-
ArtykułyPremiera „Tylko my dwoje”. Weź udział w konkursie i wygraj bilety do kina!LubimyCzytać3
-
ArtykułyKolejna powieść Remigiusza Mroza trafi na ekrany. Pora na „Langera”Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyDrapieżnicy z Wall Street. Premiera książki „Cienie przeszłości” Marka MarcinowskiegoBarbaraDorosz5
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Nie pytaj” Marii Biernackiej-DrabikLubimyCzytać4
Biblioteczka
Ciężko mi Fitzek'a ocenić na mniej, niż 7, aczkolwiek tutaj wahałam się pomiędzy 6 a 7. Udało się autorowi mnie zaskoczyć, aczkolwiek miał już lepsze twist ploty. Niemniej jednak nadal jest moim numerem 1 w kategorii thriller psychologiczny. Trochę namieszał za bardzo, trochę przedobrzył. Ale czyta się dobrze i to najważniejsze. To nigdy nie była literatura najwyższych lotów i nigdy taka nie miała być.
Ciężko mi Fitzek'a ocenić na mniej, niż 7, aczkolwiek tutaj wahałam się pomiędzy 6 a 7. Udało się autorowi mnie zaskoczyć, aczkolwiek miał już lepsze twist ploty. Niemniej jednak nadal jest moim numerem 1 w kategorii thriller psychologiczny. Trochę namieszał za bardzo, trochę przedobrzył. Ale czyta się dobrze i to najważniejsze. To nigdy nie była literatura najwyższych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiezły thriller. Coś wiem o córkach - manipulatorkach, więc tym bardziej się odnalazłam w lekturze, aczkolwiek ta, którą znam, jeszcze nikogo nie zamordowała. Na razie ;-)
Niezły thriller. Coś wiem o córkach - manipulatorkach, więc tym bardziej się odnalazłam w lekturze, aczkolwiek ta, którą znam, jeszcze nikogo nie zamordowała. Na razie ;-)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNo cóż, moje drugie spotkanie z Olgą Tokarczuk i po wielkim wow, nie wiem co napisać. Nadal solidny warsztat pisarski, kilka sentencji do zapamietania, parę trafnych spostrzeżeń, poetyckość, trochę magii i.... no nie wiem. Nie wiem po co, czemu ma służyć, nie wiem, jakie powinnam mieć przemyślenia, nie nasuwają mi się żadne. Odnoszę wrażenie, że tu jest za dużo Tokarczuk w Tokarczuk. Nie zidentyfikowałam się z żadnym z bohaterów, nie wzruszyłam się, nikogo nie bylo mi szkoda, no może poza Florentynką... Nie mniej jednak nie sposób odmówić autorce talentu do pisania, wielki szacun dla wszystkich tłumaczy jej dzieł, bo tej magii, metafizyki, metafor, zabawy językiem tłumaczyć z pewnością nie jest łatwo. Podsumowując, nie jest źle, wybitnie też nie, ale przygody z autorką nie kończę 🙂🙃
No cóż, moje drugie spotkanie z Olgą Tokarczuk i po wielkim wow, nie wiem co napisać. Nadal solidny warsztat pisarski, kilka sentencji do zapamietania, parę trafnych spostrzeżeń, poetyckość, trochę magii i.... no nie wiem. Nie wiem po co, czemu ma służyć, nie wiem, jakie powinnam mieć przemyślenia, nie nasuwają mi się żadne. Odnoszę wrażenie, że tu jest za dużo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiężka, ale dobra lektura. Zaskakujące zakończenie.
Ciężka, ale dobra lektura. Zaskakujące zakończenie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2 gwiazdki na wstępie odejmuję za zmyłkę z Fitzkiem, który wydaje się współautorem. No nie. Fitzek pierdnął sobie pomysłem, a jedynym autorem jest Kliesch. Który to pisarzem jest przeciętnym. Książkę niby się szybko czyta, co nie znaczy, że dobrze. Męczyła mnie. Główna bohaterka irytowała- tu kolejna gwiazdka leci. Pomysł rzeczywiście może i był niezły, ale wykonanie już nie- książka męczy, wcale nie zaskakuje- kolejna gwiazdka leci. No i oczywiście za to, że na dodatek jest w zasadzie niedokończona- bo to początek serii- kolejne dwie gwiazdki- kolejne oszustwo. Zazwyczaj nie czytam żadnych serii, więc takie wprowadzanie czytelnika w błąd, jest dla mnie nieakceptowalne. Rozczarowanie.
2 gwiazdki na wstępie odejmuję za zmyłkę z Fitzkiem, który wydaje się współautorem. No nie. Fitzek pierdnął sobie pomysłem, a jedynym autorem jest Kliesch. Który to pisarzem jest przeciętnym. Książkę niby się szybko czyta, co nie znaczy, że dobrze. Męczyła mnie. Główna bohaterka irytowała- tu kolejna gwiazdka leci. Pomysł rzeczywiście może i był niezły, ale wykonanie już...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dobrze napisana, ciekawie nakreślone postaci, nie spodziewałam się po polskim horrorze.. chociaż określenie horror, to chyba trochę za dużo.
Dobrze napisana, ciekawie nakreślone postaci, nie spodziewałam się po polskim horrorze.. chociaż określenie horror, to chyba trochę za dużo.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to