Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Przeczytałem 200 stron i zastanawiam się czy mam ochotę na więcej.
Niby wszystko zgodnie z regułami gatunku - ciekawe życie głównego bohatera, dużo szczegółowych informacji, w tle historia Polski i Europy. Z jednej strony ofiara despotycznego ojca, z drugiej rozkapryszony bawidamek. Przy tym momentami trochę tchórzliwy, trochę konformistyczny, niezmiennie lekkoduch.
Tylko gdzieś w tym wszystkim … straciłem sympatię do Pana Jeremiego.

Przeczytałem 200 stron i zastanawiam się czy mam ochotę na więcej.
Niby wszystko zgodnie z regułami gatunku - ciekawe życie głównego bohatera, dużo szczegółowych informacji, w tle historia Polski i Europy. Z jednej strony ofiara despotycznego ojca, z drugiej rozkapryszony bawidamek. Przy tym momentami trochę tchórzliwy, trochę konformistyczny, niezmiennie lekkoduch.
Tylko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mnóstwo faktów, nazwisk i zespołów, kilka anegdot. Można odnieść wrażenie , że autor wymienił wszystkich, którzy w tamtych czasach zakładali zespoły i grali publiczne koncerty (nawet dla kilku osób). Niektóre fragmenty/tematy poruszane w książce powtarzały się. Przeszkadza mi, że autor mieszka w Polsce (jest Polakiem). Wprawdzie w dzisiejszych czasach nie trzeba pokonywać tysięcy kilometrów żeby przeprowadzić z kimś wywiad ale przeszkadza mi, że można pisać o zdarzeniach, które miały miejsce przed kilkudziesięciu laty, o miejscu położonym na innym kontynencie i nigdy nawet do niego nie dotrzeć.
Brakuje mi też rozmów z najważniejszymi muzykami tych najbardziej znanych zespołów. Niestety nadużywanie narkotyków, dragów czy alkoholu, tryb życia, stres i presja wykluczyły niektórych z nich samoczynnie.

Mnóstwo faktów, nazwisk i zespołów, kilka anegdot. Można odnieść wrażenie , że autor wymienił wszystkich, którzy w tamtych czasach zakładali zespoły i grali publiczne koncerty (nawet dla kilku osób). Niektóre fragmenty/tematy poruszane w książce powtarzały się. Przeszkadza mi, że autor mieszka w Polsce (jest Polakiem). Wprawdzie w dzisiejszych czasach nie trzeba pokonywać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pomimo tematyki, książkę nie przytłacza całym złem ówczesnego świata. Powiedziałbym nawet, że napisana jest stosunkowo lekkim językiem.
Gdyby w naszym kraju (jeszcze dwa miesiące temu), ktoś napisał podobny sposób o Polsce, to wszystkie tzw. „patriotyczne” media kazałyby spalić książkę lub autora, a najlepiej jedno i drugie. Austriacy przyjęli książkę na spokojnie – z czego wnioskuje, że mają więcej dystansu do siebie i swojej historii.
Jeśli coś mi przeszkadza to brutalne opisy scen o seksualności dorastających chłopców w tym (już wtedy) również w wątkach przyzwolenia i bezkarności kleru.

Pomimo tematyki, książkę nie przytłacza całym złem ówczesnego świata. Powiedziałbym nawet, że napisana jest stosunkowo lekkim językiem.
Gdyby w naszym kraju (jeszcze dwa miesiące temu), ktoś napisał podobny sposób o Polsce, to wszystkie tzw. „patriotyczne” media kazałyby spalić książkę lub autora, a najlepiej jedno i drugie. Austriacy przyjęli książkę na spokojnie – z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobrze, przyznaje się, nie doczytałem tej książki do końca. Znałem postać Józefa Czapskiego wcześniej dlatego powierzchowność w pokazaniu tej postaci przez pana Karpelesa sprawiła mi zawód. Dodam też, że moim zdaniem, wybitnego talentu do posługiwania się słowem pisanym autor nie ma.
A tak w ogóle to nie jest to biografia. Więcej o samym Czapskim dowiedziałem się chociażby z książki Konstantego A. Jeleńskiego - „Chwile oderwane”.
Czym więc jest ta książka? Myślę, że najbliżej jej do niezbyt pogłębionej (na podstawie życiorysu artysty) najnowszej historii Polski.

Dobrze, przyznaje się, nie doczytałem tej książki do końca. Znałem postać Józefa Czapskiego wcześniej dlatego powierzchowność w pokazaniu tej postaci przez pana Karpelesa sprawiła mi zawód. Dodam też, że moim zdaniem, wybitnego talentu do posługiwania się słowem pisanym autor nie ma.
A tak w ogóle to nie jest to biografia. Więcej o samym Czapskim dowiedziałem się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wierszy nie czytam, prawie. Wierszy Pani Szymborskiej nie znałem poza "Nic dwa razy". 100-na rocznica urodzin Poetki była impulsem żeby przeczytać ich więcej. Od tego momentu nie mogę sobie darować, że nie zapoznałem się z poezją Mistrzyni wcześniej
Nie wiem kiedy przeczytam te "wszystkie wiersze" - może nigdy?. Ale nie ma innej noty niż 10.

Wierszy nie czytam, prawie. Wierszy Pani Szymborskiej nie znałem poza "Nic dwa razy". 100-na rocznica urodzin Poetki była impulsem żeby przeczytać ich więcej. Od tego momentu nie mogę sobie darować, że nie zapoznałem się z poezją Mistrzyni wcześniej
Nie wiem kiedy przeczytam te "wszystkie wiersze" - może nigdy?. Ale nie ma innej noty niż 10.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałem całą, momentami nie mogłem się od niej oderwać.
A jednak daleko do pełnej satysfakcji. Moim zdaniem zbyt mało tła historycznego (a czasy były ciekawe), a zbyt dużo o życiu kawiarniano - towarzyskim i licznych podbojach miłosnych.
Miłośnicy muzyki klasycznej na pewno mu to jednak wybaczą.

Przeczytałem całą, momentami nie mogłem się od niej oderwać.
A jednak daleko do pełnej satysfakcji. Moim zdaniem zbyt mało tła historycznego (a czasy były ciekawe), a zbyt dużo o życiu kawiarniano - towarzyskim i licznych podbojach miłosnych.
Miłośnicy muzyki klasycznej na pewno mu to jednak wybaczą.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu ciekawej „Hirszfeldowie. Zrozumieć krew” z nadzieją zabrałem się za „Historię jednego życia”. Niestety zawiodłem się. Niemal cała pierwsza połowa książki poświęcona jest udziałowi Pana Profesora w licznych międzynarodowych konferencjach lekarskich. Większość czytelników nie znajdzie tu dla siebie niczego ciekawego. Dalej jest trochę lepiej, ale daleko do tego żeby całość uznać za godną polecenia.

Po przeczytaniu ciekawej „Hirszfeldowie. Zrozumieć krew” z nadzieją zabrałem się za „Historię jednego życia”. Niestety zawiodłem się. Niemal cała pierwsza połowa książki poświęcona jest udziałowi Pana Profesora w licznych międzynarodowych konferencjach lekarskich. Większość czytelników nie znajdzie tu dla siebie niczego ciekawego. Dalej jest trochę lepiej, ale daleko do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka w interesujący sposób przedstawia losy rodziny lekarskiej. Ta historia w sposób dobitny uzmysławia mi jak ważni byli dla naszego kraju obywatele Polscy żydowskiego pochodzenia. W jakim miejscu byłaby teraz Polska gdyby hitlerowcy nie wymordowali niemal całej ludności żydowskiej?

Książka w interesujący sposób przedstawia losy rodziny lekarskiej. Ta historia w sposób dobitny uzmysławia mi jak ważni byli dla naszego kraju obywatele Polscy żydowskiego pochodzenia. W jakim miejscu byłaby teraz Polska gdyby hitlerowcy nie wymordowali niemal całej ludności żydowskiej?

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka pokazująca losy ideowego komunisty na tle historii naszego kraju. To tło jest dla mnie najciekawsze. Wiem z historii, że Polska po II wojnie była w strefie wpływów Związku Radzieckiego. Nie zdawałem sobie jednak sprawy jak duże było to uzależnienie i jak ręcznie Kreml kierował naszymi rządzącymi i gospodarką.
Jest to również b. ciekawie i z humorem opowiedziana historia polskiej dyplomacji w czasach PRL-u.
Najsłabsza jest dla mnie część dot. prywatnego życia bohatera ale nie zmienia to ogólnego wrażenia.

Świetna książka pokazująca losy ideowego komunisty na tle historii naszego kraju. To tło jest dla mnie najciekawsze. Wiem z historii, że Polska po II wojnie była w strefie wpływów Związku Radzieckiego. Nie zdawałem sobie jednak sprawy jak duże było to uzależnienie i jak ręcznie Kreml kierował naszymi rządzącymi i gospodarką.
Jest to również b. ciekawie i z humorem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzy razy podchodziłem do czytania tej książki i za każdym razem po kilku rozdziałach ją odkładałem. Albo historia rodziny jest nieciekawa albo napisana jest w sposób nieciekawy. Tak czy owak nie polecam (i nie zamierzam do niej wrócić).

Trzy razy podchodziłem do czytania tej książki i za każdym razem po kilku rozdziałach ją odkładałem. Albo historia rodziny jest nieciekawa albo napisana jest w sposób nieciekawy. Tak czy owak nie polecam (i nie zamierzam do niej wrócić).

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na pewno życie Krzysztofa Kieślowskiego było ciekawsze niż większości osób które oglądały jego filmy czy czytały tę książkę. Ale trzeba mistrzowskiego pióra autorki, żeby w sumie nie z jakiegoś arcyciekawego życiorysu stworzyć tak pasjonującą książkę.
Teraz nie pozostaje mi nic innego jak wrócić do jego filmów i obejrzeć je raz jeszcze, bogatszy o zdobytą wiedzę o niejednoznacznej osobie reżysera.

Na pewno życie Krzysztofa Kieślowskiego było ciekawsze niż większości osób które oglądały jego filmy czy czytały tę książkę. Ale trzeba mistrzowskiego pióra autorki, żeby w sumie nie z jakiegoś arcyciekawego życiorysu stworzyć tak pasjonującą książkę.
Teraz nie pozostaje mi nic innego jak wrócić do jego filmów i obejrzeć je raz jeszcze, bogatszy o zdobytą wiedzę o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobrze opisane dzieje Polski w okresie kiedy królem był Stanisław August Poniatowski.
Pomimo olbrzymiej ilości faktów i nazwisk, książkę czyta się płynnie i z satysfakcją. Polecam zarówno miłośnikom historii jak i powieści sensacyjnych.

Bardzo dobrze opisane dzieje Polski w okresie kiedy królem był Stanisław August Poniatowski.
Pomimo olbrzymiej ilości faktów i nazwisk, książkę czyta się płynnie i z satysfakcją. Polecam zarówno miłośnikom historii jak i powieści sensacyjnych.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka z nagrodą Bookera i zachwytami krytyków.
Mnie się nie podobała, ciężka w czytaniu i potwornie smutna; odczuwałem tez dyskomfort przy częstych fizjologicznych scenach.
Z bólem przeczytałem do końca.

Książka z nagrodą Bookera i zachwytami krytyków.
Mnie się nie podobała, ciężka w czytaniu i potwornie smutna; odczuwałem tez dyskomfort przy częstych fizjologicznych scenach.
Z bólem przeczytałem do końca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdy sięgnąłem po tę książkę po raz pierwszy kilka lat temu, odniosłem wrażenie, że teza postawiona przez autorkę mogła zostać zawarta w dużo krótszej formie. Teraz gdy przeczytałem ją całą, szczegółowo opisującą przypadki wdrożenia "doktryny szoku" w kilku krajach (w tym w Polsce), skłaniam się ku stwierdzeniu, że jest to jedna z tych lektur, które pomagają lepiej zrozumieć otaczający nas świat.
Dla ciekawych.

Gdy sięgnąłem po tę książkę po raz pierwszy kilka lat temu, odniosłem wrażenie, że teza postawiona przez autorkę mogła zostać zawarta w dużo krótszej formie. Teraz gdy przeczytałem ją całą, szczegółowo opisującą przypadki wdrożenia "doktryny szoku" w kilku krajach (w tym w Polsce), skłaniam się ku stwierdzeniu, że jest to jedna z tych lektur, które pomagają lepiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Osoba ambasadora ciekawa, jego losy niezwykłe ale całość nie porwała mnie

Osoba ambasadora ciekawa, jego losy niezwykłe ale całość nie porwała mnie

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetnie napisana historia zespołu i nie tylko. Czyta się jak powieść sensacyjną. Plus perełki w rodzaju:
"Kiedy Jagger zerkał za zakręt peronu drugiego, przyszłość muzyka wydawała się zupełnie nieprawdopodobna. Chwilę później stało się nieuniknione. Z mgły wyłonił się Keith Richards, taszczący swoją gitarę."

Świetnie napisana historia zespołu i nie tylko. Czyta się jak powieść sensacyjną. Plus perełki w rodzaju:
"Kiedy Jagger zerkał za zakręt peronu drugiego, przyszłość muzyka wydawała się zupełnie nieprawdopodobna. Chwilę później stało się nieuniknione. Z mgły wyłonił się Keith Richards, taszczący swoją gitarę."

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bez wątpliwości jedna z najlepszych książek jaką przeczytałem w życiu. Aż trudno uwierzyć, że jedna osoba mogła być świadkiem i w centrum tak wielu wydarzeń. I to, po kilku tygodniach od przeczytania, jest powodem zabrania przeze mnie jednej gwiazdki. Gorąco polecam!

Bez wątpliwości jedna z najlepszych książek jaką przeczytałem w życiu. Aż trudno uwierzyć, że jedna osoba mogła być świadkiem i w centrum tak wielu wydarzeń. I to, po kilku tygodniach od przeczytania, jest powodem zabrania przeze mnie jednej gwiazdki. Gorąco polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Prawie 40 godz słuchania-grubo. Zbyt dużo o marksizmie (w tym plejada nazwisk z okresu), a zbyt mało o ideach i teoriach socjologicznych/filozoficznych Pana Profesora. Kilka ciekawostek z epoki. Pomimo uwag-warto!

Prawie 40 godz słuchania-grubo. Zbyt dużo o marksizmie (w tym plejada nazwisk z okresu), a zbyt mało o ideach i teoriach socjologicznych/filozoficznych Pana Profesora. Kilka ciekawostek z epoki. Pomimo uwag-warto!

Pokaż mimo to

Okładka książki Przedwojenna Polska w liczbach Kamil Janicki, Dariusz Kaliński, Rafał Kuzak, Aleksandra Zaprutko-Janicka
Ocena 6,8
Przedwojenna P... Kamil Janicki, Dari...

Na półkach:

Trochę więcej niż rocznik statystyczny, czasami prawie książka historyczna (no może bardziej podręcznik do historii). Ile było skal podatkowych? czy na pewno kolej wtedy funkcjonowała lepiej niż obecnie?
Dla interesujących się tym okresem - lektura obowiązkowa, dla pozostałych - nie koniecznie.

Trochę więcej niż rocznik statystyczny, czasami prawie książka historyczna (no może bardziej podręcznik do historii). Ile było skal podatkowych? czy na pewno kolej wtedy funkcjonowała lepiej niż obecnie?
Dla interesujących się tym okresem - lektura obowiązkowa, dla pozostałych - nie koniecznie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To było moje drugie podejście do autora. Tym razem udane. Może wpływ na to miało tło historyczne powieści?
Nie ma to znaczenia - czyta się to (a właściwie słuchałem) bardzo dobrze, co najmniej 7 gwiazdek.

To było moje drugie podejście do autora. Tym razem udane. Może wpływ na to miało tło historyczne powieści?
Nie ma to znaczenia - czyta się to (a właściwie słuchałem) bardzo dobrze, co najmniej 7 gwiazdek.

Pokaż mimo to