powieści drętwy, brak iskry i polotu, brak wartkości akcji.

Moje pierwsze spotkanie z Autorką. Niestety, nie powtórzę. 4 to najwięcej co mogłam dać. Ledwo skończyłam odsłuchiwać.
Toporna, bohaterowie w zasadzie nie wiadomo czy romansują, wyjeżdżają, pracują czy rozwiązują historię.
Język pisania powieści drętwy, brak iskry i polotu, brak wartkości akcji.

Trzecia część cyklu Dożywocie, ale wg mnie bardzo odstająca od poprzednich dwóch. Poza miejscem i wizytą Konrada w byłej Lichotce, jest to w 98% kompletnie inna książka, nowa, z nową fabułą, nowymi bohaterami, nowym domem, nowymi lichami.
O ile poprzednie dwie części miały lekko skonstruowanych bohaterów wyrazistych i zabawnych, o tyle trzecia część jest poważna, może nawet miała być dramatyczna, może nawet miała mieć przekaz anty-szurowy. Ale. Nie chciałam i nie poszukiwałam tego.
Oczekiwałam lekkiej, zabawnej historii, ciepłej jak koc i bamboszki.
Dlatego czuję się zawiedziona.

Trzecia część cyklu Dożywocie, ale wg mnie bardzo odstająca od poprzednich dwóch. Poza miejscem i wizytą Konrada w byłej Lichotce, jest to w 98% kompletnie inna książka, nowa, z nową fabułą, nowymi bohaterami, nowym domem, nowymi lichami.
O ile poprzednie dwie części miały lekko skonstruowanych bohaterów wyrazistych i zabawnych, o tyle trzecia część jest poważna, może...

Przezabawna, nieco abstrakcyjna fabuła, lekkość pióra, lekkość treści. Poczucie humoru szalenie bliskie mojemu ukochanemu Lesiowi, Joanny Chmielewskiej.
A do tego drugie dno: nienachalne ale szalenie ważne i mądrze przekazane wartości.
Zdecydownie polecam!
A już w wersji audiobooka czytanego przez Hannę Chojnacką, Licho jest tak urocze że nawet mnie, twardą babę, kupiło w pierwszym akapicie, alleluja.

Przezabawna, nieco abstrakcyjna fabuła, lekkość pióra, lekkość treści. Poczucie humoru szalenie bliskie mojemu ukochanemu Lesiowi, Joanny Chmielewskiej.
A do tego drugie dno: nienachalne ale szalenie ważne i mądrze przekazane wartości.
Zdecydownie polecam!
A już w wersji audiobooka czytanego przez Hannę Chojnacką, Licho jest tak urocze że nawet mnie, twardą babę, kupiło w...

jak wszystkie książki Bednarka: daję im szansę, ale za każdym razem głęboko się rozczarowuję. Czas porzucić tę ułudę.

jak wszystkie książki Bednarka: daję im szansę, ale za każdym razem głęboko się rozczarowuję. Czas porzucić tę ułudę.

Pomimo fascynacji Afryką, nie znalazłam drugiego, głębszego przesłania tej pozycji.
Może będę musiała za kilka lat wrócić do lektury.

Pomimo fascynacji Afryką, nie znalazłam drugiego, głębszego przesłania tej pozycji.
Może będę musiała za kilka lat wrócić do lektury.

Kompendium wiedzy praktycznej, doświadczeń i sprawdzonych trików które umożliwią z marszu wejść w temat ogrodnictwa.
Zamiast zadawać setki pytań na forach, usłyszeć milion odpowiedzi i tygodniami robić analizę i wyciągać średnią: przeczytaj tę książkę i będziesz wiedzieć co, kiedy i jak posiać, przepikować, zebrać.
Tyle. I AŻ tyle w jednej publikacji!

Kompendium wiedzy praktycznej, doświadczeń i sprawdzonych trików które umożliwią z marszu wejść w temat ogrodnictwa.
Zamiast zadawać setki pytań na forach, usłyszeć milion odpowiedzi i tygodniami robić analizę i wyciągać średnią: przeczytaj tę książkę i będziesz wiedzieć co, kiedy i jak posiać, przepikować, zebrać.
Tyle. I AŻ tyle w jednej publikacji!

Bardzo smutna, mądra. Polecam.

Bardzo smutna, mądra. Polecam.

Ja zdaję sobie sprawę z fikcji literackiej. Jednakowoż tutaj wszyscy bohaterowie śpią na pieniądzach, ćpają, piją, palą i uprawiają seks każdy z każdym. Do tego ćwiczą codziennie i planują zbrodnie.
Na ręce i głowę pcha się wniosek że psychopaci biorą się z oderwania od rzeczywistości i braku konieczności wykonywania pracy zarobkowej. Gdyby bohaterowie byli bardziej związani z życiem, może ich zbrodnie byłyby bardziej wyrafinowane bo musiliby sięgać na wyżyny organizacji i planowania.
A tak: ćpają, mordują, piją, jeżdżą na wakacje i od nowa.

Ja zdaję sobie sprawę z fikcji literackiej. Jednakowoż tutaj wszyscy bohaterowie śpią na pieniądzach, ćpają, piją, palą i uprawiają seks każdy z każdym. Do tego ćwiczą codziennie i planują zbrodnie.
Na ręce i głowę pcha się wniosek że psychopaci biorą się z oderwania od rzeczywistości i braku konieczności wykonywania pracy zarobkowej. Gdyby bohaterowie byli bardziej...

Książka to zbiór kilku opowiadań, napisanych z ciekawej perspektywy. Zdecydowanie są świetnie przeczytane! Ujęła mnie zwłaszcza "Spowiedź eleganckiego pana" - majstersztyk!

Książka to zbiór kilku opowiadań, napisanych z ciekawej perspektywy. Zdecydowanie są świetnie przeczytane! Ujęła mnie zwłaszcza "Spowiedź eleganckiego pana" - majstersztyk!

Lekka, łatwa i przyjemna? Czy już przekracza granice infantylności? Wg mnie przekroczyła.
Nie mniej dobrze się słuchało gdy odłączyłam sobie realizm.

Lekka, łatwa i przyjemna? Czy już przekracza granice infantylności? Wg mnie przekroczyła.
Nie mniej dobrze się słuchało gdy odłączyłam sobie realizm.

Mocna!

Mocna!

Może nie tak dobra jak dwie poprzednie, ale bardzo zacna!

Może nie tak dobra jak dwie poprzednie, ale bardzo zacna!

Nie umywa się do Lesia który ma u mnie 10 !

Nie umywa się do Lesia który ma u mnie 10 !

Długo się rozkręca ale warto.

Długo się rozkręca ale warto.

Martwię się o psychikę autora....

Martwię się o psychikę autora....