Opinie użytkownika
Książka jest genialna. Są w niej rzeczy, których powinien być świadomy każdy chrześcijanin. Nie jest to "wiedza zakazana" która może otwierać na Złego, ale zupełnie zdrowe spojrzenie na... jak najbardziej realny świat. Ojciec Jose ma wielką wiedzę i doświadczenie. Opowiada wszystko w bardzo przejrzysty, logiczny sposób.
Pokaż mimo to
Przy pierwszym podejściu zrezygnowałam, ale za drugim razem, chociaż książka szła mi chwilami mozolnie, już ją pokochałam, przede wszystkim za główną bohaterkę oraz drugiego mojego ulubionego bohatera, jej ojca. Elizabeth Bennet jest dla mnie wzorem do naśladowania - rozsądna, bystra i w dodatku pełna wdzięku...ach!
Zaletą książki są też rewelacyjne, ciekawe dialogi. Nikt...
Zupełnie inna, ale bardzo dobra.
Uwielbiam Cejrowskiego. To człowiek inteligentny, pełen humoru i nie brak mu odwagi w poszukiwaniu nowych przygód, które potem tak ciekawie opowiada, również na żywo, a miałam okazję siedzieć dwie godziny i zwijać się ze śmiechu patrząc co on wyprawia, o czym mówi i w jaki sposób. A potem zakończył wszystko zachęceniem do obejrzenia filmu...
Mimo strasznych przeżyć bohaterki, książka w ogóle mnie nie wciągnęła. Ciągle była mowa o zmianach pracy, nic innego. Aczkolwiek duży plus za realne przedstawienie dawnej rzeczywistości. W międzyczasie byłam na filmie "Syberiada polska". No, naprawdę, to było wręcz żałosne. To, co ukazywali w filmie było rajem. Żadnych wszy, karaluchów, każdy miał ŁÓŻKO! Mieli ubrania, byli...
więcej Pokaż mimo to
Piękna nowela o niebanalnej miłości. Nie o zauroczeniu zadurzonych w sobie ludzi, piszących wiersze i sonety o swoim uczuciu do drugiej osoby. A "Kamizelka" nie jest o uczuciu - jest o miłości. Uczucie jest stanem emocjonalnym, które przemija, miłość - pozostaje niewzruszona nawet w najtrudniejszych momentach życia, na dobre i na złe.
Żałuję, że jest taka krótka. Taki...
Jedna duża wada - bardzo przewidywalna, jak każda część Jeżycjady. Ale bardzo mi się podobała, szczególnie wątek Laury :). Dobrze, że się zmieniła. A Ignacy Grzegorz również uległ poprawie. A postacią Łucji jestem wręcz oczarowana.
Pokaż mimo to
Z parą Laury i Wolfganga mocno skojarzyła mi się Natalia z Nerwusem, dlatego z góry wiedziałam, że nic z tego nie będzie. Trochę szkoda. Ale cieszę się bardzo, że Róży i Fryderykowi wyszedł ten ślub, zakończenie było bardzo zaskakujące, aż śmiałam się na głos :). Zabawne.
Bodziu - osoba, która mnie niesamowicie drażniła, naprawdę! W tym tomie niezwykle irytował mnie jeszcze...
Powiem szczerze, że zaskoczyła mnie pozytywnie ta książka. Wszyscy mówili, że nudna, beznadziejna, no ale lektura - trzeba przeczytać.
Ta książka wspaniale uczy cierpliwości. Opowiada o cierpliwości, nam również każe być cierpliwymi. Miejscami mnie nawet wciągnęła. Tylko bardzo mi żal starca, że koniec był, jaki był. Chociaż dowód został...
Bardzo ładna, szybko się w miarę...
Czy można zupełnie zmienić człowieka w jedną noc, w tą wyjątkową noc, kiedy przyszedł na świat Bóg-człowiek przynoszący zbawienie? Po raz kolejny przyszedł, tym razem do serca naszego bohatera, a i do nas przychodzi by na nowo się narodzić, w naszej duszy. Dlatego w Boże Narodzenie jesteśmy życzliwsi, mówimy sobie "Wesołych Świąt!", staramy się być lepsi. "W końcu są...
więcej Pokaż mimo to
Świetny tom, jeden z lepszych!
Mimo tytułu, opowiadane wydarzenia nie kręcą się tylko naokoło Żaby. Podobał mi się bardzo wątek miłosny Laury :). No i niespodziewany zupełnie powrót uciekiniera!
Trochę bajki, trochę prawdy. Mimo wstępu, w którym Schmitt mówi, że woli z tajemnic robić jeszcze większe tajemnice, a nie je wyjaśniać, wytłumaczył kilka rzeczy w bardzo pomysłowy sposob. To były szczegóły, których już nie pamiętam, ale zaskoczyła mnie jego kreatywność.
Nie wiem nadal jaki dokładnie cel miała ta książka. Może nie miała większego celu? Może miała to być...
"Kamienie na szaniec" - opowieść o trzech, pozornie zwyczajnych, a tak nieprzeciętnych ludziach, którzy się przyjaźnili. Zazdroszczę im - w ich czasach słowo "przyjaźń" było prawdziwe i niezakłamane, patriotyzm był normą. Czasy były ciężkie, ale wzajemna lojalność i przyjaźń wynagradzała im to.
Ze wszystkich bohaterów najbardziej spodobał mi się Rudy. Intelektualista,...
Baśniowa Biblia...
Clive Staples Lewis był teologiem. Kiedyś dopadły go wątpliwości, stał się ateistą, ale nawrócił się, a "Opowieści z Narnii" są dowodem na to, że był człowiekiem mądrym, żyjącym przy Bogu, ufającym Mu i sławiącym Go różnymi sposobami, na przykład napisaną książką.
Aslan - dobry, odważny, dumny, pełen miłości i troski lew nie miał być nikim innym jak samym...
Baśniowa Biblia...
Clive Staples Lewis był teologiem. Kiedyś dopadły go wątpliwości, stał się ateistą, ale nawrócił się, a "Opowieści z Narnii" są dowodem na to, że był człowiekiem mądrym, żyjącym przy Bogu, ufającym Mu i sławiącym Go różnymi sposobami, na przykład napisaną książką.
Aslan - dobry, odważny, dumny, pełen miłości i troski lew nie miał być nikim innym jak samym...
Zaczęło się trochę nudno: ucieczka, podróż, spotkanie z Arawis i Hwin... ale potem, mniej więcej od trafienia do Taszbaanu(nie jestem pewna, ale chyba tak nazywało się to miasto w Kalormenie) zaczęło się spotkanie z Narnią, i kiedy po raz drugi pojawił się Aslan. Za pierwszym razem, gdy się pojawił, nie domyśliłam się, że to On, dopiero za drugim, gdy czuwał pod postacią...
więcej Pokaż mimo toProsty język, proste wydarzenia, najzwyklejsza prostota. A jednak tak bardzo kochamy Mikołajka :)
Pokaż mimo to