Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Odrobina kryminału, szczypta romansu i olbrzymia garść tajemnicy - to wszystko składa się na powieść hiszpańskiego pisarza. Nie sposób pominąć bogactwa cudownych słów, zwrotów, które z pewnością mogą być cytowane i traktowne jak mądrości życiowe.
Spędziłam z tą książką cudowne trzy dni i pewnie nie raz do niej powrócę. Polecam serdecznie każdemu i proszę się nie zniechęcać jej grubością, bo to tylko jej zaleta i dzięki temu czytelnik może dłużej przebywać w cudownym świecie Cmentarza Zapomnianych Książek.

Odrobina kryminału, szczypta romansu i olbrzymia garść tajemnicy - to wszystko składa się na powieść hiszpańskiego pisarza. Nie sposób pominąć bogactwa cudownych słów, zwrotów, które z pewnością mogą być cytowane i traktowne jak mądrości życiowe.
Spędziłam z tą książką cudowne trzy dni i pewnie nie raz do niej powrócę. Polecam serdecznie każdemu i proszę się nie zniechęcać...

Książka jest znakomita, wciągająca i zaskakująca. Nie powiem nic więcej aby nie zdradzać żadnego wątku, ale polecam serdecznie i jestem szczerze przekonana że spodoba się ona każdemu czytelnikowi tak jak i mi.

Książka jest znakomita, wciągająca i zaskakująca. Nie powiem nic więcej aby nie zdradzać żadnego wątku, ale polecam serdecznie i jestem szczerze przekonana że spodoba się ona każdemu czytelnikowi tak jak i mi.

Świetny kryminał który trzyma w napięciu do ostatniej kartki. Trup ściele się gęsto, intryga goni intrygę a na pytanie kto zabija i kim jest tajemniczy Andover nie łatwo znaleźć odpowiedź.
Polecam serdecznie nie tylko mężczyzną ale i kobietą, które mogą liczyć też na mały wątek miłosny.

Świetny kryminał który trzyma w napięciu do ostatniej kartki. Trup ściele się gęsto, intryga goni intrygę a na pytanie kto zabija i kim jest tajemniczy Andover nie łatwo znaleźć odpowiedź.
Polecam serdecznie nie tylko mężczyzną ale i kobietą, które mogą liczyć też na mały wątek miłosny.

Uwielbiam biografie i zawsze czytuje je z wypiekami na twarzy, lecz tym razem nie potrafiłam zmusić się do żadnych emocji prócz nudy. No cóż książka dobra dla wielkich pasjonatów Małgorzaty Kalicińskiej bądź mieszkańców Warszawskiej Saskiej Kępy.

Uwielbiam biografie i zawsze czytuje je z wypiekami na twarzy, lecz tym razem nie potrafiłam zmusić się do żadnych emocji prócz nudy. No cóż książka dobra dla wielkich pasjonatów Małgorzaty Kalicińskiej bądź mieszkańców Warszawskiej Saskiej Kępy.

Zawsze była dla mnie infantylną blondynką. Taka "słodka idiotka", która swoją urodą i głupiutką osobowością zawojowała świat. I chyba nigdy nie podejrzewałabym, że Marilyn Monroe była tak wrażliwą, inteligentną, oczytaną kobietą.
Książka zawiera zbiór jej prywatnych zapisków, listów, kartek z pamiętnika. Dzięki temu możemy dostrzec w niej utalentowaną poetkę, pisarke a nawet gospodynię domową, która starannie notowała przepisy kucharskie.

"Sądzę że zawsze
głęboko przerażała mnie myśl o byciu czyjąś
żoną
bo nauczyłam się od życia
że nie można kochać drugiego,
nigdy, naprawdę." MM

Zawsze była dla mnie infantylną blondynką. Taka "słodka idiotka", która swoją urodą i głupiutką osobowością zawojowała świat. I chyba nigdy nie podejrzewałabym, że Marilyn Monroe była tak wrażliwą, inteligentną, oczytaną kobietą.
Książka zawiera zbiór jej prywatnych zapisków, listów, kartek z pamiętnika. Dzięki temu możemy dostrzec w niej utalentowaną poetkę, pisarke a...

Piękne love story osadzone w włoskim klimacie, przepełnionym sztuką, kulturą i winem. Cudowna opowieść o poszukiwaniu miłości i nadzieji. O wyżeczeniach i porażkach. O kobiecie i mężczyźnie, którzy odnaleźli na obcej ziemi szczeście.
Dla tych co pasjonują się Włochami polecam cudowne opisy przyrody, zabytków i panującej tam atmosfery.

Piękne love story osadzone w włoskim klimacie, przepełnionym sztuką, kulturą i winem. Cudowna opowieść o poszukiwaniu miłości i nadzieji. O wyżeczeniach i porażkach. O kobiecie i mężczyźnie, którzy odnaleźli na obcej ziemi szczeście.
Dla tych co pasjonują się Włochami polecam cudowne opisy przyrody, zabytków i panującej tam atmosfery.

Chyba najlepsza książka Emily Giffin. Obowiązkowa dla wszystkich fanek tej pisarki. Zabawna, wzruszająca, nostalgiczna i dająca do myślenia. Na pewno wróce do niej ponownie za jakiś czas, bo bardzo przyjemnie mi się ją czytało.

Chyba najlepsza książka Emily Giffin. Obowiązkowa dla wszystkich fanek tej pisarki. Zabawna, wzruszająca, nostalgiczna i dająca do myślenia. Na pewno wróce do niej ponownie za jakiś czas, bo bardzo przyjemnie mi się ją czytało.

Bardzo ciekawa opowieść o poszukiwaniu miłości. To moja pierwsza książka tej pisarki, ale na pewno nie ostatnia. Bardzo przyjemnie się czyta. Polecam serdecznie choćby ze względu na ciekawych i intrygujących bohaterów.

Bardzo ciekawa opowieść o poszukiwaniu miłości. To moja pierwsza książka tej pisarki, ale na pewno nie ostatnia. Bardzo przyjemnie się czyta. Polecam serdecznie choćby ze względu na ciekawych i intrygujących bohaterów.

Kolejna część zwierzeń Halszki. Autorka ukazuje nam swoje losy, równie traumatycznie i wzruszające jak poprzednia.
Sama nie wiem jak mam traktować zapisane na kartkach wspomnienia. Z jednej strony jest mi jej strasznie szkoda. Staram się zrozumieć jej ból i smutek, lecz z drugiej nie rozumiem czemu wychodząc z jednego bagna wpakowała się za raz w kolejne, jeszcze gorsze. Jedyne co wiem to to, że książka powinna stać się obowiązkować lekturą szkolną, aby dzieci od małego dostrzegały zło i miały odwagę publicznie o nim mówić.
Takie tematy jak wykorzystywanie seksualne dzieci i przemoc domowa powinny przestać być tematami tabu. Należy mówić o nich jak najwięcej a sprawców karać surowiej niż obecnie jest to przyjęte.

Kolejna część zwierzeń Halszki. Autorka ukazuje nam swoje losy, równie traumatycznie i wzruszające jak poprzednia.
Sama nie wiem jak mam traktować zapisane na kartkach wspomnienia. Z jednej strony jest mi jej strasznie szkoda. Staram się zrozumieć jej ból i smutek, lecz z drugiej nie rozumiem czemu wychodząc z jednego bagna wpakowała się za raz w kolejne, jeszcze gorsze....

Jak zwykle wzruszająca opowieść, przeplatana miłością i dylematami. Uwielbiam tego pisarza za sposób w jaki buduje fabułę, za jego bohaterów, każdy jest wyjątkowy i niepowtarzalny, oraz za element świąt, który i tym razem zagościł na kartkach jego powieści.

Jak zwykle wzruszająca opowieść, przeplatana miłością i dylematami. Uwielbiam tego pisarza za sposób w jaki buduje fabułę, za jego bohaterów, każdy jest wyjątkowy i niepowtarzalny, oraz za element świąt, który i tym razem zagościł na kartkach jego powieści.

Cudowna fabuła, zabawne wątki i piękni bohaterowie a wszystko to na 326- ciu stronach.
Wzruszająca opowieść o dobru, miłości i oddaniu. Dodatkowo fascynujące opisy odległych zakątków świata i dzikich zwierząt. A wszystko to jak zwykle otacza magia zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.

Cudowna fabuła, zabawne wątki i piękni bohaterowie a wszystko to na 326- ciu stronach.
Wzruszająca opowieść o dobru, miłości i oddaniu. Dodatkowo fascynujące opisy odległych zakątków świata i dzikich zwierząt. A wszystko to jak zwykle otacza magia zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.

Książka porusza ważne tabu wśród naszego społeczeństwa. Stawia też ważne pytanie nad którym warto się zastanowić: czy moglibyśmy żyć bez dzieci i chęci założenia rodziny? Polecam serdecznie nie tylko ze względu że jest to kolejna znakomita pozycja Emily Giffin, ale przede wszystkim z powodu cudownej fabuły i wielu zaskakujących wątków.

Książka porusza ważne tabu wśród naszego społeczeństwa. Stawia też ważne pytanie nad którym warto się zastanowić: czy moglibyśmy żyć bez dzieci i chęci założenia rodziny? Polecam serdecznie nie tylko ze względu że jest to kolejna znakomita pozycja Emily Giffin, ale przede wszystkim z powodu cudownej fabuły i wielu zaskakujących wątków.

Momentami wciągając i poruszająca. Jednak czegoś mi w niej brakowało i dlatego nie jestem w stanie wyżej oceniać.
Aczkolwiek dla osobą lubiących takie niesamowite historie polecam.

Momentami wciągając i poruszająca. Jednak czegoś mi w niej brakowało i dlatego nie jestem w stanie wyżej oceniać.
Aczkolwiek dla osobą lubiących takie niesamowite historie polecam.

Kolejna znakomita powieść tego autora. Po fabule książki łatwo się domyślić, że dla Pana Evansa Święta to magiczny czas zmian i poprawy. Polecam przeczytać przed nadchodzącą Wigilią i za namową autor odnależć swoją miłość.

Kolejna znakomita powieść tego autora. Po fabule książki łatwo się domyślić, że dla Pana Evansa Święta to magiczny czas zmian i poprawy. Polecam przeczytać przed nadchodzącą Wigilią i za namową autor odnależć swoją miłość.

Biografia mną wstrząsnęła. Nie tylko ze wzglądu na ciężkie dzieciństwo Andre'a ale i jego niepohamowaną niechęć do tenisa. Udowadnia tym samym, że jeśli się czegoś nie nawidzi to nie znaczy, że nie można być w tym najlepszym.

Biografia mną wstrząsnęła. Nie tylko ze wzglądu na ciężkie dzieciństwo Andre'a ale i jego niepohamowaną niechęć do tenisa. Udowadnia tym samym, że jeśli się czegoś nie nawidzi to nie znaczy, że nie można być w tym najlepszym.

Jeśli ktoś jest pasjonatem gotowania a potem jedzenia, tak jak ja, to musi przeczytać książkę Nigelli.
Świetne przepisy, znakomite zdjęcia na widok których ślinka cieknie i bardzo dobre dopiski na temat kuchni i wielu potraw.
A gdy już przeczytacie, to polecam przyrządzić "Kurczaka z 40 ząbkami czosnku" ze strony 328. Poprostu pychota :)

Jeśli ktoś jest pasjonatem gotowania a potem jedzenia, tak jak ja, to musi przeczytać książkę Nigelli.
Świetne przepisy, znakomite zdjęcia na widok których ślinka cieknie i bardzo dobre dopiski na temat kuchni i wielu potraw.
A gdy już przeczytacie, to polecam przyrządzić "Kurczaka z 40 ząbkami czosnku" ze strony 328. Poprostu pychota :)

Przyjemnie się czyta i co najważniejsze zakończenie książki porządnie zaskakuje.

Przyjemnie się czyta i co najważniejsze zakończenie książki porządnie zaskakuje.

Książka "Stokrotki w śniegu" to współczesna wersja "Opowieście Wigilijnej". Polecam przeczytać każdemu kto zakochał się w słynnej powieści Dickensa. Choć za oknem nie ma śniegu a do świat Bożego Narodzenia pozostało blisko 78 dni, nie zważajcie na to tylko chwytajcie za książke i pozwólcie się wciągnąć w świat Evansa. Dawno nie czytałam równie cudownej książki!

Książka "Stokrotki w śniegu" to współczesna wersja "Opowieście Wigilijnej". Polecam przeczytać każdemu kto zakochał się w słynnej powieści Dickensa. Choć za oknem nie ma śniegu a do świat Bożego Narodzenia pozostało blisko 78 dni, nie zważajcie na to tylko chwytajcie za książke i pozwólcie się wciągnąć w świat Evansa. Dawno nie czytałam równie cudownej książki!

No niestety, zawiodłam się. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Chciałam czytać o wspomnieniach z jego wyjazdów, o pysznych potrawach i zabawnych anegdotach a czytałam w większości o nudnych historiach zagranicznych krajów, które choć miały coś wspólnego z fabułą książki mnie osobiście przynudzały.

No niestety, zawiodłam się. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Chciałam czytać o wspomnieniach z jego wyjazdów, o pysznych potrawach i zabawnych anegdotach a czytałam w większości o nudnych historiach zagranicznych krajów, które choć miały coś wspólnego z fabułą książki mnie osobiście przynudzały.

Ciekawa choć czasami przynudza. Momentami też akcja jest zbyt skomplikowana a mnożący sie ród Guccich ma tylu bohaterów że nie można się w nich połapach.
Jednak miłośnikom biografii, mody i losów słynnych rodzin serdecznie polecam.

Ciekawa choć czasami przynudza. Momentami też akcja jest zbyt skomplikowana a mnożący sie ród Guccich ma tylu bohaterów że nie można się w nich połapach.
Jednak miłośnikom biografii, mody i losów słynnych rodzin serdecznie polecam.