Opinie użytkownika
Stracona szansa — gdy zaczyna się robić interesująco i bohaterowie muszą zmierzyć się z konsekwencjami swoich czynów, Nolan przyspiesza i szybko zmierza do końca, będąc niewolnicą konwencji, którą na początku sobie obrała. To, że bohaterowie są zwyczajni, nie znaczy, że muszą być nudni i jednowymiarowi.
Pokaż mimo toPod płaszczykiem opowieści o Sopocie autor sprzedaje nam swoją pełną banałów autobiografię. Każdy chciałby być Annie Ernaux, niestety nie każdy może.
Pokaż mimo to
Książka przeznaczona na rynek zachodni dla odbiorcy, który o komunizmie wie tyle, że upadł wraz z murem berlińskim. Dla polskich czytelniczek i czytelników stek bzdur i uproszeń.
Autor stworzył obraz PRL-u na podstawie kombatanckich wspomnień swoich starych (sam dziękuje im za to w posłowiu!), którzy zapewne co wieczór słuchali Radia Wolna Europa, a każde wyjście z domu...
Łamiąca serce historia dorastania Shuggiego Baina, który niczym Dante przemierza kolejne kręgi piekła, próbując uratować swoją matkę ze szponów nałogu. Piekłem jest tu thatcherowska Szkocja z jej robotniczymi osiedlami, nad którymi unosi się fetor rozkładu dawnego świata.
Pokaż mimo toZasadniczo Harry Potter, ale z bandą pretensjonalnych tłumaczy oraz z subtelnością komety z tego filmu z DiCaprio. Plus za stworzenie intrygującego świata przedstawionego, ale ta naiwność neofitki, która poszła na swoją pierwszą demonstrację, uświadomiwszy sobie, że świat jest okrutny i niesprawiedliwy, jest nie do zniesienia.
Pokaż mimo to
Cała książka krąży wokół jednej przewodniej myśli: mężczyźni muszą ponownie złączyć się ze swoimi emocjami i nauczyć je wyrażać. Jak ma do tego dojść? O tym już autorka nie wspomina, przyznając, że nie wie.
Dobrze, że hooks pisze o afirmacji mężczyzn, ale wydaje mi się, że przerzuca odpowiedzialność na barki kobiet. To istotne, żeby włączać mężczyzn do ruchu...
Obraz, jaki prześladuje mnie po przeczytaniu tego eseju, to ta słynna okładka Paris Match, na której Carla Bruni kładzie głowę na ramieniu swojego męża, Nicolasa Sarkozy'ego, którego w rzeczywistości przewyższa o jakieś dziesięć centymetrów. Chollet zadaje pytanie, czy w heteroseksualnej relacji możliwa jest równość między partnerami. Czy kobieta może być w szczęśliwym...
więcej Pokaż mimo toOsobista herstoria o trudnej relacji córki i matki, które poza ciągłymi kłótniami łączy miłość do włóczęgi po Nowym Jorku. Flaneuse to będąca w ciągłym ruchu feministka, jak pisze Gornick, "kobieta osobna", która nie zgadza się na stagnację i nie daje sprowadzić się wyłącznie do roli żony i matki. Świetny esej o cenie, jaką kobiety płacą za niezależność i...
więcej Pokaż mimo toCóż za widowisko! Trip na kwasie przeplata się z piosenkami Bajmu i Doorsów oraz opowieściami obozowymi. Zaczyna się od satyry na Hollywood czasów makkartyzmu, a kończy queerowym romansem sięgającym czasów łódzkiego getta. Historia powtarza się jako farsa, a antysemityzm Kanye Westa może być równie groźny co ten komisji McCarthy'ego.
Pokaż mimo toJest w powieści Evaristo coś z tetralogii Ferrante — jakaś próba całościowego ogarnięcia kobiecego (choć nie tylko, bo przecież występuje tu też osoba niebinarna) doświadczenia. I gdy dla Ferrante głównym kryterium różnicującym była klasa, tu jest nim rasa oraz tożsamość płciowa (acz wątki klasowe też są istotne). Propsy dla tłumaczki, Agi Zano, za udowodnienie, że...
więcej Pokaż mimo toPrzejmujący obraz samotności, jaką niesie ze sobą awans klasowy. Ernaux pisze prosto, bez ozdobników, a potem nagle uderza w czytelnika/czytelniczkę takim zdaniem: "Były takie momenty, kiedy w siedzącej naprzeciwko córce miała wroga klasowego". Prawdziwa literacka uczta.
Pokaż mimo toCudowna apoteoza codzienności, gdzie jednego dnia umiera Maria Janion, a następnego rodzi się w ZOO nowa kapibara. Taki queerowo-żydowsko-kaszubski życia krąg.
Pokaż mimo toBardzo przyzwoite repo o parze projektantów, którzy, choć byli wielkimi wizjonerami, nie powinni projektować niczego poza miastami w Sim City. Osoby wychowane w dworkach szlacheckich powinny mieć zakaz projektowania bloków mieszkalnych. Pozdrawiam, osoba wychowana i mieszkająca do dziś na blokowisku.
Pokaż mimo to
Przed lekturą zakładałam, że dostanę książkę Janiny Bąk o statystyce. Dostałam jednak książkę Janiny Bąk o Janinie. Czasem pojawia się też jej mąż. I jej studenci.
Niesamowicie męcząca lektura, nie tylko przez natłok niezwiązanych z niczym i nieśmiesznych anegdot, ale przede wszystkim przez język. Podam tu przykład.
"Bo to oczywiste, że naukowcy czasem się kłócą. To...
Wyniosłam z lektury tej powieści jedną ważną lekcję — unikać książek, w recenzjach których zbyt często pojawia się słowo "baśniowość". Jest to zwykle synonim grafomanii.
Pokaż mimo to