Jesteśmy społecznością, która kocha książki

na początku bardzo mnie wciągneła.. później mój zapał troche opadł. JEst ciekawość nie pozwoliła odłożyć mi ksiązki. Czyta sie ją przyjamnie, ale gdzieś w śrdoku zgubiłam wątek. Momentami matka Mia, denerowała mnie swoim zachowaniem.

na początku bardzo mnie wciągneła.. później mój zapał troche opadł. JEst ciekawość nie pozwoliła odłożyć mi ksiązki. Czyta sie ją przyjamnie, ale gdzieś w śrdoku zgubiłam wątek. Momentami matka Mia, denerowała mnie swoim zachowaniem.

Ostatnio na każda ksiązke na którą trafie, umiera dziecko... Jakieś fatum. historia momentami niezbyt wciagająca, jednak miała coś w sobie jak każda ksiazka teg autora. Piękna hisotria miłosna, która narodziła się wraz z trzymaniem posady sekretarki, znów sprawia ze to ja chciałabym być tą bohaterka. Los zawsze szykuje jakas niespodzianke, ale najważniejsze jest że mamy obok siebie osobe, która nas kocha i wspiera. Wtedy wiemy, ze nigdy nie zostaniemy sami..

Ostatnio na każda ksiązke na którą trafie, umiera dziecko... Jakieś fatum. historia momentami niezbyt wciagająca, jednak miała coś w sobie jak każda ksiazka teg autora. Piękna hisotria miłosna, która narodziła się wraz z trzymaniem posady sekretarki, znów sprawia ze to ja chciałabym być tą bohaterka. Los zawsze szykuje jakas niespodzianke, ale najważniejsze jest że mamy...

Jeszcze nigdy nie uroniłam tyle łez podczas czytania ksiązki.. Hisotria Michasia, urzekła mnie. Nie tyle co opowieści babci upamiętniające wojne, ile ich przesłanie. Nie mogłam oderwać sie od ksiązki. Polecam ją każdemu. Genialnie napisana i tutaj ukłon dla autorki. Jedynie co podczas zakończenia, nie spodobało mi sie zachowanie Ady.. Zachowała sie jak typowa egoiska, która swoim zachowaniem rani najbliższe jej osoby. Aż chcialo by przeczytać się ciąg dalszy tej hisotii..

Jeszcze nigdy nie uroniłam tyle łez podczas czytania ksiązki.. Hisotria Michasia, urzekła mnie. Nie tyle co opowieści babci upamiętniające wojne, ile ich przesłanie. Nie mogłam oderwać sie od ksiązki. Polecam ją każdemu. Genialnie napisana i tutaj ukłon dla autorki. Jedynie co podczas zakończenia, nie spodobało mi sie zachowanie Ady.. Zachowała sie jak typowa egoiska,...

Kilka histori, w których sie pogubułam. Poddałam sie na 400 stronie, gdyż za stwierdziłam że czytanie by przeczytać nie ma sensu. Historia miłosna, była jedynym wątkiem który mnie zaciekawił. Hazard i opowiadanie o samochodach... jakoś czegoś innego spodziewałam sie po tej książce.

Kilka histori, w których sie pogubułam. Poddałam sie na 400 stronie, gdyż za stwierdziłam że czytanie by przeczytać nie ma sensu. Historia miłosna, była jedynym wątkiem który mnie zaciekawił. Hazard i opowiadanie o samochodach... jakoś czegoś innego spodziewałam sie po tej książce.

Kolejna udana ksiązka tego pisarza. Przeczytna chyba w godzine, bo cięzko ją odłożyć na bok i zająć sie czym innym. Można było przewidzieć, ze pojawienie się starszej Pani w mlodym małżeństwie ma swój cel.

Kolejna udana ksiązka tego pisarza. Przeczytna chyba w godzine, bo cięzko ją odłożyć na bok i zająć sie czym innym. Można było przewidzieć, ze pojawienie się starszej Pani w mlodym małżeństwie ma swój cel.

Zakończenia historii można domyśleć się na początku książki.. Jednak błąd jaki popełniła bohaterka, był najgorszym co można zrobić i osobiście sama bym jej tego nigdy nie wybaczyła. Hisotria ich poznania przy lunchu i zachowanie Nicholasa zanika już w dzisiejszych czasach, prawie jak miłość od pierwszego wejrzenia. Ksiązke czyta się lekko, szybko - czyli standard Evans'a.

Zakończenia historii można domyśleć się na początku książki.. Jednak błąd jaki popełniła bohaterka, był najgorszym co można zrobić i osobiście sama bym jej tego nigdy nie wybaczyła. Hisotria ich poznania przy lunchu i zachowanie Nicholasa zanika już w dzisiejszych czasach, prawie jak miłość od pierwszego wejrzenia. Ksiązke czyta się lekko, szybko - czyli standard Evans'a.

Mogłam się domyśleć zakończenia, już po zachowaniu się bohaterów na początku książki. Nie urzekła mnie niczym nadzwyczajnym. Można poczytać, ale można znaleźć również inne ciekawsze tutuły książek :)

Mogłam się domyśleć zakończenia, już po zachowaniu się bohaterów na początku książki. Nie urzekła mnie niczym nadzwyczajnym. Można poczytać, ale można znaleźć również inne ciekawsze tutuły książek :)

strasznie nudna historia.. Nic się nie dzieje. Zwykłe opisy rodzeństwa, nie mające żadnego wątku który zaciekawi czytelnika. Odłozyłam ksiazke po 100 stronach, bo uznałam ze szkoda na nią czasu

strasznie nudna historia.. Nic się nie dzieje. Zwykłe opisy rodzeństwa, nie mające żadnego wątku który zaciekawi czytelnika. Odłozyłam ksiazke po 100 stronach, bo uznałam ze szkoda na nią czasu

Cudowna! Kolejna książka, tego autora i znowu cudowna historia!Nie sposób oderać się. Pierwsze strony jak zawsze czyta się jednym tchem.
Brakowało mi jedynie rozwinięcia zakończenia.. tu troszke sie rozczarowałam, że ksiązka sie skończyła. Piekna hisotria, której zazdroszczę głownym bohaterom.Spotkać taką miłość w momencie, gdy zawalił sie cały świat. Jednak tytuł ksiązki sprawił, że spodziwałam sie innej hisotorii. Chciałabym poznać dalsze losy bohaterów, poznać bliżej Noel, wiedzieć jak zmieniła sie przez lata. Myśle ze Richard Paul Evans, spokojnie może napisać kolejną cześć do tej hisotrii! :)

Cudowna! Kolejna książka, tego autora i znowu cudowna historia!Nie sposób oderać się. Pierwsze strony jak zawsze czyta się jednym tchem.
Brakowało mi jedynie rozwinięcia zakończenia.. tu troszke sie rozczarowałam, że ksiązka sie skończyła. Piekna hisotria, której zazdroszczę głownym bohaterom.Spotkać taką miłość w momencie, gdy zawalił sie cały świat. Jednak tytuł ksiązki...

Nie urzekła mnie tak bardzo jak poprzednia powieść autorki. Poświecanie wszystkiego by uratować ukochane dziecko - sprawia, że hisotria momentami staje się szokująca. Zabranie dziecka i ucieczka do innego kraju, tak że nikt nie zorientuje się, że dziecko jest porwane to są realia naszego swiata. Momentami zbyt dużo opisów czy zbędnych opowieści. Ale środek i koniec zachęca czytelnika do poznania finału historii.

Nie urzekła mnie tak bardzo jak poprzednia powieść autorki. Poświecanie wszystkiego by uratować ukochane dziecko - sprawia, że hisotria momentami staje się szokująca. Zabranie dziecka i ucieczka do innego kraju, tak że nikt nie zorientuje się, że dziecko jest porwane to są realia naszego swiata. Momentami zbyt dużo opisów czy zbędnych opowieści. Ale środek i koniec zachęca...

Kolejna piekna historia Richarda. Spodziewałam sie kolejnej wzruszającej historii o miłości, której szuka każdej z nas. Zawiodłam sie jedynie na wątku sciencie-fiction. Nie spodziewałam sie że autor ma ąz taką wyobraźnie. Jednak jedynie co to moge zazdrosicic bohaterce jej życia. To jest więcej niż wygrana w lotto. Mimo nieudanego pierwszego małżeństwa, los daje jej najpiękniejsze dni i chwile, dla których można stracić wszystko.
Idealna na wieczór, zaczynając czytać nie da się oderwać, póki nie nadejdzie koniec.

Kolejna piekna historia Richarda. Spodziewałam sie kolejnej wzruszającej historii o miłości, której szuka każdej z nas. Zawiodłam sie jedynie na wątku sciencie-fiction. Nie spodziewałam sie że autor ma ąz taką wyobraźnie. Jednak jedynie co to moge zazdrosicic bohaterce jej życia. To jest więcej niż wygrana w lotto. Mimo nieudanego pierwszego małżeństwa, los daje jej...

Cieżka ksiązka... czytałam ją czasem z niedowierzaniem ;O Mężczyzna, który tylko razy pozwoli sobie na takie traktowanie przez kobiete i do niej wraca musi być naprawde zakochany. Ciężkie życie bohaterki napewno zaskoczą i wywołają współczucie u nie jedej z czytelniczek. Spodziewałam sie zwykłej historii obyczajowej w stylu Michalak, a przeczytałam zupełnie coś innego. Mocna ksiązka, życiowa, która rysza coś tam w środku człowieka..

Cieżka ksiązka... czytałam ją czasem z niedowierzaniem ;O Mężczyzna, który tylko razy pozwoli sobie na takie traktowanie przez kobiete i do niej wraca musi być naprawde zakochany. Ciężkie życie bohaterki napewno zaskoczą i wywołają współczucie u nie jedej z czytelniczek. Spodziewałam sie zwykłej historii obyczajowej w stylu Michalak, a przeczytałam zupełnie coś innego....

Autora chyba trochę poniosła wyobraznia pisząc tą książke. Powinna to być fantastyka,a nie literatura piękna. Magiczne pastylki każdy chciałby mieć, ale wiemy ze istnieją one tylko w bajkach i filmach. Spodziewałam się czegoś lepszego po przeczytaniu recenzji i opisu. Niestety trochę się zawiodłam. Może i hisotria momentami piękna, opisująca cudowną miłość, ale ksiązka nie zauroczyła mnie.

Autora chyba trochę poniosła wyobraznia pisząc tą książke. Powinna to być fantastyka,a nie literatura piękna. Magiczne pastylki każdy chciałby mieć, ale wiemy ze istnieją one tylko w bajkach i filmach. Spodziewałam się czegoś lepszego po przeczytaniu recenzji i opisu. Niestety trochę się zawiodłam. Może i hisotria momentami piękna, opisująca cudowną miłość, ale ksiązka nie...

Masakraa... Taka ksiązke to i ja mogłabym napisać. Zwykła hisotria, bez większych momentów, które mnie zaciekawiły. Czytałam ją chyba tydzień, albo nie czytałam tylko ją męczyłam. Szkoda czasu, jest wiele lepszych książek na które warto poświęcić swój czas.

Masakraa... Taka ksiązke to i ja mogłabym napisać. Zwykła hisotria, bez większych momentów, które mnie zaciekawiły. Czytałam ją chyba tydzień, albo nie czytałam tylko ją męczyłam. Szkoda czasu, jest wiele lepszych książek na które warto poświęcić swój czas.

Historia z życia wzięta.. Szkoda, że dopiero facet musi stanąć pod ścianą by zrozumieć co jest dla niego ważne. Kariera, sława, pieniądze - sparawiją czesto ze zapominamy o tym co jest dla nas ważne i że tak naprawde w życiu potrzebujemy tylko miłości drugiej osoby. Ksiązka przyjena, wciągająca.. przedstawiająca samo życie.

Historia z życia wzięta.. Szkoda, że dopiero facet musi stanąć pod ścianą by zrozumieć co jest dla niego ważne. Kariera, sława, pieniądze - sparawiją czesto ze zapominamy o tym co jest dla nas ważne i że tak naprawde w życiu potrzebujemy tylko miłości drugiej osoby. Ksiązka przyjena, wciągająca.. przedstawiająca samo życie.

Genialna ksiązka! Hisotria wciaga od pierwszych rozdziałów. Matka, która za wszelką cene stara sie uratować chłopca i do końca w niego nie wątpi to prawdziwa matka. Nie potrafiłam sie od niej oderwac, będąc ciekawą co wydarzy sie dalej. Opis rozprawy sądowej wydaje się troche nużący, zbyt duzo opisu, ale przez to czytelnik trzymany jest w napieciu na wyrok sądu. Polecam wszystkim, naprawde warto.

Genialna ksiązka! Hisotria wciaga od pierwszych rozdziałów. Matka, która za wszelką cene stara sie uratować chłopca i do końca w niego nie wątpi to prawdziwa matka. Nie potrafiłam sie od niej oderwac, będąc ciekawą co wydarzy sie dalej. Opis rozprawy sądowej wydaje się troche nużący, zbyt duzo opisu, ale przez to czytelnik trzymany jest w napieciu na wyrok sądu. Polecam...

Nuda... Nie polecam. Napewno masz mase innych ksiazek które warto przeczytać. Mam zasade - jak zaczynasz to skończ. Męczyłam ksiązke chyba z dwa tygodnie.. Pod koniec byłam ciekawa, jak potocza sie dalsze losy bohaterek. i to tyle co moge powiedziec na temat ksiazki...

Nuda... Nie polecam. Napewno masz mase innych ksiazek które warto przeczytać. Mam zasade - jak zaczynasz to skończ. Męczyłam ksiązke chyba z dwa tygodnie.. Pod koniec byłam ciekawa, jak potocza sie dalsze losy bohaterek. i to tyle co moge powiedziec na temat ksiazki...

Troche mozna sie spodziewać takiego zakończenia, czytając samą okładke co troche zepsuło całą ciekawość i napięcie fabuły.

Troche mozna sie spodziewać takiego zakończenia, czytając samą okładke co troche zepsuło całą ciekawość i napięcie fabuły.

Lekka ksiązka, szybko przeczytana.. Jedynie co zakończenie niedopracowane, jakby oczekiwało kolejnej częsci i rozwinięcia...

Lekka ksiązka, szybko przeczytana.. Jedynie co zakończenie niedopracowane, jakby oczekiwało kolejnej częsci i rozwinięcia...

Przecietna hisotria, nie wyróżniająca się niczym. Było pare wątków które mnie zaciekawiły, ale można powiedzieć "samo życie". Hisotria staje sie nudna i nie zacheca do dalszego czytania, jednak skończyłam ją. Bez szału.

Przecietna hisotria, nie wyróżniająca się niczym. Było pare wątków które mnie zaciekawiły, ale można powiedzieć "samo życie". Hisotria staje sie nudna i nie zacheca do dalszego czytania, jednak skończyłam ją. Bez szału.